X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 3 października 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesil wrote:
    U mnie to samo! Każdy tylko że oby był chłopczyk bo dane dziewczynki dookoła.. Jakby to było najważniejsze 🤷‍♀️ to nasz pierwszy bobus więc w sumie nam obojętne chociaż mąż marzy o chłopaku. Mnie się wydaje że mimo wszystko trzeba a brać z dystansem diagnozę o płci po pierwszych prenatalnych.
    Moj lekarz wlasnie zawsze podchodzil z dystansem i to w 15 tygodniu a teraz jest juz pewien na 100% nie dalo sie tegi ptaszka ukryc :D
    A ludzie oj niech sw gadaja kocham moich chlopakow , zostaje krolowa w domu i tyle :D chociaz moj tesc wczoraj wypalil ze mloda jestem to do 3 razy sztuka :D

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • aga80 Autorytet
    Postów: 402 547

    Wysłany: 3 października 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Ja melduję się po ... szpitalu
    W niedzielę dostalam krwotoku myślałam ze juz po wszystkim
    Na szczęście okazało się, ze dzidzia jeszcze się trzyma, polezalam 3 dni na patologii i wpisali do domu
    No to teraz leżę i sie oszczędzam i czekam na info od gina kiedy przyjść na badania i zobaczyć czy mimo tak niesprzyjających warunków maluch dalej walczy
    Oczywiście mój strach tylko się potęguje przy takich okazjach, żeby juz ten 13 tydzień sie zaczął a tu sie czas strasznie wlecze :)

    aga
    2018 - 3 procedury nieudane
    2019 - pierwsze KD
    27.04.2020 - wyczekany synek
    2** transfer 04.12.2021
    14.12 beta 118
    17.12 beta 539 :)
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 3 października 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga80 wrote:
    Hej
    Ja melduję się po ... szpitalu
    W niedzielę dostalam krwotoku myślałam ze juz po wszystkim
    Na szczęście okazało się, ze dzidzia jeszcze się trzyma, polezalam 3 dni na patologii i wpisali do domu
    No to teraz leżę i sie oszczędzam i czekam na info od gina kiedy przyjść na badania i zobaczyć czy mimo tak niesprzyjających warunków maluch dalej walczy
    Oczywiście mój strach tylko się potęguje przy takich okazjach, żeby juz ten 13 tydzień sie zaczął a tu sie czas strasznie wlecze :)
    Ale maluszek stracha napedzil :( tez to przechodziłam ale na poczatku , juz myslalamnze po wsYstkim.
    Oszczedzaj sie i bedzie dobrze , trzymam kciuki <3

    aga80 lubi tę wiadomość

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • blue_eyed_girl Ekspertka
    Postów: 163 113

    Wysłany: 3 października 2019, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga80 trzymaj się i myśl pozytywnie, musi być dobrze.

    Ja też nie rozumiem tego gadania ludzi na temat płci.
    Dla mnie najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy, po tych dwóch latach czekania na niego to nawet jeśli na kolejnym badaniu okaże się, że mój synek jest jednak córeczką to będę kochać tak samo.

    Najchętniej to jeździłabym na usg co tydzień sprawdzić co u niego, zobaczyć jak bije serduszko i tak po prostu trochę go podejrzeć.

    Mmiśka, aga80 lubią tę wiadomość

    2a723bfcf6.png
  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 3 października 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga80 wrote:
    Hej
    Ja melduję się po ... szpitalu
    W niedzielę dostalam krwotoku myślałam ze juz po wszystkim
    Na szczęście okazało się, ze dzidzia jeszcze się trzyma, polezalam 3 dni na patologii i wpisali do domu
    No to teraz leżę i sie oszczędzam i czekam na info od gina kiedy przyjść na badania i zobaczyć czy mimo tak niesprzyjających warunków maluch dalej walczy
    Oczywiście mój strach tylko się potęguje przy takich okazjach, żeby juz ten 13 tydzień sie zaczął a tu sie czas strasznie wlecze :)

    Aga staraj sie myslec pozytywnie wiem ze to trudne ale masz walecznego maluszka w srodku ktory na pewno sie nie podda

    aga80 lubi tę wiadomość

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • 1000 Autorytet
    Postów: 653 487

    Wysłany: 3 października 2019, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu i ja się doczekałam kolejnej wizyty :) z długości wychodzi 10+4 :) widziałam rączki, nóżki... :) za 2 tygodnie prenatalne :)

    Mmiśka, kanapa, MrsKiss, Toonney, Gabriella, aga80, blue_eyed_girl, XKamaCX lubią tę wiadomość

    abebc6b312.png
    6814342a4e.png
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 3 października 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga80 wrote:
    Hej
    Ja melduję się po ... szpitalu
    W niedzielę dostalam krwotoku myślałam ze juz po wszystkim
    Na szczęście okazało się, ze dzidzia jeszcze się trzyma, polezalam 3 dni na patologii i wpisali do domu
    No to teraz leżę i sie oszczędzam i czekam na info od gina kiedy przyjść na badania i zobaczyć czy mimo tak niesprzyjających warunków maluch dalej walczy
    Oczywiście mój strach tylko się potęguje przy takich okazjach, żeby juz ten 13 tydzień sie zaczął a tu sie czas strasznie wlecze :)

    Trzymamy mocno kciuki! Odpoczywaj, relaksuj się! Wierzę, że wszystko będzie dobrze. Przesyłam wirtualnego przytulasa :*

    aga80 lubi tę wiadomość

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 3 października 2019, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniła lekarka, jest lepiej niż myślałam, bo ryzyko nam wyszło 1 do 750. Powiedziała, że ta przezierność na granicy najbardziej podbiła. Zasugerowała nifty. Musimy się zastanowić, ja wprawdzie wiem, że dzidzia zdrowa, ale zobaczymy jeszcze :)

    blue_eyed_girl, kalade lubią tę wiadomość

    1267e64ec8.png
  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 3 października 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1000 wrote:
    W końcu i ja się doczekałam kolejnej wizyty :) z długości wychodzi 10+4 :) widziałam rączki, nóżki... :) za 2 tygodnie prenatalne :)

    Gratulacje 🌹

    1000 lubi tę wiadomość

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • Szpilkka Autorytet
    Postów: 921 293

    Wysłany: 3 października 2019, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Dzwoniła lekarka, jest lepiej niż myślałam, bo ryzyko nam wyszło 1 do 750. Powiedziała, że ta przezierność na granicy najbardziej podbiła. Zasugerowała nifty. Musimy się zastanowić, ja wprawdzie wiem, że dzidzia zdrowa, ale zobaczymy jeszcze :)
    Moim zdaniem nie ma co drazyc. Po co.

    82dox1hp9jc30rad.png
    gyxwl6d8duuarpfk.png
  • Mamma90 Przyjaciółka
    Postów: 116 92

    Wysłany: 3 października 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiśka wrote:
    Powiem wam dziewczyny ze zalamuje mnie reakcja znajomych i rodziny na wiesc o drugim synku. Kurczę od poczatku czulam ze to synek , nie wazna byla dla mnie plec tylko jego zdrowie . A slysze teksty ze pewnie nam przykro itp ... Ale zupelnie tak nie jest :/
    Ja teraz w trzeciej ciąży jak poznam płeć malucha to i tak będę mówić że nie wiemy .Bo jak byłam w drugiej ciąży i mówiliśmy że będzie druga dziewczynka to większość rodziny i znajomych wręcz nam współczóła że nie będziemy mieć parki

    svchskjoduldtv7v.png
    8p3oyx8dy7nqt94l.png
    Wiktoria 05.03.2015r♥️
    Emilka 17.08.2018r♥️
    Dominik 23.03.2020r♥️
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 3 października 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma90 wrote:
    Ja teraz w trzeciej ciąży jak poznam płeć malucha to i tak będę mówić że nie wiemy .Bo jak byłam w drugiej ciąży i mówiliśmy że będzie druga dziewczynka to większość rodziny i znajomych wręcz nam współczóła że nie będziemy mieć parki
    Jeju straszne to jest :( a przeciez czlowiek nie patrzy na ta plec przy staraniach i wgl . Teraz tez zaluje ze powiedzialam jaka plec . Tesciowa wczoraj do mnie ze lekarz napewno zle zobaczyl i wgl bo ona chce wnuczke

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 19:22

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 3 października 2019, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak was czytam dziewczyny to jestem w szoku tu gdzie mieszkam nie ma takich tekstow. U nas Co prawda dopiero pierwsze dziecko ale tesciowie maja juz dwoch wnukow wiec niby mogliby chciec wnuczke ale poki Co chca by bylo zdrowe :)

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 3 października 2019, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiśka wrote:
    Jeju straszne to jest :( a przeciez czlowiek nie patrzy na ta plec przy staraniach i wgl . Teraz tez zaluje ze powiedzialam jaka plec . Tesciowa wczoraj do mnie ze lekarz napewno zle zobaczyl i wgl bo ona chce wnuczke

    Chyba zabiłabym wzrokiem, gdyby mi ktoś tak powiedział.
    Albo takie teksty współczujące, że drugi chłopak/dziewczynka. Ludzie są bezczelni. A co to za różnica, ja nie wiem. Moja teściowa ma trzech synów i ją szlag trafiał, jak mówili jej ludzie, że nie ma wszystkich dzieci.

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 3 października 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunis wrote:
    Chyba zabiłabym wzrokiem, gdyby mi ktoś tak powiedział.
    Albo takie teksty współczujące, że drugi chłopak/dziewczynka. Ludzie są bezczelni. A co to za różnica, ja nie wiem. Moja teściowa ma trzech synów i ją szlag trafiał, jak mówili jej ludzie, że nie ma wszystkich dzieci.
    Masakra ludzie sa dziwni pozostaje sie nie przejmowac :p

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 4 października 2019, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Dzwoniła lekarka, jest lepiej niż myślałam, bo ryzyko nam wyszło 1 do 750. Powiedziała, że ta przezierność na granicy najbardziej podbiła. Zasugerowała nifty. Musimy się zastanowić, ja wprawdzie wiem, że dzidzia zdrowa, ale zobaczymy jeszcze :)
    A jaka wyszła Ci przeziernosc? I ile masz lat? Pappa w porządku?
    Przepraszam, że tyle pytań, ale sama czekam.z niecierpliwością na 8 października i dowiem się jakie ryzyko wychodzi u mnie

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • tofirus Autorytet
    Postów: 339 404

    Wysłany: 4 października 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie po prostu muszą gadać. Taka ich wredna natura 😉 Mnie rozłożyło pytanie kuzynki: chcieliście czy wpadliscie? 🙈

    le5adb4.png
    ud81ifo.png
    iiysvvj.png
  • eMZetka Autorytet
    Postów: 302 240

    Wysłany: 4 października 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak potwierdzam, ludzie są pod tym względem okropni. I to najczęściej nie da się wszystkim dogodzić. Jedni na wieść o chłopcu głaskali mnie ze współczuciem po plecach, koleżanka nawet spytała, kiedy mamy zamiar mieć drugie, właściwe dziecko... Drudzy natomiast mówili, że mamy szczęście, że jak już jest chłopiec to drugie obojętne, że nawet jak się trafi dziewczynka, to nic takiego, no bo najwazniesze, że juz mamy Syna i tylko to się liczy... Także z jednej strony słyszę, że na pewno teraz chcę tylko dziewczynkę, a z drugiej, że ewentualną dziewczynką sie mamy nie przejmować ;) Załamać się można.

    Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g

    Aniołek 8tc 24.08.2016 r.
  • blue_eyed_girl Ekspertka
    Postów: 163 113

    Wysłany: 4 października 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z was spotkała się z bólem pachwiny promieniującym czasami do nogi lub brzucha? Od wczorajszego wieczora mam takie dolegliwości Boli bardziej kiedy położę się na prawej stronie (tej bolącej). Poza tym nie mam żadnych innych objawów. Wzięłam wczoraj no spe i po niej trochę minęło, ale dzisiaj jest dalej..😥

    2a723bfcf6.png
  • juna Autorytet
    Postów: 1419 689

    Wysłany: 4 października 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jesteśmy już po usg prenatalnym. Trochę to ekspresowo przebiegło, bo to na NFZ ale Pani dr jest świetnym specjalistą więc ufam, że ma już taką wprawę 😆 Wszystko według dr wygląda prawidłowo. Kość nosowa obecna, crl:63,00mm, nt:1,20. Maluszek słodko spał i lekarz musiał go trochę poszturać żeby się inaczej ułożył 😊

    Misia90, aniaem86, Mmiśka, MrsKiss, Gabriella, tofirus, kanapa, diversik89, XKamaCX lubią tę wiadomość

    l22nmg7ydnf5539r.png

    Fragmentacja DNA: 42%
    Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊

    07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
    22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
    27.07 ET blastocysty
    beta 2.08 (6dpt) 13,59
    beta 5.08 (9dpt) 65,87
    beta 7.08 (11dpt) 154,29
    21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
    24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰

    ❄️❄️ Na zimowisku
‹‹ 119 120 121 122 123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ