♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zosla88, o jak na Cie rozumiem.... przestawienie dziecka z butelki na sama piers jest mega ciężkie...jeszcze te kapturki 🙈 ja sid nie poddaje 🙂 barfzo lubię te chwile kiedy Aniela się do mnie przyssie i jak taka kuleczka malusia wtuli, zlapien rączkami na piers i spogląda tymi swoimi oczkami na mnie, jakbym byla dla niej wszystkim 😍😍😍 karmiąc butelka nie da się tego doświadczyć! Takze cenie te chwile bardzo i łapie ile się da, bo z dnia na dzień Anielka rosnje jak szalona.
Ja dokarmiam Mala butelka(moj pokarm), szczegolnie w nocy, zdążą mj się też mm dokarmic. Ogólnie obrałam taka strategie w karmieniu, że chcialabym zeby szczęśliwa byla i Mala i ja.Annie1981, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurcze mi to się wydaje Parachute ze moja zaczela ulewa przez te kapturki dużo powietrza się nałyka
ja też lubię te chwile ale nie mogę patrzeć jak się później męczy
na dodatek tak łapczywie je jakby jej ktoś miał zabrać te jedzenie
chciałabym przejść na sama pierś ale narazie jesteśmy 2 kroki w tył jutro spróbujemy ponownie.
Mnie tez martwi ten mój żołądek boje się że jak mnie zlapie znowu taki skurcz a mala nie będzie spać to nie damy radyza dużo mi tych rzeczy ostatnio doszło a to ulewanie a to ten katar. Maz kupił dzisiaj ten lek wiec będę próbować ciężko wyleczyć ten katar. Q
-
Piotrek w końcu przykokosił 💪 dzisiaj, w 36t5d szacowana waga 2313g. W ciągu tygodnia przybrał 350g... raczej mało prawdopodobne 😅 może poprzednim razem źle go zmierzono? Albo to zasługa heparyny - biorę ją dokładnie tydzień 🤷♀️ różnica znacząca. Ciekawe czy tak samo dobrze będzie za tydzień na następnej kontroli 🙏
zOsIa88, olka25, JJJ, Ewa89_89, Parachute90, Jaszczureczka, zokeia, Kora88, Gemma19, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNagietek ja nie ufam tym pomiarom ale mam nadzieje że Twoje dzieciatko nabierze kg trzymam kciuki. Przepływy macie dobre? U nas wina była przepływów i decyzja o wcześniejszym rozwiązaniu bo dziecko mało rosło bardzo się cieszę że osiągnęła ponad 2 kg to jest sukces balam się ze będzie mniejsza. Moja mała ma teraz 2.690 i topi się jeszcze w ciuszkach tych najmniejszych.
Oarachute Twoja Anielka spi z Toba ? Czy osobno ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2021, 19:37
-
Anielka wazy 3,23 kg, ma 57 cm, także spokojnie w 56 chodzi. My z nią nie spimy, odkładamy do łóżeczka po odbijaniu i uspaniu.
Zosla88, na kapturkach łyka powietrza tak jak sano jak na butelkach. Moja rada: odbijanie. My często odbijamy Mala, nie tylko po skończonym karmieniu ale też w trakcie robie jej przerwy na odbicie i czekam aż odbeknie. Co prawda karmienia trwają cala wieczność, ale przynajmniej nie zwraca juz nam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2021, 20:02
-
zOsIa88 wrote:Nagietek ja nie ufam tym pomiarom ale mam nadzieje że Twoje dzieciatko nabierze kg trzymam kciuki. Przepływy macie dobre? U nas wina była przepływów i decyzja o wcześniejszym rozwiązaniu bo dziecko mało rosło bardzo się cieszę że osiągnęła ponad 2 kg to jest sukces balam się ze będzie mniejsza. Moja mała ma teraz 2.690 i topi się jeszcze w ciuszkach tych najmniejszych.
Oarachute Twoja Anielka spi z Toba ? Czy osobno ?
Wody, przepływy i ktg idealne. Na razie się trzymamy brzucha 💪
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nie nadrobię Was już, ale wszystkim rozpakowanym składam gratulacje
My też już po. Cc marzenie. Nie bolało kompletnie nic ze nawet przeciwbólowych nie brałam. W porównaniu do 1 porodu o którym myślałam że poszło super to teraz wydaje mi się że tamto cc bolało;)
Szymek przyszedł na świat 26 marca, 3820g i 56 cm. Karmimy się piersią z dużo lepszym skutkiem niż córkęzobaczymy czy dobrze przybiera bo jakoś mam wrażenie że za pięknie to wygląda
Roksi, Jaszczureczka, zOsIa88, Mania12, Parachute90, olka25, Annie1981, 1Malinka1, JJJ, Dorciax, zokeia, m85t, Różyczka32 lubią tę wiadomość
-
Gratulacje Smoczyca jeszcze raz! 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2021, 22:13
*SmoczycA* lubi tę wiadomość
-
Smoczyca- gratulacje!
*SmoczycA* lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
zOsIa88. Jak pisałam, takie wiszenie jest jak najbardziej normalne. Wiele mam jednak uważa podobnie jak Ty, szczególnie jak poda MM i dziecko zasypia. Wyciąganie wniosku, że dziecko się nie najada piersią w tej sytuacji jest błędne i wynika z braku wiedzy. Np tu możesz więcej o tym poczytać
http://100pytandomatki.pl/czy-to-normalne-ze-noworodek-ciagle-wisi-na-piersi/
Jeżeli dokarmiasz MM to nie rozkrecisz wystarczająco laktacji i za jakiś czas pokarmu może się robić coraz mniej. To taka luźna informacja dla Ciebie, ale też dla innych mam. Oczywiście Ty decydujesz w jaki sposób karmisz swoje dziecko i ja do niczego nie namawiam, tylko pokazuję ryzyko danego działania.
Nagietek. Wspaniale wiadomości 🙂 Oby Piotruś dalej tak ładnie przybierał 🙂
*SmoczycA*. Gratuluję 😍
Ja dziś cały dzień na zakupach świątecznych, już mi nogi w tyłek wchodzą 😁zokeia, m85t, *SmoczycA* lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Naiwna ja - myślałam że o 4.00 zaczyna się akcja a tu po kilku bólach brzucha znów spokój. Ten najbardziej nieprzyjemny trwał prawie 3 minuty - dobrze, ze męża nie budziłam----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Smoczyca gratulacje 😍
a ja liczę że wypuszcza mnie ze szpitala na swieta. Miałam obiecane przez ordynatora... Wczoraj go nie było więc inni lekarze stwierdzili ze nie będa ryzykować i mam sobie poczekać na niego. Wiem że i tak zaraz wracam na wywowalanie.. Ale serio nie mam ochoty leżeć w szpitalu i patrzeć się w ścianę jak wszystko jest ok, ciśnienie, ktg, przepływy itd.zokeia, Jaszczureczka, *SmoczycA* lubią tę wiadomość
-
Postaram się dzisiaj usiąść i uzupełnić pierwszą stronę. Lepiej robi się to na komputerze, a ja caly czas pisze na telefonie.
Wyspalam siedruga noc w domu za nami. Wprawdxie starszy syn znow przyszedl i z emocji nie mogl spac (chce sie zajmowac malym), ro w koncu go o 4.30 przekonalam, że jednak jest noc i warto sie polozyc. Jak poszedl do siebie, to skubany jeszcze gazetki czytal
maluch natomiast budzil sie co 2-4 godziny. Tyle mi wystarczy, zeby czuc, ze spalam. Wystarczylo odpuscic odkładanie do łóżeczka. No nic spimy wszyscy razem. Maksymalnie 5 osob
dobrze, ze mamy wielkie łózko. Maluszek ma na imię Jaś. Starsi bracia tak go nazwali, nie mielismy serca tego zmieniac.
Ale powiem Wam, ze wracają mi jakies traumy z choroby drugiego syna (jak byl noworodkiem). W szpitalu jak zobaczylam w sali do szczepień inkubator, to stanely mi lzy w oczach. Na obchodzie spotkalam lekarke, ktora syna leczyla, to tak jej dziekowalam, ze sie obie wxruszylysmy. A teraz w domu tez mam jakies glupie mysli obserwujac Jasia. Nie wiedzialam, ze tak tamta historia ze mną zostala. Moze to zaczyna się lekki baby blues. Zawsze mialam, wiec może to to.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2021, 08:07
Jaszczureczka, m85t, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Jaszczureczka trzeba mieć nadzieję, że to była próba generalna
Smkczyca gratulacje! Wspaniale, że jest już po i że było tak dobrze
Wszystkim Wam życzę, żeby Was wypuscili dziś do domu. Wprawdzie pogoda ma być paskudna, ale zawsze lepiej u siebie.
Acha i jeszcze życzę wszustkim, żebyscie spadaly z Wagi, a świąteczne gramy/kilogramy brały na siebie dzieciWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2021, 08:10
Jaszczureczka, Roksi, m85t, Annie1981, *SmoczycA* lubią tę wiadomość
-
Zokeia - do próby generalnej to chyba jeszcze daleko, bo tu tylko bolało okresowo, ale to nie ból, którego nie idzie wytrzymac
Usnelam do 8.00 i znow poza pomniejszymi bólami byl jeden taki 3 minutowy przechodzacy na lędźwie, ale to Wciąż za mało zebym to sklasyfikowała jako regularna akcja. Mąż mówił że chyba mała wyjdzie 4.04 (tak czuje).
Heh, a jednak Jaś
Mój typ ze względu na imię męża:Dzokeia lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Smacznego jajka I mokrego dyngusa, braku zmartwień o maluchy i lekkich porodów dla tych, które są jeszcze przed
m85t, zokeia, Annie1981, *SmoczycA* lubią tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań