♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Parachute90 wrote:Zgadza sie 😊😊 jutro będzie miesiąc, a zarazem ostatni dzień bycia noworodkiem 😊
dzisiaj próbowałam sobie przypomnieć jak to było jak mnie kopala, jak to było być w ciąży i kurcze nie pamiętam 😔 nie umiem sobie tego przypomnieć! A ze natura to całkiem sprytnie wymyśliła, to wszystkich tych złych rzeczy jiz tez nie pamiętam. W ogóle wydaje mi się ze bylam w ciąży z rok temu😅
Zastanawiam się jak wysterylizować muszle laktacyjne. 3 lata temu robiłam to regularnie a teraz nie pamiętam jak 😂 Czy ktoś się orientuje? Boję się, żeby ich nie zniszczyć np wrzucając do wrzątku.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Z tym sterylizowaniem nie pomogę, bo sama załatwiłam tak części do laktatora 🙈 A producent jakie ma zalecenia? Na przykład smoczki z aventu sprzedawane są w takich plastikowych pudełeczkach, które napełnia się do pewnego poziomu wodą, później wkłada smoczki i do mikrofali. Fajny patent.
Za to ja po dzisiejszym ktg zostałam przyjęta na oddział. Już kończył się zapis, kiedy serduszko spowolniło. Położna w popłochu posadziła mnie na wózku, ja w ryk i biegiem na porodówkę. To było straszne. W głowie tysiąc myśli i tylko dobiegały mnie urywki rozmowy położnej z oddziałem, że mnie wiezie, że tętno dziecka słabo wyczuwalne, żeby szykowali operacyjną, ale najpierw robimy ponownie ktg. Ma szczęście okazało się, że wszystko w porządku. Ponowne ktg ok, usg i inne badania tak samo. Prawdopodobnie maluszek jest jeszcze zbyt drobny, ale bardzo ruchliwy i skutecznie uciekał spod czujników. Zachciało mu się dowcipkowania 1 kwietnia 😒 Jeszcze jutro dwa razy zrobią ktg i jeśli wszystko będzie ok, to puszczą mnie do domu. -
Mańka. Muszle kupiłam i używałam 3 lata temu. Nie mam opakowania ani instrukcji. Jak szukam w necie zaleceń producenta to nie ma nic takiego niestety.
Współczuję tego stresu, to musiało być straszne przeżycie. Całe szczęście dobrze się skończyło. Trzymam kciuki, żebyś szybko wróciła do domu 🙂
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Mańka - straszne przeżycie... Mam Nadzieje ze juz nie bedzie wiecej takich przygod
Parachute - Nie wiadomo kiedy to zlecialo
Osobiscie mam jedno skojarzenie z ruchami w 3 trymestrze - czuje czasem tak jakbym miala kota w brzuchu, ktory mnie ugniata łapkami
Jutro termin ma Desperatka- ciekawe co u niej----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Ja wrzucałam wszystko jak leci do wrzątku 🙈 muszle mam z Akuku, plastikową część wyparzyłam normalnie kilka minut, a tę silikonową tylko chwilę przytrzymałam w wodzie. Jest bardzo cienka i bałam się, żeby się nie przerwała czy coś.
Annie1981 lubi tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
Mańka ale historia! Ogromna ulga, ze tak dibrze się skoczyło.
Parachute, miesiąc?! Jestem w szoku!
A my dzisiaj jesteśmy pierwszy dzień w domu. Starsi chlopcy oszaleli! Obajcaluskom nie bylo konca. Średniak caly czas namawiał mnie, żebym nakarmiła maluszka, najpierw pytał gdzie mleczko, a jak mu pokazałam, ze w piersi, to później przychodził mnie rozbierać przekonując, że maluch jest głodny.
Pozostaje nam nie spieprzyć pozytywnego wrażeniamisskity, Jaszczureczka, Annie1981, Gemma19, m85t lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnnie ja mam osłonki na piersi formujące jeśli to jest podobne to wrzuciłam do wrzątku nic się nie stało.
No właśnie jak szybko zleciał ten miesiąc u mnie będzie za tydzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2021, 01:22
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Jaszczureczka wrote:Mańka - straszne przeżycie... Mam Nadzieje ze juz nie bedzie wiecej takich przygod
Parachute - Nie wiadomo kiedy to zlecialo
Osobiscie mam jedno skojarzenie z ruchami w 3 trymestrze - czuje czasem tak jakbym miala kota w brzuchu, ktory mnie ugniata łapkami
Jutro termin ma Desperatka- ciekawe co u niej
Ja dzisiaj wieczorem mam ktg.
Od kilku dni czuję się fatalnie, z każdym krokiem mam wrażenie, że Mały już wychodzi na świat, boli mnie krocze, biodra, plecy. Skurcze przepowiadające pojawiają się i znikają.
Na ostatniej wizycie poziom wód i przepływy były dobre, lekarka mówi, że czekamy na naturalną akcję porodową.
Jestem już bardzo zmęczona i jak nie bałam się porodu to teraz z dnia na dzień strach jest coraz większy, że fizycznie nie dam rady bo jestem wykończona, oby adrenalina zrobiła swoje...
Szymon urodzony 08.04.2021 g. 12.15 waga 3950g wzrost 59cm
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Pierwsza ciąża- Aniołek 13 tc (10.04.2020)
-
Desperatka -
Rozumiem Twoje obawy (mnie też dopadają), jednak myślę, że mimo, iż ostatnio nie czujesz się w formie, to jak przyjdzie czas porodu wszystko pójdzie jak należy!
Jak kilka dni temu chodziłam przemęczona/niewyspana to też pod nosem sobie życzyłam, żeby akcja była jak nabiorę siły, ale prawda jest taka, że jak będzie trzeba to organizm wykrzesa z odpowiednie pokłady energii, żeby udało się urodzić nawet jak wydaje się, że energii brak.
Dobrze, że Masz dzis ktg wieczorem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2021, 07:43
Desperatka_87 lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Parachute - ja kupiłam coloflor cesario na wszelki wypadek, ale podam chyba tylko na początku i tylko jak będzie CC.
U Pana tabletki jest kilka fajnych wpisów odnośnie brania probiotyków - później mogę Ci me wkleićParachute90 lubi tę wiadomość
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
nick nieaktualnyMoje dziecko dzisiaj przegięło postanowiłam że podam jej cyca to był wielki błąd:/ od godz 24.30 jadło chyba z 3 h ciagle byla głodna i ulewała o 2m30 się poddałam podałam mm i zasnela próbowałam ja wybudzic o godz 6 i nic zero chęci do jedzenia teraz to samo czy to normalne ? Zaczyna mnie wkurzać kp nie wiem ile jeszcze wytrzymam z tym narqzie to uważam że to jest męka straszna i dla mnie i dla dziecka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2021, 08:26
-
Dzień dobry, a ja się dziś wyspałam jak nigdy, co prawda dwa razy siusiu, ale bez rozbudzenia i spałam tak dobrze 🥰 musze dziś pomyśleć co zrobić na święta, żeby się nie narobić, dobrze zjeść i żeby mężowi pasowało, bo teraz nie ma dwóch osemek i gryźć za bardzo nie może. Kaczuszka jak w ubiegłym roku na niedzielę odpada 🤔
-
Parachute90 wrote:Dziewczyny, czy podajecie swoim dzieciaczkom probiotyki? Jeśli tak to jakie czy tylko przy mm czy na piersi tez?
Parachute90 lubi tę wiadomość
-
Zosia zachęcam bardzo do kp, wiem że to męczące i ma się dość, że to jak niekończąca się historia, cyc ciagle wystawiony, ale przemyśl ile z tego korzyści dla dziecka. Niemniej musisz sama zdecydować. Trzymam mocno kciuki.
Parachute ja Jeszcxe nie kupiłam, ale jak jak zaczną się kolki (oby nie!) bio gaie.
A mój leniuch już się rozkręcił, budzi się częściej i je.Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja mam za to jakieś dziwne uczucie jakby w tyłku. Cały dzień nic, a później wieczorem na łóżku czuje jakby ostry kamień mi się w dupie obrócił i kłuję. Ale nie trwa to kilka sekund czy coś żebym to mogła podciągnąć pod skurcze. Tzn nie wiem jak wyglądają skurcze ale inyuaicja mi mówi, że chyba inaczej.
A więc zaboli mnie tam tak, że aż się wydrę i podskoczę na łóżku, sekunda, dwie i koniec. Za jakiś czas znowu, czuje, że wtedy dziecko się lekko przesuwa.
Mam endometrioze i nacieki na otrzewnej. Miałam już takie bóle po operacjach ginekologicznych.
Ogólnie boję się co to jest i że jeśli to mnie zacznie Boleć przy porodzie to nie dam rady.⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ETcb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016