KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Taka_Sytuacja wrote:Moja Hanna śpi w samym bodziaku i niczym jej nie przykrywam, a śpimy przy otwartym oknie.
W ten weekend chrzciny Małą i już mnie wszystko stresuje 😅 obiad w restauracji ale masa ludzi u nas śpi, trzeba to wszystko wyżywić, położyć, napoić; Hanna pewnie da pokaz na mszy a do tego pewnie zrobi kupę na plecy itd 🤣
U mnie nie wiem kiedy chrzest, bo nam się chrzestny wykruszył. I teraz nie wiem co mam zrobić : czy poprosić kogoś z dalszej rodziny lub znajomych czy zwyczajnie zrezygnować, bo w sumie i tak niepraktykujący jesteśmy. Tylko że obawiam się że pierwsza opcja to się skończy jak u mnie że z chrzestnymi nie mam żadnego kontaktu i w sumie od dziecka on był słaby. Chrzciny, komunia i osiemnastka, a tak po za tym to zero zainteresowania. A druga wydaje mi się jakbym coś odbierała dzoecku.
Ja rozumiem że każdą propozycję można odrzucić.Tylko jednak się nie spodziewałam że dostanę odmowę od najbliższej rodziny 😓Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2023, 20:26
-
Ja nie wiem ale ja chyba na jakimś innym świecie żyje.jakos nie odczuwam tych upałów ,wogole nie czuje lata.rok temu miałam urlop akurat o tej porze i byłam nad morzem i było zdecydowanie bardziej upalnie.
Wracając do przykrywania to ja nawet w upały się przykrywam tylko nogi wyciągam więc jakoś nie wyobrażam sobie małego nie przykryć na noc choć odrobinę 😁
My też mamy probl z chrzestnymi .już przy córce miałam i ma tylko chrzestna ,ksiądz się zgodził wtedy na jednego chrzestnego.teraz w sob idziemy na grilla do ciotki i wujka mojego męża i chyba ich poprosimy .oni są po 40stce więc młodzi ,mają ślub kościelny bo tak to każdy albo po cywilnym albo nie ma bierzmowania i ciężko kogoś znaleźć.jesli się zgodzą to koło września będziemy robić -
Mi też narazie upały nie przeszkadzają i mojej Hani chyba też nie. Wręcz jest zadowolona ze ubierać się nie musi na spacer.
Wczoraj mi się auto niespodziewanie rozkraczyło i musiałyśmy wracać autobusem i dojść kawałek w tych najgorszych godzinach słonecznych (i też tankować do bańki i wieźć benzyné wózkiem, bo najpierw myslałam że paliwa brakło 🤣), dla Małej miałam tylko fotelik na stelażu więc cała w słońcu. I w czapce plus krem 50 (na szczęście miałam je ze sobą) i dałyśmy radę. I dobrze bo już za 2 tyg Bałkany więc chłodniej nie będzie.Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Z przykrywaniem mam podobnie jak MarBal, poza tym nasza Ania ze wszystkiego się rozkopuje. Najpierw spała w rożku, a później w śpiworku. Pierwsze miałam takie tanie z Sinsay i Pepco, ale teraz kupiłam ergopouch i jestem zadowolona, będę kupowała też na później z cieplejszym wypełnieniem.
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
lipa wrote:Nati wiążesz to że szczepieniem? Może poprostu skok rozwojowy? Dzieci często mają takie regresy na rzecz ćwiczenia innej nowej umiejętności.
Moja też nie gaworzy, tlyko głuży, to jest właśnie takie zawodzenie, mielenie buzia jak mówisz. Na typowe gaworzenie jeszcze za wcześnie. To że wieczorami dzieci są bardziej marudne to też norma.
Moja malutka zaczęła właśnie ćwiczyć obroty na brzuszek. Tzn potrafi przekręcić się już na boczek i zwija się do brzucha, ale jeszcze nie daje rady się przekręcić całkiem i jojczy ciągle 😫[/QUOT
Niestwty tak z bo spina sie przy prubie strasznie , temperatura miedzy 37.4-38 popoludniami skacze ,teraz jestesmy w szpitalu robia jej badania pod kazdym katem i dosteja antybiotyk .Jutro lekarz glowny ma byc moze sie czegos dowiem wiecej doszly miedzy czasie plamy na ciele lekarz mowi ze kazdy objaw inny niz przedtem do 2 tyg po to powoklanie wiec trzeba to sprawdzic -
Hej,
U nas ksiądz się zgodził na dwoch panów i będzie mój brat i przyjaciel rodziny. Nie spotkałam się żeby ksiądz pytał o ślub.. Wydaje mi się że jaki kościół taka interpretacja 😊 my spimy pod spiworkiem takim cieniutkim teraz ale musi mieć mala coś koło buzi żeby się przytulic i daje jej najcięższa terre jaka mam... Dziś byliśmy się zapisać do żłobka bo u nas pod Krakowem gdzie mieszkam nawet z prywatnym problem. Ceny żłobków szok swoją drogą już zapomniałam jak to było że starsza 8 lat temu... -
Nati6 wrote:lipa wrote:Nati wiążesz to że szczepieniem? Może poprostu skok rozwojowy? Dzieci często mają takie regresy na rzecz ćwiczenia innej nowej umiejętności.
Moja też nie gaworzy, tlyko głuży, to jest właśnie takie zawodzenie, mielenie buzia jak mówisz. Na typowe gaworzenie jeszcze za wcześnie. To że wieczorami dzieci są bardziej marudne to też norma.
Moja malutka zaczęła właśnie ćwiczyć obroty na brzuszek. Tzn potrafi przekręcić się już na boczek i zwija się do brzucha, ale jeszcze nie daje rady się przekręcić całkiem i jojczy ciągle 😫[/QUOT
Niestwty tak z bo spina sie przy prubie strasznie , temperatura miedzy 37.4-38 popoludniami skacze ,teraz jestesmy w szpitalu robia jej badania pod kazdym katem i dosteja antybiotyk .Jutro lekarz glowny ma byc moze sie czegos dowiem wiecej doszly miedzy czasie plamy na ciele lekarz mowi ze kazdy objaw inny niz przedtem do 2 tyg po to powoklanie wiec trzeba to sprawdzic
To niedobrze. Ale mam nadzieję, że to jednak jakaś infekcja się po prostu nałożyła na szczepienie i już wkrótce nie będzie po niej śladu. Dawaj znać -
A my poczekamy chyba z chrzcinami do roczku. Nie chce mi się teraz cholernie. My wogole jesteśmy niepraktykujący, niewierzący chyba zreszTa też. Ale dzieci ochrzczone. W podkarpackiej miescinie nie miałyby życia, nie zrobię im tego.
Siasia rzeczywiście szybko musisz żłobek załatwiać. Ja będę o tym myśleć dopiero w przyszłorocznej rekrutacji, i pewnie czeka mnie kilka miesięcy urlopu wychowawczego, bo nie będę miała co zrobić z mała pomiędzy kwietniem a wrześniem. Do prywatnego żłobka nie przy mojej urzędniczej pensji nie opłaca się jej oddawać, to połowa mojej wypłaty 😂
Siasia jak się czujesz tak wogole? -
Siasia006 - U mojej siostry była podobna sytuacja, tylko dwie chrzestne. Później się okazało, że Ci księża, którzy się na to zgodzili, mieli duże problemy w kurii. Podobno można dać jednego chrzestnego, a drugiego świadka chrztu. Ale nie wgłębiałam się w temat i nie dam sobie ręki uciąć.
Lipa - w naszych rejonach nie lepiej. Jestem przeciwna chrzczeniu mojego dziecka, ale mąż jest wierzący, więc ostatecznie się zgodziłam. Niestety jest mocny nacisk ze strony rodziny męża. Po wypowiedziach kleru na temat in vitro, myślałam że mąż zmieni zdanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2023, 20:55
lipa lubi tę wiadomość
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
lipa wrote:To niedobrze. Ale mam nadzieję, że to jednak jakaś infekcja się po prostu nałożyła na szczepienie i już wkrótce nie będzie po niej śladu. Dawaj znać
Ok juz mniej wiecej wiemy ze najprowdopodbiej skora infekcja wirusowa wywalana szczepieniem dlatego taka czerwona ,niepozadany odczyn alennie grozny . Nie widza czemu temp skacze jeszcze jedne wyniki maja jutro przyjsc jak benda dobre to do domu .Wkazdym razie antybiotyk podzial bo aie nie spina ,i nie denerwoje ,gawozy jak nigdy woec cos blokowac ja musialo tylko sami nie wiedza co
Taka_Sytuacja, Ajka lubią tę wiadomość
-
Nati6 dobrze, że już wszystko wraca do normy
moja córcia 5 lat temu cholernie źle zareagowała na szczepienie (winowajcą okazała się szczepionka na pneumokoki), co się wtedy najedliśmy stresu 🤦🏻♀️ mówili, że ewentualne objawy do 2-3 dni a ją dopiero wzięło po tym czasie.
W zaleceniach ze szpitala mieliśmy po 8 tyg iść na wizytę do kardiologa, no i mamy małą dziurkę w sercu na 2mm, mam nadzieję że zarośnie, za 4 miesiące kolejna wizyta.
My robimy chrzciny we wrześniu, ale teraz trochę żałuję że nie zrobiliśmy ich od razu w czerwcu. Mały tylko jadł i spał, byłoby na spokojnie.
Nati6 lubi tę wiadomość
♀️- 01.2018
♂️ - 05.2023 -
Nati a po którym to wyszło? Pneumokoki?
A nasze dziecko jest właśnie wymodlone więc tym razem dużą wagę do chrztu przykładamy. Kilku lekarzy już nam tylko invitro doradzało i już mieliśmy zaczynać, a tu pykło krótko po skończeniu przez nas Nowenny Pompejańskiej 😍 poza tym mamy fajnych, młodych i nowoczesnych księży - kościół jest full ludzi.lipa lubi tę wiadomość
Ona: 35lata Niedoczynność tarczycy, Endometrioza, PCOS
On: 40lat Morfologia 3% DFI: 32% > 29%
Dziecko 2016 po 18cs
Starania o rodzeństwo od kwietnia 2019:
04.19 ciąża biochemiczna, 2x IUI08.22 pozytywny test po biopsji endometrium
Córcia ❤️ tp. 11.04 -
Mój synek śpi w body na krotki rekaw plus cienki spiworek na ramiaczka zasuwany od paszki, w nocy mocno spi wiec te dwa karmienia nocne sprawdzam ale przewaznie ma malo nasikane i przewiajm dopiero rano, bo wtedy wysikuje jak sie rozbudzi dopiero. Kupy robi znowu na szcescie jedna dwie na dzien. Mamy w domu klime wiec w sypialni jest okolo 24-25 stopni do spania, ja tez sie lubie przyrkywac i odkrywac. Maly jak spal w nocy bez rozka to mi sie wiercil i przesuwal po calym lozeczku az zjezdza do polowy a mamy poduszke ortopedyczna wiec musze go troche ustabilizowac no i jak sie wierci to ja wtedy niebumiem spac a i on sie wybudza.
Chrzcin nie robilam na szybko bo nie zalezy mi na odklepaniu, dopiero zniknal mi brzuch po ciazy choc jeszcze 2 kilo zostalo ale tak naprawde mam 5 do swojej wagi przedciazowej jeszcze do zrzucenia. Chce sama wygladac dobrze i tez nie jestem za chrzczeniem noworodka ktorwmu moze kupa na plecy wyleciec albo lepic sie do siebie nawzajem w te upaly wiec poczekam albo na wrzesien albo na wlasnie roczek moze, corke chrzcilam w kwietniu jak miala 7 mies. -
My za rok raczej chrzciny będziemy robić. Starsza była chrzczona jak miała 16 miesięcy I była królową imprezy. Naprawdę fajnie to wyszło. Teraz chyba zrobimy tak samo czyli poczekamy do nastepnego lata.
My również niepraktykujacy, w sumie to bardziej agnostycy/ateiści, no i ze względu na poparcie kościoła dla PIS i inne syfy, aktualnie mocno wkurzeni na tą instytucje. Nie miałam jednak nigdy zamiaru rezygnować z chrzcin. Kościół ma monopol na wszelkie rytuały okolicznościowe, a ja lubię tradycje. Z resztą babciom by serce pękło, po co je denerwować, skoro mogę je uszczęśliwić.
Ślub z resztą też mamy kościelny.
Natomiast
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2023, 23:16
lipa lubi tę wiadomość
2020
2023 -
MaggieMay tak u nas chrzestny i świadek chrztu 🙂
Lipa... Walczyłam o termin z prywatnej opieki która opłacałam w pracy (300 zł miesięcznie! ) umówili mnie po sprawdzeniu 3 klinik do jedynej kobiety która miała termin ale jak sprawdziłam jej opinie to porażka.. Nie poszłam żeby mi gorzej nie było.. Póki co jest trochę lepiej, zależy od dnia ale przeraża mnie kwestia finansowa żeby tak chodzić na sesje... Znalazłam fajnego pana ale wizyta 250 zł... Tragedia.. A wiem ze to nie jedna wizyta. Dałam sobie czas do konca wakacji. Jak nie minie idę i zobacze co będzie. A u Ciebie jak?
My chrzciny w październiku, generalnie do Kościoła nie chodzimy i mam wiele uwag do Kościoła, ale ja się modlę sama, czytałam Pismo, słucham podcasty Szustaka i chyba właśnie zależy na kogo się trafi. Starsza córka chodziła do przedszkola prowadzonego przez siostry i nauczyły ja dużo dobrego, były wspaniałe i zlego słowa nie powiem na nie a ksiądz w parafii... Byle dać na mszę jak najwięcej, bardziej biznesmen, czuje się lepszy od innych... Za bardzo mieszaja się w tematy które do nich nie należą a ta pedofilia.... -
Taka_Sytuacja wrote:Nati a po którym to wyszło? Pneumokoki?
A nasze dziecko jest właśnie wymodlone więc tym razem dużą wagę do chrztu przykładamy. Kilku lekarzy już nam tylko invitro doradzało i już mieliśmy zaczynać, a tu pykło krótko po skończeniu przez nas Nowenny Pompejańskiej 😍 poza tym mamy fajnych, młodych i nowoczesnych księży - kościół jest full ludzi.
Nie pnemokoki bo na to nieszczepilam 6 w 1 to byla infanrix hexa .Ale nie moga stwierdzic krore bo markery opadlu juz .W kazdym razie 5 lekarzy powiedzialo ze od szczepienia i mamy jej nie szczepic narazie przez rok.
Lilly123 u nas tez zaczelo sie po 2-3 dniach bo 2 dni przespala a na 3 byla nie kontaktowa jeszcze ,plus cieplo zrobilo swoje . W kazdym razie jestesmy juz w domu i czekamy na list z wezwaniem do specjalisy jeszcze ma ja zbadac na podstawie odruchow i alergi byc moze tez bo mozliwe ze szczepienie tez wywolalo jakas alergie mam ja marazie w domu obserwowac dalej i wrazie czego wrucic na oddzial prosto . jak narazie jest w miare ok ale po wykapaniu zas skora zrobila sie jak popazona naszczeszescie minelo po chwili i nie tak bardzo jak przed szpitalem .Jenda lekarka juz podejscie robila aby jej punkcje zrobic bo po szczepieniu to sie tak wystraszylam ze masakra aby dziecko na takie cos narazac z kregoslupa chociaz penie by to pokazalo dokladnie co sie stalo .Ale antybityk dali narazie nie ma zle bedziemy widziec mam nadzieje ze sie nie odbije to jej na dluzsza mete .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2023, 08:38
-
U nas kolorowo ostatnio, najstarsza złapała szkarlatynę, więc.mam cała trójkę w domu, auto u mechanika i siedizmy na tej naszej wsi i się kisimy we własnym towarzystwie 😅
Malutka mnie zaskoczyła, bo opanowała już obroty na brzuszek. O wiele szybciej niż jej starsze rodzeństwo. Tylko teraz jedna obraca mi się tak nawet w nocy i nie wiem, jak ja mam spokojnie spać. -
lipa wrote:U nas kolorowo ostatnio, najstarsza złapała szkarlatynę, więc.mam cała trójkę w domu, auto u mechanika i siedizmy na tej naszej wsi i się kisimy we własnym towarzystwie 😅
Malutka mnie zaskoczyła, bo opanowała już obroty na brzuszek. O wiele szybciej niż jej starsze rodzeństwo. Tylko teraz jedna obraca mi się tak nawet w nocy i nie wiem, jak ja mam spokojnie spać.