KWIECIEŃ 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja robie dokładnie tak samo.u nas jest cieplo i nie wyobrażam sobie malego zamknac w spiworku.jeden kupilam przed porodem i maly spal w nim jeden raz .on "chodzi "po calym lozku i czesto budzi sie z glowa tam gdzie miał wieczorem nogi .w nocy ja wstaje zawsze z 2x do wc to go poprawiam i przykrywam ale on itak rano jest w innej pozycjiMadzia35 wrote:Ja przykrywam kocykiem, z jednej strony minky z drugiej bawełna, mam w sumie kilka i piorę na zmiane. Nic sie z nimi nie dzieje. Spiworki sie u nas nie sprawiły, bo mała ma taka potrzebę przemieszczania się, ze w spiworku sie budzi, bo ja ogranicza.
-
Moj Filip wlasnie wstal na czworaka 😁 wcześniej wstawal ale w łóżeczku i glowe opieral tam gdzies na barierkach .teraz udalo mu sie na macie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2023, 16:08
MaggieMay, Madzia35 lubią tę wiadomość
-
Lilly123, Mamamani, Nati6, Iga Kwietniowa, MaggieMay, Madzia35, Sigi13, Taka_Sytuacja lubią tę wiadomość
-
Madzia35 wrote:Ja przykrywam kocykiem, z jednej strony minky z drugiej bawełna, mam w sumie kilka i piorę na zmiane. Nic sie z nimi nie dzieje. Spiworki sie u nas nie sprawiły, bo mała ma taka potrzebę przemieszczania się, ze w spiworku sie budzi, bo ja ogranicza.
Ja się zastanawiam czy nie przykrywać rożkami, bo sumie to taka mała kołderka jak jest rozłożony 🙈🙊🙉 -
MarBal wrote:
No i super🙂 Zaraz sie nie obejzymy a zaczna nam ganiac po domu😅 Za szybko te dzieci rosna a maciezynskiego za malo😂 -
Powaznie? To mega silna dziewczyna bedzie .Madzia35 wrote:A co powiecie na to, ze moja Ala staje na prostych nogach np w lozeczku trzymajac sie barierki albo przy jakiejs pufie...
Ja juz nie pamiętam właśnie kiedy starsza córa wstala ale wiem ze zaczela chodzic jak miala 11 miesiecy .
My mamy dzis chrzest i slub kościelny.czuje sie jakbym drugi raz za maz wychodzila za tego samego faceta 🤣 mam nadzieję ze wszystko sie uda bo juz zaczynam miec stresa
MaggieMay, Sigi13, Madzia35 lubią tę wiadomość
-
MarBal, napisałabym "wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia", ale chyba to nie taka nowa ta droga;) w każdym razie, gratuluję i ściskam wirtualnie!❤️
MarBal lubi tę wiadomość
2018 diagnoza PCOS, Hashimoto
03.2020 start starań
08.2020 usunięcie ciąży ektopowej z jajowodem
2021 LEEP szyjki macicy
2021 6x stymulacja clo/aromek / ovitrelle / encorton / accard
06.2022 GAMETA KIELCE start IVF - Gonal / Cetrotide / Ovitrelle / Duphaston / Dostinex
07.2022 punkcja - 13 komórek - 8 dojrzałych - 6 zapłodnionych - mamy ❄️❄️❄️
08.2023 FET+AH+embrioglue - 4AA - Estrofem / Duphaston / Cyclogest / Fraxiparine
6dpt - beta 37.9
8dpt - beta 121
13dpt - beta 864
6t4d - CRL 0,64cm, jest ❤️
10t4d - CRL 4,02 cm
12t3d - CRL 6,31 cm, USG+PAPPA - ryzyka niskie
14t4d - 101,9 g
18t4d - 295 g
20t4d - 378 g - USG połówkowe 👍
22t4d - 522 g
25t4d - 871 g
28t5d - 1498 g USG prenatalne III trym.
29t4d - 1678 g
31t3d - 2275 g USG prenatalne III trym. 👍
38t6d - 3960 g szczęścia ❤️ -
MarBal wrote:Powaznie? To mega silna dziewczyna bedzie .
Ja juz nie pamiętam właśnie kiedy starsza córa wstala ale wiem ze zaczela chodzic jak miala 11 miesiecy .
My mamy dzis chrzest i slub kościelny.czuje sie jakbym drugi raz za maz wychodzila za tego samego faceta 🤣 mam nadzieję ze wszystko sie uda bo juz zaczynam miec stresa
Stresik mówisz. Tylko nie uciekaj spod ołtarza 🙈🙊🙉
MarBal lubi tę wiadomość
-
No wlasnie muszę sie zapisać, bo z wczesniejszej zrezygnowałam, bo lekarka powiedziała, ze nie ma potrzeby, ale potem neurolog powiedział, ze owszem i to co tydzień, bo może mieć później problemy z postawą ze wzgledu na słaby brzuch.Mamamani wrote:Marbal gratulacje !
Madzia35 a chodzicie na fizjoterapię? To chyba trochę za wcześnie i niedobrze dla kręgosłupa, wiem że fizjo tak wczesne wstawanie raczej starają się hamować
Niekt jej absolutnie nie zacheca do tego i nie stawia na siłę, ona sama. Zaraz jak sie budzi rano to wstaje i sie smieje do nas z łóżeczka. Chwiejne to takie na razie, wiadomo, ale wszyscy sie dziwią. Ala wyglada na co najmniej 9 miesiecy.
-
I jak poszło? My też mieliśmy teraz niedawno slub ze chrztem. Stres oczywiscie był, ale wyszło super. Nikt nie pomylił przysięgi😅 dziecko nie płakało.MarBal wrote:Powaznie? To mega silna dziewczyna bedzie .
Ja juz nie pamiętam właśnie kiedy starsza córa wstala ale wiem ze zaczela chodzic jak miala 11 miesiecy .
My mamy dzis chrzest i slub kościelny.czuje sie jakbym drugi raz za maz wychodzila za tego samego faceta 🤣 mam nadzieję ze wszystko sie uda bo juz zaczynam miec stresa
Sigi13 lubi tę wiadomość
-
No właśnie ostatnio pytalam na forum czy to Ty ten slub z chrztem mialas miec🙂 U Was to takie wielkie weselicho z tego co pamiętam mialo byc .Madzia35 wrote:I jak poszło? My też mieliśmy teraz niedawno slub ze chrztem. Stres oczywiscie był, ale wyszło super. Nikt nie pomylił przysięgi😅 dziecko nie płakało.
U nas wszystko sie udalo . ceremonia trwala ok 40 minut,w restauracji bylismy kolo 17 i do 22 .maly ani razu nie plakal przez ten czas 😁 ciesze sie ze to juz za nami
Sigi13, MaggieMay lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czym się ratujecie na przeziębienie ? Karmię piersią i tak mnie rozłożyło gardło katar gorączka, oby mała się nie zaraziłaAnulaa
Wiek 31 lat
05.2022 - początek stymulacji in vitro
06.2022 - punkcja
1 zarodek
08.2022 - transfer
beta 7dpo - 46,5
beta 9dpo 125
13.04.2023 Kaja 💕
04.2024 punkcja nr 2
3 zdrowe zarodki ❄️❄️❄️
06.2024 Transfer
7dp beta 85,00
9dp beta 205,5 -
Prenalen to cała seria dla mam kp, saszetki, spray do nosa i tabletki do ssania. Trzeba jak najszybciej zaczynac brac bo łatwiej zdusic chorobę w zarodku, mozna tez brac ibuprom ( dawali go tez po cc )anulla91 wrote:Dziewczyny czym się ratujecie na przeziębienie ? Karmię piersią i tak mnie rozłożyło gardło katar gorączka, oby mała się nie zaraziła
-
To super, ze tak dobrze zniósł😊MarBal wrote:No właśnie ostatnio pytalam na forum czy to Ty ten slub z chrztem mialas miec🙂 U Was to takie wielkie weselicho z tego co pamiętam mialo byc .
U nas wszystko sie udalo . ceremonia trwala ok 40 minut,w restauracji bylismy kolo 17 i do 22 .maly ani razu nie plakal przez ten czas 😁 ciesze sie ze to juz za nami
Ala w kościele była spokojna, ale na weselu juz sie rozpłakała na ładnych pare godzin. Tak mi jej było szkoda i moich rodziców też, bo to głównie oni z nią siedzieli. Na szczęście mielismy tam pokój w którym było cicho.
https://zapodaj.net/plik-HpkpvSl3FO
