Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny co do tych ruchów, to wydaje mi sie, że to wynika z temperamentu naszych maluszków. Moja mała jest główka w dół. Ja zawsze czułam ja subtelnie. Obecnie mała jest duża waży prawie 1,5 kg. Pupę ma pod wątroba ale nie kopie mnie po żebrach w ogóle moja za to raczkami boksuje mnie po szyjce odbycie i po tym spojeniu łonowym. Jak pospaceruje a potem siądę lub poloze się na płaskim jest tak nisko przy spojeniu ze łzy mni leca z bólu. Tak mnie sądzi po łonie to jest ból tak piekący tak szczypiacy, że wydaje się jakby miało pęknąć. Ona lubi się ruszać jak leżę na boku. Jak leżę na plecach to rączej nie. Czasem kopnie szturchnięcie gdzieś gdzie mocniej zaboli. Ale bardziej zależy chyba od ułożenia nóżek. Mója zadko kopię w okolicach żeerh bo ma nóżki pod pupcie podwinięte.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 11:43
mysla.nieskalana, martusiawp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój niby jest główką u góry,ale czuję jakby mi się na dole odbijał i podskakiwał. A jak się położę na boku to już w ogóle masakra...z jednej strony czuję jakby mi się gdzieś nisko wbijał a z drugiej uderza wysoko..ale nie wiem czym ,rękami tak mocno? Skoro nóżki ma niby na dole ? Dziwne to.
Karmelllka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj jasne że raczkami. Wiesz jak moja rączkami bije po dolach hoho. Mocniej niż nóżkami . Ale zdecydowanie bardziej mi pasuje jak się wyciąga przesuwa to są takie realne ruchy po ścianie macicy.mysla.nieskalana wrote:Mój niby jest główką u góry,ale czuję jakby mi się na dole odbijał i podskakiwał. A jak się położę na boku to już w ogóle masakra...z jednej strony czuję jakby mi się gdzieś nisko wbijał a z drugiej uderza wysoko..ale nie wiem czym ,rękami tak mocno? Skoro nóżki ma niby na dole ? Dziwne to.
Też mam łożysko przodu i podniosło się wysoko więc te ruchy są amortyzowane . Ja pewnie takich bardzo znacznych wypychan doświadczenie dopiero jak przekroczy że 2 kg bo ja też z tych grubszych jestem
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
Kiwona lozeczko ma wewnętrzne wymiary mniejsze ale wydaje mi sie ze tyle to sie zmiesci materac zwlaszczw ze to material ktory da sie lekko naciagac. Ten materacyk z lozeczka ma wymiary 60x116
Kiwona lubi tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualny
-
Co myślicie o wyjazdach z takimi maluszkami 1-2miesiące? Ja bym bardzo chciała gdzieś pojechać na kilka dni na majówkę lub może na Boże Ciało. Najbardziej marzy mi się domek nad jeziorem na mazurach albo kaszubach z jakimś fajnym klimatem. Tylko problem jest w tym, że takie domki trzeba wcześniej rezerwować i nie zawsze jest opcja bezpłatnego odwołania. Mam dylemat czy to w ogóle ma sens
Znacie jakieś dajne ośrodki gdzie jest cisza, spokój i można odpocząć z dzieckiem? Widziałam, że Fasolka polecała Łosią Chatę i jest ekstra tylko tam lepiej w więcej osób jechać
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Moja jest pupa u góry ale potrafi re główka albo rączkami przywalic w szyjkemysla.nieskalana wrote:Mój niby jest główką u góry,ale czuję jakby mi się na dole odbijał i podskakiwał. A jak się położę na boku to już w ogóle masakra...z jednej strony czuję jakby mi się gdzieś nisko wbijał a z drugiej uderza wysoko..ale nie wiem czym ,rękami tak mocno? Skoro nóżki ma niby na dole ? Dziwne to.
mysla.nieskalana lubi tę wiadomość
-
No ja też takich wypychań nie czuję jakoś bardzo,tłuszcz amortyzuje.A łożysko mam na przedniej i tylniej ścianie równocześnie,tak się "wygło"Karmelllka90 wrote:Oj jasne że raczkami. Wiesz jak moja rączkami bije po dolach hoho. Mocniej niż nóżkami . Ale zdecydowanie bardziej mi pasuje jak się wyciąga przesuwa to są takie realne ruchy po ścianie macicy.
Też mam łożysko przodu i podniosło się wysoko więc te ruchy są amortyzowane . Ja pewnie takich bardzo znacznych wypychan doświadczenie dopiero jak przekroczy że 2 kg bo ja też z tych grubszych jestem
-
Anete ja bym się nie zdecydowała, bo takie dziecko jeszcze lubi mieć rutynę i zmiana miejsca może sprawić, że wyjazd zmieni się w koszmar...
ale pewnie są mamy, które próbowały i może nie było tak źle
mysla.nieskalana, Anete lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualnyJeśli będę się dobrze czuła po porodzie i z niunia nie będe miała żadnych przeciwwskazań to my jedziemy. Szukam już opcji żeby nie było dalej niż 2 godziny od Krakowa autem. Zawsze może to być Zakopane w ostateczności ale szukam opcji.Anete wrote:Co myślicie o wyjazdach z takimi maluszkami 1-2miesiące? Ja bym bardzo chciała gdzieś pojechać na kilka dni na majówkę lub może na Boże Ciało. Najbardziej marzy mi się domek nad jeziorem na mazurach albo kaszubach z jakimś fajnym klimatem. Tylko problem jest w tym, że takie domki trzeba wcześniej rezerwować i nie zawsze jest opcja bezpłatnego odwołania. Mam dylemat czy to w ogóle ma sens
Znacie jakieś dajne ośrodki gdzie jest cisza, spokój i można odpocząć z dzieckiem? Widziałam, że Fasolka polecała Łosią Chatę i jest ekstra tylko tam lepiej w więcej osób jechać
Bardzo ci dziękuję za tego sprzedawcę na allegro on szyje takie do wózka właśnie czekam na odpowiedź czy są w stanie podołać mojej wizji haha
Anete lubi tę wiadomość
-
Ufff skonczylam skladac. Alez sie upocilam.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/75112069dfe5.jpg
Syska ja z pieluszek muslinowych babyONO na gemini jestem bardzo zadowolona. Majtek jeszcze nie sprawdzalam i pofkladow tez nie otwieralam. W zasadzie podkład wszystko mi jedno jaki jest wazne ze duzy ale ciekawa jestem czy w gacie sie zmieszcze hah
espoir, Natalia-tosia, Karollinax26, martusiawp, mysla.nieskalana, Lolka30, Wiewióreczka, Kiwona, B_002, india lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualny
-
WitajAnete wrote:Cześć dziewczyny! Czy można się dołączyć? Podczytuję Was od jakiegoś czasu i tworzycie bardzo fajną, zgraną grupę. W końcu odważyłam się napisać
Dzisiaj mamy 29t 2d, termin na 13.04.2019r. Będzie chłopiec
Wieczorem mam wizytę u lekarza, ciekawa jestem ile maluch waży i mam nadzieję, że szyjka trzyma, bo tak jak wiele z Was twardnienia brzucha mam od 16tc
Sławna galaretka zrobiona wczoraj czeka w lodówce na drugie śniadanie a co do wyjazdu, hmm nie wiem czy bym się podjęła takiego wyjazdu. Albo bym poczekała do narodzin zobaczyć jak w ogóle dziecko reaguje na jazdę samochodem itp. Sama nie wiem.
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
