Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Godzina na basenie, ledwo żyje
Było super, ale rzeczywiście woda wyciąga energię, leżę już ponad godzinę i ciągle bez sił a musimy się szykować pomału do teatru. Lecę do łazienki, potem kiecke szykować.
B_002, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy po Maminym rosole i cieście. MAMINY NAJLEPSZY

teraz w domku.
Tak sobie znowu myślę.. Byłam w 20.. Marzyłam o 25 tyg bo wtedy szansa na przeżycie.. Byłam w 25 marzyłam o 30 tyg. Jestem w 32 prawie marzę o 35 hehe...
Wiewióreczka, Lolka30, B_002, valetta94, espoir lubią tę wiadomość
-
Ja mam zadyszke bardz szybko. Muszę chodzić własnym żółwim tempem.Karmelllka90 wrote:Poszliśmy z mężem i psem na spacer do parku za bloki, pogoda super ale roztopy a to park w trakcie tworzenia. Szłam po murku jakiś ciapach, buty ważyły po 3 kg jeden. On jak mnie zabierze na spacer to na prawdę....jestem cała zgrzana. Czy wy też tak szybko łapiecie zadyszkę ?

-
Już brałam, nie pomogło. Mnie od jakiegoś czasu twardnieje brzuch z automatu jak tylko wstanę i pod prysznicem miałam twardy stożek. Ale przynajmniej włosy umylam i wyglądam jak człowiekmalutka_mycha wrote:Spróbuj iść pod ciepły prysznic. Mi to pomogło jak miałam skurcze co 5 minut. Chyba z 20 min tam siedziałam
-
To może faktycznie warto to skontrolować. Wprawdzie co 30 minut to nie są skurcze porodowe. Cały dzień to już trwa?Wiewióreczka wrote:Już brałam, nie pomogło. Mnie od jakiegoś czasu twardnieje brzuch z automatu jak tylko wstanę i pod prysznicem miałam twardy stożek. Ale przynajmniej włosy umylam i wyglądam jak człowiek

Wiewióreczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja ostatnio miałam takie twardnienia jak Ty. Nie wiedziałam wtedy co robić, jak byłam u położnej ostatnio kazala przy następnej takiej okazji jechać na ipWiewióreczka wrote:Ja mam dziś twardnienia co 15 do 30 minut. I cholera wie czy to normalne, czy nie, czy jechać na IP, czy czekać. Już bym chciała przenieść się w czasie na koniec marca i karmić maluszka z cyca
taki obraz przed oczami mam 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 15:30
Wiewióreczka lubi tę wiadomość


6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wiewioreczka weź ten ciepły prysznic i jak dalej będziesz miała te twardnienia takie regularne to powinnaś to sprawdzić, może jutro jakiś lekarz albo jeszcze dzisiaj IP.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Ja mam zadyszkę po prysznicu nawet
tylko że ja leżę, więc mięśnie dostają po dupie.
Dzięki dziewczyny, macie rację. Poobserwuję jeszcze i jak coś to pojadę.
Tylko boję się, że mnie zatrzymają na moim zadupiu w szpitalu, a jutro mam wizytę w Poznaniu.
Blue, biorę dużo, 6-8 tabelek, mieszam dwa różne magnezy. Z tym że mi nawet kroplowki magnezowe w szpitalu nie pomagały.
Malutka, zaczęło się wczoraj twardnieniem całego brzucha z bólem okresowym - trzymało pół godziny. Później noc i brzuch standardowo twardy. Rano twardy bez przerwy, a teraz twardnieje i puszcza co 15-30 min.
Poobserwuję się, wypiję kolejną melisę, wzięłam nospę. -
Wiewióra to zabierz ze sobą torbę ma wszelki wypadek do Poznania bo jakby cię mieli zatrzymać w szpitalu to lepiej tam, będziesz w dobrych rękach. Trzymaj kciuki, wytrzymaj do jutra! Dobrze że masz tą wizytę.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualny








