Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej!
Dorota z tą wodą to przegięcie haha ciekawe czy ręce też myją przefiltrowaną i przegotowaną wodą
Daffi mój kolega z podstawówki miał chorobę Duchenne’a. Coś strasznego, najgorsze, że to cały czas postępuje i nie ma za bardzo ratunku
Też mam teraz jakiś gorszy czas. Cieszyłam się na ten wyjazd na weekend, że zobaczę siostrzenicę, bo ostatnio w święta się widzieliśmy. Ona tak szybko rośnie i się zmienia . Serce mi pęka, że mnie to omija...
Paula słodkiego masz psiaka, taki puszek przytulak
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
Tak dobrze pamietasz. Moja corka tez miala ale uniknrla plastrowania. A Alunia niestety miala zalozony jeden plaster.. Niby taki mocny ze bratowa martwila sie jak bedzie zdejmowany po 2 tyg. Ale w międzyczasie skonczyly sie kolki a plaster odleciał sam po 3 dniachmartusiawp wrote:Daffi Ala u Twojego brata miała problem z brzuszkiem , przepukline? Dobrze pamiętam?
Z małą wszystko ok? Zagoiło się to wszystko? pepuszek wcisnelo z ta przepuklina ale dlugo jeszcze dotykajac trgo miejsac bylo slychac takie chlupanie. Na chwile obecna ladnie się wciagnela i chyba mają to za soba.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualny
-
Wszystko zalezy w ktorym miejscu kodu genetycznego jest brak. Kuzynka na turnusie poznala inna mame z synem z tq sama choroba ale sie okazalo ze ma brak w innej czesci kodu i jest na to eksperymentalna terapia przynoszaca całkowicie zatrzymanie choroby. Ale oni sa w sytuacji niestety postepujacej bez przyszłości na tą chwile.Anete wrote:Hej!
Dorota z tą wodą to przegięcie haha ciekawe czy ręce też myją przefiltrowaną i przegotowaną wodą
Daffi mój kolega z podstawówki miał chorobę Duchenne’a. Coś strasznego, najgorsze, że to cały czas postępuje i nie ma za bardzo ratunku
Też mam teraz jakiś gorszy czas. Cieszyłam się na ten wyjazd na weekend, że zobaczę siostrzenicę, bo ostatnio w święta się widzieliśmy. Ona tak szybko rośnie i się zmienia . Serce mi pęka, że mnie to omija...
Paula słodkiego masz psiaka, taki puszek przytulak
KARMELKA
Katar to taka gnida ze nigdy nie wiesz.. Ja kichalam czesto od poczatku ciazy i mialam ogólny nieżyt nosa i nazywalam to katarm ciazowym ale nie utrudnial mi zycia. Za to teraz mam katar fest jestem totalnie zatkana w lewej dziurce, kicham jak szaleniec i lzawi mi lewe oko.. Pewnie za 2 dni przerzuci sie na druga dziurke i pomeczy ze 3 dni i bedzie koniec kataru.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Ja dziś na obiad mam ten kalafior i Jajka na które ostatnio smaka mi narobilyscie
Karolina po co się katujesz tym polmiskiem? Weź to wynies w cholerne!
Pieski slodziutkie macie. Ja kiedyś wzięłam dwa koty bo nie mieliśmy jak pogodzić wprowadzania psa z pracą. A jak dziecko trochę podrosnie to bardzo chciałabym psa i nie wiem jak to pogodzić
Dyskusje apropo tygodni niezmiennie mnie bawią. Już trzy razy podchodzilyscie do tego żeby osiągnąć jakieś porozumienie ale chyba nie będzie Wam to dane
Ale wczoraj pierwszy raz się spotkałam z lekarzem który zaokraglal. Zaskoczyła mnie bo pyta czy to 32 tc a ja ze nie, bo 31+4
więc nie wszyscy lekarze biorą pod uwagę tylko skończone
Ja się za chwilę wybieram do dentysty a wieczorem ostatnie zajęcia ze szkoły rodzenia. Fajne to było, szkoda że się kończy.
Któraś pytała o warsztaty "bezpieczny maluch", ja nie byłam, wybieram się w marcu. Podobno warto. Ta pierwsza pomoc mnie przekonuje, różne sytuacje mogą się zdarzyć
mysla.nieskalana, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnychce_byc_mama wrote:Mam wlasnie przerwe w pracy - jade do domu na jedzonko
Juz pisalam do meza, zeby mi cos dobrego przyszykowal...zjem wszystko!!
Na przerwę możecie opuszczać normalnie miejsce pracy .? To.ile.macir.czasu tej przerwy ?.bo ja bym musiała mieć godzinę żeby zdążyć do domu pojechać A regulaminowo u nas jest 20 minut A standardowo.chyba nawet 15Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 13:06
-
Ja tez jezdze do domu jak mam okienko albo jak jest 20 minutowa przerwa to wpadam pranie wywiesic ...mam 5 minut do pracyBlue2019 wrote:Na przerwę możecie opuszczać normalnie miejsce pracy .?
chyba faktycznie melise zaparze ....o 12 mialam drugie cisnienie 72 o 13 po telefonie i informacji ze szkoly juz mam 85.......a po wyjciu z dyrekcji to bym chyba prosto do szpitala mogla jechac......
jak ja nie cierpie niekompetencji ludzi i takie robienie czegos na pol gwizdka zeby rodzicom zatkac gebe i zeby mozna bylo kolejny haczyk zrobic .....i w dziennik wpisac....... wkurzam sie bo co roku ja organizowalam treningi i wiem jak to ma wygladac.......i zabieralam 60 dzieci a nie 20 .....e szkoda gadac ide po Goplane i provaq zeby mnie nie rozgryzlo z nadmiaru slodkiego
AniaKJ lubi tę wiadomość
-
Ja to bym Ci wpiernicz spuściła za to myślenieKarmelllka90 wrote:A ja tam dzisiaj chciałam sobie poprawić humor, więc się ubrałam zrobiłam makijaż i leżę sobie taka odrobiona... Było mi dobrze że 3 godziny. A teraz już mi się depresja ciążowa pogłębia. Sobie leżę i płacze i tusz sobie płynie... Też miałam w planach się "zrobić" i mi nie wyszło. Miałam myć dziś włosy, więc na noc wtarłam w nie olejek kokosowy. I co? Awaria w mieście, nie ma ciepłej wody - na moich włosach można frytki smażyć, wyglądam mega walentynkowo
malutka_mycha, mysla.nieskalana, martusiawp, estrella, AniaKJ, Fasolka77 lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 8 tc -
Tak z okazji walentynek
O 16.30 mam usg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 13:17
Karollinax26, malutka_mycha, Wiewióreczka, stresant, Misiabella, Tunia76, martusiawp, Kasiulka90, estrella, valetta94, Daffi, Kiwona, Lolka30, Paula 90, B_002, Fasolka77, Natalia-tosia lubią tę wiadomość
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
Nadrabiałam Was bardzo bardzo długo xd jeżeli chodzi o tygodnie- nie ważne jak liczymy! Ważne że już z górki i że wszystko ok.
Ja kosza na pieluchy miałam nie kupować- ale brat powiedział że mi kupi, więc no zobavzymy jak będzie to będzie.
No goście już pojechali powiem Wam że cieszę się że nie ja jedna uważam że filtrowanie i gotowanie wody do mycia dziecka które nie ma żadnych problemów skórnych (tylko woda jest za twarda po prostu) to przesada xd no i pies od tego jest żeby tuptał żeby czasem zaszczekał. Nasz Leoś będzie musiał się przyzwyczaić do Zuzi (nasz pies) a ona do niego.
mysla.nieskalana, Wiewióreczka, malutka_mycha lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
A to sprawczyni porannych śmieszków
martusiawp, mysla.nieskalana, Wiewióreczka, estrella, malutka_mycha, AniaKJ, Daffi, Karollinax26, Kasiulka90, Franka2104, ago91, Kiwona, Lolka30, Syska2202, Paula 90, Fasolka77 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Stresant a to dlaczego ten nauczyciel tak zrobił? Co on miał na celu? Człowieka tylko denerwują
Daffi heh mocny plaster. No to dobrze że juz spokój mają, też mieli nerwy.
Chce być mamą to możesz na przerwe jechać do domu? Fajnie
Malutka Mycha u dentysty to kontrolną wizyta? Czy coś robisz?
My jutro na SR mamy zwiedzanie sali porodowej:)
Ago śliczny brzuszek;)
Daffi lubi tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Ago jak chciałam otworzyć Twoje zdjęcie w dużym oknie wyświetlil się komunikat
Strona została uznana przez użytkowników lub administratora za zawierającą treści przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich. Decydując się na zapoznanie z treścią tej strony, czynisz to na własną odpowiedzialność.
Sexi mamuśka
mysla.nieskalana, Wiewióreczka, ago91, Lolka30, Paula 90, Fasolka77 lubią tę wiadomość
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
