Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie pomogę z tymi żyłami.Karollinax26 wrote:Kurcze, tak piszecie o tych żyłach ... mi w ciąży wylazło kilka grubych żył na nogach ale wyglądają normalnie i przeważnie „wychodzą” pod naciskiem. Nic mnie nie boli. Czy ja mam się bać ??

Wiewiórka, zerkam na Twój suwaczek! Całkiem ładnie się prezentuje
wyczekany 34 jest, lecimy dalej 
Bo ja pomimo zakrzepicy nie mam żylaków, ani wystających żył. Może jak nie bolą, to nic się nie dzieje.
-
Wiewióreczka wrote:Przypominam, że rzygałaś jak kot, a teraz boli Cię spojenie, więzadła i masz zgagę. Serio chcesz coś jeszcze?

Ja zgarnęłam wszystko w pakiecie, już mi wystarczy
Nawet pamiętasz, że rzygałam jak kot, w tym mnie nie wspierałaś, jak na ciążowego bliźniaka przystało
za to Coli chętnie przejęłaś :*
Wiewióreczka lubi tę wiadomość

-
Karollinax26 wrote:Wiewiórka, zerkam na Twój suwaczek! Całkiem ładnie się prezentuje
wyczekany 34 jest, lecimy dalej 
Ja dziś patrzę na mój suwaczek z miłością i niedowierzaniem
Zagrożenie porodem przedwczesnym, od połowy ciąży rozwarcie...a tu 3 tygodnie do donoszonej ciąży 
Pamiętam jak się męczyłaś...ja ani razu nie wymiotowałam, jedynie trochę mnie mdlił słodki smrodek balsamu, o którym Paula wspomniała
DorotaAnna, Kasiulka90, B_002, malutka_mycha, Paula 90, Lolka30, martusiawp, estrella lubią tę wiadomość
-
url=https://naforum.zapodaj.net/f309a6c3c32b.jpg.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f309a6c3c32b.jpg[/url
Jestem na urodzinach, poszłam odpocząć i kotel chyba wyczuł mała
Tunia76, Wiewióreczka, DorotaAnna, Misiabella, Lolka30, martusiawp, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
Bo ten zapach jest ładny, to ze mną jest coś nie tak - Palmers oddałam mamie, bo mdły. Perfumę, bo nagle zaczęła mi walić mydłem. I wczoraj kolejny balsam - ten z kolei pachniał....dupąKarollinax26 wrote:A mi zapach tego balsamu nie przeszkadza, smaruje brzuch praktycznie codziennie

Karollinax26, martusiawp, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
Balsam o zapachu dupy.Wiewióreczka wrote:Bo ten zapach jest ładny, to ze mną jest coś nie tak - Palmers oddałam mamie, bo mdły. Perfumę, bo nagle zaczęła mi walić mydłem. I wczoraj kolejny balsam - ten z kolei pachniał....dupą


Leżę i kwiczę.
A jeszcze jak sobie przypomnę jaka ślicznotka to wymyśliła. Hahaha
Wiewióreczka, martusiawp, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość

-
Ja mam rozmiar 36 i nie mam problemu z butami, przeważnie zaczynają się od tego rozmiaru, czasem można znaleźć nawet od 35. Ale moja bratowa ma 35 i już na rzeczywiście problem. Buty sportowe kupuje na dziecięcym, ale jak chce szpilki to już trudno znaleźć.
Wiewióreczka lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
O ja sobie sprawdziłam jaką datę miałam wpisaną w aplikacji i rzeczywiście mam inną, taką z początku ciąży czyli o 5 dni późniejszą niz na suwaczku. Czyli jednak dostałam e-maila od Rossmanna w 33+2 wg tej daty.
DorotaAnna lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Jeszcze się mężowi tłumaczyć musiałam po tym jak leżąc na moim wysypisku (kupa poduszek i kocyków) spontanicznie westchnęłam "nie wytrzymuję już, tak mi tu wali ten mdły smrodek niemytej dupy".Tunia76 wrote:Balsam o zapachu dupy.

Leżę i kwiczę.
A jeszcze jak sobie przypomnę jaka ślicznotka to wymyśliła. Hahaha
Najpierw musiałam wytłumaczyć, że to balsam mi śmierdzi. Poszedł go powąchać i niestety nie miał takiego wrażenia. A później jeszcze trudniejsze pytanie - skąd wiem jak pachnie niemyta dupa
I weź chłopu wytłumacz... No nie wiem skąd wiem, ale jestem pewna, że to właśnie ten zapach
B_002, malutka_mycha, Karollinax26, DorotaAnna, AniaKJ, Tunia76, Lolka30, martusiawp, estrella, Kiwona, mysla.nieskalana lubią tę wiadomość
-
Tunia jak tak o tym piszesz to mnie jeszcze bardziej przekonuje żeby się zbadać pod tym kątem po ciąży. Już planowałam zanim zaszłam w ciążę ale teraz czekam. Stosowałam antykoncepcję hormonalną przez 4 lata a to też zwiększa ryzyko zakrzepicy. A mój tata też właśnie zmarł na zator płucny mimo że nigdy nie miał żadnych objawów z tym związanych, badał się ale nie pod tym kątem akurat.Tunia76 wrote:U mnie zaczęło się w październiku bólem łydki. No ale boli to boli, przestanie. Olałam sprawę. Przestało boleć. W listopadzie powtórka. Znów ból łydki. Bolała non stop, przy chodzeniu, siedzeniu, leżeniu. Stwierdziłam, że to już przesada. Poszłam do chirurga naczyniowego.
Doktorka była w szoku, że ja w ogóle byłam w stanie chodzić. Miałam całkowity zator żyły podkolanowej i piszczelowo-strzałkowej. Z wytworzonym krążeniem obocznym. Bezpośrednie zagrożenie życia zatorem np. płucnym (na to zmarł mój tata). Od razu w gabinecie założyła mi magiczną pończoszkę i to była ogromna ulga. W życiu bym nie pomyślała, że to paskudztwo tak pomaga.
Może gdybym nie była tak odporna na ból, to wcześniej bym zareagowała. No ale nie ma co gdybać. Po porodzie trzeba to jakoś wyleczyć i kontrolować. No i schudnąć.
Czasem trzeba jednak kontrolować profilaktycznie, a w mojej obecnej sytuacji lepiej jednak sprawdzę jak u mnie to wygląda. Z tym nie ma żartów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2019, 00:16

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Fasolka cudownie ta sesja wam wyszła. Seksowną jesteś kobietą, a ciąża to jeszcze podkreśla. Będzie pamiątka

Ja sobie z takich zdjęć często zamawiam fotoksiążki.
Ciążową połączoną z pierwszymi zdjęciami Zosi pewnie też sobie zamówię
Fasolka77 lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Ja miałam dziś intensywny dzień i od 22:30 leżę już w łóżku... ale jak widać spać nie mogę. Przynajmniej was nadrobiłam.
Zgagi nie mogę opanować, położyłam głowę wyżej, ale Rennie dziś przy sobie nie mam bo zostało w domu, muszę sobie radzić naturalnymi metodami.
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Ja mam brać do 34+6, za chwilę będę kończyć.stresant wrote:Fasolka zdjecia superowe
kupie se nowy aparat ten co Basia polecila to pstrykne pare ...mam nadzieje ze jeszcze przed porodem zdaze
bo ta ciaza to mega biedna jezeli chodzi o zdjecia...jakies selfi w lustrze i to wszystko .......
Karmelka gdzie kupujesz truskawki? w Lidlu? nie boisz sie ze niezdrowe pryskane itp? bo ja mam ochote ale troche sie boje kupic......
Pytanie do dziewczyn co biora ACARD.....kiedy macie odstawic? ja mam brac do 36tc.....dzis przecielam sobie troche palec i krwi nie szlo zastawic, leciala jak glupia...boje sie ze sie wykrwawie po porodzie...jak urodze wczesniej a acard bedzie jeszcze nieodstawiony.......wiem glupie pytanie i glupie myslenie...ale wole zapytac.......co myslicie? -
Też mam takie małeWiewióreczka wrote:Karola a jaki Ty masz rozmiar płetwy?
Ja MAŁE 35...wiecie jak trudno mi kupić buty? Prawie wszędzie są od 36.
Misia, ja myślę, że to nie tak, że Cię oszukali. Nawet jeśli przepływy były cały czas dobre, to oni chcą jeszcze bardziej je usprawnić, żeby lepiej odżywić dziecko. To raczej na plus, że Ci je dali
tylko adidasy mogą być 36 a nawet 37 w porywach
balerinki na dziecięcym kupowałam
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Fasolka piękne zdjęcia Wam wyszły. A jak macie wspólne to miłość aż z nich bije

My dzisiaj w gości byliśmy, ale jakoś ostatnio mnie spotkania nie kręcą. Ciężko mi się skupić, mam wrażenie że mój mózg jest otulony wata, też tak macie?
Fasolka77, Kiwona lubią tę wiadomość











