Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Franka gratuluje !! Czekamy na fotki
Ja melduje że bóle przeszły ale i tak jestem szczęśliwa, że coś mnie w końcu zaczęło bolec! 
my kobiety to jesteśmy chyba jakieś masochistki, bo przecież jak to brzmi w ogóle ...
xKlaudiax, B_002, martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOd 4 nie śpię. Chyba stresik już mnie ogarnia.
Położna mi podpowiedziała, żeby do szpitala w poniedziałek pojechać bardzo rano (6:00-7:00) albo podjechać w niedzielę wieczorem ("ruchów nie czuję") żeby już od samego rana były jakieś decyzje. Jeśli pojadę za późno (8:00) to może być już po obchodzie zanim mnie przyjmą i po decyzjach. I istnieje ryzyko że sobie poleżę jeden dzień bez sensu.
Zastanawiam się nad obydwoma scenariuszami
-
nick nieaktualny
-
Paula 90 wrote:Od 4 nie śpię. Chyba stresik już mnie ogarnia.
Położna mi podpowiedziała, żeby do szpitala w poniedziałek pojechać bardzo rano (6:00-7:00) albo podjechać w niedzielę wieczorem ("ruchów nie czuję") żeby już od samego rana były jakieś decyzje. Jeśli pojadę za późno (8:00) to może być już po obchodzie zanim mnie przyjmą i po decyzjach. I istnieje ryzyko że sobie poleżę jeden dzień bez sensu.
Zastanawiam się nad obydwoma scenariuszami
Paula ja też jadę jutro... u nas problem jest taki że w poniedziałek może być dużo „chętnych” na oddział a jak będą mieli za mało miejsc to będą wybierać kogo przyjąć a kogo jeszcze odesłać do domu. Ja bym wolała żeby mnie nie odesłali więc spróbuje w niedziele, powiem że mam skierowanie a do tego czuje mniej ruchów...👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
I ja też dzisiaj się obudziłam przed 4 i zasnęłam po 5, wczoraj zreszta tak samo... młody spał więc to stres chyba tak działa. Tylko myślałam co jeszcze spakować, co kupić do jedzenia i co przygotowac mężowi. Prosił tylko żebym kosz Mojżesza ubrała bo on tego nie ogarnie😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 07:21
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnySuper, gratulacje 😊Franka2104 wrote:Kochane, u nas wszystko super!! Wojtek 3,5kg 10/10
z powodu ryzyka przetoki został zabrany na oddział noworodkowy na badania, wyglada na to że jest zdrowy jak rydz:D ja leżę pod kroplówkami, dostałam morfinkę i nie jest najgorzej. W ciagu dnia wrzucę foty na fb, a teraz idę spać -
Boże cukier od rana 76 tak niskiego to chyba jeszcze nie miałam
Fasolka77, Misiabella lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyJa już od czwartej przeszłam kilka skurczy i trochę łez. Jakoś tak sama nie wiem dlaczego. Trochę się boję, trochę hormony.DorotaAnna wrote:I ja też dzisiaj się obudziłam przed 4 i zasnęłam po 5, wczoraj zreszta tak samo... młody spał więc to stres chyba tak działa
Mąż już jedzie z pracy, ja się bujam na piłce.
W ogóle muszę Wam powiedzieć, że to bujanie się na piłce to najlepsze co mnie ostatnio spotyka. Odciąża mi kręgosłup i spojenie.
Ból pojawia się natychmiast po wstaniu/ruszeniu z miejsca i trwa przez kilka minut. Potem jest do zniesienia. Ale wystarczy, że na chwilę stanę w miejscu a już w ogóle jak usiądę to konieczny jest pełny bolesny "rozruch" od nowa.
Oglądam sobie na ytb pozytywne filmiki na temat porodów.
DorotaAnna lubi tę wiadomość
-
Będzie dobrze Paula ja też się bardzo stresuje wiadomo, ale nawet nie możemy myśleć inaczej nóż że będzie wszystko dobrze.
A wiecie co mnie zastanawia od tej 4 rano
czy na porodówce jak już się siedzi w tej jednoosobowej salce z mężem i rodzi... to czy wtedy ma się majtki na sobie? no ja nie mówię o tej fazie parcia tylko o tej fazie gdzie się chodzi są skurcze, czasem się idzie pod prysznic czasem zrobią ktg...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 07:25
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
nick nieaktualnyDorotaAnna wrote:Będzie dobrze Paula ja też się bardzo stresuje wiadomo, ale nawet nie możemy myśleć inaczej nóż że będzie wszystko dobrze.
A wiecie co mnie zastanawia od tej 4 rano czy na porodówce jak już się siedzi w tej jednoosobowej salce z mężem i rodzi... to czy wtedy ma się majtki na sobie? no ja nie mówię o tej fazie parcia tylko o tej fazie gdzie się chodzi są skurcze, czasem się idzie pod prysznic czasem zrobią ktg...
Pytałam o to położnej Majtki możesz mieć cały czas. Ściągasz jak przychodzą Cię badać (co około 2h) i już na parcie.
Ja chcę być w majtkach i staniku w czasie skurczy po jakimś czasie. Na pewno w pewnym momencie ściągnę koszulę bo tam na oddziale jest gorąco jak w saunie. Potem zostanę w samym staniku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2019, 07:31
DorotaAnna, martusiawp lubią tę wiadomość
