X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    U nas dziś dzień wcale nie lepszy od wczorajszego, obudziła się o 7, to od tej pory tylko niecałą godzinę pospała.
    U nas to samo od 7 dopiero teraz zasnal...a w nocy od 4 do 7 co godz.pil

    xgirl lubi tę wiadomość

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrella, u nas na poczatku tez sie maly bardzo męczył i zasypial przy piersi wiec podawalam przez pierwsze 2 tygodnie kilka razy z butelki swoje mleko odciagniete i przystawialam go ciagle, w koncu zaczal ladnie jesc bez zasypiania wiec moze u Was tez potrzeba czasu jeszcze skoro mleko jest ;)

    estrella lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A podajecie maluchom Delicol, czy nie ?

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Basia ja wrocilam do nakladek bo wlasnie mnie tak bolala piers jakby ja kto wrzatkiem polal i to podczas calego karmienia czyli 15 min. Bolu poczym sama wyrywalam piers z buzki bo juz wytrzymac nie moglam
    ...po powrocie do nakladek jeszcz 2dni bolalo teraz juz ok. Dodam ze brodawki byly nienaruszone ladne a jednak bolalo....
    Ja mam tak właśnie jak opisujesz z prawą piersią. Lewa mnie wcale nie boli a mała ssie tak samo. Ranek też nie mam, chociaż może delikatne, ale nie bardzo widoczne nawet.

    Jak dobrać rozmiar nakładek? Chciałabym zamówić przez internet bo trudno mi się ruszyć na zakupy jak mała od rana płacze.
    Przez godzinę pospała i znowu... zwariować można. Zdążyłam tylko posprzątać łazienkę.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia u mnie to samo. Zdążyłam tylko wstawić pranie, a nawet nie mam jak go wyjąć i wstawić kolejnego. Może znajdę dziś 5 min żeby się chociaż umyć.

    Podałam 6 kropel Espumisanu.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie tylko na szybko się przywitam i zabieram się za nadrabianie Was Kochane❤

    Mąż się podlizuje za to,że w nocy Go nie budziłam do Małego 😂 i machnął na drugie śniadanie

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/95aba8cc6150.jpg

    także leżę i jem i piję kawę 😋

    O ile się Pysio nie obudzi to myje na szybkości okno u córki i zmywam podlogi

    xKlaudiax, Misiabella, Fasolka77 lubią tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co ja zaczynam wierzyć że jednak jest coś takiego jak dieta matki karmiącej.. u nas wczoraj był najgorszy dzień od narodzin, 3 godz placzu, kurczenie i prezenie nóżek, aż mi się płakać chciało z niemocy. Jak wreszcie poszła kupa to dziecko zasnęła na 3 godz, później godzina karmienia i kolejne 3 spania. Wiąże to z moja dieta ho i ja od rana miałam wzdęcia i gazy, więc co Ona musiała przeżywać... I wczoraj jadłam tylko bułki z żółtym serem a na obiad ryż na mleku. Dziś jak narazie inne dziecko... spokojnie zjadła, chyba że 40 minut, później się tulila a teraz gaworza z Mężem. Jeśli dieta ma aż tak pomóc to mogę jeść ten ryż na mleku codziennie, bo widać że Malutka nie cierpi.

    MamaAga85 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a my wlasnie dzwonilismy do przyszlej chrzestnej pytac czy sie zgodzi, no i pierwszy raz widzialam by sie ktos wzruszyl z takiego powodu :)
    oczywiscie i ja poplynelam z tymi hormonami :)

    MamaAga85, AniaKJ, martusiawp, B_002, Fasolka77, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria wrote:
    Wiecie co ja zaczynam wierzyć że jednak jest coś takiego jak dieta matki karmiącej.. u nas wczoraj był najgorszy dzień od narodzin, 3 godz placzu, kurczenie i prezenie nóżek, aż mi się płakać chciało z niemocy. Jak wreszcie poszła kupa to dziecko zasnęła na 3 godz, później godzina karmienia i kolejne 3 spania. Wiąże to z moja dieta ho i ja od rana miałam wzdęcia i gazy, więc co Ona musiała przeżywać... I wczoraj jadłam tylko bułki z żółtym serem a na obiad ryż na mleku. Dziś jak narazie inne dziecko... spokojnie zjadła, chyba że 40 minut, później się tulila a teraz gaworza z Mężem. Jeśli dieta ma aż tak pomóc to mogę jeść ten ryż na mleku codziennie, bo widać że Malutka nie cierpi.
    a co jadlas jak miala te gazy?
    moja tez ostatnio cierpi i zastanawiam sie czy nabialu nie wykluczyc bo ponoc tak dziala :/

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrella ja przeżywałam podobne chwilę jak Ty...z córką mi kompletnie nie wyszło karmienie piersią...walczyłam ile się dało a i tak wyjechało mm...
    teraz też jest mm i coś tam ciumka sobie z cycka ale nie nazwałabym tego nawet karmieniem...
    Trochę zluzowałam i jest mi jakby lżej...dużą zasługą są słowa pocieszenia i wsparcia od dziewczyn tutaj❤❤❤
    nie ma mamy lepszej i gorszej przez rodzaj karmienia-czy cyc czy butelka-każda z Nas jest wspaniała i kochająca mamusią❤❤❤❤

    espoir, Misiabella, Fasolka77, Karmelllka90 lubią tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wróciłam do nakładek :( po dwóch dniach karmienia znowu mam lewy sutek strasznie poraniony :(

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co.do spacerów-mam bóle głowy przez to-dzis planujemy pierwszy po kolejnym karmieniu a jak to będzie jak będziemy sami nie wiem.
    Mieszkamy na 3 piętrze,na dole nie ma gdzie wozka zostawić(ja jeżeli juz to bym stelaż zostawila)i czeka mnie noszenie na raty chyba

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    są, ale ja nie chcę... na chwilę jak przyjdą to tylko namieszam im w głowach, a na dłużej... no moim zdaniem to nie jest najlepszy pomysł. niech te kobiety dojdą do siebie, powalczą o karmienie, wyśpią się. ostatnie czego im tam pewnie trzeba to rozbieganego półtoraroczniaka i trzylatka...
    A no tak , właściwie masz rację. Zobaczą mamę przez chwilę , i moze zrobić się problem po powrocie do domu. A dla Ciebie też pewnie nie byłoby to łatwe.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolka77 wrote:
    Ja tez libido nadal zero...
    A co do piwa to hmmmm wydaje mi sie, ze mozna...w koncu ten femaltiker to karmelowy slod jęczmienny ;)
    Podobno nawet położne zalecają karmi na laktacje

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia ja mam z AVENTU rozmiar S - male.......kupilam rozmiar normalny i byly o wiele za duze ogromne maly sie dusil....w szpitalu dali mi S i sa ok ladnie pije.....

    Mnie przy karmieniu bolala tylko ta chora piers gdzie mniej mleka...zdrowa nie bolala...wiec mysle ze to chyba bedzie zwiazane z przeplywem pokarmu ...moze za malo albo za powoli leci ......

    teraz znow karmie z nakaladkami narazie nie zamierzam oduczac najwyzej bede zawsze z nimi karmic.......

  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weszłam pod prysznic, bo mała chwilowo przysnęła. Siedzę i wyję. Czy tylko ja tak mam ?

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubek wrote:
    a co jadlas jak miala te gazy?
    moja tez ostatnio cierpi i zastanawiam sie czy nabialu nie wykluczyc bo ponoc tak dziala :/
    Akurat nabiał jem normalnie, mleko, jogurt dziennie, ser żółty. Tak najgorzej to było po niepozornej jarzynowej, ale jakie jarzyny...: kalafior, brukselka, por, fasolka szparagowa i groszek. Oczywiście to rzeczy wylowilam i została mi marchewka, pietruszka i seler, no ale wywar był że wszystkiego. I zupa kwaśna bo na koncentracie pomidorowym. A po pomidorowej, ja robię mocną, też były płacze. Tak samo po zurku... No nie wiem, może przesadzam, będę obserwować. Jabłka tez jem surowe.

    age.png
    age.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karollinax26 wrote:
    Weszłam pod prysznic, bo mała chwilowo przysnęła. Siedzę i wyję. Czy tylko ja tak mam ?
    Kochana, to zmęczenie. i zderzenie z macierzynstwem. chyba nikt kto ma pierwsze dziecko nie spodziewa się, że będzie to taka zmiana życia... ale naprawdę czas leci szybko, zaraz te małe skunksy zaczną się interesować zabawkami i będzie łatwiej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2019, 13:18

    Misiabella, Fasolka77, martusiawp, Karmelllka90 lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Ja tylko chce sprawdzić czy to woskowina winna bo moze za duzo i zakleila ujście ucha.. Zsby rozpuscic i jak nie pomoze to jechać do Gorzowa wtedy bo tu nigdzie nie znajde nic w week.
    U mnie mąż i siostra rozpuszcza ja szare mydlo w wodzie i strzykawka wstrzykuja. Lekarz laryngolog im tak zalecil

    f1d9680377.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sansivieria ja akurat należę do osób, które w dietę nie wierzą, ale jeśli czujesz, że tak Ci będzie lepiej chociażby psychicznie, to próbuj. to Wam ma być dobrze. jak intuicja Ci tak podpowiada, to tak rób. ja będę trzymać kciuki, żeby faktycznie to pomogło... :*

    Sansivieria lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
‹‹ 2990 2991 2992 2993 2994 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ