X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Jeju jak mi sie chce sexic ;) tez tsk macie? Jeszcze 3 tygodnie i dopiero fo lekarza na kontrole....sie zobaczy czy mozna
    Ja się dzisiaj obudziłam mega podniecona :) aż przez chwilę nie wiedziałam co się dzieje, bo raczej w 3 trymestrze nie miałam wysokiego libido :)

    martusiawp, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella wrote:
    No ale trudno jedno dziecko wychowałam i przeżyło bez KP to i drugie dam radę 😉 troche się zawiodłam na sobie... Myślalam, że tym razem dam radę no ale widać tak musi być.

    A powiem wam że wczoraj był u mnie na obchodzie doktor ciacho 😃 aż wstyd pokazywać się takiemu przystojniakowi w takim stanie 😉 nie wiem jak wy możecie chodzić do przystojnych ginekologow na wizyty... Ja bym mu nic nie pokazała 😜

    Nie mów tak że zawiodłaś się na sobie!! Nie uda się to się nie uda kp ja wiem jaka silna jest chęć kp, ale nie możesz mówić i myśleć w ten sposób. Jesteś cudowna mamą i dajesz dziecku wszystko czego potrzebuje. Miłość, bliskość no i jedzonko- nie ważne że mm, przecież najważniejsze żeby nie była głodna i rosła!

    Mój w szpitalu tez ciągle spał przy cycu, musiałam go wybudzać... ale fakt jak budziłam to ssał. A jakbyś ściągała laktatorem i dawała swoje mleczko z butelki? Nie maja do wypożyczenia w szpitalu laktatora ?

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiabella wrote:
    Czytalam, ze dziecko dwutygodniowe juz moze doznac swiadomosci, ze jak mocno zaplacze to rodzice pojawiaja sie, wiadomo, nie mysli w kategorii „rodzice”, tylko pewnie poziom kortyzolu maleje u takiego malucha i odczuwa z tego tytulu przyjemnosc. Wiec jak slysze „le le le”, to lece na zlamanie karku i wiem, ze maly sie „ucieszy” :). Na razie jest spokojny jak baranek- bo wciaz ospaly jest. Latwo go uspokoic, przez to, jak placze to wiem ze sie dobudzil i latwiej zje mleko. Mysle ze po 3 tygodniu, jesli tak jak U Michalka zaczelyby sie kolki, to juz to „le le le” bedzie mnie przerazac :)

    Coś w tym musi być bo mój ponad tydzień wcale nie płakał nawet w szpitalu po szczepieniu. A jak już się nauczył płakać to już teraz jedzie jak syrena xd

    Misiabella lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella wrote:
    Niestety nie bo nie mam tu żadnej poduchy i oparcia żeby tak Olcie przyłożyć. W domu będę próbować wszystkich sposobów.

    Estrella a w tej szafce gdzie jest taka niby wanienka nie ma poduchy? U mnie na sali była

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Co do diety to mi śniadanie się udaje zjeść w godzinach 8-11 zależy od małego oczywiście.. Potem 12 spacer i jak jest ciepło to zawsze gałka lodów naturalnych a jak chłodno i wchodzę do sklepu to jakaś buleczke sobie kupię zawsze bo potem wiem że ciężko będzie. W domu robię obiad chłopakom moim to podstawa i albo zdążę zjeść jeszcze albo już Kryst mi nie pozwoli. Jak zjem to przeważnie jestem tak głodna że jem że 2 obiady... Włącza mi się taki głód że nie wiem... No i albo to jest to wszystko i już nic nie zjem.. Albo od czasu do czasu, jak jest Malz w domu to kolacje zjem.chodz ja bez kolacji funkcjonowałam to mi nie brakuje.
    Brakuje mi bardzo jak Fasolce warzyw owocow, nawet mam w lodówce ale to trzeba umyć obrać pokroić a jedną ręką ciezko :(
    Ja podobnie ze śniadaniem, o której się uda zjeść to jest. Czasem robię tak ze małą odkładam i daję smoczek, jak dobrze pójdzie to będzie tak leżeć 15-20min i mam czas na śniadanie. Ale nie zawsze się udaje.
    Obiad to zwykle mamy z mężem częściowo przygotowany, trzeba tylko podgrzać i dodatkowo ugotować kaszę, ryż lub ziemniaki.
    Gorzej z posiłkiem pomiędzy śniadaniem a obiadem. Nauczyłam się ostatnio obierać banana jedną ręką i czasem to musi wystarczyć.

    O spacerach w ciągu dnia nie ma mowy na razie, już lepiej po południu.
    Chyba nas te kolki dopadły :(

    Dziś od 4 nad ranem mamy z dzieckiem problem bo nic nie pomaga. Od 5-7 mąż ją ogarniał a ja spałam. Od 7 nie śpi, co chwilę płacze, podkurcza nogi lub się cała prostuje.
    Espumisan daję co 6 godzin po 6 kropli i dziś nie widzę żeby coś to pomagało.
    Termofor średnio pomaga, zaraz będziemy próbować masaży, no i już nie wiem co więcej można zrobić.
    Na kolki ponoć lekarstwa nie ma :(
    Ja chwilę odpoczywam, mąż się zajmuje, ale chciał odkurzyć i zrobić zakupy więc zaraz ja przejmuję małą.

    A jeszcze zauważyłam że to w sumie jeden sutek mnie boli po karmieniu (i ostatnio podczas karmienia też), a drugi wcale. I to jest taki ból piekący jak po oparzeniu.
    Zastanawiam się nad zakupem tych nakładek żeby je stosować do momentu zagojenia się tej brodawki. A dzisiaj będę karmić jedną piersią a z tej bolącej będę ściągać i próbować dawać z butelki. Nie widzę innego wyjścia.
    Jakie nakładki polecacie? Myślałam o Lovi bo mam taką butelkę i smoczek i Zosia nawet to umie zassać, więc może nakładki o podobnym kształcie też by zaakceptowała.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    boję się jak zniosę rozłąkę z dziećmi. i jak one to zniosą...

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    boję się jak zniosę rozłąkę z dziećmi. i jak one to zniosą...
    U Was nie ma możliwości odwiedzin dzieci w szpitalu?
    No tak to maluszki przecież jeszcze, cały czas z mamą.

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    boję się jak zniosę rozłąkę z dziećmi. i jak one to zniosą...
    Dacie radę! Chłopcy zostaną z tatą i na pewno nic im nie będzie.
    U mnie w rodzinie ciocia miała dwie córki, 3 lata i rok jak poszła rodzić trzecią. Tata ogarną przez te kilka dni.
    Ty musisz w tym czasie pomyśleć o sobie żeby szybko dojść do siebie i o nowym członku rodziny!
    Będzie dobrze :)

    espoir, Misiabella lubią tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    boję się jak zniosę rozłąkę z dziećmi. i jak one to zniosą...
    Dacie rade! Już raz to przerabialas co prawda wtedy był jeden synek ale teraz będzie im razniej.

    espoir, B_002 lubią tę wiadomość

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martusiawp wrote:
    U Was nie ma możliwości odwiedzin dzieci w szpitalu?
    No tak to maluszki przecież jeszcze, cały czas z mamą.
    są, ale ja nie chcę... na chwilę jak przyjdą to tylko namieszam im w głowach, a na dłużej... no moim zdaniem to nie jest najlepszy pomysł. niech te kobiety dojdą do siebie, powalczą o karmienie, wyśpią się. ostatnie czego im tam pewnie trzeba to rozbieganego półtoraroczniaka i trzylatka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2019, 11:03

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu ja teraz podałam 10 kropelek a mała i tak troszkę kwiliła o 10 ale położyliśmy ja na brzuszku i śpi sobie.

    Ja już z mężem po śniadaniu, wykąpana wymalowana czekam aż się mąż wyszykuje mała wstanie zje i spacer, popołudniu zacznie padać to nie wiadomo kiedy przestanie. Ja dzisiaj mam wychodne na shopping 😊😊 od laktatora do laktatora mam 3,5-4 h więc poszaleje

    B_002, AniaKJ lubią tę wiadomość

  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    są, ale ja nie chcę... na chwilę jak przyjdą to tylko namieszam im w głowach, a na dłużej... no moim zdaniem to nie jest najlepszy pomysł. niech te kobiety dojdą do siebie, powalczą o karmienie, wyśpią się. ostatnie czego im tam pewnie trzeba to rozbieganego półtoraroczniaka i trzylatka...
    ja to rozumiem, potem ich nie wyciagniecie z sali. Bedzie placz i od nowa "gdzie mama?!"

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • Karollinax26 Autorytet
    Postów: 4209 4690

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś dzień wcale nie lepszy od wczorajszego, obudziła się o 7, to od tej pory tylko niecałą godzinę pospała.

    syy2roeqbhtk0nxh.png
  • Bubek Autorytet
    Postów: 848 663

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale moja tez od 2-3 dni jakas niespokojna....jakos sie zmowily te dzieci nasze

    stresant lubi tę wiadomość

    86a4a28ed8.png
    ❤️❤️❤️❤️
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella wrote:
    Właśnie o to chodzi ze ja jej daje wisieć na cyckach tylko ona się denerwuje bo jest głodna i wcale tego nie chce. Niby dobrze ją przystawiam ale ona mi nie oproznia piersi... Od wczorajszego popołudnia są twarde a mimo, że ciumka to nie robią się inne. Ze smoczkiem próbowałam w akcie desperacji i lipa, nie chce... Pije femaltiker i widzę oraz czuje różnice. Moim zdaniem ona źle chwyta ale każdy mówi że jest ok... Z wagi spadła już 400 g więc gdyby nie mm to by była cały czas głodna... Moje piersi są inne, jedna wieksza druga mniejsza, tej mniejszej to prawie wcale nie chce taki jest nerw i odsuwanie się... Może to jej przeszkadza też. Nie wiem ☹️ poodciagam w domu laktatorem... Ale coś czuję, że ja poprostu nie jestem stworzona do KP. Nie potrafię chyba prawidłowo przystawic. A i jeszcze jedno... Jak jest spokojna i da się przystawic to zasypia na piersiach i muszę ją pobudzać... Z butli pije jak szalona a na cyckach albo śpi albo się wkurza. Tak więc chyba nie ma dla nas nadziei ☹️
    Estrella jakbym czytała swoich problemach z laktacja. Już nie widziałam co robić, nawet mimo wskazówek CDL mały wczoraj znowu nic nie przybrał i nie zrobił kupy. W końcu ustaliliśmy z mężem że przystawiam Filipa co 2h, a co 4h po cyckach dokarmiamy czyli właściwie tak jak mówiła CDL, ale MM podajemy więcej kazała i poczatkowo zjadal wszystko, teraz już zostawia, ale zjada o 10-15 ml więcej MM niż miałam w zaleceniach. I już widzę zdecydowana różnicę w tym jak mały ssie. Wcześniej też po chwili zasypial, trzeba to było stymulować, bo on po prostu nie miał siły. Mam nadzieję że już będziemy wychodzić na prostą.

    estrella lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella[\b] ty chyba nie szczelilas na rotawirusy prawda? Pediatra ci odradziła?
    Moja mi zamieszała w głowie i chyba też nie będę szczepić ale sama nie wiem co robić. Rozmawiałam z koleżanką i ona mówi że ta szczepionka ma tylko 3 szczepy a rota jest kilkanaście jak nie więcej. I że dziecko mocniej się uodparnia chorując niż szczepionka która chroni maksymalnie do skończenia 4 r.z. ... Oglupieje.
    Na pewno szczepie 5w1, pneumokoki i meningokoki

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia ja wrocilam do nakladek bo wlasnie mnie tak bolala piers jakby ja kto wrzatkiem polal i to podczas calego karmienia czyli 15 min. Bolu poczym sama wyrywalam piers z buzki bo juz wytrzymac nie moglam
    ...po powrocie do nakladek jeszcz 2dni bolalo teraz juz ok. Dodam ze brodawki byly nienaruszone ladne a jednak bolalo....

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie podawalam mm z butelki...nabieralam do duzej strzykawki wsadzalam swoj palec do buzi a z boku strzykawke wkladalam w ten sposob pil i musial ciagnac mocno

    Karmelllka90 lubi tę wiadomość

  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2573 3427

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale na konsultacje w sprawie wedzidełka też idę na wszelki wypadek no CDL mówiła że to podjezykowe może być minimalnie skrócone.

    Fasolka77, Karmelllka90 lubią tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
    Marzec 2025 Leczenie stanu zapalnego endometrium
    Maj 2025
    13.05. Transfer 6BB
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle ze te 15kilo to sama woda zeszla....5kilo tluszczyku zostalo ;)

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

‹‹ 2989 2990 2991 2992 2993 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ