X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • mumoftwo Przyjaciółka
    Postów: 82 143

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xKlaudiax przybijam piąteczkę :D

    martusiawp dzięki :)

    Karmelllka90 najlepiej przejść się do kogoś kto już umie wiązać i sprawdzi czy jest ok :) Zasada raczej jest jedna - lepiej ciaśniej zawiązać bo i tak w trakcie noszenia trochę się rozluźni :)

    Daffi trzymam kciuki! Ja też mam pobolewania od paru dni ale przechodzą :/

    Daffi, martusiawp, xKlaudiax lubią tę wiadomość

    f2w3vfxm2ace54m7.png

    l22nvcqgnwwqjptj.png

    l22ndf9h0baemvap.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Jezuuu dopiero co się urodził pamiętam!!
    ja też i codziennie myślę o tym jak leżałam taka zestresowana, słuchałam męża i lekarza i potem słyszałam juz jak płaczę i obracałam się żeby Go zobaczyć czy jest cały i zdrowy a chwilę potem mąż miał Go w ramionach i tulił do mojej buzi...❤🥰😥🥰znowu się wzruszyłam🥰moje wyczekane Misiątko❤❤❤

    martusiawp lubi tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    ja tez zaczynam się martwić bo nie dość, że Natanek zakaszał kilka razy,kichnąl to kończy jedzenie max na 60ml...
    Obserwuj go z kaszlem może macie suche powietrze w mieszkaniu kichanie jest naturalne maluszki tak noski oczyszczają. Może ma coś w nosku zakrop mu solą. Jak kaszelek będzie się nasilał to skontaktowalabym się z pediatra.

    Ja rozebrałam moja do pampersa zjadła 95 po drodze meczyla ja kupa dwa razy zapłakała ale karmienie trwało godzinę. Jak się nie wierci zje w 20 minut ale większość karmień się wierci

  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelllka90 wrote:
    Obserwuj go z kaszlem może macie suche powietrze w mieszkaniu kichanie jest naturalne maluszki tak noski oczyszczają. Może ma coś w nosku zakrop mu solą. Jak kaszelek będzie się nasilał to skontaktowalabym się z pediatra.

    Ja rozebrałam moja do pampersa zjadła 95 po drodze meczyla ja kupa dwa razy zapłakała ale karmienie trwało godzinę. Jak się nie wierci zje w 20 minut ale większość karmień się wierci
    Kropię nosek solą za Waszą radą , potem na brzuszek i patyczkiem coś tam wyciągam ale rzadko.
    Nie słyszę żeby coś tam Mu zalegało.Oczywiście,że jak bedzie coś tam wiecej mnie niepokoic to do pediatry pojdziemy.

    Kiedy zabieracie Maluchy pierwszy raz na zakupy np.do sklepu? Mama36 widzę, że na Biedre juz chodzi z Krystkiem😉 a inne mamy?

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My do sklepu pójdziemy po szczepieniu.

    Misiabella, Fasolka77 lubią tę wiadomość

  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi trzymam za Was kciuki :*

    Daffi lubi tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do biedry zaczne chodzić po majowce xd a tak do galerii to po szczepieniu.

    Mój misiek też dzisiaj 2 tyg kończy <3 z tej okazji tak się zesral, że musiałam go wsadzić do zlewu bo waciki już nie dawały rady XD

    Mama36, martusiawp, xKlaudiax, MamaAga85, Fasolka77 lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja w godzinach gdzie jest mniej ludzi czyli spacery wchodzę już od jakiegoś czasu. Zawsze mi czegoś brakuje a mam jeszcze dwójkę którym muszę ugotować. Ja to bym tam mogła zjeść cokokwiek. Ale na razie jakieś galerie czy tego typu długie zakupy odpadają... A przepraszam!! Sklamalam.. Jak byliśmy po ten stanik co mialam zapalenie piersi to byliśmy razem. Ale akurat wybralismy najmniej oblegana galerie i Malz był na kanapach z małym do sklepów weszłam ja. Nic się nie stało. Żadnego kataru kaszlu uczulenia i tym podobne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 09:19

  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,
    Kurcze naprawde nie ma teraz czasu na forum. Maly teraz spi a ja odciagam mleko wiec mam chwile to Was zaraz poczytam.

    U mnie jest juz duzo lepiej! Od porodu minely juz 2 tygodnie i w koncu moge chodzic i siadac. Wczoraj bylam nawet w kosciele i chociaz balam sie, ze nie wysiedze to dalam rade. Biore ciagle tabletki przeciwbolowe rowno co 4 godziny bo jak przegapie to potem cierpie.
    Maly je moje mleko, ale z butelki bo nie umie sie zassac. Jutro jedziemy podciac wedzidelko, ale nie wiem, czy uda nam sie przestawic teraz na piers skoro on od poczatku nauczony na butelce...

    Ogolnie jestem troche zmeczona.. nie mam czasu wyprostowac wlosow, ani sie ogarnac. Wyglada to tak, ze nakarmie Malego, potem odciagam mleko, myje i wyparzam sterylizator i butelki, on zaczyna marudzic to biore na rece I musze go lulac, zaraz mi pies marudzi, ze chce na spacer, a Maly znowu zglodnial i tak w kolko... jak mam chwile to nastawiam pranie, prasuje i sprzatam i za chwile znowu trzeba grzac mleko... w nocy wstaje o 12, potem o 4 i o 6. Za kazdym razem karmie Malego, przewijam i odciagam mleko. Potem wyparzam te butelki i tak w kolko. Dlonie mam juz mega zniszczone bo non stop musze odkazac laktator itd nie mam czasu zeby jesc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 09:22

    Fasolka77 lubi tę wiadomość

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 mam ten sam dylemat. Moja dzisiaj kończy 5 tygodni. Ale była raz w pustej piekarni dosłownie 30 sekund zapytałam o chleb nie było i wyszłam, i raz na 2 minuty w kwiaciarni po koszyczek do oswięczki. Na razie do majówki na pewno nie bedzie po majówce szczepimy się 5w1 plus druga dawka żółtaczki. A jakieś 3 dni później pneumokoki i meningokoki i u nas chyba tyle bo ja się boje rotawirusa, boje się tej toksycznej kupy. I mama moja jakos mi przemówiła że u nas w rodzinie żadne dziecko nie miało tego szczepienia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Absolutnie rozumiem Was z tym szczepienie i ba.. Nawet jestem za!
    Mnie zmusza sytuacja z resztą dzieci.. Ale zastanawiam się jaki argument maja w głowie antyszczepionkowcy.. Oni nie chodzą nigdy do sklepow???!!
    Czy jak???
    Przeraza mnie nie szczepienie chodźby właśnie pod względem sklepów

    DorotaAnna lubi tę wiadomość

  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Kropię nosek solą za Waszą radą , potem na brzuszek i patyczkiem coś tam wyciągam ale rzadko.
    Nie słyszę żeby coś tam Mu zalegało.Oczywiście,że jak bedzie coś tam wiecej mnie niepokoic to do pediatry pojdziemy.

    Kiedy zabieracie Maluchy pierwszy raz na zakupy np.do sklepu? Mama36 widzę, że na Biedre juz chodzi z Krystkiem😉 a inne mamy?
    Ja pójdę z małym na zakupy Dopiero jak będzie to koniecznie na razie jak najdłużej chcą go trzymać z dala od dużych skupisk ludzkich

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 09:30

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok kończę odciągać mleko mała śpi idę zjeść śniadanie i spać 😁

  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cewnik beda zakladac. Powiedzcie ze nie boli...

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Absolutnie rozumiem Was z tym szczepienie i ba.. Nawet jestem za!
    Mnie zmusza sytuacja z resztą dzieci.. Ale zastanawiam się jaki argument maja w głowie antyszczepionkowcy.. Oni nie chodzą nigdy do sklepow???!!
    Czy jak???
    Przeraza mnie nie szczepienie chodźby właśnie pod względem sklepów
    Antyszczepionkowcy uważają że zagrożenie nie istnieje. Przecież organizują ospa party i inne śmiertelnie niebezpieczne rozrywki dla swoich dzieci.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może rotawirusow bym nie brała ale biorę. U mojej mamy to 7 wnuk.. Cały czas mamy kontakt z dziećmi.. I z tej 7 Ci którzy są szczepienia na rota o wiele łatwiej znoszą wirusy niż reszta. Ja widzę mega różnice no i ten ciągły kontakt z dziećmi. My bierzemy wszystko :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Cewnik beda zakladac. Powiedzcie ze nie boli...
    Mi zakładali i ściągali w czasie porodu. Nie bolało. Czuć dyskomfort ale to nie jest ból.

    Daffi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    Antyszczepionkowcy uważają że zagrożenie nie istnieje. Przecież organizują ospa party i inne śmiertelnie niebezpieczne rozrywki dla swoich dzieci.
    CO ty do mnie piszesz!!! Matko boska jaka jestem zacofana w takim razie... Ospa party!!???

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    Cewnik beda zakladac. Powiedzcie ze nie boli...
    NIE boli. Bardziej nieprzyjemne jest psikanie tym płynem odkazajacym przed. Luzik :)

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 29 kwietnia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga moj dzis konczy 4tyg. Kicha od urodzenia a kaszle od 2tyg. Lekarka mowi tylko zwilzac powietrze ewentualnie woda morska do noska....zadnych lekow nie stosowac....po deszczach by sie mialo poprawic

‹‹ 3011 3012 3013 3014 3015 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ