Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU Nas to samo.. Środek siatki... Może dlatego pediatra i Polozna sa zachwycone waga i długością. Dodam - młoda pediatra i młoda PoloznaPaula 90 wrote:Nasz Ignas mimo tych przyrostów idzie samym środkiem siatki centylowej.
Położna nam mówiła że noworodki i niemowlęta jedzą ile potrzebują. Nasz na długości już powoli wychodzi z rozmiaru 56 ale na "grubość" nadal są super 😄
Paula 90 lubi tę wiadomość
-
B_002 wrote:Super wiadomość Fasolka! Niedługo będziesz znów tulić Bunia!
Z ilością mleka nie pomogę, bo ja nie odciągałam regularnie i nie wiem ile powinno być.
Na tym etapie mam około 80-90ml z jednego cycka w 20min, a Zosia jest w stanie jeszcze coś potem wyciągnąć.
Ale wcześniej też było mniej, 30-60ml.
Na pewno Basiu z wiekiem dziecka rośnie ilość mleczka to pewnie u mnie te 60 ml jest ok....martwi mnie tylko różnicą w rozmiarze cycków...
B_002 lubi tę wiadomość
Fasolka77

-
Karmelllka90 wrote:Fasolka super że już do domku i udało się tak szybko.
A jak wygląda twoje karmienie? Zapisujesz? Możliwe że nie zauważasz ale karmisz głównie jedna piersią i dlatego ona produkuje więcej
Staram się raz z jednej a raz z drugiej ale faktycznie muszę baczniej sprawdzać bo możliwe że daje z tej większej bo wydaje mi się, że jest większa bo nie dojona
Fasolka77

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja mam ten segregator. Super sprawa! Dużo przydatnych informacji i wszystko pięknie można mieć uporządkowaneKarmelllka90 wrote:Dorotka siatek się nie sprawdza w ten sposob. Siatki są do bilansów. Jej chodzi o przybieranie to są normy who podaje prawidłowa normę 26+31g na dobę. Masz segregator pediatryczny od MG? Tam też jest karta o przybieraniu prawidłowym

A co do tej normy przybierania to sobie policzyłam że moja przybierała przez pierwsze 4 tygodnie średnio 39g
Czyli teoretycznie za dużo, ale blisko normy. No ale na początku właśnie był problem z przejadaniem się, a poza tym była hipotrofia więc troszkę nadrabiała. Od tamtej pory nie ważyliśmy więc się dowiem dopiero na wizycie szczepiennej jaką mamy wagę.
Karmelllka90 lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Najlepiej karmić na zmianę i nie patrzeć że jedna większa to teraz z tej, bo wyjdzie że będziesz z niej częściej karmić i dalej będzie produkować więcej mleka (nie wiem czy to tak działa, ale wydaje mi się że tak). U mnie też lepsza jest lewa pierś niż prawa, ale karmię na zmianę i zapisuję jak długo, bo jak z prawej było dużo krócej niż z lewej wcześniej to powtarzam znowu prawą przy następnym karmieniu.Fasolka77 wrote:Staram się raz z jednej a raz z drugiej ale faktycznie muszę baczniej sprawdzać bo możliwe że daje z tej większej bo wydaje mi się, że jest większa bo nie dojona

Fasolka77 lubi tę wiadomość

29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
Karmelka dawałaś jej paracetamol? Zalecał Ci lekarz, pytałaś o to czy nie?Karmelllka90 wrote:Mojego czy Leosi 😂
Bolało ja płakała widać że to boli. Śpi dużo ale jak się obudzi to płacze a ja muszę być i tulić i trzyma mnie na bluzkę
29.03.2019 [39+2] Zosia
2580g, 52cm, 10pkt, SN -
nick nieaktualnyKarmelka nie było mnie pół dnia nie mogę ogarnąć postu o szczepieniu!! Jak było! Ok wszystko? Ktoś mi stresci? Jamama jutro:(
A mój to jest zboj totalny... Wiem nie narzekam bo wszystko jest lepsze niż ból brzuszka ale od 11 nie spi.. Caly spacer nie spał.. Byłam zakladac kartę dużej rodziny.. Nie spał.. W domu nie śpi.. Ile godzin może mieć oczy jak 5 zł i się chciec bawić!! Naćpał się!!??
Dodam że go nic nie boli -
Basiu prosze wiecej informacji na temat naczynek w podbrzuszu...moj takie ma zwracalam na to uwage pediatrze to nie wiedziala co to jest.....B_002 wrote:Ja właśnie myślę tak samo. Dzieci mają silny odruch ssania i nam się WYDAJE że one chcą ciągle jeść. Dasz cyca to chętnie się przyssie i podje przy okazji.
Ale Daffi też dobrze napisała że dopóki nic się nie dzieje i dziecko nie zwraca to jest wszystko ok.
Moja się przejadała, powodowało to refluks, czyli bóle brzucha i chlustające wymioty oraz ulewanie po każdym karmieniu. Położna nam zwróciła uwagę na wzdęty brzuch po jedzenie, aż takie naczynka były widoczne w podbrzuszu. A ja Zosię karmiłam na żądanie. Posłuchałam się położnej i te problemy zniknęły
Mała zaczęła mniej przybierać na wadze ale zdrowo i w normie.
Przypadek każdego dziecka trzeba rozpatrywać indywidualnie. Każde je w innym tempie i inną ilość. Ważne żeby obserwować swoje dziecko i w razie problemów poradzić się specjalistów.
ulewa po kazdym posilku...ale jak dam tylko jedna piers to wypije cala i ciagle szuka...wiec daje jeszcze druga i to chyba jest blad bo sie przejada.....jak nie dam piersi tylko smoka to tak strasznie ciagnie i dzwieki przy tym wydaje "uja,uja" i caly sie skurcza zeby ciagnac....wiec mi go zal -
nick nieaktualnyPowiedziała że jak będzie goraczka ale jak wróciłam dałam jej czopek ale jak mi się wybudza do jedzenia bardzo płacze i zanim usbie też okropny placz, chce jej zmienić pieluszkę płaczB_002 wrote:Karmelka dawałaś jej paracetamol? Zalecał Ci lekarz, pytałaś o to czy nie?
-
FAsolka swietne wiesci i wspaniale ze juz Cie wypuszczaja
widze ze u Ciebie z piersiami podobnie...ja juz sie przyzwyczailam do roznicy rozmiarow i roznicy w pojemnosci.....glowa muru nie przebije...probowalam odciagac a pokarmu i tak nie przybywalo....trudno wazne ze maly sie najada.....jedno karmienie z calej chorej i pol zdrowej....a drugie z calej zdrowej.....a chora w tym czasie produkuje....takze wychodzi ze chora co 6 godzin a zdrowa co 3.....raz cala a raz pol.....
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiała dwa wkycia , na badaniu nawet nie mruknęła pani doktor ją wy chwaliłam że jeszcze te grzecznego dziecka na badaniu nie miałam to teraz mam. Przed szczepieniem leżała sobie grzecznie pierwsze wkłucie płacz No to wzięłam przytuliłam całkiem całkiem nawet szybko się uspokoiła no to pielęgniarka że drugie no i potem jak się rozpłakała to trochę dłużej No spoko ja mam ale dałam jeść No i się uspokoiła moment mi zasnęła przyjechaliśmy do domu dałam jej czopka i jeszcze był spokój potem wybudziła się na jedzenie to był taki krzyk potem mi usnęła trzyma się mnie cały czas no i generalnie śpi ale jak się wybudzi to bardzo płacze. Nawet pieluszki spokojnie nie mogę zmienić bo jak dotknę spodenek to jest masakra chyba ją bolą nóżkiMama36 wrote:Karmelka nie było mnie pół dnia nie mogę ogarnąć postu o szczepieniu!! Jak było! Ok wszystko? Ktoś mi stresci? Jamama jutro:(
A mój to jest zboj totalny... Wiem nie narzekam bo wszystko jest lepsze niż ból brzuszka ale od 11 nie spi.. Caly spacer nie spał.. Byłam zakladac kartę dużej rodziny.. Nie spał.. W domu nie śpi.. Ile godzin może mieć oczy jak 5 zł i się chciec bawić!! Naćpał się!!??
Dodam że go nic nie boli -
Karmleka oby Was ominal nieutulony placz...ja za kazdym szczepieniem przerabialam ..syn wyl cala noc nie pozwolil sie wogole dotknac nosilismy go na puchowej poduszcze bo tak go wszystko bolalo....zadne leki nie dzialaly....biedne te dzieciaczki naszeKarmelllka90 wrote:Powiedziała że jak będzie goraczka ale jak wróciłam dałam jej czopek ale jak mi się wybudza do jedzenia bardzo płacze i zanim usbie też okropny placz, chce jej zmienić pieluszkę płacz
-
Karmelka jak Leosie dzis ubralas?
ja bylam 15 min. na dworzu....pajacyk... na to spodnie ogrodniczki (podwojny material) i gruba watowana bluza.....bawelniana czapeczka.....we wozku zimowy spiwoz zapiety az pod szyje..... maly lodowaty.....broda mu sie trzesla jeszcze przez 5 minut po powrocie....puscilam farelke i grzalam go.......
teraz spi we wozku w domu pod oknem balkonowym sloneczko przez szybe grzeje na niego...
ja juz nie wiem jak go ubierac....normalnie bym tylko kocykiem przykryla we wozku a ja do zimowego spiwora a temu jeszcze bylo zimno...u nas dzis ladna pogoda 16 stopni bez chmurne niebo.......
-
Mama36 wrote:Karmelka nie było mnie pół dnia nie mogę ogarnąć postu o szczepieniu!! Jak było! Ok wszystko? Ktoś mi stresci? Jamama jutro:(
A mój to jest zboj totalny... Wiem nie narzekam bo wszystko jest lepsze niż ból brzuszka ale od 11 nie spi.. Caly spacer nie spał.. Byłam zakladac kartę dużej rodziny.. Nie spał.. W domu nie śpi.. Ile godzin może mieć oczy jak 5 zł i się chciec bawić!! Naćpał się!!??
Dodam że go nic nie boli
jeju nie ma to jak mieszkac w PL...Ameryka normalnie, kraj miodem plynacy
u nas zadna karta duzej rodziny
duzo tam jest bonusow...bo nie wiem czy smucic ze jest czego zalowac
-
nick nieaktualny
-
Gdyby co godzinę wtrabilo dziecko 100ml to rzeczywiście jest sie o co martwic...no u nas mlody zje sporo ale 3 godz wytrzymuje. Po wyjsciu ze szpitala pierwsze 2 dni byly trudniejsze ale i on sie musial odnalezc na tym swiecie i wisial ciagle na cycu.Karmelllka90 wrote:Daffi WHO ustala jakieś tam normy widocznie na podstawie jakis badań, ja też nie wiem co ja bym zrobiła gdyby Leosia jadła za dużo no nie wiem jak takiemu dziecku nie dac jeść, ale myślę że jeśli dziecko je regularnie to je więcej bo może więcej potrzebuje, ale zadanie co godzinę to chyba juz nie głos a potrzeba ssania, słyszałam tylko przez drzwi co prawda wszystko co mówiła pani doktor.




