X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 28 lipca 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    wypiłam wczoraj 2 piwa bezalko. ból cycków za 3... 2... 1...
    Jeju, co Ty narobiłaś. 😂😂😂
    Ja już wiem, że jak chcę Klemka podtuczyć, ale nie chcę mieć guzów i zastojów przez 3 dni, to jedno małe bezalko. Co ciekawe Lech free działa lepiej niż Warka 0%. No ale na mnie nie działają: Femaltiker, Prenalen, różne herbatki laktacyjne. Więc na każdego coś innego działa. Moja koleżanka ma zauważalnie więcej mleka np. po Femaltikerze.

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 28 lipca 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie było efektów po piwie co nie przeszkadzało mi go pić :D oczywiście alko free

    martusiawp lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 28 lipca 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona ależ pozytywnie❤❤❤❤obyś częściej się tak czuła🥰🥰🥰🥰i oby więcej takich spotkań☺️☺️☺️

    My dziś i jutro do nocy sami we trójkę-ja ,Natan i pies.Nie wiem jeszcze jak ogarnę wyjścia wieczorem i jutro rano z psem ale damy radę☺️ mąż po córkę pojechał❤nie mogę się już doczekać aż wrócą oboje no ale Jej najbardziej bo 3 tyg.Jej nie widziałam☺️☺️☺️☺️☺️

    Kiwona lubi tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Syska2202 Autorytet
    Postów: 642 852

    Wysłany: 28 lipca 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwonansuper wieści 😍 cieszę się że humor lepszy 😘😘 u mnie mogę pić te karmi i 0% i nic a po femaltikerze to kapie z cycków 😃

    Kiwona lubi tę wiadomość

    qdkke6yd1ouxxkf6.png
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 28 lipca 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona wrote:
    Byliśmy na grillu. Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak świetnie się czułam w towarzystwie. Cudowni ludzie. Kazik trochę na koniec płakał, ale miał już po prostu dość wrażeń, poza tym cały dzień był spokojny, prawie nie spał. Chwalę się Wam, bo dzisiaj jestem szczęśliwa, mimo że migrena pod koniec mnie sponiewierala i dopiero zaczyna odpuszczac. Młody nakarmiony, więc można dalej spać. Buziakosy dla Was :*
    Kiwona super że wypad udany 😍😍😍 nawet nie wiesz jak się cieszę 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 13:13

    Kiwona lubi tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 28 lipca 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Kiwona ależ pozytywnie❤❤❤❤obyś częściej się tak czuła🥰🥰🥰🥰i oby więcej takich spotkań☺️☺️☺️

    My dziś i jutro do nocy sami we trójkę-ja ,Natan i pies.Nie wiem jeszcze jak ogarnę wyjścia wieczorem i jutro rano z psem ale damy radę☺️ mąż po córkę pojechał❤nie mogę się już doczekać aż wrócą oboje no ale Jej najbardziej bo 3 tyg.Jej nie widziałam☺️☺️☺️☺️☺️
    Właśnie miałam ostatnio już pisać kiedy wraca córa.
    Super że już ten czas minął, i będziesz ją miała przy sobie. 😍

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 28 lipca 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAga85 wrote:
    Kiwona ależ pozytywnie❤❤❤❤obyś częściej się tak czuła🥰🥰🥰🥰i oby więcej takich spotkań☺️☺️☺️

    My dziś i jutro do nocy sami we trójkę-ja ,Natan i pies.Nie wiem jeszcze jak ogarnę wyjścia wieczorem i jutro rano z psem ale damy radę☺️ mąż po córkę pojechał❤nie mogę się już doczekać aż wrócą oboje no ale Jej najbardziej bo 3 tyg.Jej nie widziałam☺️☺️☺️☺️☺️


    To już trzy tygodnie??! Ale ten czas leci....

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • MamaAga85 Autorytet
    Postów: 1788 1435

    Wysłany: 28 lipca 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No już dziś 3 tygodnie minęły😉
    czas zapieprza jak szalony dlatego chciałam żeby jeszcze ten mały koniec wakacji(ma jeszcze tylko 2 3 tyg)spędziła w domku❤

    Niuni śpi od godziny ponad w domu ,drugi dzień z rzędu.Zaraz pewnie się obudzi na jedzonko a potem na spacerek skoczymy.

    Tak się załatwiłam, że nic na obiad nie kupiliśmy i chyba zjem parówki na ciepło😂😂😂 wczoraj był kebab więc dziś nawet na siłę go nie zjem😉

    martusiawp lubi tę wiadomość

    SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
    31ba25b915.png
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5493 4758

    Wysłany: 28 lipca 2019, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny.Jest Was tutaj tak dużo-może któraś z Was była w podobnej sytuacji i zechce mi pomóc.Męczę się od tygodnia z zastojem w piersi-masuję ręcznie podczas ściągania (jestem mamą kpi) masuję drżącą szczoteczką do zębów.Rozgrzewam pierś przed każdym odciąganiem.Już dostaję do głowy :( Jestem po zapaleniu piersi-biorę jeszcze antybiotyk.Raz już miałam zastój w tej piersi w 5dobie po porodzie.Położna pomogła mi się pozbyć tego zastoju gniotąc z całych sił pierś w dłoniach-pomogło ale mam traumę.Nie odważyłabym się zastosować tej metody.Co mogę zatem zrobić aby rozbić te grudy w końcu 😪
    Jeśli chciałabym farmakologicznie zakończyć laktację np.bromergonem to muszę najpierw pozbyć się tych guzów??? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙
    Mama kp
    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 28 lipca 2019, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_Dior wrote:
    Witam dziewczyny.Jest Was tutaj tak dużo-może któraś z Was była w podobnej sytuacji i zechce mi pomóc.Męczę się od tygodnia z zastojem w piersi-masuję ręcznie podczas ściągania (jestem mamą kpi) masuję drżącą szczoteczką do zębów.Rozgrzewam pierś przed każdym odciąganiem.Już dostaję do głowy :( Jestem po zapaleniu piersi-biorę jeszcze antybiotyk.Raz już miałam zastój w tej piersi w 5dobie po porodzie.Położna pomogła mi się pozbyć tego zastoju gniotąc z całych sił pierś w dłoniach-pomogło ale mam traumę.Nie odważyłabym się zastosować tej metody.Co mogę zatem zrobić aby rozbić te grudy w końcu 😪
    Jeśli chciałabym farmakologicznie zakończyć laktację np.bromergonem to muszę najpierw pozbyć się tych guzów??? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
    Na pewno pomoze po karmieniu okladanie piersi na chłodno wtedy mleko tak szybko nie napływa moze to byc schłodzona w lodówce potluczona kapusta. Musisz wciąż masowac piers w kierunku do sutka.. Czy skora gdzies na piersi jest czerwona? Jesli tak uwazalabym z tymi cieplymi okladami.
    Szalwia i mieta maja m. In. właściwości hamujace laktacje. Ale ja najpierw pozbylabym sie guzów a potem wyciszala laktacje czy to naturalnie czy farmakologicznie.

    Lady_Dior lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 28 lipca 2019, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisalam Wam ostatnio, ze Mlody zasypia sam mietolac sobie przy buzi pieluszke.
    No to już mu się odmieniło😅 nacieszyłam się kilka dni a teraz znowu muszę lulac bo jak go kładę to krzyczy.

    A dzisiaj w nocy - tzn o 4 rano zbudził mnie alarm - monitor oddechu!!! Miałam osiem zawałów i od razu podbiegłam i telepnelam Młodym... pierwszy raz się to nam przytrafiło. Koszmar. Dzwoniłam do męża i on twierdzi, ze pewnie bateria już jest słaba i uruchamia się alarm żeby wymienić no ale tego nie jestem pewna na 100%... wystraszyłam się nie na żarty.

    Poza tym Mały ma chyba coś nie tak z krążeniem - jak lezy to jego nozki sa w normalnym kolorze, a jak trzymam go jedna reka z przod, albo na prosto, tak ze nozki mu wisza to robia mu sie sine - widac to na tym zdjeciu
    c68cd5b46d0b.jpg

    Wybieramy sie z tym do lekarza bo to chyba nie jest normalne...?

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • Misiabella Autorytet
    Postów: 2546 1537

    Wysłany: 28 lipca 2019, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chce byc mama, u nas tez sinieje nozka czy raczka w tej pozycji, nie jest az tak sina jak u Ciebie na zdjeciu, ale to mize kwestia zdjecia. Ja uznalam ze jak cos przyciskam malemu to tak sie dzieje, nie laczylam tego z patologia. Jak trzymam nozki luźniej to tak nie sinieja.

    Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
    relg3e5e8ajpipsb.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 28 lipca 2019, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chce_byc_mama wrote:
    Pisalam Wam ostatnio, ze Mlody zasypia sam mietolac sobie przy buzi pieluszke.
    No to już mu się odmieniło😅 nacieszyłam się kilka dni a teraz znowu muszę lulac bo jak go kładę to krzyczy.

    A dzisiaj w nocy - tzn o 4 rano zbudził mnie alarm - monitor oddechu!!! Miałam osiem zawałów i od razu podbiegłam i telepnelam Młodym... pierwszy raz się to nam przytrafiło. Koszmar. Dzwoniłam do męża i on twierdzi, ze pewnie bateria już jest słaba i uruchamia się alarm żeby wymienić no ale tego nie jestem pewna na 100%... wystraszyłam się nie na żarty.

    Poza tym Mały ma chyba coś nie tak z krążeniem - jak lezy to jego nozki sa w normalnym kolorze, a jak trzymam go jedna reka z przod, albo na prosto, tak ze nozki mu wisza to robia mu sie sine - widac to na tym zdjeciu


    Wybieramy sie z tym do lekarza bo to chyba nie jest normalne...?
    U nas jest tak samo. Pediatra powiedziała, że to normalne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 17:20

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 28 lipca 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję alarmu, dobrze że wszystko ok!

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 28 lipca 2019, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas tez sinieje i u dwoch poprzednich tez sinialo,normalne...

    Kiwonka super ;)

    Paula wiadomo cos wiecej o chlopczyku i mezczyznie co utopili sie w Baltyku wlasnie w Rewalu?

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 28 lipca 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też sinieje.
    To może to normalne.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Tysia89 Autorytet
    Postów: 438 314

    Wysłany: 28 lipca 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula jak tam ten specyfik różowy na laktacje ? Zdziałał coś ? Ja się właśnie racze bawarką 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 20:23

    dqprclb1iinrgw6r.png
    l22nqps6arxfvviy.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 28 lipca 2019, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pytanie z serii "uspokoj sie matko" i czy Wasze dzieci tez tak maja?

    ostatnie 3 dni tragedia..... przez dzien spi po pol godzinki i ciagle narzeka nawet jak go nosze...... a wieczorem 2 godziny noszenia ze 4 cyce wypite i okropny problem z zasnieciem....placz na rekach.....ciagle paluchy w buzi.....wszystko wpycha do buzi cokolwiek mu sie pod reke dostanie


    myslicie ze zęby?

    najpierw myslaam ze po szczepieniu ...ale bylo w srode wiec to juz dosyc dlugo zeby jakas reakcja poszczepienna

    a moze ten upal?
    a moze glodny? ale jak poje i w koncu o 21 zasnie to do 4 spi...wiec jakby byl glodny to by sie chyba wczesniej obudzil....

    goraczki nie ma wiec chyba zdrowy jest..nie mowiac o odparzeniach ktore ma w kazdej faldce (maly tluscioszek :) ) pod kolanami pod pachami w zgieciach lokci no gdzie tylko sie da...tam czerwone

  • Sansivieria Autorytet
    Postów: 1736 1676

    Wysłany: 28 lipca 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochwalilam szczepienie, że nie było skutków ubocznych a jednak wczoraj i dziś mam duże problemy z Kasia, jest powazna, nie chce gadac, rzadko sie śmieje, a czesto poplakuje. Zwłaszcza ze spaniem się pogorszylo. Ciężko Ją uśpić, płacze, marudzi, a nocą wstaje co 2-3 godz na karmienie. Już zdarzało Jej się spać 7-8 godzin bez przerwy a teraz takie krótkie odcinki. Mam nadzieję że to przejdzie po tych 3 dniach od szczepienia czyli jutro...

    age.png
    age.png
  • Syska2202 Autorytet
    Postów: 642 852

    Wysłany: 28 lipca 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant możliwe że upały, moja też marudzi przez dzień 😊 wycieram ja mokrymi wacikami z kindii - nawet nie protestuje 😊 a wieczory też ciężkie koło 2 h czasem nosze tule i cycuje ..😒 a przy tym taki dym czasem że masakra 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 21:45

    qdkke6yd1ouxxkf6.png
‹‹ 3784 3785 3786 3787 3788 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ