X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe maluszki 2019
Odpowiedz

Kwietniowe maluszki 2019

Oceń ten wątek:
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wikusia też się jeszcze sama nie przekreca. A ja już nie mogę się tego doczekać.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • Fasolka77 Autorytet
    Postów: 10394 6550

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka90 wrote:
    Mój też ma problemy z napięciem - zaciśnięte piąstki i sztywny kark (przez kolki), też ćwiczymy po trochu. A refluks też podejrzewam, bo często widzę, jak mu się pokarm cofa i przełyka z nieciekawą miną. Nawet długo po jedzeniu mu się tak dzieje. Co do ulewania to czasem dużo, czasem mało, zależy od dnia. Jak tak na niego patrzę, to myślę sobie, że i tak jest mega dzielny. Przecież takie cofanie pokarmu mega piecze w przełyku 😥

    Byliśmy przedwczoraj na sesji zdjęciowej plenerowej - koleżanka amatorka nam zrobiła. Jestem zachwycona efektami ❤ Warto co jakiś czas robić takie fotki, bo dziecko tak szybko się zmienia 😊 Mam z Klemkiem naturalne, takie pełne miłości zdjęcia 🥰 Na co dzień nie ma kto nam takich robić, bo mój mąż totalnie nie ogarnia takich słodkości 🤣


    Pokaż Kasia na Facebooku 😁

    Fasolka77

    atdc9vvjype3clpf.png
  • DorotaAnna Autorytet
    Postów: 3093 2948

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tunia76 wrote:
    Moja młoda sama odkryła, że mama ma w twarzy różne otworki i wkłada tam paluszki. A włoski z karku wyrywa mi z taką pasją, że chyba będzie fryzjerka.

    O! Mój też łapie mnie za dolną wargę a jak wyceluje to nawet wsadzi mi palec do nosa. Obecnie praktykuje wsadzanie kciuka do buzi i palca wskazującego od tej samej ręki do nosa i przy tym coś mi bardzo dokładnie opowiada.

    Mycha jeszcze a propo tego wyciągania rączek. To na przykład u nas zaczęło działać jak schowalam te wszystkie maty i stojaki z wiszącymi zabawkami i po prostu trzymałam nad nim pojedynczą zabawkę dosłownie tuż nad nim i coraz wyżej coraz wyżej. I zazwyczaj nie wkładałam do otwartej ręki zabawki tylko cierpliwie czekałam, chyba ze zależało mi na czasie xd

    Kasiulka90, martusiawp, Misiabella lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️30 🧔🏻‍♂️32

    05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
    04.2019 👶🏼
    Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
    13.02 ⏸️
    15.02 beta 81,5
    17.02 beta 158,4
    01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
    15.03 CRL 1,24 cm ❤️
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DorotaAnna wrote:
    O! Mój też łapie mnie za dolną wargę a jak wyceluje to nawet wsadzi mi palec do nosa. Obecnie praktykuje wsadzanie kciuka do buzi i palca wskazującego od tej samej ręki do nosa i przy tym coś mi bardzo dokładnie opowiada.

    Mycha jeszcze a propo tego wyciągania rączek. To na przykład u nas zaczęło działać jak schowalam te wszystkie maty i stojaki z wiszącymi zabawkami i po prostu trzymałam nad nim pojedynczą zabawkę dosłownie tuż nad nim i coraz wyżej coraz wyżej. I zazwyczaj nie wkładałam do otwartej ręki zabawki tylko cierpliwie czekałam, chyba ze zależało mi na czasie xd
    Ja tak teraz od kilku dni robię. Na mate lub pod karuzele wkładam jak muszę coś zrobić i chce ją zająć. A tak wiesza jej na stojaku (sama zrobiłam) jedna zabawkę i zachęcam żeby złapała. Albo właśnie sama się nad nią pochylam i zachęcam żeby twarzy dotykał. Na razie to wygląda tak że raczkami kieruje, mam nadzieję że przyniesie to spodziewane efekty. A pamiętasz ile Wam to zajęło?

    martusiawp lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny byla juz ktoras z was u okulisty z maluszkiem?? Moja pediatra dala mi skierowanie mowiac ze teraz jest wymóg z góry by każde dziecko po skonczonym 3 miesiacu odbylo wizytę okulistyczna. Zastanawiam sie jak to wyglada z takim naluszkiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 21:51

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2543 3396

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka Filip też taki wymagający z resztą sama wiesz. Też się zastanawialam czy nie jest HNB.

    Paula u nas z reguły są 3 drzemki w ciągu dnia w tym jedna dłuższa reszta mąż 45min. Oczywiście na rękach bo w łóżeczku to 15 min.

    Byliśmy dziś u kardiologa, szmerow żadnych nie ma, wszystko ok. O 2 w nocy wstajemy i ruszamy nad morze. Trzymajcie kciuki za drogę 🙂

    Daffi, martusiawp, stresant, Kasiulka90, MamaAga85, malutka_mycha, Misiabella, Paula 90, DorotaAnna, Bubek, Fasolka77, Kiwona, espoir lubią tę wiadomość

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
  • Lolka30 Autorytet
    Postów: 2543 3396

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi pierwsze słyszę, zapytam swoją jak pójdziemy na szczepienie

    Starania od 2015
    👩 37 lat, hashimoto, IO, bielactwo, AMH - 1,12
    👨🏻 38 lat, oligoteratozoospermia
    Kariotypy OK
    2018
    1 IUI - ❌ 2 IUI -❌ 3 IUI -cb
    4 IUI - ❤️
    Kwiecień 2019 - mamy synka

    2024 powrót do kliniki
    Sierpień
    Podejście do IUI - brak dawki inseminacyjnej- rezygnacja z IUI
    Wrzesień
    I procedura ICSI długi protokół
    Październik
    💉7🥚 4 dojrzałe
    4 blastki 4BB
    PGT-A 3 z wadami genetycznymi, 1 nieinformatywny
    Grudzień
    10.12. transfer nieinformatywnego
    7dpt beta 3, 13dpt beta <0,2

    Styczeń 2025
    II procedura, długi protokół, hbIMSI
    Punkcja 14.02. Pobrano 5🥚 1❄️5BB
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka udanych wakacji :)

    Lolka30 lubi tę wiadomość

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi ja też nie słyszałam o tym żeby z dziećmi trzeba było iść do okulisty.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Daffi Autorytet
    Postów: 6791 5352

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Daffi ja też nie słyszałam o tym żeby z dziećmi trzeba było iść do okulisty.
    No tak mi pediatra powiedziala ze to odgórny wymysł i oni nic z tym zrobic nie mogą a w moim miescie okulista dzieciecy powiedzial ze takich maluszkow badal nie będzie i musimy szukac gdzies.

    b2ujp2.png

    30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka szczesliwej drogi 😀😀😀

    Lolka30 lubi tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula 90 wrote:
    No i znowu mieliśmy 3 drzemki w ciągu dnia zamiast 4-5. Ile razy Wasze maluchy śpią w ciągu dnia?
    Moja w dzień po 2h aktywności musi pójść na drzemkę bo inaczej marudzi. Czasem się zdarza że po 3h. Drzemki jednak długie nie sa bo trwają 30 minut, ale przynajmniej mogę coś zjeść lub zrobić sobie kawę, piję ją już zazwyczaj gdy mała się obudzi.
    A podczas jej aktywności jest bardzo wymagająca, uwaga musi być skupiona na niej, inaczej piszczy i krzyczy, wymusza ewidentnie. Lubi jak się z nią bawię, wtedy cały czas się śmieje :) Kochana jest chociaż poświęcam jej maksimum uwagi i chodzę zmęczona.

    Ostatnio noce są średnie, jak pójdzie spać około 20 to dokarmiam ją przez sen około 23 i budzi się o 5. Niestety koniec już spania dla niej i musi się pobawić do 7 zanim znów pójdziemy obie spać.
    Od trzech nocy jest taki układ. Dzisiaj poszła spać później, o 21:30 dopiero i nie zamierzam jej dokarmiać przez sen. Poczekam aż sama się obudzi. Może dzięki tej nocnej pobudce pośpi potem dłużej niż do 5. Zlitowałaby się.
    Jutro Wam powiem co z tego wyszło.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka szerokiej drogi...zamelduj nam sie jak juz bedziecie na miejscu

    Lolka30 lubi tę wiadomość

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daffi wrote:
    No tak mi pediatra powiedziala ze to odgórny wymysł i oni nic z tym zrobic nie mogą a w moim miescie okulista dzieciecy powiedzial ze takich maluszkow badal nie będzie i musimy szukac gdzies.
    No to ciekawa sprawa.
    U nas już niemal 5 miesięcy będzie i nikt nas do okulisty nie wysyłał.

    Za to mamy skierowanie do hematologa.
    Nie pamiętam czy Wam pisałam ale Zosia miała robioną morfologię i wyszła zbyt mała ilość neutrofili. Przełożyli nam szczepienie na rota o tydzień, po tygodniu przyjmowania żelaza, Wit C i kwasu foliowego wynik wyszedł podobny, choć delikatnie lepszy więc ją zaszczepiono. Ale mamy skierowanie i wizytę na początek października. Trzeba sprawdzić co z tą krwią, czemu neutrofili jest tak mało. Grozi to słabą odpornością na zakażenia bakteryjne, organizm nie ma odpowiedniej ochrony.
    Jak te wyniki się nie poprawią to pewnie nie będziemy mogli zaszczepić jej na memingokoki. No nic, trochę się tym przejęłam ale liczę na to że sprawa się wyjaśni i wszystko wróci do normy.
    Ogólnie dobrze przybiera na wadze i jest ruchliwym dzieckiem.

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Moja w dzień po 2h aktywności musi pójść na drzemkę bo inaczej marudzi. Czasem się zdarza że po 3h. Drzemki jednak długie nie sa bo trwają 30 minut, ale przynajmniej mogę coś zjeść lub zrobić sobie kawę, piję ją już zazwyczaj gdy mała się obudzi.
    A podczas jej aktywności jest bardzo wymagająca, uwaga musi być skupiona na niej, inaczej piszczy i krzyczy, wymusza ewidentnie. Lubi jak się z nią bawię, wtedy cały czas się śmieje :) Kochana jest chociaż poświęcam jej maksimum uwagi i chodzę zmęczona.

    Ostatnio noce są średnie, jak pójdzie spać około 20 to dokarmiam ją przez sen około 23 i budzi się o 5. Niestety koniec już spania dla niej i musi się pobawić do 7 zanim znów pójdziemy obie spać.
    Od trzech nocy jest taki układ. Dzisiaj poszła spać później, o 21:30 dopiero i nie zamierzam jej dokarmiać przez sen. Poczekam aż sama się obudzi. Może dzięki tej nocnej pobudce pośpi potem dłużej niż do 5. Zlitowałaby się.
    Jutro Wam powiem co z tego wyszło.

    Basiu u nas sa drzemki co godzine tzn. wstanie np. o 7 to o 8 juz musi isc spac bo inaczej marudzi a jak go przeciagne na 2 godz. to potem niczym sie go nie da uspac......przewaznie spi okolo 1 godzinki.... ...a po poludniu juz spi co 2 godz....takich drzemek to ma z 4-5 w ciagu dnia

    Jak nie spi to ciagle sie nim zajmuje....albo go nosze ...albo jak juz nie moge to klade na mate i musze przy nim byc i zabawiac go inaczej marudzi i po chwili zaczyna plakac...czasami jak sie zle obudzi to musze ciagle nosic nie moge nawet na minute siasc bo odrazu wyje....i tak nosze do kolejnej drzemki

  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant, espoir, współczuję że macie takie ciężkie noce. Dla mnie nocny czas jest ogromnym odpoczynkiem.
    Mam tak intensywne dni że jeśli jeszcze w nocy nie mogłabym spać to bym się załamała.
    Podziwiam że dajecie radę.

    stresant lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu a jaki był powód robienia morfologii?
    Twoja Zosia przecież ładnie przybiera.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    B_002 wrote:
    Stresant, espoir, współczuję że macie takie ciężkie noce. Dla mnie nocny czas jest ogromnym odpoczynkiem.
    Mam tak intensywne dni że jeśli jeszcze w nocy nie mogłabym spać to bym się załamała.
    Podziwiam że dajecie radę.
    Powiem Ci ze juz sie przywyklam ...jak czasami sie zdrzemne w ciagu dnia to potem w nocy nie potrafie zasnac :)
    Teraz maly spi od godziny a ja zamiast isc spac to siedze i wybieram zdjecia do wywolania....swietny ten aparat co nam polecilas...z tydzien mi to zajmie :) bo to zdjecia z calego roku..... zawsze przez wakacje to robie

    B_002 lubi tę wiadomość

  • Tunia76 Autorytet
    Postów: 2787 2216

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Wiki ma w ciągu dnia 3 drzemki po 30 min. Na szczęście w wozeczku, to mogę coś wtedy zrobić.
    W nocy śpi ok. 12 godzin z 2 karmieniami.
    Także narazie odpukać nie jest źle. Ale śpi z nami w łóżku od pierwszego nocnego karmienia.

    zem3df9hh3tl9qot.png
  • B_002 Autorytet
    Postów: 3675 3728

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałyście o kojcach. Ja nie mam miejsca na kojec w domu. Jak bardzo będę potrzebowała, np na balkonie (choć wątpię bo już potem będzie zimno) to wykorzystam łóżeczko turystyczne. A normalnie to zamierzam wkładać dziecko to zwykłego łóżeczka, które potem będzie już obniżone. No i to pewnie tylko na chwilę, tak jak teraz, na dłużej raczej nie będę jej zostawiać, ona jest towarzyska, lubi bawić się ze mną :)

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    gg64zbmhxvebnkcj.png
    29.03.2019 [39+2] Zosia <3 2580g, 52cm, 10pkt, SN
‹‹ 3848 3849 3850 3851 3852 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ