Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Też pierwsze słyszę o tej wizycie patronazowej.
Fasola, jak podawałas te granulki? Ja jeszcze nawet nie zerkalam do ulotki.
U nas dzisiaj lepszy dzień. Tylko ten upał...
Byłam wczorja u endo, z chłopcami poszłam i starszy się zajmował Kazem, kiedy ja byłam w gabinecie. Tzn wozil go w wózku, bo akurat udało mi się go uspac przed wejściem. Mam dużą pomoc ze strony starszaka. Cudowny jest.
Po wizycie wiadomości średnie, bo muszę zrobić badania koniecznie. Wyobraźcie sobie, że po 4 miesiącach wróciła mi laktacja od wczoraj, leci mi mleko kropelkami. Do tego mam temperaturę ciała niska, bo 33-35 stopni. I poce się tak, jak nigdy w życiu się nie pocilam, dosłownie się ze mnie ciurkiem leje pot, nawet jak jest chłodniej, nie ze przez upały. Wysusze włosy suszarka, po 5 minutach są mokre. No dramat. Do tego ciągle nie chudne, 7 kg zapasu z ciąży zostało. Mam zbadać enzymy wątrobowe, oczywiście tarczycowe, morfologie, prolaktyne i coś tam jeszcze, chyba glukoze i lipidogram. Pojadę do labo w sobotę, na spokojnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 20:41
malutka_mycha, martusiawp, Misiabella, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
Bubek wrote:Daffi i nie zwroca za sierpien? Czy potem bedzie nadplata?
-
martusiawp wrote:O masakra. Teraz to już konkretny numer odstawili. Ale jak się to wyjaśni to wypłaca Ci wszystkie pieniądze za wstrzymane miesiące?
I zostawia człowieka bez pieniędzy...
Nie wracasz już tam do pracy?
Zwrocic zwroca ale dlaczego ja ciagle mam byc stratna i nie dostac tego co mi sie nalezy. Kurwa oni co miesiac wszyscy przelew na koncie maja a robol sie nie liczy. -
martusiawp wrote:A co to za wizyta?
-
nick nieaktualnyMama19 bardzo mi przykro ☹️ przytulam ❤️ i życzę dużo sił.
U nas dziś też była pielęgniarka, wypełniła papiery, zrobiła wpis w książeczkę zdrowia i poszła. Jeszcze etui na okulary zostawiła 🤦♀️ nie wiem po co te wizyty... Nic nie wnoszą, tylko głowę mi zwracała jak Olga marudzila bo zmęczona była.angella908 lubi tę wiadomość
-
Paula 90 wrote:Obowiązkowa podobno. Po 3 miesiącu życia przychodzi i sprawdza warunki bytowe. Jest na nią miejsce w książeczce.
Edit-
I może być niezapowiedziana. Słyszałam o przypadkach że dziewczyny miały sprawy o ograniczenie praw rodzicielskich bo nie przyjęli. W sensie były w domu, otworzyły, ale nie wpuściły
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
Daffi wrote:Nie wracam tam na szczescie.
Zwrocic zwroca ale dlaczego ja ciagle mam byc stratna i nie dostac tego co mi sie nalezy. Kurwa oni co miesiac wszyscy przelew na koncie maja a robol sie nie liczy.
A teraz kasa tak potrzebna przy dziecku. Myślałam że po porodzie skończą Ci się te akcje z firmą a tutaj takie coś jeszcze.
Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
-
martusiawp wrote:To dobrze że już tam nie wracasz. Co za firma...
A teraz kasa tak potrzebna przy dziecku. Myślałam że po porodzie skończą Ci się te akcje z firmą a tutaj takie coś jeszcze. -
Ojeju, Mamo, tak strasznie mi przykro 😥 Twój Tata walczył dzielnie! Teraz zaopiekuje się Wami z góry...
Paula, dla Ciebie za późno, ale info dla pozostałych - ta patronażowa wizyta położnej nie jest obowiązkowa. Do mnie dzwoniła położna z przychodni, do której zapisałam Klemka i powiedziała, że decyzja należy do nas. Nie lubimy zmężem ciekawskich i obcych w domu, więc grzecznie odmówiłam. Spytała tylko, czy sobie radzimy, czy dziecko ma zmiany skórne, czy robi kupki itp. Kilka pytań, odnotowała odpowiedzi i powiedziała, że to wszystko. Więc podejrzewam, że u dziewczyn, które nie wiedzą, o co chodzi, położne same wypełniły ankietę. -
Kiwona wrote:Też pierwsze słyszę o tej wizycie patronazowej.
Fasola, jak podawałas te granulki? Ja jeszcze nawet nie zerkalam do ulotki.
U nas dzisiaj lepszy dzień. Tylko ten upał...
Byłam wczorja u endo, z chłopcami poszłam i starszy się zajmował Kazem, kiedy ja byłam w gabinecie. Tzn wozil go w wózku, bo akurat udało mi się go uspac przed wejściem. Mam dużą pomoc ze strony starszaka. Cudowny jest.
Po wizycie wiadomości średnie, bo muszę zrobić badania koniecznie. Wyobraźcie sobie, że po 4 miesiącach wróciła mi laktacja od wczoraj, leci mi mleko kropelkami. Do tego mam temperaturę ciała niska, bo 33-35 stopni. I poce się tak, jak nigdy w życiu się nie pocilam, dosłownie się ze mnie ciurkiem leje pot, nawet jak jest chłodniej, nie ze przez upały. Wysusze włosy suszarka, po 5 minutach są mokre. No dramat. Do tego ciągle nie chudne, 7 kg zapasu z ciąży zostało. Mam zbadać enzymy wątrobowe, oczywiście tarczycowe, morfologie, prolaktyne i coś tam jeszcze, chyba glukoze i lipidogram. Pojadę do labo w sobotę, na spokojnie.
Kiwona, wysypywałam na rękę po 2 granulki i wkładałam Buniowi do buzi. K. Go trzymał " na siedzaco". Myślę, że one się szybko rozpuszczają i są tak malutkie, że chyba nie mogą zaszkodzić jak dziecko połknieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 22:22
Fasolka77
-
A to ciekawe z ta polozna srodowiskowa, ktora ma sprawdzac warunki bytowe, to ta po porodzie co przychodzi, nie mogla takiej rubryczki wypelnic? Bez sensu. Tak mi przyszlo na mysl, ze kiedys nasza lekarka sie zapytala jakie mamy warunki lokalowe, bardzo dobre, dobre, dostateczne...Nie wiedzialam, o co jej chodzi i powiedzialam, ze dobre, bo mamy dwa pokoje, a moglibysmy miec trzy
Z tym ze nasz salon ma 35 m2 razem z aneksem kuchennym i jest gdzie pobiegac
Moze to pytanie, bylo w zastepstwie owej wizyty, jakos nie wierze, ze ktos tu przyjdzie, biorac pod uwage ze polozna byla raz. Pytala sie czy potrzebuje, by przyszla raz jeszcze, ja powiedzialam ze nie ma takiej potrzeby i zadowolona byla kazda ze stron