Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
malutka_mycha wrote:Macie jakieś sposoby na obiadek poza domem? Teraz już się robi zimniej więc spacery nie będą tak długie ale co jeżeli trzeba gdzieś wyjść na cały dzień? Nie dajecie wtedy nic oprócz mleka? Wiem, mam dylematy z rana.
Ja w niedzielę nie dałam obiadku... ale będę brać słoiczki na wyjazdy...Fasolka77
-
Sansivieria wrote:U nas się właśnie kończy zapas 3, ale jeszcze dokupię ze 2 paczki po 60 sztuk bo niby one są od 6 do 10 a Kasia ma dopiero 7,5kg. Na pewno zostanę przy Premium bo te active są jakieś mniejsze i plastikowe.
-
malutka_mycha wrote:A jak nie będzie gdzie podgrzać? Dasz w temperaturze pokojowej?
Zanim Bunio zjada to i tak się wychladza 😄 zawsze na stacji benzynowej przecież mają ciepłą wodę czy mikrofalówkę A na shellu kiedyś w ogóle w pokoju dla matki z dzieckiem była mikrofalówkaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2019, 09:12
Fasolka77
-
Fasolka77 wrote:Zanim Bunio zjada to i tak się wychladza 😄 zawsze na stacji benzynowej przecież mają ciepłą wodę czy mikrofalówkę A na shellu kiedyś w ogóle w pokoju dla matki z dzieckiem była mikrofalówka
nigdy na to nie z wracałam uwagi i nie mam pojęcia czy są jakiekolwiek udogodnienia. Dzieki
-
malutka_mycha wrote:Właśnie o coś takiego mi chodzi
nigdy na to nie z wracałam uwagi i nie mam pojęcia czy są jakiekolwiek udogodnienia. Dzieki
myślę, że jak wejdziesz do jakiejś knajpy etc to podgrzeją słoiczekbo ja nie to się ich obsmaruje w necie! o!
Fasolka77
-
Myślę wszędzie mogą dziś podać kubek z wrzątkiem za darmo, a przynajmniej powinni..
A poza tym to rzeczywiście jest tak że zanim Kasia zje swoją porcję to końcówka już jest w temp pokojowej bo szybko się wychladza. Trzeba by ciągle trzymać na podgrzewaczu miseczkę. Ale faktycznie mleka czy kaszki zimnej bym nie podala. -
Fasolka77 wrote:myślę, że jak wejdziesz do jakiejś knajpy etc to podgrzeją słoiczek
bo ja nie to się ich obsmaruje w necie! o!
Bubek wiem!!! ❤️ ❤️ -
Sansivieria wrote:Myślę wszędzie mogą dziś podać kubek z wrzątkiem za darmo, a przynajmniej powinni..
A poza tym to rzeczywiście jest tak że zanim Kasia zje swoją porcję to końcówka już jest w temp pokojowej bo szybko się wychladza. Trzeba by ciągle trzymać na podgrzewaczu miseczkę. Ale faktycznie mleka czy kaszki zimnej bym nie podala. -
A ja mysle ze taki obiadek podgrzany w domu, ktory bedzie mial temperature pokojowa mozna podac, nie musi miec 36 stopni, zwlaszcza jak to bedzie sporadycznie. Moj pije moje mleko odciagniete i ono jest zawsze w temperaturze pokojowej. Nie podgrzewam go.
-
Misiabella wrote:Dzisiajmi przyszedl avent parowar, kaszki i troche sloiczkow. Chyba jestem ostatnią osoba ktora zaczyna dopiero rozszerzanie. Jutro maly zje swoja pierwsza marchewke. Ciekawa jestem czy bedzie jadl, czy bedzie taki okropny do jedzenia jak michalek. Zaczal wykazywac zainteresowanie jedzeniem, nasladuje przezuwanie jak jemy. Nawet zelazo dzisiaj tak jakby jadl a nie polykal. Maz mu dal kromke chleba do zabawy, a ten od razu skierowal ja do paszczy.
-
Misiabella wrote:A ja mysle ze taki obiadek podgrzany w domu, ktory bedzie mial temperature pokojowa mozna podac, nie musi miec 36 stopni, zwlaszcza jak to bedzie sporadycznie. Moj pije moje mleko odciagniete i ono jest zawsze w temperaturze pokojowej. Nie podgrzewam go.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
Tysia89 wrote:Ten parowar to kupowałaś nowy ? Jak sie sprawdza ? Ja myślałam o szybkowarze, ale nie ma takiego malutkiego
-
Niedawno robilismy malemu ekg zgodnie z wytycznymi kardiologa. I osoba - lekarz chorob wewnetrznych zdazyl mnie mocno nastraszyc, stwierdzeniem ze musze sie pilnie udac na echo. W opisie napisal dekstrogram i cos tam jeszcze. Tym razem tego nie sprawdzalam i dobrze bo oznaczaloby to powazna wade serca. I dzis kardiolog przeanalizowal zapis i na szczescie okazalo sie ze tamten sie pomylil bo jest normogram czyli zapis prawidlowy. Maly ma drozny otwor owalny, w zyciu plodowym ma taki kazde dziecko, u wiekszosci zamyka sie do 3 miesiaca zycia, u czesci do roku, u niektorych do dwoch lat a u jeszcze niektorych zostaje i o ile u dzieci nie zalicza sie to do wad serca, to w zyciu doroslym jest to wada, choc u wiekszosci osob zupelnie nieszkodliwa, tylko w wyjatkowych wypadkach wymaga zabiegu operacyjnego. Nastepna wizyte mamy jak maly bedzie mial 11 miesiecy, a jak sie nie zamknie to w wieku 1,5 roku lub jakos przed 2 urodzinami.
-
nick nieaktualnyU nas ostatnio chyba stabilizacja nastroju. Więc nie ma tragedii.
Ignas od kilku dni robi "mmmmm" jak mu coś smakuje - zazwyczaj kaszka. Ale mamy też nowy ulubiony słoik - babydream ziemniaki szpinak i pasternak. Potrafi zjeść 1 i 3/4 słoika. U mnie w mieście nigdzie nie mogę znaleźć pasternaku. Chciałabym odtworzyć ten "przepis" i trochę mniej zmielić.
W kaszce grudki owoców nie przeszkadzają już.
Mi udaje się wytrzymać bez słodyczyWidzę że sięgałam po nie trochę z nudów.
Teraz z Ignasiem jemy takie niby wafle ryżowe, ale cieńsze i zbożowe. Kupiłam w żabce. Mają tylko mąkę, wodę i sól (0,5%) w składzie. Są dobre i Ignas je uwielbia.
Próbowaliśmy też te ciasteczka ryżowe HiPP z jagodami - są twarde jak cholera i kwaskowate. Mieliśmy też babydream ciasteczka owsiane, ale to kompletnie niewypał. Twarde, kruszą się. Będę je gnieść i wkładać do jogurtu.
Dodajemy trzeci posiłek. Daje rano kaszę, w południe chce podawać jogurt naturalny z owocami i po południu obiad. Widzę że Ignaś chce, jest gotowy i sam już wkłada jedzenie do buzi. Więc zacznę jutro z BLW mieszanie z papkami.
Misiabella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI jeszcze - dużo mi łatwiej kiedy nie używam aplikacji do śledzenia karmienia i snu. Myślałam że ona pomoże mi jakoś to sobie poukładać a stałam się więźniem telefonu i tej aplikacji.
Wpadłam w absurd ustawiania się pod wykresy a nie pod dziecko.
Wam też tak powoli czas leciał do pół roku? Ja tak strasznie chciałam żeby już miał pół roku, żeby jadł coś innego.
I tak mi się wlokło bo liczyłam dni.
A teraz leci jak głupie.
Ignacy przebudza się w nocy parę razy, ale zwykle wystarczy że go przytulę albo poglaskam i śpi dalej. Na cycka budzi się koło 3-4. Usypia o 19. I wstaje już 5-6.
Tfu tfu tfu żeby nie zapeszyc, ale ja się autentycznie WYSYPIAM 😋😆Sansivieria, Misiabella lubią tę wiadomość