Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny kamień z serca. Na Usg dzidzius fikal i serduszko bilo. Powiedzialam ze córkę dzwignelam bo sie uderzyła i tak z odruchu. Pozatym kazdy krytykowal detektor u takiego dziecka i czy ja w ogole umiem odroznic swoje tętno od dziecka? Serio mozna pomylic? Moje serce ma ok 70-80 uderzeń a dziecka ponad 140..jak mi ktg lapala to jej mowilam ze to moje tetno taka poirytowana lekko byla i ze zazwyczaj dzidzius chowa sie po lewej str. Dwie probowaly i nie wyszlo wtedy mialam taki stres ze sie trzeslam nie umialam lekarzowi powiedzieć z czym przyszlam ale dobrze ze ta polozna byla ze mna. Lekarz kazal sie położyć odpoczac, wziac paracetamol i nie dzwigac wiecej 8latki. Lozysko tez wporzadku zagrozenia zadnego nie widzi. A jego pytanie na wstępie to "a Pani jest w ciazy"?
Ehhh jaka ulga niesamowita. Cisnienie z pewnością mialam juz kwalifikujace na szpital.
Natalia-tosia, Lolka30, Paula 90, AniaKJ, espoir, DorotaAnna, Kasiulka90, malutka_mycha, B_002, Fasolka77, MamaAga85, martusiawp, estrella lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualny
-
O matko Daffi aż zamarłem jak przeczytałam ten post, że kto nie łapie tętna... najważniejsze, że wszystko jest dobrze!!
Swoją drogą nie patrzyli dziwnie jak mówiłaś, że podniosłaś 8latke?
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Daffi uff! Całe szczęście już po strachu. Swoją drogą to czasem mam wrażenie, że lekarze nas mają za debili... Jak matka i dziecko mają prawidłowe tętno to nie sposób ich ze sobą pomylić, zwłaszcza w 18 tyg ciąży, kiedy serduszko słychać już naprawdę wyraźnie na detektorze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:52
-
Zapewne ma to sens bo dzidzia malutka. I o ile wiem ze to tetno moze sie gdzieś ukryc jak to malenstwo tak tam buszuje tak bym chyba umierala w mysli ze strachu.. A jakby nie daj boze cos sie stalo nie wybaczylabym sobie ze nic nie zrobilam. Ulga totalna. Przepraszam ze tak zdramatyzowalam forum. I mam nadzieje ze u Karoliny beda również same dobre wiesci.
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
nick nieaktualnyJa jutro wizytuje i pierwszy raz się nie stresuje.
Chyba zaczynam wierzyć że już będzie ok.
Daffi - super że wszystko ok
Co do glukozy - mi tłumaczono w dwóch przychodniach że dodawanie cytryny do roztworu może dać fałszywie ujemne wyniki. Podobnie jak zbytnią aktywność i picie dużej ilości wody w trakcie badania. To ja już wolałam wypić to bez niczego i mieć pewność niż potem w 28 tygodniu płuc sobie w brodę że dziecko za duże albo z chorym serduszkiem przez niekontrolowane cukry.
Mam nadzieję że jutro zobaczymy co tam między nóżkami się kryje. Na razie jakoś nie mam chęci na zakupy ciuszkow, nie chce mi się tego ogarniać
Dzisiaj Mały pokopal mnie trochę, wczoraj miałam wzdęcie i nic nie było czuć. Fajnie tak poczuć że odpowiada na mój dotyk - to taka pierwsza firmą naszego kontaktu
martusiawp lubi tę wiadomość
-
Patrzyli ale powiedziałam ze sie przewrocila i mocno uderzyla glowa. W takiej chwili na pewno bym ja zaraz po zbierala i tulila ile sil. Dla matki 8 latka w zasadzie za miesiac 9 latka ale juz nie zdradzalam sie tak jeat tak samo traktowana jal ten 2 letni brzdac co soe wiecznie o cos obija.DorotaAnna wrote:O matko Daffi aż zamarłem jak przeczytałam ten post, że kto nie łapie tętna... najważniejsze, że wszystko jest dobrze!!
Swoją drogą nie patrzyli dziwnie jak mówiłaś, że podniosłaś 8latke?
Kiwona, B_002 lubią tę wiadomość
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Niech bede lekcja dla wszystkich myslmy 10 razy zanim cos zrobimy. Mam wyrzuty sumienia ze bylam taka bezmyslna. Mi to nawet do glowy nie przyszlo dopiero po fakcie jak zabolalo. Ehh durna baba ze mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 15:06
30.04.2019 (41+2) Filipek 10 pkt. Apgar, CC -
Mi właśnie nie skacze, takie niskie mam w przychodni jak mi mierzą. Chyba się poprostu tym nie stresuję i wychodzi normalne.Karmelllka90 wrote:B_002 ja tez mam w domu takie ciśnienie jak ty a przed wizyta u pielęgniarek 127/84 wiec tez mi skacze haha.
Myślę że podnosić się może po kawie. Raz dziennie lub raz na dwa dni się napiję jak mnie najdzie jakaś ochota
Latem czapeczka też może się przydać. W lipcu zdarzają się chłodne i deszczowe dni, a czasem też może być duży wiatr i czapeczka będzie potrzebnaKarmelllka90 wrote:Zamówiłam tez czapeczki myślałam ze do szpitala od 0-3 Msc ale sa duze dość ;/ wiec obstawiam ze sie nie przydadzą bo latem mi ta czapeczka nie potrzebna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 15:20
29.03.2019 [39+2] Zosia 2580g, 52cm, 10pkt, SN -
AniaKJ wrote:Od 01.04.2019 dla dzieci urodzonych w Warszawie będą wydawane wyprawki, na wniosek w urzędzie, warunkiem jest odprowadzanie podatków w Warszawie. Całkiem spore z tego co słyszałam, już wiem że wstrzymam się z kupnem kosza Mojżesza, bo ma być załączony.
właśnie sprawdziłam co to jest koszt Mojżesza)) ale jestem zielona w temacie :p
AniaKJ lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Fasolka a wg moich dentystek i ginekologa spokojnie od drugiego trymestru można robić plomby, dawać znieczulenie, robić zdjęcia. Znowu co lekarz to inna opinia. Z poważniejszy sprawami pewnie trzebaby poczekać.
Daffi bardzo się cieszę że wszystko w porządku niestety ciężko nam czasami wyzbyć się pewnych przyzwyczajeń. Ja zaczęłam się rozciągac żeby przy porodzie było łatwiej i zapomniałam że w ciąży stawy inaczej pracują. Nabawilam się delikatnej kontuzji biodra
-
Jeju, Daffi, jak dobrze, że zaglądam na ten wątek raz na godzinę albo rzadziej. Miałam wrażenie że mi serce stanęło. Całe szczęście dobrze się skończyło. Oby niedługo przestało Cię całkowicie boleć :* Leż i odpoczywaj.
Karolina, teraz czekamy na Twoją miłą relację z wizyty
-
Dafi współczuję stresu i całe szczęście ,że wszystko w porządku z maleństwem
Karolina daj znać po wizycie
Stresant gratuluję synka
Ja z córką kolejny raz byłam dziś u lekarza i niestety poza wirusami są jednak bakterie i dostała antybiotyk...
W nocy mąż zaczął mówić,że boli bo gardło i źle się czuje a od niedawna i ja czuje ból gardła...No porażka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 15:31
SYNUŚ 15.04.2019 ❤10:31 ❤4550g ❤54cm ❤CC ❤38+6
