Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja najpierw chciałam monitor oddechu ale na razie jestem na nie. Detektora też nie miałam i byłam spokojna nie martwiłam się, że nie mogę znaleźć... martwię się że monitor będzie mnie stresował będę ciagle sprawdzać czy działa... nie wiem jeszcze pewnie zmienię zdanie kilka razy.👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
U mnie tak samo było z detektorem, najpierw mega chciałam, oglądałam i nie kupiłam. Do dziś mega się z tego cieszę, inaczej bym się tylko stresowała, nakręcała. Skorzystałam z tego sprzętu tylko raz, jak wpadła do nas siostra M właśnie z detektorem, długo nie mogła znaleźć mi tego tętna, mój M też a ja znalazłam w ciągu 10 sekund
także strasznie się cieszę, że nie kupiłam.
-
nick nieaktualnyDziewuszki moje kochane, chciałam kupić kosz Mojżesza snuggle ale... za używany chce dać Max 400 zł bo nowy mogę mieć za 600 zł. Probuje na olx ale albo nie chcą wysyłać albo nie chcą zejść z ceny albo sprzątną mi z pod nosa. Znacie jakieś grupy albo konta na insta gdzie sa ogłaszane takie rzeczy?
-
nick nieaktualny
-
A ja dziś kochane zaliczyłam sor... tak kroiłam córce bułkę ze rozcielam sobie dłoń i szyli mi ja, bez znieczulenia bo chirurg zasugerował ze szwów będzie 3 i ze przy znieczuleniu musiałby dać dwa wkłucia i ze szkoda sie męczyć bo znieczulenie będzie bolesne i sie zgodziłam na szycie bez znieczulenia, dziwne uczucie - zrobiło mi sie niedobrze i gorąco, ale przetrwałam . Dostałam tez zastrzyk przeciw tężcowi... dobrze ze to lewa ręka ale czucia nie mam w palcu wskazującym chociaż palca nie rozcielam- jakoś tak po nerwach poszło... masakra mówię Wam- co za dzień !!!
-
nick nieaktualnyMistella wrote:A ja dziś kochane zaliczyłam sor... tak kroiłam córce bułkę ze rozcielam sobie dłoń i szyli mi ja, bez znieczulenia bo chirurg zasugerował ze szwów będzie 3 i ze przy znieczuleniu musiałby dać dwa wkłucia i ze szkoda sie męczyć bo znieczulenie będzie bolesne i sie zgodziłam na szycie bez znieczulenia, dziwne uczucie - zrobiło mi sie niedobrze i gorąco, ale przetrwałam . Dostałam tez zastrzyk przeciw tężcowi... dobrze ze to lewa ręka ale czucia nie mam w palcu wskazującym chociaż palca nie rozcielam- jakoś tak po nerwach poszło... masakra mówię Wam- co za dzień !!!
A nie przeciełaś jakiegos nerwu? -
nick nieaktualny
-
Ja też nie planuję monitora oddechu, ale zapytam na szkole rodzenia co o tym myślą położne...
Karmelka czy Ty w ikei planujesz oglądać coś z mebelków dziecięcych (chodzi mi o łóżeczka i przewijaki)?
Może któraś z Was już ma te mebelki (konkretnie z ikei np. Sundvik czy Stuva), bo wyglądają ślicznie, ale jak z jakością?
W ogóle to mam pytanie na temat urządzania pokoiku niemowlęcego/dziecięcego. Niektóre z Was już takie szykują. Jak chcecie, żeby funkcjonować po porodzie? Bo jeśli łóżeczko będzie w pokoju dziecka to i mama musi spać w pokoju dziecka. W takim razie wstawiacie tam po prostu łóżko dla siebie, a mąż śpi osobno???
Dziś się o to cały dzień kłócimy, bo żadne z nas nie chce rezygnować z naszej wygodnej sypialni małżeńskiej... -
nick nieaktualnyDzisiaj u mamy ginekolog na blogu wspomnienia z roku 2018, dość osobiste wspomnienia dotyczące ciazy z Gilbertem. Powiem wam, ze to co ona przeżyła... amniopunkcja tętno dziecka 120 od 18-20 tc ehh o to wszytsko co ona wie.... jaka to silna kobieta
-
nick nieaktualnySansivieria wrote:Ja też nie planuję monitora oddechu, ale zapytam na szkole rodzenia co o tym myślą położne...
Karmelka czy Ty w ikei planujesz oglądać coś z mebelków dziecięcych (chodzi mi o łóżeczka i przewijaki)?
Może któraś z Was już ma te mebelki (konkretnie z ikei np. Sundvik czy Stuva), bo wyglądają ślicznie, ale jak z jakością?
W ogóle to mam pytanie na temat urządzania pokoiku niemowlęcego/dziecięcego. Niektóre z Was już takie szykują. Jak chcecie, żeby funkcjonować po porodzie? Bo jeśli łóżeczko będzie w pokoju dziecka to i mama musi spać w pokoju dziecka. W takim razie wstawiacie tam po prostu łóżko dla siebie, a mąż śpi osobno???
Dziś się o to cały dzień kłócimy, bo żadne z nas nie chce rezygnować z naszej wygodnej sypialni małżeńskiej...Sansivieria lubi tę wiadomość
-
Karmelka, mi się tak wydaje, też szukałam info na ten temat i tak wykminiłam jakoś z tych opisów. Co do szerokości to różnica jest w... szerokości
A tak poważnie, ja biorę szerokie, bo łatwiej się do takiej sypie mleko.
My łóżeczko wstawiamy do naszej mini sypialni, nie mamy pokoju dla młodego jeszcze, za małe mieszkanie. Jak coś to jedno z nas może się przenieść wyspać do salonu, choć nasze łóżko sypialniane jest też najwygodniejsze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 20:39
Sansivieria lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAhaaaaaaa! Kiwona ja myślałam ze ta szeroka wąska to cos o smoczek chodzi! Ja właśnie jesli chodzi o butelki to chyba najbardziej czarna masa jestem! Bo dużo czytałam i oglądałam filmików super opinii o tych butelkach ale nigdzie nie było porównania.
-
Karmelllka90 wrote:Dzisiaj u mamy ginekolog na blogu wspomnienia z roku 2018, dość osobiste wspomnienia dotyczące ciazy z Gilbertem. Powiem wam, ze to co ona przeżyła... amniopunkcja tętno dziecka 120 od 18-20 tc ehh o to wszytsko co ona wie.... jaka to silna kobieta
Weeeeź... ja to normalnie płakałam oglądając to instastory
Sansiviera my też wstawiamy łóżeczko do naszej sypialnija w ogóle sobie nie wyobrażam spać osobno mąż też nie. Dla mnie największym i najlepszym lekarstwem po dniu stresów czy zmartwień jest przytulenie się do mojego męża- czucie jego ciepła i zapachu
poza tym bałabym się, że nie mając czasu dla siebie w dzień i śpiąc osobno po pewnym czasie by się coś popsuło między nami. No po prostu śpimy razem i nie ma innej opcji xd
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️