Kwietniowe mamy 2022

Monika, tak, z lewego jajnika, a najlepsze jest to xe w ciąży z córką tez miałam owu z lewego🤣

Edka, teraz mi się przypomniało. A co lekarz mówił na to Twoje plamienie?

Dziewczyny gratulacje pięknych zarodków ❤❤❤❤

Mój gin też nie puszczał serduszka tylko pokazał że bije i zmierzył jak szybko. Powiedział że posłuchamy na następnej wizycie bo jest jeszcze za wcześnie. Następna już będzie po 10 tc.

Poprzednia ciąża totalnie bezobjawowa a teraz co rano witają mnie mdłości... Może to znak że chłopiec będzie 😈😈

Kurde... Wstałam rano chora..
Gardlo zawalone, mięśnie bolą... Do tego mdłości, śniadanie nietkniete bo mi sie cofa normalnie 🤦‍♀️ juz mi siostra przywiozła prenalen do picia i do ssania, ratuje sie herbatką z miodem i imbirem i cytryna. Oby tylko z dzieckiem wszystko ok bylo😭

Byla któraś chora kiedyś w 1 trymestrze? Wszystko ok z dzieckiem?

Dziewczyny jak mnie mdłości męczą to pojęcia nie macie... W nocy wymiotowałam, dziś rano już dwa razy też wymioty... Ledwo żyje... Głowa to mi pęka...

Alicja, byłam chora w każdej ciąży. Z synem w 5tc, a z córką w 9tc. Choroby z kilkudniową gorączka. Nic się nie stało

Audrey, na usg nie widać żadnego krwiaka. Plamienie najprawdopodobniej było implantacyjne, z tym że dopiero kilka dni po implantacji oderwał się skrzep na skutek jakiegoś wysiłku. Miało to miejsce w okolicach @,co się podobno właśnie wtedy zdarza.

Alicja, ja też byłam chora. W drugiej ciąży dużo chorowałam i wszystko było ok! Na samym początku ciąży była przeziębiona, a potem miałam grypę żołądkową która płynnie przeszła w ciążowe mdłość Ciąża obniża odporność, więc to normalka, nie martw się.

Karolcia - wyobrażam sobie jak ci ciężko. Ja się zawsze pocieszam, że im gorzej w ciąży się czujesz tym lepiej

Audrey, Alicja - to wygląda na to, że nie tylko ja mam ciąże tylko z jednego jajnika. Muszę zapytać o to lekarza swojego, bardzo to jest ciekawe dlaczego tak jest.

Monika ja też mam ciążę zawsze tylko z lewego... Mój prawy jajnik chyba nie lubi się przepracowywać 😂 laski a czy można pić elektrolity w ciąży? Czuje że wyplukakam się że wszystkiego... Nawet nie mam już żółci żeby wymiotować więc wymiotuje śliną... Ojj oby faktycznie tym razem te objawy były dobrym znakiem...

Dzieki dziewczyny za pocieszenie! To sie nie martwie w takim razie. Juz ogólnie trochę mi lepiej bo sie przespalam z młodym na drzemce, ale łeb mi peka i gardło boli.

Karolcia wydaje mi się ze mozna elektrolity a nawet wskazane jak tak sie wypłukałas

Też byłam przeziębiona w ciąży z synkiem w okolicy 9/10 tc leczyłam się domowymi sposobami, synek zdrowy.
Choroby są normalne na początku, organizm jest osłabiony to łatwo łapiemy infekcje. Ja póki co się trzymam zobaczymy jak długo 🙂
Dziś byłam na krzywej i o dziwo nie było tragicznie (jak poprzednio), pierwsza godzina była najgorsza za to odchorowałam po powrocie.... To nie było mój dobry dzień 😥

Karolcia, można elektrolity. W poprzedniej ciąży ginekolog zalecała mi pić elektrolity w trakcie upałów.

Sylvka a jak wynik krzywej? U mnie niestety na czczo 97 reszta w normie...

Ufff mi dziś trochę lepiej... Słabo się jeszcze czuje ale nie męczą mnie wymioty, mdłości mam delikatne i o dziwo piersi mniej bolą... Nie wiem czy się cieszyć czy martwić... Jeżuuu ja bym mogła chodzić na wizyty co tydzień a i tak bym się stresowała co się dzieje ... I czy aby na pewno jest ok... Podejrzewam że do końca I trymestru będę chodzić jak na szpilkach 😐

Chyba nieśmiało się przywitam... chociaż sama nie wiem co się dzieje zbytnio...

W lipcu tego roku miałam poronienie samoistne (termin porodu 12/03). Była to wcześna ciąża, wg USG w 6t2d przestało bic serduszko. 22/07 dostałam mocnego krwawienia/okresu (co najdziwniesze to krwawienie pokrywało mi się z terminem spodziewanej miesiączki). Okres był intensywniejszy i dłuższy. Jak się skończył to jeszcze dwa kolejne testy miałam pozytywne. Pierwszy negatywny test wyszeł 09/08.

Lekarz powiedział, że przy tak młodej ciąży jest bardzo duża szansa, że oczyszczę się sama. Miałam odczekać tydzień i gdyby się nie pojawił okres to iść na SOR. Ale okres pojawił się w sumie dzień po wizycie. Miałam odczekać do następnej miesiączki i potwierdzić, że się oczyściłam (mój lekarz to taki trochę przeciwnik farmakologii jeśli jest szansa, że organizm sam sobie poradzi).

No i myślałam, że sie okres skończył a cykl mam rozregulowany i miałam czekać na nastepną @. Z mężem wyjechaliśmy jeszcze nad morze, żeby trochę odreagować i mieliśmy kilka momentów. Okres nie przychodził. Zrobiłam kilka testów i wychodziły negatywne. Stwierdziłam, że zanim pojadę do szpitala to zrobię ten ostatni test i tak w piątek wyszedł pozytyw. W sb również pozytyw, beta w sb wyszła 81,4, progesteron też w miarę wysoki 31. Dzisiaj miałam powtórkę bety i czekam na wyniki...

Termin wychodzi w zależności od kalkulatora od 27/04 do 01/05 w tym, że nie mam zielonego pojęcia kiedy miałam owu (mam "bezobjawową" tzn nic mnie nie kuje itp). Przeczuwam, że to albo 5/08 (gdyby to był "normalny" cykl a nie oczyszczanie albo 10/08 co jest bardzie prawdopodbne

Do lekarza idę dopiero 20/09 żeby już lekarz mógł coś stwierdzić i stres to mnie chyba zabije do tego momentu.

Majetta, myślę, że wszystko będzie dobrze. Często po poronieniu wczesnym dochodzi szybko do kolejnej prawidłowej ciąży. Daj znać jak wyniki bety. Biorąc jednak pod uwagę wysokość proga, to raczej nie ma wątpliwości co do prawidłowości ciąży.

No tak po ciuchu liczę Zeszłym razem nie robiłam progu i nie mam żadnego punktu odniesienia.

Mateja trzymam kciuki ✊

Ja też jestem po poronieniu wiem domyślam się co czujesz... Ja też ciągle chodzę jak na szpilkach ale myślę, że teraz już musi być dobrze 🙂

Jejuśku dziewczyny...

28/08 beta 81,4
30/08 181 (przyrost 123,5%)

28/08 progesteron 31
30/08 35,62

to jakiś sen