Kwietniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Jasqa wrote:Co do mleka to położna mówiła, że jeśli chcemy tylko dokarmiać zanim rozkręci się laktacją to kupić takie mini buteleczki po 50ml Bebilon czy Bebiko już nie pamiętam, a jeśli chodzi żeby tylko mam karmić to poleca CapriCare tylko że jest drogie ..
A dziewczyny jak zapatrujecie się na wizyty zaraz po porodzie w szpitalu i potem w domu? Zwłaszcza rodzin z dziećmi w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym? Ja będę miała CC, więc pewnie dochodzenie do siebie będzie trochę dłuższe no i te zarazki od dzieci, a wiadomo jaka teraz jest plaga w przedszkolach 🤔
I całowanie dzidziusia przez babki i ciotki?
Całowanie odpada i myślę, że u mnie w rodzinie nie będzie z tym problemu. Wizyty? Jeśli urodzi się mały w terminie, czyli na początku kwietnia, to najwcześniej po dwóch tygodniach. No i góra po dwie osoby, bez dzieci, na chwilkę. Sorry. U mojej szwagierki 8-latek ciągle chory. Za nim rodzice i 7-miesięczny braciszek. Kwiecień to jeszcze masa infekcji. A mi się do szpitala spieszyć z małym nie będzie.
Na szczęście 😉 tej rodziny nie mamy dużo. Dwie babcie, jeden dziadek, trzy ciotki, w tym dwie bez małych dzieci. Ale nauczycielki, co zwiększa ryzyko 🤨👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
U mnie raczej plagi nie będzie, moi rodzice na pewno przyjadą szybko ale oni są odpowiedzialni i na pewno nie przyjadą chorzy, teściowa... Wolałabym żeby nie przyjeżdżała wcale, ale no pewnie tego nie unikne... Po za tym pewnie moje babcie ale to raczej później i tak nie wiem, raczej nikt, może jedna kuzynka z dziećmi ale ona załatana to też pewno szybko nie wpadnie. Mam nadzieję ze się nie pomyle bo nie wyobrażam sobie tłumów ludzi w pierwszych tygodniach 🙈 nawet mojej mamy nie chce za bardzo, bo ja się krępuje, a ona że przyjedzie pomoc, ale może wybije jej to z głowy 🤭👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
nieplodna wrote:U mnie raczej plagi nie będzie, moi rodzice na pewno przyjadą szybko ale oni są odpowiedzialni i na pewno nie przyjadą chorzy, teściowa... Wolałabym żeby nie przyjeżdżała wcale, ale no pewnie tego nie unikne... Po za tym pewnie moje babcie ale to raczej później i tak nie wiem, raczej nikt, może jedna kuzynka z dziećmi ale ona załatana to też pewno szybko nie wpadnie. Mam nadzieję ze się nie pomyle bo nie wyobrażam sobie tłumów ludzi w pierwszych tygodniach 🙈 nawet mojej mamy nie chce za bardzo, bo ja się krępuje, a ona że przyjedzie pomoc, ale może wybije jej to z głowy 🤭
Mi teściowa proponowała, że może z nami chwilkę pobyć. Mieszka jakieś 50 km od nas i właśnie idzie na emeryturę. Ja ją generalnie lubie i ona mnie chyba też, ale sobie nie wyobrażam. Już pominę, że nie bardzo mamy metraż na dodatkowego gościa. Wiem, że na pewno by bardzo pomogła i pewno nawet by się nie wtrącała za bardzo, bo dotąd tak było. Jednak i tak czułabym się jak na egzaminie 24 h.
Mama już niestety nie ma sił do pomocy. Siostra pewno będzie chciała, ale pracuje, więc jedynie z doskoku. Może jakiś obiad czy coś.👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Mas wrote:Mi teściowa proponowała, że może z nami chwilkę pobyć. Mieszka jakieś 50 km od nas i właśnie idzie na emeryturę. Ja ją generalnie lubie i ona mnie chyba też, ale sobie nie wyobrażam. Już pominę, że nie bardzo mamy metraż na dodatkowego gościa. Wiem, że na pewno by bardzo pomogła i pewno nawet by się nie wtrącała za bardzo, bo dotąd tak było. Jednak i tak czułabym się jak na egzaminie 24 h.
Mama już niestety nie ma sił do pomocy. Siostra pewno będzie chciała, ale pracuje, więc jedynie z doskoku. Może jakiś obiad czy coś.👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
A ja właśnie myślę że będę chciała żeby mama już pierwszego dnia przyszła chociaż go zobaczyć 🙈 Poza tym moja mama to moja najlepsza przyjaciółka, potrafi mną potrząsnąć jak panikuję żebym się uspokoiła i odpowiednio nastawić 🙈
O swoją rodzinę się nie martwię, bo na pewno im się trochę zejdzie zanim zobaczą malucha, bardziej nie wiem jak będą wyglądały wizyty rodziny od strony męża. Ja to się boję że oni mi do szpitala wparują, naprawdę. Muszę jeszcze raz z mężem poruszyć ten temat żeby go uczulić, że nikt ma nie wiedzieć gdzie dokładniej leżę i że nie ma opcji że ja będę wietrzyć cipsko a oni będą do mnie przychodzić 😶 Teściowa pewnie będzie chciała szybciej przyjechać, więc pozwolę jej, ale reszta mogłaby się chwilę wstrzymać... Nie wyobrażam sobie też całowania przez innych ludzi, więc włączy mi się agresor jak ktoś spróbuje. Najprędzej bym się tego spodziewała po mojej siostrze, a ją mogę swobodnie zastopować, najwyżej się na mnie obrazi 😆Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
nieplodna wrote:No moi rodzice daleko, akurat miejsca u nas dosyć, wspominała że wpadnie jak się wnusio urodzi ale no kurde nie wiem, czuję że będzie to dla mnie wszystko stresujące i nowe i nie lubię jak ktoś patrzy na ręce 😂 teściowa blisko ale w sumie od 5 lat nie rozmawiamy z nią, ostatnio sobie o nas przypomniała ale nam jest dobrze bez jej toksycznego.zachowania i jedynie może obejrzeć wnuka a za dobre rady podziękuję, w ogóle najlepiej jakby nie przyjeżdżała wcale 😂 na szczęście mój mąż ma takie samo zdanie, ale wie że nie odpuści i się zesra a wnuka będzie musiała obejrzeć...
-
Mira000 wrote:A ja właśnie myślę że będę chciała żeby mama już pierwszego dnia przyszła chociaż go zobaczyć 🙈 Poza tym moja mama to moja najlepsza przyjaciółka, potrafi mną potrząsnąć jak panikuję żebym się uspokoiła i odpowiednio nastawić 🙈
O swoją rodzinę się nie martwię, bo na pewno im się trochę zejdzie zanim zobaczą malucha, bardziej nie wiem jak będą wyglądały wizyty rodziny od strony męża. Ja to się boję że oni mi do szpitala wparują, naprawdę. Muszę jeszcze raz z mężem poruszyć ten temat żeby go uczulić, że nikt ma nie wiedzieć gdzie dokładniej leżę i że nie ma opcji że ja będę wietrzyć cipsko a oni będą do mnie przychodzić 😶 Teściowa pewnie będzie chciała szybciej przyjechać, więc pozwolę jej, ale reszta mogłaby się chwilę wstrzymać... Nie wyobrażam sobie też całowania przez innych ludzi, więc włączy mi się agresor jak ktoś spróbuje. Najprędzej bym się tego spodziewała po mojej siostrze, a ją mogę swobodnie zastopować, najwyżej się na mnie obrazi 😆Mira000 lubi tę wiadomość
-
Mira000 wrote:Ja tam od diagnozy cukrzycy to w 3 trymestrze tylko chudnę i ewentualnie przybieram do wcześniejszej wagi. Było już tak dwukrotnie - zaraz po wdrożeniu diety i ostatnio po 2 dniach w szpitalu (niestety szpital tak na mnie działa) Niby przytyłam trochę w 2 trymestrze, ale ogółem jestem bardzo szczupła, tylko mam brzuszek.
Co do ciepła - właśnie ostatnio stwierdziłam że jest mi wyjątkowo ciepło. Wszystkie grzejniki pozakręcane, okna rozszczelnione, a normalnie to lubię sobie na noc grzejnik odkręcić żeby było cieplutko itd
Smoczków kupiłam jeden dwupak, butelkę ze smoczkiem też jedną. Chyba nie ma sensu zamawiać więcej, nie wiadomo co się sprawdzi.
A powiedzcie mi jeszcze - jakie kupujecie mleko modyfikowane? Tak na wszelki wypadek, bo nawet na lutowych mamusiach teraz czytałam, że zanim laktacja się rozkręci to dokarmiają mlekiem modyfikowanym. Lepiej coś mieć.
Ja żadnego mleka nie kupuję "na zaś". Przy dwóch ciążach udało mi się rozkręcić laktację bez dokarmiania, i teraz też na to liczę. A w razie W mąż wyskoczy do sklepu i kupi38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
Jasqa wrote:Co do mleka to położna mówiła, że jeśli chcemy tylko dokarmiać zanim rozkręci się laktacją to kupić takie mini buteleczki po 50ml Bebilon czy Bebiko już nie pamiętam, a jeśli chodzi żeby tylko mam karmić to poleca CapriCare tylko że jest drogie ..
A dziewczyny jak zapatrujecie się na wizyty zaraz po porodzie w szpitalu i potem w domu? Zwłaszcza rodzin z dziećmi w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym? Ja będę miała CC, więc pewnie dochodzenie do siebie będzie trochę dłuższe no i te zarazki od dzieci, a wiadomo jaka teraz jest plaga w przedszkolach 🤔
I całowanie dzidziusia przez babki i ciotki?
Ja uważam, że też nie można dać się zwariować z tym izolowaniem malucha. Oczywiście jakieś wielkie peletony gości, to nie bardzo. Ale najbliższa rodzina - czemu nie Jeśli goście zapewnią, że będą zdrowi, to niech wpadają - i przy okazji pomogą
Ja mam dwójkę dzieci i przecież nie zamknę ich w domu na miesiąc starszak na pewno będzie chodził do szkoły. Muszę się zastanowić, co z tym żłobkowym. Ale jak pytałam mojego lekarza, to on też przyznał, żeby nie przesadzać. Może zrobimy średniakowi "kwarantannę" przez jakieś 2 tyg, ale potem myślę, że normalnie będzie też chodził do żłobka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2024, 11:57
38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
Moja mama nastawia się na przyjazd od razu ale delikatnie jej mówimy że chcielibyśmy te kilka dni pobyć sami a jeśli będzie wszystko ok to nawet dłużej. Ona choruje więc pomoc raczej taka żeby się wyspać niż posprzątać itp
Z teściami nie mamy kontaktu - nawet nie wiedzą o ciąży i mam nadzieję że tak pozostanie to przynajmniej głowa będzie spokojna 😁 jak dowiadują się o wnukach to nagle sobie o dzieciach przypominają i zaczyna się robić gorąco 🫣
Rodzeństwo nasze myślę za tak 2 tyg to jakieś minimum - zobaczymy jak będzie w praktyce dzieci w rodzinie za dużo nie mamy
Raczej nie spodziewam się wycieczek -
Ja nie jestem za tłumami w domu po porodzie, ale najbliższą rodzina czyli dziadki, rodzeństwo wpadną na pewno zaraz po szpitalu jak wrócimy. Nie mam z tym problemu, umyją ręce i tyle, no ale bez całowania
U męża są też bardzo rodzinni i lubią szybko wpadać z wizytą do takich maluszków. Jak ktoś zdrowy będzie to tak na spokojnie po tygodniu myślę,że mogą zaglądać po kolei.
Ja raczej nie świruje z izolacją, to też nie jest całkiem dobre. Oczywiście nie mówię tu o tym żeby przychodziły tabuny ludzi, pielgrzymki i smarkajacy, ale tak na spokojnie jak zdrowi mogą zaglądać na chwilę
W szpitalu wolałabym być sama z mężem, ale myślę że może babcie wpadną i na pewno bardzo będą chciały więc jak będą zdrowe to na chwilę ok
U nas teraz są ograniczone odwiedziny i tylko wyznaczone godziny i max dwie osoby więc luz
Syn z lutego i też nie dmuchałam na niego, nie dezynfekowalam, nie izolowalam.
Od małego praktycznie nie choruje a jak już coś złapie to lekko przechodzi2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
Jak Was czytam, to może faktycznie przesadziłam z tymi dwoma tygodniami 🤔 Przynajmniej dla dziadków. Z mojej strony,to pewno zrobią 5 testów zanim przyjdą 😉 Teściowie może trochę mniej, ale też nie są jacyś nieodpowiedzialni.
Zresztą, się zobaczy, jaka będzie sytuacja. Pewno sama będę chciała, żeby, zwłaszcza moja mama, zobaczyła szybko maleństwo.👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Ja te 2 tyg to bardziej chce dla siebie odpoczynku w połogu, przeorganizowania bo to nasze pierwsze maleństwo, niż izolacje dla dziecka
-
My dziadków i siostry nasze też przyjmiemy na pewno jak będą chcieli zobaczyć malutką - bez całowania of course
Moja mama by chętnie przyjechała na tydzień, ale ja też nie znoszę gości w domu. Więc ma zapowiedziane że pierwszy miesiąc i tak siedzi ze mną mąż i potem może wpaść n 2-3 dni i tyle
Co do mleka ja nie kupuje nic na pewno. Kupię jak będzie potrzeba, ale ja jestem z tych zawziętych, które kochają karmić i będę walczyć o laktację mocno
Akurat wczoraj oglądałam webinar zaufaj położnej i ona mówi, że z karmieniem jest inaczej niz z porodem. Poród możesz zaplanować od a do z ale jak się potoczy to w dużej mierze nie zależy od nas (chociaż oczywiście nasze przygotowanie ma też znaczenie). Natomiast wg niej karmić się da na pewno przy wszelkich problemach. Oczywiście z podkreśleniem że dla tych którzy mocno chcą. Wtedy wsparcie CDL, laktator w ruch jakieś femaltikery.
Ja się w femaltiker zaopatrzyłam już, to samo kompresy, muszle, itp.
Ktoś pytał o laktator - ja mam po Soni Medela swing Flex. Ale sama zaufaj położnej mówi, że nie warto przepłacać. Że on jest super, ale drogi i można kupić inny fajny w niższej cenie - chyba neno polecała.
Kolektor też mam i polecam.
Smoczki już kupiłam dwa sauvinex. Mam nadzieję, że też uda mi się dać dopiero po 2-3 tygodniach jak ustabilizuję laktację. Ale zobaczymy … tu mogę mieć mniej samozaparcia jak będzie ryk dzień i noc 😁
Termometr mamy ten do ucha z brauna.
Butelka tylko jedna z Avent z smoczkiem 0 i jeszcze mam z medeli, bo były przy laktatorze. -
Ktoś jeszcze pytał o body z krótkim. Ja mam po Soni z 8 sztuk i generalnie bym kupiła, bo jak będzie chłodno to założę w domu pod pajaca. Albo pod dresy (mam kilka zestawów spodnie + bluza/sweterek). Więc wg mnie chociaż z 2-3 sztuki mogą się przydać na 56.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2024, 14:21
-
Mira000 wrote:A ja właśnie myślę że będę chciała żeby mama już pierwszego dnia przyszła chociaż go zobaczyć 🙈 Poza tym moja mama to moja najlepsza przyjaciółka, potrafi mną potrząsnąć jak panikuję żebym się uspokoiła i odpowiednio nastawić 🙈
O swoją rodzinę się nie martwię, bo na pewno im się trochę zejdzie zanim zobaczą malucha, bardziej nie wiem jak będą wyglądały wizyty rodziny od strony męża. Ja to się boję że oni mi do szpitala wparują, naprawdę. Muszę jeszcze raz z mężem poruszyć ten temat żeby go uczulić, że nikt ma nie wiedzieć gdzie dokładniej leżę i że nie ma opcji że ja będę wietrzyć cipsko a oni będą do mnie przychodzić 😶 Teściowa pewnie będzie chciała szybciej przyjechać, więc pozwolę jej, ale reszta mogłaby się chwilę wstrzymać... Nie wyobrażam sobie też całowania przez innych ludzi, więc włączy mi się agresor jak ktoś spróbuje. Najprędzej bym się tego spodziewała po mojej siostrze, a ją mogę swobodnie zastopować, najwyżej się na mnie obrazi 😆👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Jasqa wrote:Zazdroszczę sytuacji z teściową, że się odcięliście.. moja to też toksyk,jak dowiedziała się, że mam cukrzycę ciążową na następny dzień dała mi talerz ciasta bo po co przesadzać z dietą, jak u nich w rodzinie był u dzieci rumień zakaźny to chciała za wszelką cenę zwabić mojego męża żeby się zaraził, nie kazała mi brać leków na tarczycę bo wiadomo, im wyższy poziom TSH tym większe ryzyko poronienia, no jednym słowem moje dziecko nie jest mile widziane, ale oczywiście ona taaaak koooocha już maluszka 🤮
No u nas inne kwestie i akurat za małymi dziećmi to ona szaleje tak szczerze, ale no ogólnie jest totalnie oderwana od życia i tyle co nam nerwów napsuła, ah szkoda gadać, dobrze nam bez niej i innych osób z męża rodziny, więc pomimo że mieszka blisko to raczej będzie babcia od wielkiego dzwonu, no nie zmusi nas do niczego👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
I ja wlasnie dodam że się nie boje jakoś zarazków tylko właśnie tego że nie będę miała siły na gości, mama to tam wiadomo, przyjdzie i się sami obsłużą, jeszcze pewnie obiad ogarnie, ale już teściowa... No nie mamy takiej relacji, ona w wynajmowanym mieszkaniu przez kilka lat była może 3 razy, a w nowym domu jeszcze nie 🙈 już prędzej bym wolała po jakimś czasie pojechać do niej z małym, no ale na bank będzie chciała się wcisnąć do nas echh, stresuję mnie to 🙃👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Ale się dziewczyny rozpisalyscie od wczoraj 😍
Ja kupiłam jedna mała puszkę Capri Care na wszelki wypadek. Gdzieś widziałam tabelkę z porównaniem mleka i to się wydało mi najlepsze.
Co do odwiedzin to w szpitalu sobie nie wyobrażam żeby ktoś przyszedł oprócz męża. Leżą kobiety z gołą dupa i gołym cycem a tam pielgrzymki.
Więc wizyty dopiero w domu. Moja mama akurat mieszka w tym samym domu tylko piętro niżej więc będzie stale obecna.
A teściowie to myślę że dwa tyg będzie git. Bo oni jak przyjadą to od razu na parę dni bo mają 5h drogiStarania od 2021
👩💼KIR AA
🧒- ok
12.2022 - inseminacja nieudana
01.2023 - inseminacja - ciąża biochemiczna
03.2023- inseminacja nieudana
05.2023- IVF - transfer ET - nieudany - zostały ❄️❄️
07.2023. - transfer ❄️ dołożony accofil 5dpt -4,6; 7 dpt 21, 10dpt - 83,32 12dpt - 265,33, 14dpt -671,38 17dpt- 2451.69
04.08.2023 - 18dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym
11.08.2023 - 25 dpt - mamy serduszko
18.09.2023 - I prenatalne -wszystko ok
27.11.2023 - II prenatalne -wszystko ok
30.01.2024 - III prenatalne - wszystko o
29.03.2024 - 3280 g szczęścia
-
Jeju ja w szpitalu to też nie cierpię tych odwiedzin.
Jak sobie przypomnę jak syna urodziłam to masakra... Leżysz skapciala, człowiek w stresie bo pierwsze dziecko, z laktacja różnie, cycki na wierzchu i łażą w jedną i drugą 🤦
U mnie 3 babcie i dziadki, u babek obok to samo no tragedia...
Jednak covid się przydał pod tym względem 😂
Teraz u nas na odwiedziny są 3h wyznaczone w ciągu całego dnia i po max 2 osoby do pacjentki, więc luz.
Poza tym ja ostatnio otwarcie powiedziałam przy dziadkach,że ja w szpitalu to najchętniej byłabym tylko z mężem i żeby nikt do nas nie przychodził, bo to utrapienie te odwiedziny jak człowiek pokiereszowany i nikt się nie odezwał 😂😂
Zachwyceni raczej nie byli 😂
No ale dobra, jak będą zdrowi to niech wpadną na chwilę do szpitala dziadkowie, ale na drugi dzień dopiero.
W dzień CC chce być sama, bo raz że będę leżeć jak kłoda jakieś 6-8h a potem ta pionizacja, umyć się itp to chce tylko męża obok.2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️