Kwietniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja niby wiem że CC to poważna operacja, ale dziecko wychodzące dołem i to rozwarcie mnie przeraża bardzo 🙈 ale no nigdy nie miałam operacji więc też nie umiem sobie wyobrazić bólu po jakimś cięciu... tak czy siak będzie boleć, więc naturalnie to mam nadzieję że można poprosić od razu o znieczulenie czy nie wiem w sumie jak to się odbywa 🤨👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Niestety w Polsce, w praktycznie żadnym szpitalu, nikt Ci nie zagwarantuje, że otrzymasz znieczulenie. W tym jest największy problem☹️ dlatego tyle kobiet decyduje się na cc, ze strachu przed tym jak to się wszystko potoczy. Wiem, że cc to duża operacja, ale mam takie wrażenie, że kobieta ma poczucie, że to ma jakiś utarty schemat i lekarz będzie go przestrzegał, a nie tak jak w przypadku porodu sn, że wszystko to trochę pójście na żywioł i nikt, niczego nie zagwarantuje. Z ostatniego raportu wynika, że tylko 14% porodów to były porody ze znieczuleniemnieplodna wrote:Ja niby wiem że CC to poważna operacja, ale dziecko wychodzące dołem i to rozwarcie mnie przeraża bardzo 🙈 ale no nigdy nie miałam operacji więc też nie umiem sobie wyobrazić bólu po jakimś cięciu... tak czy siak będzie boleć, więc naturalnie to mam nadzieję że można poprosić od razu o znieczulenie czy nie wiem w sumie jak to się odbywa 🤨
w większości szpitali odsetek znieczuleń to np. 1, czy 2% wsystkich porodów. Mnie osobiście przeraża w jaki sposób traktuje się kobiety w tym kraju…
Mira000, Joan31, Mas, ElaLu lubią tę wiadomość
-
Napewno nie. Zbyt dużo rzeczy może pójść nie tak. Ja synka rodziłam tak że wody zaczęły mi odchodzić w sobotę rano a o 17 już odeszły tak mocno a urodziłam dopiero w niedzielę o 17. Cała noc nie spałam miałam skurcze.Caly czas brak postępu rozwarcie 2 cm. Od 8 rano w niedzielę do 17 cały czas byłam podłączona pod oxy ( ból z oxy jest masakryczny szczególnie jak tyle godzin bez przerwy). Synek nie mógł trafić w kanał rodny. Jeszcze chwila a pewnie konieczna byłaby cesarka. Ostatnie dwie godziny nie pamiętam bo mdlałam z bólu cały czas. No ale ostatecznie udało mi się urodzić naturalnie z nacięciem i pęknięciem.Paula11 wrote:Tez się trochę boje bolu.
Moja położna proponuje mi poród domowy, hypnobirthing, cuda wianki. Takie ma naturalne podejście. Sama za trzy miesiące idzie rodzic, w zasadzie nie idzie, bo w domu będzie rodzic.
Ale chyba przy pierwszym dziecku za poród domowy podziękuje, może przy kolejnym jak będę wiedziała z czym to sie je i czego sie spodziewać.
Czy któraś z Was rozważa poród w domu?
Wiec nie zarezykowalabym porodu w domu bo w raziw konieczności szybkiej cesarki można nie zdarzyć.
Mam nadzieję że teraz uda mi się urodzić naturalnie bez oxy na swoich skurczach bo podobno wtedy są jakieś przerwy w bólu pomiędzy skurczami. I mam nadzieję że pójdzie to szybciej 🙏
marian lubi tę wiadomość
-
malamarta234 wrote:Niestety w Polsce, w praktycznie żadnym szpitalu, nikt Ci nie zagwarantuje, że otrzymasz znieczulenie. W tym jest największy problem☹️ dlatego tyle kobiet decyduje się na cc, ze strachu przed tym jak to się wszystko potoczy. Wiem, że cc to duża operacja, ale mam takie wrażenie, że kobieta ma poczucie, że to ma jakiś utarty schemat i lekarz będzie go przestrzegał, a nie tak jak w przypadku porodu sn, że wszystko to trochę pójście na żywioł i nikt, niczego nie zagwarantuje. Z ostatniego raportu wynika, że tylko 14% porodów to były porody ze znieczuleniem w większości szpitali odsetek znieczuleń to np. 1, czy 2% wsystkich porodów. Mnie osobiście przeraża w jaki sposób traktuje się kobiety w tym kraju…
Podobno jest jakiś moment w którym można podać znieczulenie, jeśli się go przegapi to jest za późno i nie można już podać (ale nie znam się na tym i nie mam pojęcia dlaczego), więc ja na pewno zamierzam głośno krzyczeć że chcę znieczulenie, a co z tego wyniknie to się okaże xD
Mnie też przeraża w jaki sposób traktuje się kobiety w tym kraju (zwłaszcza ciężarne) i już na samym początku ciąży się z tym zderzyłam.
M_arcysia lubi tę wiadomość
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
To ja nawet nie byłam świadoma, muszę się zorientować jak jest w szpitalu w którym będę rodzic, ale naprawdę żadnej złej opinie nie słyszałam od znajomych... i też jak nie było postępu to żeby się kobieta nie męczyła to cesarka itp, może na zbyt pozytywnie jestem nastawiona 🤣malamarta234 wrote:Niestety w Polsce, w praktycznie żadnym szpitalu, nikt Ci nie zagwarantuje, że otrzymasz znieczulenie. W tym jest największy problem☹️ dlatego tyle kobiet decyduje się na cc, ze strachu przed tym jak to się wszystko potoczy. Wiem, że cc to duża operacja, ale mam takie wrażenie, że kobieta ma poczucie, że to ma jakiś utarty schemat i lekarz będzie go przestrzegał, a nie tak jak w przypadku porodu sn, że wszystko to trochę pójście na żywioł i nikt, niczego nie zagwarantuje. Z ostatniego raportu wynika, że tylko 14% porodów to były porody ze znieczuleniem w większości szpitali odsetek znieczuleń to np. 1, czy 2% wsystkich porodów. Mnie osobiście przeraża w jaki sposób traktuje się kobiety w tym kraju…👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Znieczulenie z tego co pamiętam można podać przy rozwarciu maxymalnie do 4cm..jak masz większe to możesz się pożegnać.
U mnie w szpitalu to w ogóle anestezjolog może przyjść znieczulić tylko jak utrafisz rodzic między 6-14 czy tam 7-15 bo tak pracuje 😅 a popołudniu czy w nocy to już lipa...jedynie jak nagle CC jest to wtedy wzywają anestezjologa z innego oddziału
Mamy też wannę do porodów w wodzie,ale stoi nieużywana nie wiadomo dlaczego...na pokaz chyba ja tylko dali.
PorażkaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2023, 19:21
2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
No to u mnie jest to tylko szpital położniczo-ginekologiczny i jest chyba 10 sal porodowych to chyba muszą mieć anestezjologa cały czas...M_arcysia wrote:Znieczulenie z tego co pamiętam można podać przy rozwarciu maxymalnie do 4cm..jak masz większe to możesz się pożegnać.
U mnie w szpitalu to w ogóle anestezjolog może przyjść znieczulić tylko jak utrafisz rodzic między 6-14 czy tam 7-15 bo tak pracuje 😅 a popołudniu czy w nocy to już lipa...jedynie jak nagle CC jest to wtedy wzywają anestezjologa z innego oddziału
Mamy też wannę do porodów w wodzie,ale stoi nieużywana nie wiadomo dlaczego...na pokaz chyba ja tylko dali.
Porażka
Boże im więcej czytam tym bardziej jestem posrana 🤣
👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
nieplodna wrote:No to u mnie jest to tylko szpital położniczo-ginekologiczny i jest chyba 10 sal porodowych to chyba muszą mieć anestezjologa cały czas... Boże im więcej czytam tym bardziej jestem posrana 🤣
Nie musza. Poza tym nawet jeśli jest to w takim szpitalu możesz mieć np nagła histerektomie i dziękuje, do widzenia, anestezjolog jest na sali operacyjnej, z której nie wyjdzie, żeby podać ZZO.IV 2022 - IUI - ❌
VII 2022 - IUI - ❌
III 2023 - IVF start
AMH - 8.5 pmol/L
TSH - 0.74 // 1.24
3D SIS - czysto ✅
Vit D - 88
Start: 24.04.2023
Punkcja: 25.05.2023 (13 jajek, 11 zapłodnionych, w 3 dniu 10 zarodków i 1 walczący…)
Mamy 8 blastek! ❤️
Transfer: 30.05.2023 zaplanowany
11 dpt - beta < 0.2 💔
7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ 3.2.2
Transfer nr 2: 02.08.2023 ❄️❄️
11.08.2023 - Embarazada
30.08.2023 - ❤️ CRL 0.81 cm
08.09.2023 - ❤️ CRL 1.66 cm
29.09.2023 - baby girl 💕
05.10.2023 - 💕 CRL 5.41 cm 💕
26.01.2024 - 1208 g córeczki
23.02.2024 - 1933 g córeczki
22.03.2024 - spotkanie z córeczką, 36tc, 2380 g. Miłość mojego życia. -
nieplodna wrote:No to u mnie jest to tylko szpital położniczo-ginekologiczny i jest chyba 10 sal porodowych to chyba muszą mieć anestezjologa cały czas... Boże im więcej czytam tym bardziej jestem posrana 🤣
Czy ja dobrze kojarzę, że jesteś z Poznania i chcesz rodzic w którymś z dużych poznańskich szpitali? Jeśli tak to nie zagłębiaj się lepiej w statystyki😅 -
Alternatywa porodu w domu jest prod w tzw Donu narodzin, totalnie niezmedykaliziwany, ale jednak Dom narodzin jest na terenie szpitala tak jest np. W Sw Zofii w Warszawie. Ale by tam się dostać musi się mieć IDEALNA CIĄŻE CAŁY CZAS zero cukrzycy, nadciśnienia, nieodpowiedniej ilość wod, etc
Mój mąż po szkole rodzenia chodził i gadał ze MY RODZIMY (🤣) w domu narodzin. Hahaha ja po przekroczeniu progu izby przyjęć darlam się o znieczulenie które oczywiście dostałam i odrazu postęp porodu był. Stres ból mi to skutecznie uniemożliwiły a po znieczuleniu poszło 😉
Co do dostępności anestezjologa, wiem ze to kłopot w wielu szpitalach i czas podania jest kluczowy. Bo w późniejszej fazie już się go nie podaje. Ja miałam dwukrotnie „dodawane”. Myśle ze łatwiej jest jak jest szpital strikte położniczy. I jak to jest duże miasto.
Aha ja przy pierwszym porodzie tez w wyborze szpitala kierowałam sie tym czy maja OIOM noworodkowy jakby coś…————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
Moja pierwsza ciaza skończyła się cc ze względu na ułożenie miednicowe córki. Prowadząca miesiąc przed terminem wyznaczyła datę ciecia, bo stwierdziła : nie będziemy ingerować w naturę. Skoro dziecko się tak ułożyło to nie bez powodu.
I wiecie, ze miała racje … lekarze w szpitalu mnie straszyli, ze dziecko to się nawet obraca w drodze na sale operacyjna, a ja byłam pewna ze moje się nie obróci 😂 przy CC okazało sie, ze główka była pod żebrami wciśnięta i lekarz siegal do brzucha cztery razy bo nie mógł jej wydostać … później córka miała trzy miesiące krzywa twarz, ale wróciła później do normy.
Teraz tez będę miała Cc, choćby na to ze mam powikłanie po pierwszej cesarce. W bliźnie zagnieździł mi wie guz endometralny który Brdzie wycinany w trakcie cesarki.
Czy cesarka jest lepsza i nie boli jak poród SN jak to sie czyta ba forach …? Nie powiedziałabym
boli jak cholera, szczególnie pierwsze godziny po przyjeździe z sali operacyjnej. Ja patrzyłam sie w ścianę, płakałam i byłam pewna ze umieram pionizacja jest bardzo bolesna, pod prysznicem zemdlałam
Nawet nie wiecie, jak boje sie kolejnej 🫣🙏Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Już za późno... a lekarz mówi że muszę tam rodzic bo to 3 stopień referyncyjnosci 🙄malamarta234 wrote:Czy ja dobrze kojarzę, że jesteś z Poznania i chcesz rodzic w którymś z dużych poznańskich szpitali? Jeśli tak to nie zagłębiaj się lepiej w statystyki😅👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Jezu no to ogólnie kicha straszna z tym porodem. Ja chodzę i mowie do męża pierdole nie rodzę, ale już za późno 🤣👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Niepłodna pomysł sobie ze chociaż w trójce dziecko ma idealna opiekę
nieplodna lubi tę wiadomość
————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
nieplodna wrote:Już za późno... a lekarz mówi że muszę tam rodzic bo to 3 stopień referyncyjnosci 🙄
No jak mus to mus, ale lepiej się nie wczytuj w te dane😅 po prostu zaufaj, że będzie dobrze 😂 ja na szczęście na ten moment nie mam żadnych wskazań i chce jechać do mniejszego miasta pod Poznaniem na poród, mam nadzieję, że się uda
-
Dziewczyny ja znowu wylądowałam w szpitalu. Krwawienie duże.
No usg widać że z młodą wszystko ok. Jednak ta utrata krwi jest dla mnie bardzo stresująca. Normalnie się leje jak przy miesiączce.Starania od 2021
👩💼KIR AA
🧒- ok
12.2022 - inseminacja nieudana
01.2023 - inseminacja - ciąża biochemiczna
03.2023- inseminacja nieudana
05.2023- IVF - transfer ET - nieudany - zostały ❄️❄️
07.2023. - transfer ❄️ dołożony accofil 5dpt -4,6; 7 dpt 21, 10dpt - 83,32 12dpt - 265,33, 14dpt -671,38 17dpt- 2451.69
04.08.2023 - 18dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym
11.08.2023 - 25 dpt - mamy serduszko
18.09.2023 - I prenatalne -wszystko ok
27.11.2023 - II prenatalne -wszystko ok
30.01.2024 - III prenatalne - wszystko o
29.03.2024 - 3280 g szczęścia
-
K_orni wrote:Dziewczyny ja znowu wylądowałam w szpitalu. Krwawienie duże.
No usg widać że z młodą wszystko ok. Jednak ta utrata krwi jest dla mnie bardzo stresująca. Normalnie się leje jak przy miesiączce.
Boże trzymajcie się K_orni.
ona 41 kariotyp❌️, on 43 kariotyp✅️
2018, 2019 - poronienia 6tc💔
2021 - procedura I, II 6❄️, 2🆗️
FET: beta 0💔
Histeroskopia✅️, Allo 0%❌️, KIR AA❌️
FET: beta 7dpt 67, 9dpt 134, 12dpt 291, 14dpt 644, 16dpt 503, 19dpt 671, 21dpt 865,, 23dpt 1204, 26dpt 2013, 30dpt 2796 💔poronienie zatrzymane; Allo 34%✅️
2022 procedura III - 5❄️, 2🆗️, 1 mozaika🆗️
FET: beta 6dpt 23, 8dpt 66, 12dpt 226, 14dpt 424, 16dpt 602, 18dpt 1109, 20dpt 1528, 24dpt 💔poronienie samoistne
Test IPLE ✅️, NK 29/20❌️
FET: beta 7dpt 28, 9dpt 33, 11 dpt 34 - biochem💔
FET: beta 7dpt 51, 10dpt 241, 12dpt 619, 14dpt 1554, 19dpt 8607, 24dpt❤️,
Pappa: pośrednie, amnio: prawidłowy męski❤️
16+6 175g
17+4 252
20+6 414
23+4 670
25+6 820
28+6 1200
31+3 1734
33+3 2300
36+3 2850
TP 29.03.2024 ♂️❤️ -
Ja znów się przeziębiłam, katar, ból gardła, sporadycznie kaszel, temp 37,5, do tego doszła biegunka, ale to pewnie przez te ilości wit C którą w siebie ładuję. Miałam teleporadę, jutro wizyta na cito.
Jechałam autobusem w poniedziałek, na dworze 25 stopni, a w autobusie klima i chyba z 18 😡. Siedzę na l4 w domu, żeby gdzieś czegoś nie złapać, i masz, akurat do gina jechałam 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2023, 21:16
ona 41 kariotyp❌️, on 43 kariotyp✅️
2018, 2019 - poronienia 6tc💔
2021 - procedura I, II 6❄️, 2🆗️
FET: beta 0💔
Histeroskopia✅️, Allo 0%❌️, KIR AA❌️
FET: beta 7dpt 67, 9dpt 134, 12dpt 291, 14dpt 644, 16dpt 503, 19dpt 671, 21dpt 865,, 23dpt 1204, 26dpt 2013, 30dpt 2796 💔poronienie zatrzymane; Allo 34%✅️
2022 procedura III - 5❄️, 2🆗️, 1 mozaika🆗️
FET: beta 6dpt 23, 8dpt 66, 12dpt 226, 14dpt 424, 16dpt 602, 18dpt 1109, 20dpt 1528, 24dpt 💔poronienie samoistne
Test IPLE ✅️, NK 29/20❌️
FET: beta 7dpt 28, 9dpt 33, 11 dpt 34 - biochem💔
FET: beta 7dpt 51, 10dpt 241, 12dpt 619, 14dpt 1554, 19dpt 8607, 24dpt❤️,
Pappa: pośrednie, amnio: prawidłowy męski❤️
16+6 175g
17+4 252
20+6 414
23+4 670
25+6 820
28+6 1200
31+3 1734
33+3 2300
36+3 2850
TP 29.03.2024 ♂️❤️ -
No to zmęczenie to dramat. Jak mam więcej siły to robię cos na zapas np na jutro.nieplodna wrote:Myślę że jesteśmy skazane na stres już do końca życia 🤣
Mi mdłości minęły w sumie, ale nadal mam wstręt do jedzenia i jestem ogromnym spiochem, wstaje z mężem po 6 i robi mi zastrzyk, zjem coś i potem do południa śpię na kanapie 😂 i jak coś robię to się mecze jakbym maraton biegla
Ty nadal bierzesz ten prolutex? Mi tylko zostawił luteinę dopochwowo z progesteronu.
Niby mdłości minęły i jest okej a dwa dni znowu wymiotowałam i to tak okropnie.*Starania 2017
*Punkcja 4 zarodki przebadane PGTA
*Transfery 11.22 i 12.22 nieudane
*Transfer3. Lipiec 2023❤️ Ciąża prawidłowa do 26 tyg💔😭
*06.2024 stymulacja pierwsza- 0 zarodków
*09.2024Stymulacja druga: 3 zarodki, po PGTA zero:(
*25.11.2024 transfer
