🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem jakie masz bóle dokładnie, ale ich opis brzmi jak moje i nie uważam ich za niepokojące.Ninia wrote:Dziewczyny, ponieważ po pęknięciu krwiaka jestem przewrażliwiona proszę powiedzcie mi czy tez tak macie. Jestem obecnie w 9 tygodniu(zgodnie z USG, z OM już 10 tydzień) i wróciły bóle w dolnej części brzucha, nie są mocne i raczej jednostajne. Wiem, że to może być rozciągająca macica ale z uwagi na ostatni pobyt w szpitalu jestem skłonna do paniki.
Wizytę mam w środę i nie chce popadać w przesadę i jej przesuwać, jak jest tak blisko i zgodnie z zaleceniami po szpitalu czyli 7 dni po. Na ostatniej wizycie w czwartek zarodek miał 1.4 cm i serduszko biło jak dzwon (170).
Ninia lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6

-
15.5 hemoglobina i 44.5 hematokrytYoanne wrote:Ja tak miałam w zeszłym tygodniu, ale tylko minimalnie przekroczone i lekarz nie komentował tego.
Jakie masz wartości?
Te minimalnie ale pierwszy raz i of course nerwówka 😂👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
19.08.2025 mamy ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀chyba synek
29.10.2025 wizyta
19.11.2025 połówkowe

-
No to ja 15,2 i 44,2, więc też niewiele 🙂
Myślę, że do wizyty nie masz się czym martwić. A potem skontrolujesz przy kolejnej morfologii 🙂 -
A jakie masz zakresy? Bo u mnie norma hemoglobiny jest do 16, a hematokrytu do 47. :pUda się wrote:15.5 hemoglobina i 44.5 hematokryt
Te minimalnie ale pierwszy raz i of course nerwówka 😂walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6

-
U mnie takie same - diagnostyka.siesiepy wrote:A jakie masz zakresy? Bo u mnie norma hemoglobiny jest do 16, a hematokrytu do 47. :p
Dudka1997, Mysterka piękne wieści. Gratulacje 🥳
Mysterka, Dudka1997 lubią tę wiadomość
2023
07. (39+3) Ninka! 💖✨

2024
12. cb 💔 poronienie samoistne
2025
28.07. 11 dpo bHcg 14,24 prog 32,7 ng/ml
30.07. bHcg 98,21 (⬆️ 600%)!
01.08. bHcg 194,30 (⬆️ 101%)
04.08. bHcg 647,05 (⬆️120,6%)
11.08. (5+2) Jest 🫧 w macicy! GS 0,97 cm
21.08. (6+5) 0,52 cm 🍤z💖
05.09. (8+6) 2,02 cm 🧸
03.10. (12+6) 7,2 cm synka? 🩵
07.10. (13+3) I prenatalne ✨ 8,3 cm 🧸
30.10. (16+5) 198 g chłopaczka 💙
28.11. (20+6)
03.12. (21+4) Połówkowe 🩺
_
_ -
U mnie w Synevo było 15 i 44 🙂
-
15 i 44 więc niewiele więcejsiesiepy wrote:A jakie masz zakresy? Bo u mnie norma hemoglobiny jest do 16, a hematokrytu do 47. :p
👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
19.08.2025 mamy ❤️
29.09.2025 prenatalne 🍀chyba synek
29.10.2025 wizyta
19.11.2025 połówkowe

-
Uda się wrote:Co lekarz to fantazja , ja miałam już w 5tc 🫣
Ja też dostałam teraz wcześnie i co za radość jak dzisiaj w aptece “kupowałam” heparynę za całe 0 zł 🥰🤪
Aga300 lubi tę wiadomość
starania od 2022
🙍♀️'92
AMH - 7,48
❌PCOS w obrazie usg
❌MTHTR A1298 homo
❌PAI hetero
✅homocysteina - 7
✅ASA, ANA1, ANA3, APS
✅KIR 4/5 brak 2DS5
✅HLA-C oboje C1
✅kariotyp
✅cd138
🙍♂️'90
❌Koncentracja 2,1 mln/ml
✅Morfologia 4%
❌FSH - 15,64
✅kariotyp, CFTR, usg jąder
I IVF (menopur 150, orgalutran)
11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
12.12.24 FET I (CS) (estrofem, cyclogest, duphaston, clexane), 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
4.8.25 🌈 FET II (CN) 6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 55, 9 dpt beta 130, 12dpt beta 685 15 dpt beta 2389 23 dpt GS 1,55 cm, CRL 0,24 cm i ❤️, 7+4 CRL 1,49 cm, 9+1 CRL 2,65 cm, 11+4 5,2 cm, 12+5 prenatalne ✅
dawaj fasolko 🤞

-
Lolcia37 wrote:No zawsze mogło być trudniej, niektórzy mają dzieci rok po roku🤪 U nas teraz będzie rok i 8 mc, a Starszak będzie miał 6 lat. Jakoś damy radę.
Pewnie, że dacie radę!
ja miałam najpierw rok i 9 miesięcy a potem między drugim a trzecim dzieckiem 2 lata 10 miesięcy
między dziewczynami mam 4 lata 7 miesięcy
a teraz najmłodsza będzie starsza o 4 lata 5 miesięcy ( rocznikiem 5 lat )
synek o 7 lat i 3 miesiące a najstarsza córa równe 9 lat
Lolcia37 lubi tę wiadomość
-
u mnie standard jak co ciążę, czyli wywaliło mi brzuch, nie jest to absolutnie brzuch ciążowy choć nabrzmiały jakby to był już 6/7 miesiąc. pewno jakieś wzdęcia, za niedługo zejdzie znowu, natomiast jak to mówią, dzieci widzą więcej

wczoraj córka starsza do mnie mówi "ale masz większy bebzon niż zwykle, jakbyś w ciąży była" a dzisiaj syn mówi do mnie też "ale masz brzuch ogromny jak w ciąży"
Cami lubi tę wiadomość
-
Cieszę się, że na dzisiejszych wizytach same dobroci 😉😍
My dziś mieliśmy ciężki dzień - pierwszy raz do żłobka. Co prawda tylko na 1.5 h na początek, ale przepłakane całe 🥹 Oj oby młody szybko się oswoił, bo serce mi w końcu pęknie i go wypiszę, a nie chciałabym 🫣
@Lolcia, a jak u Ciebie pierwszy dzień? Dziś z rodzicami, czy już dzieciaki zostały same?
Bosz, do wizyty mam jeszcze tydzień. Już nogami tak przebieram, że szok. Chcę w końcu zobaczyć małego człowieczka (o ile tam w ogóle jest) 🥹
Dudka1997 lubi tę wiadomość
-
Pamiętam jak moja mała szła w tamtym roku pierwszy raz do żłobka I tak przeżywałam 🫣 U nas co prawda płaczki trwały tylko 3 dni ale były tak intensywne że wymiotowała im tam z płaczu...A później jak ręką odjął, emocje opadły i cały rok chętnie przechodziła 🤣 Oczywiście nie licząc chorowania 🤣Kitana wrote:Cieszę się, że na dzisiejszych wizytach same dobroci 😉😍
My dziś mieliśmy ciężki dzień - pierwszy raz do żłobka. Co prawda tylko na 1.5 h na początek, ale przepłakane całe 🥹 Oj oby młody szybko się oswoił, bo serce mi w końcu pęknie i go wypiszę, a nie chciałabym 🫣
@Lolcia, a jak u Ciebie pierwszy dzień? Dziś z rodzicami, czy już dzieciaki zostały same?
Bosz, do wizyty mam jeszcze tydzień. Już nogami tak przebieram, że szok. Chcę w końcu zobaczyć małego człowieczka (o ile tam w ogóle jest) 🥹
Kitana lubi tę wiadomość
-
Eeee to tym bardziej bym się nie przejmowała. Jak coś to lekarz na pewno zwróci na to uwagę, ale wątpię, że będzie to turbo poważna sprawa, skoro na dobrą sprawę masz przy samej granicy wyniki.Uda się wrote:15 i 44 więc niewiele więcej

Uda się lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6

-
A to mi leki wypisują już na kod C (dobrze mówię?) mimo braku karty ciąży.Malowybitna wrote:Ja też dostałam teraz wcześnie i co za radość jak dzisiaj w aptece “kupowałam” heparynę za całe 0 zł 🥰🤪
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6

-
Ja też ostatnio już po wizycie w klinice, gdzie były widoczne tylko pęcherzyki, dostałam cyclogest na C i ma być już za 0 złsiesiepy wrote:A to mi leki wypisują już na kod C (dobrze mówię?) mimo braku karty ciąży.

-
Dziś byłyśmy razem, do środy mamy po 2 h razem, w czwartek i piątek zostaje na 1 h sama. Jak weszłyśmy to się rozpłakała a potem się zabawiła , miała jeszcze 2 momenty, że się rozpłakała, ale jak na pierwszy dzień to uważam, że super było, oby tak dalej. Ja bardzo przeżywałam jak to dziś będzie, też mam różne myśli i zastanawiam się czy nie zrezygnować ze żłobka.Kitana wrote:Cieszę się, że na dzisiejszych wizytach same dobroci 😉😍
My dziś mieliśmy ciężki dzień - pierwszy raz do żłobka. Co prawda tylko na 1.5 h na początek, ale przepłakane całe 🥹 Oj oby młody szybko się oswoił, bo serce mi w końcu pęknie i go wypiszę, a nie chciałabym 🫣
@Lolcia, a jak u Ciebie pierwszy dzień? Dziś z rodzicami, czy już dzieciaki zostały same?
Bosz, do wizyty mam jeszcze tydzień. Już nogami tak przebieram, że szok. Chcę w końcu zobaczyć małego człowieczka (o ile tam w ogóle jest) 🥹 -
Lolcia37 wrote:Dziś byłyśmy razem, do środy mamy po 2 h razem, w czwartek i piątek zostaje na 1 h sama. Jak weszłyśmy to się rozpłakała a potem się zabawiła , miała jeszcze 2 momenty, że się rozpłakała, ale jak na pierwszy dzień to uważam, że super było, oby tak dalej. Ja bardzo przeżywałam jak to dziś będzie, też mam różne myśli i zastanawiam się czy nie zrezygnować ze żłobka.
No to super! Mój pierwszego dnia nie drgnął z miejsca, tylko obserwował, no i wklejony we mnie 🫣 Za kilka dni powinno być im trochę łatwiej. Trzymam za Was kciuki.
Lolcia37 lubi tę wiadomość
-
U nas adaptacja szła różnie, jako że startowaliśmy w styczniu to zaczynaliśmy od sali i najpierw był że mną 30 minut, stopniowo coraz dłużej do godziny ale nie chciał się ode mnie odkleic. Później jak zmieniliśmy taktykę i przychodziliśmy na dwór to się bardziej otworzył i szła adaptacja lepiej.
Ale niestety mój jest z tych dzieci co nie lubią chodzić do żłobka i najchętniej siedziałby ze mną w domu. Albo z babcią 😂2023.01 - 40+0
2025
02 - 💔 poronienie chybione - T16(+T15?)
04.08 - bHCG 55,1
05.08 - USG
06.08 - bHCG 138 (+156,4%)
19.08 - Kropek 0,27cm
01.09 - 1,12cm, ❤️~150
16.09 - 3,1cm szczęścia
23.09 - 4,88cm ❤️ rośnie jak na drożdżach
30.09 - 6,22cm, prawdopodobnie córka 🩷
02.10 - prenatalne, niskie ryzyka 🥹
13.10 - wizyta
11.12 - połówkowe

-
Cześć dziewczyny,
ja również dziś miałam wizytę. Na ten moment widać tylko pęcherzyk i pęcherzyk żółtkowy:) Spodziewałam się tego, bo jednak u mnie 17 dni po owulacji beta wynosiła dopiero 95, ale najważniejsze, że według lekarza wszystko na ten moment wygląda dobrze.
Dostałam też skierowanie na prenatalne, a do tego lekarz powiedział, żebym za tydzień przyjechała do niego do szpitala, w którym pracuje, to zrobi USG jeszcze raz.
Poprosiłam go też o zaświadczenie do pracy, żebym nie musiała męczyć się z dostawami i takie tam, a dzisiaj po południu dowiedziałam się, że moja kierowniczka wywaliła mnie już z grafiku na wrzesień. Podobno wszystkie dziewczyny w ciąży w tej pracy od razu szły na L4 i lepiej będzie, jeśli ja też pójdę. A przed wizytą jej nawet mówiłam, że o ile lekarz nie będzie widział przeciwwskazań, to chciałabym jeszcze popracować.
Tak więc mam teraz dwa dni na załatwienie sobie L4.
Mysterka, Dudka1997, Uda się, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Saffy wrote:Cześć dziewczyny,
ja również dziś miałam wizytę. Na ten moment widać tylko pęcherzyk i pęcherzyk żółtkowy:) Spodziewałam się tego, bo jednak u mnie 17 dni po owulacji beta wynosiła dopiero 95, ale najważniejsze, że według lekarza wszystko na ten moment wygląda dobrze.
Dostałam też skierowanie na prenatalne, a do tego lekarz powiedział, żebym za tydzień przyjechała do niego do szpitala, w którym pracuje, to zrobi USG jeszcze raz.
Poprosiłam go też o zaświadczenie do pracy, żebym nie musiała męczyć się z dostawami i takie tam, a dzisiaj po południu dowiedziałam się, że moja kierowniczka wywaliła mnie już z grafiku na wrzesień. Podobno wszystkie dziewczyny w ciąży w tej pracy od razu szły na L4 i lepiej będzie, jeśli ja też pójdę. A przed wizytą jej nawet mówiłam, że o ile lekarz nie będzie widział przeciwwskazań, to chciałabym jeszcze popracować.
Tak więc mam teraz dwa dni na załatwienie sobie L4.
Wiesz już jak to załatwisz? Może na parę dni od internisty a za tydzień od swojego lekarza już?
A szefowa trochę narwana i szkoda, że w ogóle nie słucha co się do niej mówi 😉
Nie sądziłam, że kiedykolwiek się to stanie, ale odrzuciło mnie od kawy 🤯 jeszcze tylko brakuje, żeby odrzuciło mnie od chipsow to już całkiem świat się skończy 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 07:06












