X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1773 2296

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie na szczęście przechodzi ból brzucha. Teraz juz od czasu do czasu tylko zaboli.
    Co do jedzenia to na razie nie mam żadnych mdłości (raz tylko mnie zemdlilo)
    A co do piersi to bolą, sa nabrzmiale i dużo pełniejsze (ku uciesze męża) :)

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez dzis brzuch przestal bolec :) Czuje go delikatnie tylko.
    Za to mam taki apetyt ze pochlaniam wszystko z lodowki, a mimo to schudlam 3 kg ostatnio :/

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 wrote:
    ja mam takie cos, ż ejestem mega glodna ale nie na nic nie mam ochoty, normlanie otwieram lodowke i nic nie jem dalej a glod rosnie nie ciagnie mnie nie mdli tylko jakby wszystko obrzydza macie takie cos?

    ja mam tak jednogo dnia, a drygiego jem wszystko :) już się bałam że szybko utyje, bo pierwsze dwa tygodnie to miałam wilczy apetyt. ale stanęłam na wage dzisiaj rano i waże mniej niż 3 tyg temu na wizycie ;p

    MatyldaG lubi tę wiadomość

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do wesel - ja w przyszłym roku mam trzy wesela, pierwsze mojej przyjaciółki w maju, więc pewni pójdziemy tylko na ślub - nie zostawie miesięcznego dziecka ani z nim nie pójde... następne jest w sierpniu a ostatnie w październiku więc może wtedy się pobawimy choć troszkę :) ale fakt ciekawe jak będę wracała do formy po porodzie, ja niestety z tych co muszą pilnować diety bo mam tendencje do tycia :(

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Agga Autorytet
    Postów: 472 423

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 wrote:
    ja mam takie cos, ż ejestem mega glodna ale nie na nic nie mam ochoty, normlanie otwieram lodowke i nic nie jem dalej a glod rosnie nie ciagnie mnie nie mdli tylko jakby wszystko obrzydza macie takie cos?

    Ja tak mam! Identycznie!!! Staram się jesc malymi porcjami

    3jvzhdge7ui8eco8.pngkm5sp07wzs12381t.png[/url]
    [*] 13.06.2014
    [*] 14.02.2014
  • Agga Autorytet
    Postów: 472 423

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paru ja tez we wtorek bede dzwonić o prenatalne bo juz skierowanie dostalam

    3jvzhdge7ui8eco8.pngkm5sp07wzs12381t.png[/url]
    [*] 13.06.2014
    [*] 14.02.2014
  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 wrote:
    ja mam takie cos, ż ejestem mega glodna ale nie na nic nie mam ochoty, normlanie otwieram lodowke i nic nie jem dalej a glod rosnie nie ciagnie mnie nie mdli tylko jakby wszystko obrzydza macie takie cos?
    ja mam tak od tygodnia masakra jakaś, ciągle się zmuszam, żeby coś zjeść...

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam chęć na takie niezdrowe żarcie typu kebab czy mcdonald. No normalnie jak na kacu hehe

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.

    Wiecie może kto nazwał ciążę stanem błogosławionym?
    Jak go znajdę to mu narzygam na buty.

    kahaśka, Taśka22, Szczęśliwa Mamusia, Omon, Karolczyk, Agga lubią tę wiadomość

  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Witam.

    Wiecie może kto nazwał ciążę stanem błogosławionym?
    Jak go znajdę to mu narzygam na buty.
    Oplułam monitor :D

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży -urodziłam jak miałam 24 lata- nie miałam strachu,że wszystko się zmieni. Ja akurat nie jestem typem imprezowiczki. Wtedy nie chciało nam się już chodzić na imprezy a na dziecko byłam gotowa. Teraz też jestem spokojna.

    Co do objawów to w pierwszej ciąży nic. Test zrobiłam 4 dni po spodziewanej @. Potem silny ból piersi ale to tak z 2 tyg. po teście albo i dalej. Nie bolał mnie w ogóle brzuch.
    W drugiej słabe objawy. Trochę piersi bolały i brzuch jak na @.
    Teraz piersi pobolewają a brzuch nie boli. Z dwa razy lekko bolał jak na @. Mdłości miałam 11-13dpo ale biorę Duphaston. Najpierw 1 tabl. a po becie napisałam do lekarki i biorę 2 tabl.

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Fufka30 Autorytet
    Postów: 1684 995

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macduska wrote:
    Witam.

    Wiecie może kto nazwał ciążę stanem błogosławionym?
    Jak go znajdę to mu narzygam na buty.

    Mniej więcej coś podobnego powiedziałam mojej przyjaciółce :D ;)
    ale i tak bardzo mnie cieszy ten stan :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 16:44

    Agga lubi tę wiadomość

    gann90bv7cnzinvy.png
    Maksymilian 23tc [*]
    Mateusz 22tc [*]
  • Ejda665 Przyjaciółka
    Postów: 119 103

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka1991 wrote:
    Witam i ja :)

    Wiecie co dziewczyny wczoraj mnie dopadły jakieś czarne myśli, mianowicie takie, że zostanę mamą !!! mamy które, już mają dzieci wiedzą co to znaczy je posiadać, z czym się to wiąże itd...ale ja żółtodziób wczoraj byłam przerażona, opadł pierwszy szok, radość, i dopadł mnie strach. Rany julek co my zrobiliśmy ? wcześniej sami, frywolni, bez większych zobowiązań, spontaniczni...teraz wszystko się przewróci do góry nogami: wstawanie w nocy co 3h, czuwanie nad snem dziecka, jeżdżenie po lekarzach, karmienie, przewijanie. I sobie myślę w co ja się wkopałam ?
    Czy tylko ja mam takie przemyślenia?
    Wcześniej tylko myślałam o tym jak zajść w ciążę, nie zdawałam sobie spraw z konsekwencji. Teraz już powoli zaczynam zdawać sobie z tego sprawę. Jestem przeszczęśliwa of course ale też chyba zeszłam na ziemię ;)
    Co myślicie? jakie macie odczucia?

    Milka mam tak samo - jeden dzień euforia, a drugiego dnia przerażenie i zadawanie sobie pytania "co my zrobiliśmy". Mój mąż to już w ogóle, na początku ogromna radość a teraz się boi czy nas wyżywi :D to normalne! Nawet czytając poszczególne tygodnie ciąży, pisało że takie mysli przychodzą :)

    Szczęśliwa Mamusia, Milka1991 lubią tę wiadomość

    11.08.2016 - usłyszeliśmy serduszko <3
    następna wizyta - 19.09.

    3jgxyx8d3bc3z61w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka1991 Choć to będzie moje 4 dziecko to ja też mam mnóstwo obaw , syn dorasta dojrzewa , dużo potrzebuje uwagi wsparcia , córeczka do przedszkola , zaczną się się wywiadówki itp , i tu będzie w domu istny harmider , tu przypilnować aby syn odrobił lekcje itp , obiad, rano zaprowadzić odebrać, śniadanie , kanapki zrobić , różne wycieczki , przedstawienia itp , mi też czasami trudno tak wszystko zorganizować , ja do dziś po nocach wstaję , i patrzę jak dzieci śpią , czy nie są odkryte itp , takie zmartwienia zawsze z nami będą .

    Ejda665, Milka1991, niania.ogg, Agga lubią tę wiadomość

  • Ejda665 Przyjaciółka
    Postów: 119 103

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff nadrabialam was!! Witam wszystkie nowe mamusie i życzę spokojnych 9 miesięcy ;) ile nas już jest na forum? :)
    Dziękuję za gratulacje i jednocześnie gratuluję wszystkim dziewczynom, które mają ładne bety, pęcherzyki i serduszka! Kazda z Was za niedługo usłyszy swoje drugie serce, a to jest kosmos :))
    Straszie się dziwię, że jeszcze nam się bliźniaki nie ujawniły :)

    Kjopa3, Szczęśliwa Mamusia, Milka1991, misKolorowy lubią tę wiadomość

    11.08.2016 - usłyszeliśmy serduszko <3
    następna wizyta - 19.09.

    3jgxyx8d3bc3z61w.png
  • Ejda665 Przyjaciółka
    Postów: 119 103

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hihi otwieram listę, wygląda na to, że pierwsza pojadę na porodowke!
    Dzięki Milka za przeniesienie, zawsze z ręką na pulsie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 17:25

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    11.08.2016 - usłyszeliśmy serduszko <3
    następna wizyta - 19.09.

    3jgxyx8d3bc3z61w.png
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka - świetnie to wymyśliłaś z niespodzianką dla męża :)

    IGA - tylko paradoks jest taki, ze ja chodzę prywatnie do lekarza, więc i tak za wszystkie badania laboratoryjne płacę, więc wkurza mnie, że takich ważnych badań mi nie zapisała. Nie każdy jest na tyle zorientowany czy dociekliwy by wiedzieć co jeszcze powinien sobie wykonać ehh.. Tym bardziej, że miałam o tej lekarce bardzo dobre zdanie i na portalach widzę też cieszy się świetną opinią, więc nie rozumiem :( niskie TSH jest efektem tego, że B-HCG jest w budowie bardzo podobna do TSH i oszukuje tarczycę, dlatego możesz mieć tak niskie :) najgorsze, że teraz wpada to święto w poniedziałek i czekanie do wtorku by dopiero zacząć obdzwaniać lekarzy to jakaś porażka..

    niania - z telefonem do gina chciałam zaczekać do dzisiaj bo dzisiaj dopiero mam wszystkie wyniki, razem z moczem i toksoplazmozą. Po telefonie powiedziała mi, że muszę się umówić do endokrynologa jak najszybciej, więc chyba faktycznie nie byłaby w stanie mi nic wypisać. W dodatku zapytałam ją czy kogoś poleca, bo obdzwoniłam chyba wszystkich w mieście i jest jedna wielka tragedia, to podała mi numer do kobiety, do której ma zaufanie. Po wygooglowaniu okazało się, że ta nawet nie jest endokrynologiem tylko diabetologiem, internistą.. ręcę mi opadły, bo jak mam iść i płacić to komuś kto zna się na rzeczy i zrobi mi ewentualne USG a nie będzie układać mi dietę :/

    Oczywiście naczytałam się jakie mogą być skutki niedoczynności w ciązy: od opóźnienia umysłowego po poronienia czy urodzenie martwego płodu, więc zaraz obdzwoniłam endokrynologów i tu moje nerwy już całkiem puściły. Umówienie się na prywatną wizytę w szybkim czasie graniczy z cudem, tym bardziej, że dzwoniłam już dość późno a większość klinik/przychodzi w soboty jest nieczynna. Do tego dochodzi święto w poniedziałek, więc mogłabym zacząć załatwiać cokolwiek dopiero we wtorek. Przestałam się cieszyć tą ciążą a zaczęłam żyć obawą czy ją w ogóle donoszę smutas.gif jak już się gdzieś dodzwoniłam to znowu urlopy i najbliższa wizyta za miesiąc. Ogarnęła mnie straszna rozpacz, że człowiek chce działać szybko by zapobiec tragedii a pozostaje taki bezradny. Mężowi dzisiaj udało się dodzwonić do jednej lekarki i umówić mnie na najbliższą środę, chociaż pierwotnie też mówili, że dopiero pod koniec miesiąca, ale jak mąż wspomniał, że w ciąży jestem to powiedzieli, że ciężarne mają pierwszeństwo i udało się. Już nawet nie zajmowałam sobie głowy czy dany lekarz ma dobre referencje, opinie itp. chciałam tylko jak najszybciej dostać receptę na zbicie TSH żeby nie doszło do sytuacji, w które moje ft3 i ft4 będzie graniczne..w dodatku godziny przyjęć wszędzie takie, że musiałabym brać dzień wolny a na to nie mam co liczyć. . jak się wkurzę to wezmę L4 bo człowiek się tylko denerwuje, że ma zrobić ważne badania a nie ma jak.. ta do której idę na szczęście umówiła mnie na 19 wiec dam radę jechać po pracy.. oczywiście żeby nie było łatwo to muszę jechać jakieś 40 km.. ehh.. myślałam, że ciąża, zwłaszcza planowana to będzie taka sielanka a na razie jestem kłębkiem nerwów.. wczoraj cały wieczór przepłakałam, dzisiaj jestem już trochę uspokojona faktem, że za 3 dni zacznę jakieś leczenie.

    niania - ft3=3,45 (2,00-4,40) a ft4= 1,23 (0,93-1,71) wiec chyba nie tak źle jak przy niedoczynności. Pocieszam się, że może dzidziusiowi na tym etapie niczego nie brakowało, skoro hormony te mam w normie. Tylko ważne dla mnie było by szybko działaś, zanim ft3 i ft4 spadnie i wtedy dzidziuś odczuje te braki. Najgorsze, ze anty Tpo i anty TG mam powyżej normy, więc wszystko wskazuje na autoimmunologiczne zapalenie tarczycy - hashimoto :(( Aż się dziwię, że zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań, bo naczytałam się różnych rzeczy.

    jeszcze dzisiaj wypadła mi sobota pracująca, kompletnie nie umiałam się na niczym skupić.. dobrze, że było mało pacjentów.. do tego wyszły mi bakterie i leukocyty w moczu ale spodziewałam się. Od dłuższego czasu mam nawracające i bezobjawowe infekcje układu moczowego. Nie wiem co mam robić, chyba całe życie jechać na antybiotykach bo te pomagają tylko na chwilę :/ Jak nie urok to sraczka ;]

    We wtorek umówię się do lekarki u nas w przychodni pod pretekstem tej bakteriurii bo i tak musi mi dać receptę na antybiotyk i pogadam z nią jeszcze o tym TSH, może da mi skierowanie gdzieś do szpitala, albo dowiem się przynajmniej, czy później po wizycie u endo będzie mi ona mogła przepisywać recepty, skoro dawka będzie już ustalona.

    Milka - czasami też mam takie przemyślenia :) Lubię pospać w weekend i myślę sobie, Boże.. do tej pory byliśmy we dwoje uzależnieni tylko od siebie. Jak chciałam spać to powiedziałam mojemu, żeby mi dał spokój i tyle, ale z dzieckiem mi się nie uda ;D Chcemy gdzieś pojechać to jedziemy a teraz będzie zagwostka, czy ta górka nie będzie za duża dla trzylatka? xD Ale absolutnie nie żałuję :) Myślę, że przełomowe będą tylko początki a później ze starszym dzieckiem jest już inaczej, kiedy zaczyna mówić po swojemu, tulić się, to wiele rekompensuje :))

    Gosia - u mnie podobnie. Zawsze chciałam mieć bardzo chłopca a teraz myślę więcej o dziewczynce :0 Może jest to efektem tego, że u nas w rodzinie w tym pokoleniu przewaga jest chłopców i dla równowagi jakaś dziewuszka by się przydała, ale.. nie mam mdłości a to ponoć wróży chłopca ;D Nie mam zachcianki na słodkie, więc to też wyklucza dziewczynkę. Bardziej ciągnie mnie do mięsa niż do nabiału, więc znowu punkt dla chłopca :D Co prawda mój mąż jest jedynym, który może przedłużyć ród, bo oprócz niego są dwie siostry, więc ten chłopak by się przydał ;P

    Agga - o jakich prenatalnych mówisz? Chodzi o test Pappa z krwi czy chodzi o te inwazyjne?

    My mamy wesele 3-go września :) Oczywiście dla mnie bezalkoholowe ale za to ile jedzenia! ;D Dla kobiety w ciąży istny raj ;D

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejda, ja będę miała cc a u nas umawiają tydzień przed terminem. Chociaż ja bym nie chciała tak na zimno. Wolałabym, żeby się samo zaczęło.

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyliczyłam, że jest nas na razie 62 :) ciekawe czy dobijemy do 100 :P

    Ejda też czekam na pierwsze bliźniaki, ale to kwestia czasu, na pewno będą :D

    Kordonku ja się weselę 10.09 i też mnie cieszy wizja jedzenia :)
    Jak na razie to u mnie tragedia z tym jedzeniem, ciągle mnie ssie w żołądku, jak tak dalej pójdzie to będę szersza niż wyższa. Mam nadzieję, że te początki tylko takie zwariowane. Zresztą od poniedziałku oficjalnie zaczynam ćwiczyć, znalazłam na youtube fajne ćwiczonka dla 1 trymestru ;) trzeba się ruszać, już nawet nie dla wyglądu, a dla formy, która nam się później na pewno przyda;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 17:49

    Kjopa3 lubi tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 13 sierpnia 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy Kordonku o TSH tak bardzo się nie martw. Najważniejsze jest FT4. TSH prawdopodobnie dało znać,że będą potrzebne hormony. Jeśli masz Hashi to TSH lubi bardzo skakać. Jak będziesz u endokrynologa zwróć uwagę czy on zwraca uwagę właśnie na FT4. Najlepiej jak FT4 jest w górnej granicy. Ja mam teraz FT4 tak w połowie normy i endokrynolog zwiększyła mi dawkę. Będzie wszystko dobrze <3

    niania.ogg lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
‹‹ 104 105 106 107 108 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ