X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • stowtotka Przyjaciółka
    Postów: 99 172

    Wysłany: 8 marca 2017, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wanda1986 tylko spokój może nas uratować. Skoro jak twierdzisz, jest to najlepszy szpital, to chyba w sytuacji dużego zagrożenia by Cię nie wypisali? Zawsze na dyżurze jest jakiś lekarz, może idź do niego żeby rozwiał Twoje obawy.

    85993e3k9358oh0b.png
    Czekamy na Mateusza
    Clexane 0,8 Encorton 20mg, Utrogestan 3x1, globulki progesteron mikronizowany, (Prolutex 2x0,25 do 10tc)
    10.1998 syn
    7.2014 (*) 10 tydz.
    4.2015 (*) 9 tydz.
    2.2016 (*) 8 tydz. Amelia

    homozygota CC A1298C MTHFR

  • Ivona12 Koleżanka
    Postów: 54 45

    Wysłany: 8 marca 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agga - trzymam mocno kciuki! :)

    Wanda, zrobiłabym tak jak mówi stowtotka - porozmawiaj szczerze z lekarzem na dyżurze o swoich obawach lub poczekaj na ordynatora. W pierwsze ciązy, jak trafiłam do szpitala, to rozmawiałam z nimi o wszelkich wątpliwościach, a oni cierpliwie starali mi się wszystko wytłumaczyć.
    Nie sądzę, żeby wypisali Cie ze szpitala ryzykując zdrowiem Twoim lub Twojego Maluszka. Raczej nie sa świadomi Twojej sytuacji i myślą, że w domu będziesz sobie spokojnie odpoczywała. Tak czy inaczej - radzę Ci odbyć szczerą rozmowę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 18:45

    stowtotka lubi tę wiadomość

    ckaihqvkg3tvj3yx.png
  • Gakin Autorytet
    Postów: 643 397

    Wysłany: 8 marca 2017, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak poza tym to u nas stare lozysko, duzo zwapnien i chocby z tego lekarz wnioskuje 38tygodni, szyjka 2,1 w ciagu 6 dni z 2,9, rozpulchniona bo główka mocno napiera ale szczelna, czop rzeczywiście odchodzi.
    Dziciate dziewczynki bolesny skurcz porodowy boli gdzie? Mnie boli podbrzusze ale lekarz mowi ze ten bol idzie do gory brzucha. Wy czulyscie to jako mocny bol? Bo ja przy kazdym skurczu czuje cos wyzej ale takie jakby przytykanie nie fizyczny ból więc to chyba nie to?
    Pewnie jak mnie jutro podłącza pod ktg to nic nie bedzie a wczoraj ponad 4h regularne skurcze :)

    Filipek - 09.03.17 :)
  • Ivona12 Koleżanka
    Postów: 54 45

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gakin, dokładnie -ból promieniuje do góry i masz wrażenie, że cały brzuszek jest jak kamień, po czym puszcza. Istnieją tez niestety te gorsze skurcze - krzyżowe- one nie wychodzą na KTG jako silne ( powyżej 130 ) tylko czujesz jakby rozrywający ból w plecach - i o tych lepiej informować położne.
    Dopero teraz doczytałam - przepraszam ;)
    3100 to już całkiem ładna waga:) powodzenia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 19:03

    ckaihqvkg3tvj3yx.png
  • Gakin Autorytet
    Postów: 643 397

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivona12 wrote:
    Gakin, dokładnie -ból promieniuje do góry i masz wrażenie, że cały brzuszek jest jak kamień, po czym puszcza. Istnieją tez niestety te gorsze skurcze - krzyżowe- one nie wychodzą na KTG jako silne ( powyżej 130 ) tylko czujesz jakby rozrywający ból w plecach - i o tych lepiej informować położne. Ile waży Twoje Maleństwo?
    Tylko właśnie u mnie nie ma bolu ktory idzie do gory tylko mam wrażenie że mam problem z oddychaniem dlatego nie jestem pewna. Brzuch mam twardy to fakt.
    Wazy 3140 :) oby przetrwać noc, tego najbardziej sie boje. Ale skoro moja szyjka jeszcze istnieje, rozwarcia nie mam to chyba nie urodze co? :D

    Filipek - 09.03.17 :)
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mój mąż dziś na wieść, że zaczęliście się rozpakowywać w takim tempie ocenił, że na kwiecień żadna nie zostanie jak utrzymamy tempo :D

    Ivona12, Lokokoko, Milka1991, agadana lubią tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Ivona12 Koleżanka
    Postów: 54 45

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gakin nie urodzisz :) spokojnie :)
    Takie skurcze to raczej te przepowiadające. Te porodowe na prawde bolą i nie da się ich pomylić z niczym innym :)

    ckaihqvkg3tvj3yx.png
  • Gakin Autorytet
    Postów: 643 397

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivona12 wrote:
    Gakin nie urodzisz :) spokojnie :)
    Takie skurcze to raczej te przepowiadające. Te porodowe na prawde bolą i nie da się ich pomylić z niczym innym :)
    Dzięki! Stres mnie trochę łapie już przed jutrem jak pomyśle że będę mieć swoją kruszynke. W rodzinie mega poruszenie bo pierwotny termin porodu wg usg wypada za miesiąc więc nikt sie filipa tak szybko nie spodziewal

    Filipek - 09.03.17 :)
  • Ivona12 Koleżanka
    Postów: 54 45

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno:) Trzymam kciuki i życzę powodzenia jutro:)
    A z własnego doświadczenia radzę Ci jak najszybciej ( jak tylko Ci pozwolą) po cc zacząć chodzić i w miarę wyprostowana :)
    Nie ma się czego bać! :) Odpoczywaj póki możesz ;)

    ckaihqvkg3tvj3yx.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska jak tam te Twoje pomiary ? :)

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anotleka serdeczne gratulacje!!!!

    Jagah przykro mi z powodu teścia, mam nadzieję że wyjdzie z tego cało. Najgorszą ta bezradność na odległość :/

    Wanda zupełnie Cię rozumiem, stres i strach o dziecko bo to rzeczywiście jeszcze wcześnie. Aczkolwiek też nie wiem jak to możliwe, że skoro jest takie zagrożenie wcześniaczym porodem a Cię wypisują. I dlaczego nie miałabyś zdarzyć zadzwonić po karetkę? Jakby nie było życzę jak najdłużej w dwupaku!!!!

    kasieniaczek a mnie już nawet przekonałyście do tej lewatywy i zamówiłam na gemini a skor mówisz że u nas w szpitalu nie robią to ja sama się nie odważę

    Jagah lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok to kolejne pytanie, jak sie do tego odnosicie:
    Nie przebijanie pęcherza płodowego.
    Badania przez pochwę ograniczone do minimum (czy to ma jakieś znaczenie?).

    Chyba chwilowo to wszystko. Kurczę ciekawe czy w szpitalu w ogole wezmą pod uwagę ten plan porodu.

    atdc2n0anx2cx72s.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lis ja też się zastanawia, na ile oni biorą ten plan porodu pod uwagę... co o pytań, niestety nie pomogę bo jestem zielona w tym temacie. sama się zastanawiam nad wieloma rzeczami i nie wiem co napisac

    lis87 lubi tę wiadomość

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelko gratulacje!!!!

    Co do lewatywy u mnie w szpitalu nie robią bo uważają, że na pewno sama się zdążę oczyścić latając 10 razy na kibelek. Mam tą taką małą z gemini więc może jak się coś zacznie to zrobię sobie w domu.

    Kordonku, Lis, niestety co do zgody na nacięcie obawiam się, że jak mają taką podkładkę, że się zgodziłyście to nawet jakby to nie było baaardzo konieczne to jak im będzie wygodnie to tak zrobią...
    Tutaj nie ma planu porodu ale będą pytać o takie rzeczy na wizytach szpitalnych (pierwszą mam za 2 tygodnie).

    Vero, widziałam na stronie szpitala, że jeszcze może mi zaproponują szczepionkę na krztusiec. Ty robiłaś prawda? Powiesz coś więcej o tym? To po to żeby chronić dziecko prawda? Od razu wtedy jakby jets też "zaszczepione"?
    Chcą ode mnie "kartę szczepień" a ja nie mam czegoś takiego :D Kiieeeedyś miałam w książeczce na co byłam szczepiona ale nawet już tego nie posiadam.

    Ja jestem trochę przerażona bo tu baaardzo nastawieni na naturę... w sali prawie cały czas będę tylko z mężem, położna przyjdzie raz na jakiś czas. Nacinają, wzywają lekarza i inne takie tylko w ostateczności bo przecież to wszystko "takie naturalne" i każda kobieta "da radę"... :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 19:30

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lis87 wrote:
    Ok to kolejne pytanie, jak sie do tego odnosicie:
    Nie przebijanie pęcherza płodowego.
    Badania przez pochwę ograniczone do minimum (czy to ma jakieś znaczenie?).

    Chyba chwilowo to wszystko. Kurczę ciekawe czy w szpitalu w ogole wezmą pod uwagę ten plan porodu.
    Na przebicie pęcherza bym się zgodziła. I ograniczone badanie przez pochwe. W trakcie akcji porodowej to boli mega i bardziej chodzi o to żeby co pp chwile ktoś inny tam nie grzebal.

    lis87 lubi tę wiadomość

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Gakin Autorytet
    Postów: 643 397

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivona12 wrote:
    Na pewno:) Trzymam kciuki i życzę powodzenia jutro:)
    A z własnego doświadczenia radzę Ci jak najszybciej ( jak tylko Ci pozwolą) po cc zacząć chodzić i w miarę wyprostowana :)
    Nie ma się czego bać! :) Odpoczywaj póki możesz ;)
    Taki mam plan że pomimo bólu chcę wstać jak najszybciej wiem że to będzie najlepsze dla mnie. W sumie jesli nie dadza mi małego na pierwszą noc to może trochę odpoczne. Chyba nawet lepiej by było.

    Filipek - 09.03.17 :)
  • Ivona12 Koleżanka
    Postów: 54 45

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gakin wrote:
    Taki mam plan że pomimo bólu chcę wstać jak najszybciej wiem że to będzie najlepsze dla mnie. W sumie jesli nie dadza mi małego na pierwszą noc to może trochę odpoczne. Chyba nawet lepiej by było.

    Mi przynieśli Synusia pokazać po cc, a na noc dostałam go dopiero następnego dnia :)
    Co do bólu - to w moim przypadku najgorzej było wstać, a trzeciego dnia już śmigałam po korytarzach - czego i Tobie życzę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 19:41

    ckaihqvkg3tvj3yx.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 8 marca 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lis ja przed pierwszym porodem przygotowałam sobie plan ale nawet nie dałam go położnej
    generalnie i tak położna każdy krok uzgadniała ze mną, znieczulenie, oksy, badanie ginekologiczne, przebicie pęcherza i nacięcie
    generalnie jak wiecie mój młody miał 4080 g i próbwałam go wypchnąc bez nacięcia ale nie dawałam rady i ,,na spokojnie'' w trakcie partych położna ustaliła ze mną nacięcie, które pomogło mi wypchnąć młodego

    moja siostra np miala taka traume po pierwszym, że mimo iz drugi poród postępował błsykawicznie i położna nie chciaął jej nacinać to powiedziała że nei będzie parła jak jej nie natnie :)

    Gakin jeszcze doba i będziecie razem <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 19:48

    lis87 lubi tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 8 marca 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    Ja jestem trochę przerażona bo tu baaardzo nastawieni na naturę... w sali prawie cały czas będę tylko z mężem, położna przyjdzie raz na jakiś czas. Nacinają, wzywają lekarza i inne takie tylko w ostateczności bo przecież to wszystko "takie naturalne" i każda kobieta "da radę"... :D
    Pociesze sie Cie Aniolkowa...w Norwegii jest tak samo:P i moja polozna prowadzaca ciaza caly czas mi powtarza: cialo kobiety jest genialne, jest tak zbudowane, zeby urodzic naturalnie i wszystko bedzie dobrze...":)
    Ale podobne wrazenie odnosze po postach innych dziewczyn mieszkajacych w innym kraju niz Polska...Polska ze swoimi standardami opieki podczas ciazy jest chyba jakims rodzynkiem.

    aniołkowa mama lubi tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 8 marca 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny, bo ja to wlasnie nie wiem sama jak jest lepiej. Czy z tym kroczem, czy z pęcherzem płodowym. Głupieje jak czytam te pytania, jestem zła na siebie ze nie porozmawiałam o tym z lekarzem-ale tak jak mowie wiadomość o szpitalu spadła na mnie tak nagle, ze nie miałam głowy na ten plan porodu. Ten weekend to bedzie dla mnie naprawdę pod ogromnym stresem, czy cos sie zacznie czy wroce spokojnie w poniedziałek do domu. Wolałabym nie wiedzieć kiedy sie to wszystko zacznie, a nie siedzieć i czekać w szpitalu :D

    atdc2n0anx2cx72s.png
‹‹ 1754 1755 1756 1757 1758 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ