Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Atat Angelika!! Gratulacje !
Aniołkowa w szpitalu w Szwajcarii zasada jest taka ze jesli zostawiasz dziecko samo to zawsze układasz na plecach jesli jestes obok możesz układać na boczku,
Spróbuje was nadrobić po powrocie do Domu jutro juz wychodzimy !!Lokokoko, kasieniaczek, Donia12, misKolorowy, ilae, mada87 lubią tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Trochę Was powoli nadrabiam, dziękuje za miłe słowa.
Padło pytanie gdzie rodziłam - na Madalinskiego. Warunki piękne ale pierwsza dążą na kanapie w korytarzu.... No cóż. Miałam pecha? Przez to nie monitorowali jak trzeba wiec przegapili rozwarcie przy którym można podać znieczulenie.
I po mojej histerii wzięli mnie na sale a tam 9cm.
Cieszę sie ze poród expres dłużej nie dałabym rady.
To vacuum szkoda ze trzeba było ale jestem pod wrażeniem ze tak szybko reagowali.
Ogólnie super ale
- mimo próśb nie dali wejść pod prysznic przed,
- nie zrobili lewatywy
- nie było zzo
Dobrze ze w domu sama sie wykapalam przed wyjściem dwa razy i lewatywę zrobiłam póki skurcze były znośne.
Powiem wan, ze od kilku dni miałam taks nerwówkę - cos dokupowaliśmy cos ogarniałM, przepakowalam torbę. Wiec cos sie przeczuwa.
Milka1991, misKolorowy, Jagah, mada87 lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
atat wrote:Trochę Was powoli nadrabiam, dziękuje za miłe słowa.
Padło pytanie gdzie rodziłam - na Madalinskiego. Warunki piękne ale pierwsza dążą na kanapie w korytarzu.... No cóż. Miałam pecha? Przez to nie monitorowali jak trzeba wiec przegapili rozwarcie przy którym można podać znieczulenie.
I po mojej histerii wzięli mnie na sale a tam 9cm.
Cieszę sie ze poród expres dłużej nie dałabym rady.
To vacuum szkoda ze trzeba było ale jestem pod wrażeniem ze tak szybko reagowali.
Ogólnie super ale
- mimo próśb nie dali wejść pod prysznic przed,
- nie zrobili lewatywy
- nie było zzo
Dobrze ze w domu sama sie wykapalam przed wyjściem dwa razy i lewatywę zrobiłam póki skurcze były znośne.
Powiem wan, ze od kilku dni miałam taks nerwówkę - cos dokupowaliśmy cos ogarniałM, przepakowalam torbę. Wiec cos sie przeczuwa. -
nick nieaktualny
-
Monna w Lublinie dają znieczulenie zewnątrzoponowe w dwóch szpitalach - na Jaczewskiego i na Staszica, choć doszły do mnie plotki, że na Lubartowskiej wprowadzili. podobno na Staszica łatwiej dostać, ale ile w tym prawdy to nie wiem. dlatego liczę na znieczulenie, ale wiem, że może wyjśc jak dziewczyny piszą, że nie dostanę
-
Atat, Angelika serdeczne gratulacje. Witamy maluszki po tej stronie brzucha
Atat kochana strasznie Ci współczuję takich przeżyć. Czyli rodzilas sn jak ja ale miałaś trochę bardziej pod górkę. Plus jest taki że szybko poszło i dziecię jest zdrowe
My jutro wychodzimy do domku. HurraWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 20:24
Lokokoko, Niebieskaa, IGA.G, Marsylia, misKolorowy, ilae, Jagah, Donia12, mada87, aniab2205, Biszkopciki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Monna ja myślałam o Świdniku jak nie uda się na Staszica i Jaczewskiego.
Loko nie piszę tego, żeby bagatelizowała swoje objawy, bo jak czujesz, że powinnaś to jedź na ip. ja od 34 tygodnia mam skurcze, raz bolesne, raz nie, i na razie nie rodze.Lokokoko, Monna lubią tę wiadomość
-
Angelika, Korcia gratuluję i tutaj. Dużo zdrówka dla maluszków :*
Dziewczyny ze Śląska, siostra wczoraj miała kurs z chustonoszenia. Jest baaaardzo zadowolona. Kurs przeprowadzony przez Magdalenę Witecką. Namiary na tej stronie http://clauwi.pl/doradcy/slaskieKorcia lubi tę wiadomość
-
Lokokoko wrote:Iga nie odbieram Twojego postu negatywnie :-*
Nie no sama wiem,ze nieregularne to nic strasznego:)po prostu chciałam się pozaloc.chodziło mi o to, żebyś sama oceniła swoje skurcze. chciałam cię uspokoić, ale nie brac odpowiedzialności jakbyś w nocy zaczęła rodzić ;p:)