Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Iga, no wlasnie moja kolezanka mowila ze na poczatku dostala mala dawke epiduralu i mogla normalnie sie poruszac i czula skurcze.
Mam nadzieje ze tak bedzie i u mnie i ze akcja sie nie zatrzyma
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs
2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]

45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Znieczulenie owszem spowalnia akcje ale właśnie dlatego są pewne wytyczne kiedy można je podać-chodzi o konkretne wartości rozwarcia.nam lekarz mówił w szkole rodzenia że i tak trochę trzrba pocierpieć aby było sens podać znieczulenie bo właśnie jak za wcześnie się poda to może się skończyć na cc...
-
Niebieska moja koleżanka z sali miała zzo i mówiła że nic nie czuła przez cały poród, żadnych skurczy. Az do partych ktore juz naturalnie czuła. Także bólu miała przez paręnaście minut. Po tym znieczuleniu nic jej nie było. Ja następnym razem na pewno zdecyduje się na zzo żeby nie męczyć się skurczami w pierwszej fazie...

Ja odmowilam znieczulenia bo przy 5cm rozwarcia czułam tylko delikatne bóle okresowe i stwietdzilsm ze w takim razie dam radę do końca na gazie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 17:57
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
AniuStaraczko, nastawiam sie na cierpienie, ale znieczuleniem nie pogardzę.
Loko, a myśmy rozważali tez Marysie bo tak nazywała sie moja ukochana babcia:) Jednak Marianke wymyśliliśmy sobie dawno temu kiedy jeszcze o dzieciach nie myśleliśmy i tak zostało... to jakiś znak, ze to jednak dziewczynka do nas przyjdzie, wiec imię musiało zostać
Ostatnio maz mowi do mnie: a moze Maja? A ja do niego: a moze Ty sobie zmienisz na Zbysia, Stasia albo innego Frania? I temat sie zakończył
) ja juz nie wyobrażam sobie innego imienia.
mada87, Lokokoko, Milka1991 lubią tę wiadomość

Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Byłam u lekarz pierwszego kontaktu i bardzo sie cieszę, wyszło ze to moje bolace gardło to ... od kataru! którego defakto nie mam na zasadzie smarkania, czy zatkanych dziurek (oczywiscie zdziwiłam sie) ale ścieka po gardle i dlatego jest podrażnione, czerwone i bolące
szałwię, gagarin, tantum verde psikadlo odstawić bo podrażnia gardło, nie wspominając o soli czy tez wodzie utlenionej podrażnia, a ja przemiennie stosowałam od tygodnia i zero poprawy oh nie... za to dostałam specjalne krople do nosa robione na receptę zawiera steryd ale mam sie nie stresowac bo to miejscowo działa, do tego olej z wiesiołka i tabletki isla plus inhalacje - czyli nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilzac przez weekend musi przejsc bo inaczej poniedziałek/wtorek mam podejść i trzeba myślec nad ewentualnym antybiotykiem a tego pani doktor, ani ja nie chcemy wiec trzymać kciuki
jeszcze dzis na wieczór dorzucę sobie mleko z miodem i czosnkiem :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 18:05

kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Monika34 porozmawiaj w szpitalu o tych zastrzykach. Ja biorę Clexane 0,6 i po porodzie mam zejść na 0,4. Brać przez 6tyg. Po 4tyg. mogę zrobić d-dimery i jak będą w normie to będę mogła odstawić już po tych 4tyg. Mam zalecenia wypisane i podpisane przez immunologa i mam zamiar wziąść je ze sobą do szpitala żeby nie robili kłopotów. U Ciebie tym bardziej po cc powinni wiedzieć bo jest ryzyko zakrzepicy i dają często nawet jak ktoś wcześniej nie brał. Koniecznie o tym porozmawiaj w szpitalu.Możesz chyba poprosić w razie czego o konsultacje z hematologiem lub immunologiem.
Brzuszki macie super dziewczyny. Już myślałam,że tylko ja mam taki spory. Ostatnio przez Was zmierzyłam brzuch i mam 111cm.
Ja miałam Zzo po 7h porodu. Leżenie na lewym boku pomaga. Po 2h urodziłam. Czułam parte i nacięcie i szycie.
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Niebieska doskonale rozumiem;))
Wiesz ze dla mnie cierpieniem już są te skurcze przepowiadające....no tak mam.
Wiec ja gdybym się decydowała na.poród sn to o znieczulenie prosiłabym zanim weszłabym do szpitala;))) -
Aniu, każda z nas przeżywa to inaczej i nie wykluczam, ze to bedzie pierwszy i ostatni raz z sn, czas pokaże. Mam nadzieje, ze u mnie szybko sie zacznie i szybko skończy. Bo jak na razie to nie mam żadnych bolesnych skurczy, wiec nie wiem czy TA chwila bedzie juz czy za kilka dni. Niezle emocje w związku z tym czekaniem!
nutella_, AniaStaraczka85 lubią tę wiadomość

Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Hej dziewczyny
Tymek z nami od 12.30
Waży 4020g i ma 57cm.
Nie było tak strasznie, ale z nerwów spadło ciśnienie i dostałam adrenalinę.
Jeszcze lezymy w pooperacyjnej a jutro z rana do jednoosobowej
Reni1982, IGA.G, Lokokoko, pati87, She Wolf, karolyn, Taśka22, Monna, slodka100, Teklaa, eforts, ilae, _tika, niania.ogg, Peg, vitae13, aniołkowa mama, aniab2205, mada87, lis87, Milka1991, flowerygirl, Yammi, kasieniaczek, Jagah, Niebieskaa, Omon, agadana, AniaStaraczka85, Agga, sy__la, Marsylia, Donia12, Gakin, AmyLeah lubią tę wiadomość
-
IGA.G wrote:z tego co zrozumiałam moją przyjaciółkę to przy zzo podali jej oksytocynę właśnie po to, aby nie wyciszyć skurczy. muszę dopytać
Kjopa nie chcieli wcześniej dać zzo, czy ty nie chciałaś?
Iga mi odeszły wody o 14 i zanim dojechałam na docelową porodówkę była 17. Nie miałam skurczy i dawali mi kroplówkę z oksytocyną. Dopiero przy drugiej coś tam zaczęłam czuć. Gdzieś tam w oddali słyszałam jak babeczki krzyczały a u mnie nieregularne skurcze. Ok. 23 położyłam się na lewym boku i mnie złapało jeden za drugim i poprosiłam dopiero o znieczulenie. Wtedy odpoczęłam trochę. O 2.00 urodziłam.
IGA.G, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
kahaśka-Gratulacje

Ja też nie wyobrażam sobie porodu bez zzo...ale u mnie w szpitalu tylko gaz...
I do konca nie wiem jakie ma dzialanie, uśmierza ból, czy tylko ogłupia? Bo czytałam różne opinie, wiekszosc negatywnych...
U mnie brzuch non stop twardy, ale nie boli.Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami

-
Kahaska gratulacje!
Ale duzy chlopak
Reni ja mialam gaz podczas sciagania szwu. To bardzo oglupia, ale bolu nie tlumilo. Jeszcze gorzej sie czulam bo nie docieralo do mnie co lekarze do mnie mowili. Wiec jak dla mnie to raczej nie pomoze
25 cs; 3 IUI udane
- 15.04.17
17 cs
2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]

45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty














