Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lokokoko- ja mam twardy brzuch glownie u góry,pod piersiami, tam czuje tak jakby mi się ściągał.
She Wolf-nie pocieszyłaś mnie
Ja to panicznie boję się porodu...
Iga- załuję, że dopiero po porodzie bede w okolicach Lublina, wtedy moglabym wybrac szpital gdzie dają zzo..., a tak do najbliższego mam ok 100 km..Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Reni na każdego może działaś inaczej ten gaz. ja cię za wiele nie pocieszę, bo też się boję porodu i tego, że z jakichś przyczyn nie dostanę znieczulenia. tak się dzisiaja zastanawiałam czy ja psychicznie nie opóźniam porodu
Reni1982 lubi tę wiadomość
-
Kahaska serdeczne gratulacje!!! Buziaki dla synka
Dziewczyny bierzcie zzo jeśli tak uważacie.
Ja na porowodke trafiłam o 6 rano o 9 dostałam znieczulenie o 11.20 urodziłam synka. Także nie ma co się nakręcić zw będzie źle.i tak jak Iga mówi dostałam oksy żeby skurcze się nie wyciszaly.
Znam przypadki kiedy zzo nie zadziałało jak trzeba ale nie musi być tak u nas.
Ja tam uważam że wynalazcy należy się nobel
Co do.porodu w domu to sama uważam że to niesie ogromne niebezpieczeństwo i pewnie nigdy bym się na to nie zdecydowała ale mam.takie wewnętrzne parcio -marzenie
Najlepiej jakbym się dowiedziała że nie.ma takiej możliwości to wybilabym sobie to z głowyIGA.G lubi tę wiadomość
-
Kahaśka gorące gratulacje!!!Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Ja byłam na gazie od jakichś 5cm rozwarcia. Nie usmierzal on bólu a otumaniał. Czułam się jak na lekkim haju. Ale gaz mi pomógł skupic się na oddychaniu a nie na skurczach
no przynajmniej do jakiegoś czasu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2017, 20:30
-
Gratulacje kahaśka:)
Ja mam w środe wizyta i ciekawa jestem co się tam na dole dziejęwychodząc do szpitala miałam znacznie skrócona szyjke ale to nic nie mówi skoro na tym etapie chodziłam 5 tyg z rozwarciem 4 cm;)
Szczerze jak w środe nie będzie rozwarcia to zacznę się bać, że poród będzie cięższy niż pierwszy:D a pierwszy był ok , nie potrzebowałam znieczulenia ani zzo ani gazu. -
eforts wrote:Znam przypadki kiedy zzo nie zadziałało jak trzeba ale nie musi być tak u nas.
U mnie tak po części było bo dostałam ZZO i lekarz pyta czy czuję ciepło w nogach (albo zimno już nie pamiętam) a ja jedna noga ciepło druga zimnoTo dał jeszcze jedną dawkę i kazał leżeć na lewym boku bo na nim właśnie nie zadziałało ZZO. Tłumaczył,że mam coś z kręgosłupem i dlatego źle się rozeszło znieczulenie -tylko na jedną stronę no i że i tak parcia będę czuła.
-
Kjopa a to że nie równo się rozlozy to chyba dosyć często się zdarza? Pamiętam że mnie sprawdzał czy dobrze się znieczulilam
Mój poród bez zzo trwałby znacznie dłużej bo mi położna wymasowala te 10 cm. Gdyby nie znieczulenie w życiu bym nie dała się tam dotykać, przed podaniem zrobiła mi jeden masaż szyjki i wolałabym pięć godzin skurczy niż powtórkę. -
Dziewczyny które już rodziły i ostatnio i kiedyś pamiętacie jak wasze dzieciaczki zachowywały sie przed porodem ? Były jakies nadzwyczaj aktywne czy raczej sie uspokoiły ? Moje dziecię to taki len sie zrobiło że szokKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Iga miałam takie same obawy do tego ja panicznie boje się igieł. Ale szczerze nie mam pojecia czy to boli, nie pamiętam
chyba nie za bardzo aczkolwiek bolaly mnie później trochę plecy ale nie na tyle żeby mieć problem zfuncjonowaniem.
Od tygodnia obiecuje ze jutro juz na pewno spakuje torby!! I cos mi nie idzie. Także może jutroIGA.G lubi tę wiadomość