X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak jak mówiłam Halny powoli sie rusza i porodówka full... nie maja mi jak zrobić ktgw więc leżę i grzecznie czekam na swoją kolej :) ah dziś w nocy dwie kobietki z sali ode mnie poszły, a teraz trzeci :-)
    Tatusiowie biegają przejęci po wodę. :) Le atmosfera

    Ilae zaraz sprawdze,haha;) bo jaka.

    Szczęśliwa Mamusia, Donia12, sallvie, misKolorowy, pati87, Milka1991, aniab2205, eforts, sy__la, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, agadana gratulacje :) dużo zdrówka la was i maluszków :*

    agadana lubi tę wiadomość

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eforts wrote:
    Niebieska ani porodu ani karmienia!!!!
    Nastaw się pozytywnie na jedno i drugie i pójdzie. BEz ciśnienia. JAk coś pójdzie nei po naszej myśłi to dziecko będzie równie szczęsliwe. Ale nei ma co się nakręcać.
    Ja w ogóle nei brałam pod uwage karmienia butlą i jakoś poszło z kp. 1,5 roku. Ja nawet nie wiedziałabym jak ogarnąć mm :)

    Masz racje ehhh... ale rozne fantazje pojawiaja sie w mojej glowie jak slysze np. o tak duzej ilosci cc... mam mysli typu: a moze sn jest nie do przejscia, a moze sn moze skutkowac powaznymi komplikacjami...sporo przeczytalam na ten temat i mam wyrobione zdanie, ktore bywa zachwiane przez impulsy i glosy z roznych stron. Ale prawda... trzeba sie nastawic pozytywnie i ja mam w sobie to nastawienie, ale tez nie jestem zupelnie niepodatna na rozne glosy z zewnatrz, tym bardziej, ze to co mnie czeka jest nieporownywalne do niczego innego w moim zyciu:) Ciesze sie, ze maz bedzie ze mna, wiec chyba damy rade:)

    A co do karmienia to ta kolezanka, ktora mi opowiedziala o horrorze zwiazanym z kp, dala mi tez duzo spokoju. Ona jest psychologiem specjalista z poteznym doswiadczeniem z pracy takze z dziecmi i to bylo bardzo kojace uslyszec od niej m.in. ze przeciez jakosc przywiazania miedzy matka a dzieckiem jest uzalezniona od paru wiecej czynnikow niz tylko kontaktu jaki osiaga z dzieckiem przy karmieniu piersia... itd. itp. To byla bardzo fajna rozmowa z osoba, ktora ma sporo fachowej wiedzy i sporo doswiadczenia jako matka. Niby to co mowila jest mi dobrze znane, jednak uslyszec to od matki i naukowca bylo cenne.

    Tak tak eforts... bedzie dobrze ...niezaleznie jak bedzie:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 11:08

    atat, eforts lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2018, 11:32

    ilae, eforts, agadana lubią tę wiadomość

    Awf3p2.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieniaczku! ja to liczylam na babcine sposoby, a moj maz boi sie tego ciazowego seksu :D rozbawia mnie tym bardzo, bo on nie nalezy do osob narzekajacych na libido, a tymczasem naprawde widzialam przerazenie w jego oczach:D mowi do mnie: a jak ja uszkodze Chrupke? hahaha meska fantazja

    U ciebie to juz tuz tuz:))))!emocja siegaja zenitu?:)

    eforts lubi tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis po wizycie na nfz jestem juz głupia...
    Ogólnie ktg caly czas piszczało i mały miał przyśpieszoną akcję serca - położna powiedziała, że z wykresu wygląda po prostu, że jest bardzo aktywny i to dlatego. Skurcze? Hmm co tam się pisało, ale nie widziałam w ogóle wydruku nie wiem na ich temat nic a lekarz jakos nad ktg sie bie rozwodził i nic bie wytlumaczyl... Bynajmniej na monitorze jak czułam "ćmienie na okres" to cyferki jakies sie pojawiały jako "UP" ale jakies małe liczby - od 1 do 10.

    Co do ordynatora szpitala - ma takie samo zdanie jak ja, że warto spróbować Sn. Do tego od 1 marca jest zzo w moim szpitalu :D on twierdzi, że 3300 to waga prawidłowa i niech się moja lekarz nie wymądrza cesarkami od razu (ona jest jego uczennica i doktoryzowała sie u niego). I w ogóle to Pani na ktg juz przed terminem nie przychodzi...

    Położna powiedziała, że skoro mam zalecenie od prowadzącej lekarki to mam przyjść w piatek jak ordynatora nie bedzie :D

    Podsumowując - nic juz nie wiem :D

    Omon lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez w akcie desperacji szly rodzynki. Ewentualnie suche kakao puchatek mniami :D meza zaczne od dzis molestowac, z libido na poziomie miliona polozyli mnie do szpitala, maz nie wie co to oznacza jak dzis wychodze :D

    Jutro jeszcze ns wizyte z rana ide, malutka mi zmierzy, badac chyba juz nie bedzie, bo badal dzisiaj. Szyjka niby jeszcze trzyma, ale rozwarcie jest. I po badaniu mnie klulo w szyjce tak mocno, ze miauczalam jak kot...

    She, jestes wywolywana. Co tam jak tam? :)

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • Biszkopciki Ekspertka
    Postów: 239 467

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny.
    Chciałam się zameldować, że my jeszcze dwupaku, chociaż wczoraj już miałam nadzieje, że się rozkręci.
    Trochę stresów na końcówce, zapisałam się za tydzień na egzamin na prawko, wiem jestem szalona. I mój pracodawca się teraz obudził, że chce ugody pozasądowej, a ja nie mam teraz chęci się nad tym zastanawiać, chciałabym się już skupić na wyczekiwaniu.
    Gratulacje świeżo upieczonym mamom i trzymam kciuki za całą naszą resztę :*

    Szczęśliwa Mamusia, Jagah, Milka1991, sallvie, eforts, Niebieskaa lubią tę wiadomość

    13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni, Kasieniaczku, Eforts, no u mnie te wymiary tak się różnią od jakiegoś czasu ale pewnie bez sensu panikuję :) Przez jakiś czas brzuszek był za mały, potem główka... chyba ma takie skoki :) z tym, że nóżki mniejsze akurat cały czas ale lekarz twierdzi, że i ja i malutka jesteśmy perfekcyjnie zdrowe...

    Mam pytanie do dziewczyn, które kiedyś już przerabiały zabawę z pieluszkami :D Mam okazję kupić spory zapas rozmiaru 2 (wiem, wiem, że mogą uczulać i lepiej nie robić zapasu ale najwyżej odsprzedam dalej). Rozmiar 2 jest na 3-6 kg. Moja mała przy urodzeniu będzie miała pewnie 3-4 kg (raczej nie kruszynka). No to na ile wystarczają takie pieluchy? Ile się zużywa dziennie? Kiedy mniej więcej dziecko waży 6 kg?:D

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taska... właśnie co znaczą te liczby ?u mnie to do 20 :-D

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniolkowa ja dokładnie nie pamiętam jak to było... ale byłam ostatnio u koleżanki. Jej mała ma 7 tyg, waży niecałe 5kg (urodziła się 3.5) i już końcówka pieluszek 2. Jak skończą opakowanie to się przerzucają na 3. Więc te 6kg to takie umowne

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 28 marca 2017, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia, tak tak to na pewno zależy też od proporcji ale tak kurcze ciężko jak nawet nie mam pojęcia ile dziennie się zużywa.... 5-10-15?:D

    Książki książkami ale ostatnio wyczytałam, że wystarczą 2-3 pajace i 2-3 body. No kurcze jak? Chyba jakbym prała codziennie... dlatego pytam Was jak to naprawdę jest w takich sprawach jak np. pieluszki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 11:53

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taśkaa22 Ja przeważnie na każdym KTG mam delikatne kłucia , ale nic się nie pisało nasze szczęście nieźle potafi się wiercić na tym KTG i do 160 - 180 nawet dobija Panie położne mówią że wszystko w normie też tam są jakieś liczby napisane , ale nic nikt mi nie mówi co oznaczają najwidoczniej chyba tak ma być , jakby coś było nie tak to by zatrzymali i powiedzieli chyba cosik.

  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 28 marca 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lokokoko wrote:
    Taska... właśnie co znaczą te liczby ?u mnie to do 20 :-D
    No właśnie nie mam pojecia :D

    Lokokoko lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • karolyn Autorytet
    Postów: 782 878

    Wysłany: 28 marca 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biszkopciki powaga?:) podziwiam Cię! dla mnie egzamin na prawko to był gorszy stres niż matura, obrona pracy, pierwsza praca czy nawet poród!:)
    Mając egzaminw terminie porodu bankowo z niego jechałabym prosto na porodówkę po takich stresach:)

    Loko ale masz ciekawie;))) normalnie porodówka na żywo:) ja czasem oglądam te programy, nie wiem po co bo zawsze wyję potem jak głupia, cała rozmazana i w ogóle tragedia;)

    Lokokoko, Biszkopciki lubią tę wiadomość

    q5Anp2.pngT2kLp2.png
  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 28 marca 2017, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika Agadana gratulacje super, że tulicie już swoje maleństwa :) życzę szybkiego powrotu sił i dużo zdrówka, buziaki dla maluchów :* :*

    Aniołkowa nie martw się nasz maluch w 32tygidniu też miał rozbieżności w pomiarach, główka 2tyg do przodu, brzuszek na swój wiek, a nóżki kilka dni do tyłu, lekarka powiedziała, że rozbieżności do 2 tygodnie to norma, bo może to się wiązać z ruchami dziecka podczas pomiaru, a po za tym każde dziecko będzie inne i na tym etapie rośnie już indywidualnie, a te normy to tylko statystyki, więc nie ma się czym przejmować ;) jutro mamy kolejne USG, to zobaczymy co się zmieniło :)

    Ilea super, że idziecie jednak do domu, trzymaj się jeszcze trochę w dwupaku :)


    A z ciekawostek to wczoraj na ostatniej sr położna puściła nam filmik o masażu noworodka i jest specjalny masaż (masuje się stópki) jeśli dziecko ma kolki i jeśli zbyt szybko zasypia przy karmieniu piersią, nie wiem, czy to na prawdę pomaga, ale spróbować nie zaszkodzi ;)


    Koko u górali zawsze takie rzeczy się sprawdzają :D :D dużo siły dla ciebie w tym szpitalu ;)

    Marsylia ale waszą Wiki już duża, super tak obserwować jej postępy, duże buziaki dla was :*

    Kasieniaczek oby podziałały te babcine sposoby, ja też już umyłam wszystkie okna, podłogi itp itd + sex i nic się nie ruszyło :P ale ty jesteś już prawie na finiszu, więc pierwsza w kolejce na porodówkę ;)

    Taśka współczuję ci, bo najgorsze to taka niepewność i brak planu, którego możesz się trzymać :/

    Biszkopcik szalona ty! To powodzenia ;)

    Aniołkowa mi brat mówił, że tych pieluszek to około 10 dziennie ;)

    A my witamy się w 39 tygodniu w ten piękny wiosenny dzień :)Na to nasza mała aktualizacja ;)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/aa5757165519.jpg

    Jagah, karolyn, vitae13, Milka1991, sallvie, Niebieskaa, Lokokoko, Taśka22, aniab2205, She Wolf, pati87, kasieniaczek, Kjopa3, Biszkopciki, IGA.G, Omon, Marsylia, agadana lubią tę wiadomość

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 28 marca 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejne dzieciaczki :)
    Wspaniałe, gratuluje :)

    Antonelko, dziękuje. Lepiej mi wiedzieć ze nie jestem Sama. Podłamało mnie to karmienie. Maz w nocy jechał do Tesco kupił wszystkie mleka dla noworodków. Odciągam, dałam juz trochę modyfikowanego, przy piersi trzymam mimo ze młody zasypia.
    Czwartkowe ważenie jak matura. Boje sie strasznie. Nie mam natury męczennicy ale mocno sie obwiniam ze powinnam karmić lepiej, bez nerwów, lez bólu a Olo powinien ładnie przybierać.

    Dzięki za namiary na wagę, moze tez wypożyczę bede mogła kontrolować mlodego.

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 28 marca 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biszkopciki Powodzenia na egzaminie ;) Też zdawałam w ciąży tylko, że nie na końcówce a w 12 tygodniu ciąży ;)
    Ale brzuszek był już widoczny haha
    Czasem się śmieję, że gdyby nie brzuszek, to bym wtedy tego egzaminu nie zdała :D

    Biszkopciki lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 28 marca 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biszkopciki powodzenia na egzaminie :)
    misiuKolorowy no właśnie to mnie dobija... Na razie ja obstaję przy planie mojej prowadzącej bo w końcu ona całą ciążą się zajmuje. Chyba się tej następnej wizyty nie doczekam...

    Biszkopciki lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 28 marca 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja juz mam dosyc tej ciazy naprawde :-(
    Jutro mam ostatni dzien antybiotyku (na katar i kaszel) ktory cos wolno dziala bo nadal kaszle i smarkam tylko troszke.mniej i przy ktorym dochodza mi inne dolegliwości:
    Od paru ladnych dni codziennie boli mnie glowa prawie calymi dniami nic nie pomaga i jeszcze doszly mi bole szczeki normalnie masakra jakas nie wiem co mam robic wizyty i gina juz nie mam bo jak akcja sama.sie nie zacznie to za tydzień mam stawic sie w szpitalu. Umowilam sie na czwartek do rodzinnego bo wcZeśniej nie ma miejsc choc nie wiem czy ona mi cos wielce.zdziala.
    Szkoda ze zadna z was nie ma jakiegos sposobu na te ciagle bole glowy i zuchwy :-\
    JesZCE prawie codziennie mam podgoraczkowy ciekawe czy dzis bede miec

    Sorka za te moje zale ale normalnie juz nie wyrabiam i musialam sie gdzies wygadac :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 12:54

    atdc2n0ay3iuybl8.png
‹‹ 1934 1935 1936 1937 1938 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ