X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana bratowa mi przywiozła z Wiednia :) mam 3 buteleczki :D hmmm mo dziwne bo u mnie tak pisze.:-O

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisze zs dzieci ponizej 2 lat 4x dziennie 7 kropli. A dzieci powyżej 2 lat 15 kropli do każdego posiłku :)

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilae wrote:
    Donia, trzymam kciuki!!! Dzisiejsza noc nalezg do Ciebie :D
    rozmyslilam się jednak :P ja nie chcę rodzic :)
    Boję się do nich dzwonić, że mi powiedzą że miejsca na porodowce nie mają i będę musiała jechać do tego szpitala z którego dopiero co wyszłam :/

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia dawaj dawaj :) chcemy juz zobaczyc tego uparciucha :)
    A dalej Cie bole trzymaja?

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, nadrabiam Was i nie moge nadrobic. Czasu malo :P
    Wszystkim niwym mamuskom gratuluje, a czekajacym kibicuje z calego serca!

    Moj porod (dla dziewczyn o mocnych nerwach :P ):

    W czwartek po poludniu zostalam przyjeta na oddzial. Podlaczono mnie pod ktg i okazalo sie, ze dwa razy Izie spadlo tetno po skurczu. Lekarz postanowil, ze nie moga zaczac wywolywac porodu, dopoki nie beda pewni, ze z Iza wszystko ok. I tak sobie lezalam pod ktg i pod kroplowka do poznego wieczora. Spadki sie nie powtorzyly, wiec o 22.30 zalozono mi tampon z prostogladyna. Podczas badania rozwarcia brak. Jak to mozliwe, ze ja z niewydolna szyjka jestem zasklepiona na amen? W kazdym razie tampon mialam miec zdjety po 24 godzinach. Potem znowu ktg. Wszystko trwalo chyba do 1 w nocy.
    Prawie nie spalam, bo inne pacjentki byly rowniez monitorowane do poznych godzin nocnych.
    Rano znowu ktg, skurcze coraz bardziej regularne i bolesne, ale polozne twierdzily, ze to jest nic i ze mam sie nimi nie przejmowac. Tom ze mna siedzial caly dzien, a ja moglam sobie narzekac ile wlazlo ;)
    Potem polozna odeslala go do domu, a kolejna polozna sie zdziwila i powiedziala ze mogl ze mna zostac. No wiec wrocil biedak i spal na krzesle kolo mnie.
    O 23 zdjeto mi tampon i okazalo sie ze robi sie rozwarcie na 2 cm. Polozna mowi ze pierwszy raz czuje jak pod palcami dziecko kreci glowka :) Nie potrzebowalam wiecej zadnych lekow i mialam czekac na sale porodowa, zeby przebili mi pecherz.
    Dostalam cos przeciwbolowego i skurcze sie troche wyciszyly. Znowu prawie nie spalam bo jakas babka jeczala pol nocy.
    Rano po sniadaniu zaczely sie bardzo bolesne skurcze. Niestety na porodowce nie ma dla mnie miejsca ale jak tylko sie zwolni to po mnie przyjda. Zwijam sie z bolu. Dostaje gas & air i staram sie oddychac, ale boli strasznie. Znowu jestem podlaczona do ktg i do kroplowki. Co chwila chodze sikac. Okolo 12 skurcze sa na tyle bolesne, ze zaczynam krzyczec z bolu. Tob biega do poloznych, one do mnie i tlumacza ze jeszcze musze poczekac! Myslalam ze mnie cos trafi. Moja sala byla pelna i pewnie reszta babek miala niezlego strach po moich krzykach! Znowu musze isc do ubikacji. Mam kolejny skurcz, wody pekaja a ja znowu krzycze! Chyba caly szpital mnie slyszy!
    Tom czeka przestraszony pod drzwiami. W drodze na sale spotykamy polozna. Tlumacze ze wody odeszly i zaraz im na tej sali urodze!
    Ona biegnie szybko powiadomic reszte, po czym wraca sprawdzic rozwarcie, okazuje sie ze jest 7 cm i za pozno na epidural. Jak ja sie wk.. tak jej nagadalam ze znowu poleciala po pomoc. Jestem w szpitalu 3 dzien, wszystkim mowie ze chce epidural i na koncu msm go nie dostac? Dre sie z bolu, przybiegaja polozne, z lozkiem zabieraja mnie na porodowke bo nie jestem w stanie sie ruszyc. Skurcze sa tak czeste, ze nie jestem w stanie miedzy nimi odetchnac. Gas & air nie dziala, tylko mnie oglupia. Na porodowce czeka cala ekipa, wrzucaja mnie na lozko, Tom mnie trzyma zeby mogli podlaczyc ktg bo ja sie zginam w pol. Polozna chce sprawdzic rozwarcie. Mowi ze leci po anestezjologa, bo nie jest za pozno. Ja ledwie kontaktuje, przebieraja mnie, sadzaja, kaza oddychac, a ja sie dre w nieboglosy zeby sie pospieszyli bo zaraz urodze. Anestezjolog mowi ze najpierw dostane spinal block bo nie da rady mi zrobic epiduralu, bo musze nie moge sie ruszyc, a ja wierzgam jak zrebak. 3 osoby mnie trzymaja. Blagam zeby juz sie wbijala. Krzycze ze musze przec i pre. Cos mi chyba peklo :/
    Spinal nie bardzo dziala, wiec obiecuje sie nie ruszac przy epiduralu. Kolejny skurcz a ja staram sie nie ruszyc. Nie moge oddychac, az sie dziwie ze nie zemdlalam.
    W koncu po kolejnych kilku skurczach jest sukces, rurka w plecach. Oddycham i ... mam kolejny skurcz. Wczystko czuje. Dostaje 2 dodatkowe dawki i wszystko mija. Jestem w raju!!!!!
    Moja polozna sie przedstawia a ja wszystkich przepraszam.
    Polozna mowi ze sprawdzamy rozwarcie za 2 godz. W miedzyczasie czuje sie jakbym byla na imprezie. Zartujemy, smiejemy sie co chwila i nie wierze ze jeszcze niedawno umieralam z bolu!
    Skurcze sie ladnie pisza, z dzidzia wszystko ok, wiec jestem rozluzniona.
    Po chwili mowie ze czuje ze glowka wychodzi! Polozna sprawdza z niedowierzaniem i mowi ze faktycznie, zaraz bedziemy przec.
    Pierwsze dwa skurcze zmarnowane. Smieje sie prac jak nienormalna. Kolejne 3 skurcze i Iza jest z nami :)
    Jest idealna. Ja rycze ze szczescia, Tom tez lezki ociera.
    Niestety musze byc szyta, bo bylo ciecie. Ale to niewazne. Najwazniejsze, ze moje szczescie jest juz z nami :)
    Do konca nie wierzylam ze sie uda. Ciagle patrze na Nia ze zdziwieniem, ze mam tak cudne dziecko <3
    Polog niestety nieciekawy. Szew mi sie rozszedl i rana strasznie boli. Nie daje rady na tylku usiasc, a przedwczoraj wylam z bolu jak tylko szlam do ubikacji czy pod prysznic.
    Kp mi sie udaje i jestem dumna ze udalo mi sie uniknac jak na razie mm :)
    Na poczatku Izie spadla waga o prawie 300 g, ale juz po kolejnych 2 przybrala 180g. Ciagle wisi na cycku, wiec mam nadzieje, ze nabiera cialka :)

    Wiecie co? Ja ja ciagle tule, nosze i spędzam z nia kazda chwile. Stwierdzilam, ze nie po to tyle przeszlam, zeby teraz robic jakas musztre. Karmie na zadanie, mala spi z nami, jest rozpieszczana a mnie to uszczesliwia :) najchetniej bym jej nie wypuszczala z rak ;)

    mada87, vitae13, Jagah, eforts, Niebieskaa, atat, Milka1991, kahaśka, pati87, MyHappy, nutella_, Lokokoko, Taśka22, Kjopa3, niania.ogg, misKolorowy, sy__la, Marsylia lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutella zaczyna się najlepiej od 5 kropel przed każdym jedzeniem. Max 15 kropel przed każdym jedzeniem. Mi lekarz powiedział ze nawet 20 nie zaszkodzi;) tylko ze u mnie to za dużo nie dawało..

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilae wrote:
    Donia dawaj dawaj :) chcemy juz zobaczyc tego uparciucha :)
    A dalej Cie bole trzymaja?
    trzymają trzymają. Ale da się żyć.
    Jedziemy- powiedzieli ze mogę to sprawdza o co chodzi :)

    ilae, vitae13, Lokokoko lubią tę wiadomość

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • mada87 Autorytet
    Postów: 275 205

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia, powodzenia :) oby się coś rozkręciło

    atdcqps62brd8znj.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia kciuki.

    Ja dziś z racji iż nadal nie rodze zjadłam paczkę chipsów paprykowych; ) po których me dziecko dostało szału.. do tego doszedł ból jak na okres.. no o wrażenie ze wszystko mi zaraz wyleci.. leżę i staram się usnac; )

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She no nieciekawie.. masz niski próg bólu? Pewnie nastawilas się na zoo co potegowalo ból bo wierzę że i bez tego byś urodziła; ) tylko trzeba pamiętać o oddychaniu i nie dać się położyć.. inaczej no jest ciężko; ) dobrze ze wszystko się dobrze skończyło i Mała jest z Wami ;)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Aga1991 Ekspertka
    Postów: 193 171

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 01:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karol urodzony 21.04 godz.19:50 3,1 kg 54 cm CC. Zasnac nie umiem niezle daje w kość bol rany,dostalam 2 kroplówki przeciwbólowe,a tu klops. Najgorsze jest to niewydawanie i podnoszenie glowy do gory.
    Martwie sie o synka bo z relacji szybkiej męża mały trafił do inkubatora z powodu wysokiego tętna,a płytki oddech ma. Podobno ma jakies szmery na serduszku wszystkiego sie rano dowiem. Czeka go sporo badań.
    Jestem szczesliwa choc 2min małego widzialam ale tez zmeczona i zasnac sie nie da

    Vero, Jagah, lis87, karolyn, eforts, Donia12, Taśka22, Milka1991, Justyna Sz, pati87, MyHappy, nutella_, Lokokoko, Kleopatra, Kjopa3, Kasialudek, IGA.G, mada87, niania.ogg, Marsylia lubią tę wiadomość

    Płeć: Synek KAROLEK <3
    6.04 waga 3kg. 23.02 waga synka 1870g
    Kolejna wizyta 20.04
    w57v43r8i8i95mmy.png

    k,NDAwNjgyODUsNTIyMTIx,f,1911.gif
  • Vero Autorytet
    Postów: 837 1029

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 01:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla nowych mamuś ! Aga trzymam kciuki zebybwszytsio było dobrze

    17.03.2017 <3 Sofia

    f2w39jcgw9mcoxh4.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 03:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja Lidusia urodziła się o 1 w nocy 22.04, przez CC. Mąż mowi że waży 3550 i ma 56 cm :) ooo i właśnie ja słyszę jak kwili w żłobku:)

    Aga1991, lis87, vitae13, karolyn, ilae, IGA.G, Niebieskaa, Milka1991, Justyna Sz, Taśka22, Jagah, eforts, MyHappy, nutella_, Vero, Lokokoko, Kleopatra, koniczynkaa, pati87, Kjopa3, Kasialudek, mada87, niania.ogg, sy__la, Marsylia lubią tę wiadomość

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Aga1991 Ekspertka
    Postów: 193 171

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 03:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia jak sie czujesz po CC?

    Płeć: Synek KAROLEK <3
    6.04 waga 3kg. 23.02 waga synka 1870g
    Kolejna wizyta 20.04
    w57v43r8i8i95mmy.png

    k,NDAwNjgyODUsNTIyMTIx,f,1911.gif
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 03:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze dobrze bo znieczulenie działa. pić mi się chce jak cholera. Marzę o muszyniance zimnej... najlepiej ze 2 litry

    ilae lubi tę wiadomość

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 03:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga a kiedy zaczęło Cię boleć?
    Boziuuuu mam jakiś wór kartofli na brzuchu;)

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 03:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dostałam ketonal w gratisie choć jeszcze nie prosiłam :) widać nie lubią żeby pacjenci się umartwiali

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • vitae13 Autorytet
    Postów: 455 677

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 04:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia, Aga Gratulacje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 10:25

    CHŁOPCZYK OLEK :)
    qjn3p1.png1kjSp2.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 04:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga1991, Donia gratki !
    Witamy Karolka i Lidkę ;)

    82f90c753007c7ebmed.png

    Aga1991 lubi tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • Aga1991 Ekspertka
    Postów: 193 171

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 04:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia12 wrote:
    dostałam ketonal w gratisie choć jeszcze nie prosiłam :) widać nie lubią żeby pacjenci się umartwiali
    Zaczelo bolec jakos godz od Cc. Ja tez dostalam ketonal. Bol jest juz znośny choc nie wiem czy w razie W nie poprosić o jeszcze

    Płeć: Synek KAROLEK <3
    6.04 waga 3kg. 23.02 waga synka 1870g
    Kolejna wizyta 20.04
    w57v43r8i8i95mmy.png

    k,NDAwNjgyODUsNTIyMTIx,f,1911.gif
‹‹ 2117 2118 2119 2120 2121 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ