Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ależ okropny dzisiaj dzień. Chyba baby blues mi się załączył.
Przy każdym karmieniu się denerwuję na małą. Wiki nie chce na początku jeść, wsadzam jej butelkę do buzi a ona pociągnie i pluje mlekiem. Potem smoczek w buzi, ale nic nie ssie. Wyjmowanie nic nie daje. Zaczyna jeść dopiero po 20-30 minutach. Próbowałam też poczekać aż się sama upomni, po 5h nic. Teraz o 16 coś chyba w końcu ruszyło.
Po karmieniu biorę ją do przytulania, inaczej nie chce spać. I płaczę. Ciągle gdzieś tam z tyłu głowy mam, że tyle osób naciskało żeby się nie urodziła a teraz ciągle dzwonią i pytają czy wszystko z nią dobrze. A ja jak patrzę na nią jak się wtula, czuję szczęście niemożliwe do opisania.
karolyn, Katka, Magni, aniab, She Wolf , pati, mrskulka, Monna, Czincja, Omon, aniołkowa mama gratulacje
Zostało mi jakieś 40 stron do nadrobienia.
Monna, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Monna - dziekuje popatrze i z mezem zadecydujemy
edit a z tej co masz zadowolona?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 17:34
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
No u mnie też jest malutki. Dzięki za rady z tym nawilzanym papierem... też się boję e pi porodzie będzie gigantus:/ no ale trudno.
Oj Aprilova współczuję sytuacji. Faktycznie potrzebujesz przerwy od wszystkiego. Wyłącz myślenie. A matura kurcze ciężki temat może jakbyś dala ordyarorowi kilkia stowek to być cos załatwili?pogadala z nim jak jesy.Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
aprilova wrote:Nie mogę
musiałabym przyjść i jej nie zdać. Mogę ewentualnie jeździć indywidualnie na matury do Gdańska, co jest niemożliwe. Zostaje mi tylko przyszły rok. Nadal mam nadzieję, że urodzę do 1 maja, do 4 maja jakoś bym się pozbierała po porodzie. Ale jak mała zechce wyjść później to leżę.
Lokokoko lubi tę wiadomość
-
25.04 o godzinie 8:42 przyszedł na świat mój mały wielki cud. Wojtuś 3910g i 57cm. Jak narazie uczymy się siebie i czekamy na powrót do domu.
Taśka22, aniołkowa mama, mada87, IGA.G, Kasialudek, Lokokoko, Yammi, pati87, lis87, bobas2015, Jagah, Monna, She Wolf, nutella_, ilae, kasieniaczek, sallvie, Peg, MyHappy, Justyna Sz, itania, Vero, karolyn, Milka1991, Teklaa, niania.ogg, Kjopa3 lubią tę wiadomość
-
koniczynka, gratulacje!
aprilova, współczuję sytuacjija już nie mogę wysiedzieć mimo że termin mija jutro i nie mam żadnej presji życiowej na szybkie urodzenie, samo to czekanie mnie dobija, nienawidzę czekać. Więc nawet sobie nie wyobrażam twoich nerwów
może da się to jednak jakoś załatwić jak dziewczyny piszą?
-
Co do niań elektronicznych mogę polecić avent. Kupiliśmy używaną z 3 miesieczną gwarancją i jesteśmy z mężem zadowoleni.
http://allegro.pl/niania-elektroniczna-video-philips-avent-scd603-00-i6771360615.html?snapshot=MjAxNy0wNC0xN1QxNjoxOTozNy45OTVaO2J1eWVyO2IyMWFkMTlhMWNmZjM3OGIzMmQ2NWFjNWFlNDg1ZDcyODZlZjMwOTg1YWFjNDA0YmUxODIwYzg2Yzg3MjRmNTM%3D[\url]Teklaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja apropo ukewania i chłostana oraz charczenie podczas snu. Naprawdę warto to sprawdzić, my wlasnie przez to lezyny z Michałem w szpitalu. Jak juz mówiłam zadławił nam sie jak ulewal. Pojechaliśmy na pogotowie bo było to dosc groźne. Osluchowo jest ok, nie ma wody w płucach ale pani doktor mowila, ze często dzieci które ukrywają maja zapalenie ucha (na poczatku jest to bezobjawowe) tak było w naszym przypadku, tyle ze u Michała zaczal pojawiać sie juz katar, miał czerwone gardło złego nie wiedzieliśmy no i juz był stan zapalny wyprawom uchu. Stad antybiotyk i leżymy tu juz tydzien. Jutro kontrola i zobaczymy czy wyjdziemy do domu. W szpitalu większość dzieci jest, które ulegały i maja zapalenie ucha (spotykam mamy w kuchni wypaczając butelki stad wiem). Niebiescy to reguła ale nie sadze abyście były jakieś szalone idąc z tym do lekarza bo to jest serio roZsadne. W szpitalu cały tydzien tez zapisują ile jest ulewanie i wymiotów. U nas było nie po każdym posiłku ale tak 4 razy dziennie. Lekarz zmienił nam mm dla dzieci, które ukrywają i domosciagnietego pokarmu dodaje bebilon nutrition, który delikatnie zagęszcza pokarm. Musiałam zmienić smoczki do butelek bo z tamtych jedzenie nie przechodziło. Teraz to jest jak taki glut. Michał to pije. Kupy sa mega śmierdzące ale słuchajcie pije to juz 3dnibi ani razu nie ulał. Dzisiaj na obchodzie lekarz mowi "sprawdźmy" odstawmy nitritiona z mojego pokarmu, moze ukewania nie bedzie. Nakarmiłam Michała moim pokarmem, odbił, pogodziliśmy jeszcze dobre 20minut, położyłam go na bok i od razu ulał. Takze wracamy do nitritiona. On rownież dostaje syrop nie pamietam jak sie nazywa wlasnie na ulewanie. Aha no i Misiu tez charczał jak spał, stad zaczęło sie moje podejrzenie, ze cos jest nie tak.
-
Kochane, mam pilne pytanie. Dzis maz zamówił z restauracji jedzenie. Nakarmiłam młodego i zasiadłem do stołu.
A to sie okazało trochę ostre, nie bardzo ale jdcnak. No i młody chyba nie dojadł. Teraz boje sie go nakarmić żeby mu nie zaszkodziło. Po jakom czasie bede mogła podać z piersi żeby mu nie zaszkodziło? Teraz dam zamrożone.ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
nick nieaktualny
-
Atat Michałowi jak juz sie zaczęło tak charczał cały co sen z tego co pamietam. W dzien tez inne były te dźwięki, na poczatku myśleliśmy ze jest sucho w domu ale maz nawilżał ile sie da jednak nie pomogło. Po zadowoleniu pojechaliśmy na pogotowie, normalny pediatra jak zbadał Michała mowil, ze jest wszystko ok i mieliśmy iść do domu to laryngolog nas zatrzymał. Zbadał Michała i niestety antybiotyk
tak juz tu siedzimy od środy i byle do jutra.
-
A my za to przegrywamy chyba walkę o mleko z cyca dla małej
Rano jeszcze było w miarę okej, wzięłam saszetkę na pobudzenie laktacji, wczoraj i przedwczoraj na prawdę pomogły, ale dzisiaj nic..
mała mi marudzi że chce jeść. Musimy jej podać mm ...Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Będziemy się starać mimo wszystko kochanaKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.