Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Pracowalam kilka lat w podstawowce. I naprawde bylam w szoku jakie dziewczyny maja teraz mysli w glowach. Dyrektorka zaprosila do szkoly pania psycholog zeby dziewczynki w 5 klasie mogly zadawac jej pytania o to co je interesuje. I wiecie o co pytaly? Tylko o chlopakow i sex. Dodam, ze byla to szkola na wsi. A kazda dzoeczynka chce nbyc lepsza od drugiej i chce sie miec czym pochwalic. Ktora ma juz chlopaka, ktora sie juz calowala itd. I potem wychodza takie rzeczy niestety.
-
Różowy_Kordonek wrote:Nutella - współczuję i podziwiam za opanowanie
Ja bym mu nagadała i zaraz poszła do innego lekarza.
Pati - a skoro pracodawca wie, że jesteś w ciąży to może pójdzie Ci na rękę i zatrudni abyś miała później normalnie płacone z ZUSu? Możesz się nawet umówić z nim, że ta pierwsza wypłata, którą zapewnia Ci pracodawca, zwrócisz mu do ręki bylebyś następne normalnie dostawała z ZUSu a pracodawca nie będzie w ten sposób stratny
Lokokoko - trzeba przepracować minimum rok aby należał Ci się zasiłek dla bezrobotnych.
Co do wypieków czy gotowania, ja jestem wierna Pani Magdzie z "gotuj skutecznie", każdy przepis zawsze się udaje i nie jest to nic wymyślnego na co szukałabym samych składników pół dnia
Kurcze serio prenatalne są jeszcze robione dopochwowo? Myślałam, że nie muszę się "tam" ogarniaćMi babka kazała mieć pełny pęcherz więc może jednak przez brzuch? Przez pochwę chyba nie da się dzidziusia zobaczyć od każdej strony a przez brzuszek zawsze gdzieś od dołu czy od boku głowicą podjedzie.. tak myślę
Wydaje mi sie ze tez to troche zalezy od ilosci tluszczyku na brzuchu. Ja w pierwszej ciazy mialam maly brzuszek, lezalam akurat w szpitalu w 19 tygodniu bo mialam twardnienie brzucha. No i zawolali mnie na USG. Pani dr popatrzyla kazala sie polozyc no i wsadza mi te USG dowcipne i za chwile: OO MAATKO przeciez to juz 19 tydzien, szybko wyjela i zrobila przez brzuchmysle ze jak nie widac przez brzuch to pewnie dowcipnie sie robi do jakiegos 13 tyg, a pozniej juz raczej nie.
-
Różowy_Kordonek wrote:Kurcze serio prenatalne są jeszcze robione dopochwowo? Myślałam, że nie muszę się "tam" ogarniać
Mi babka kazała mieć pełny pęcherz więc może jednak przez brzuch? Przez pochwę chyba nie da się dzidziusia zobaczyć od każdej strony a przez brzuszek zawsze gdzieś od dołu czy od boku głowicą podjedzie.. tak myślę
Kordonku,
Moje to jeszcze nie były prenatalne.
Tamte może będą już przez brzuch -
Co do Pati i macierzyńskiego wiesz ja pracuje w gastronomi jako kucharz umowa zlecenia na 200 zl Al jak zaszlam w ciążę odrazu poszłam do szefowej wiadomo że ona zusu mi nie zapłaci bo z najniższej krajowej to jej koszty to twoja pensja plus 800 zl to się umowilam z nia tak ze daje mi umowę A ja przez 3 mc place sama zus A te wynagrodzenie które powinna jako 1 zapłacić jak pójdę na zwolnienie poprostu pójdzie w zapomnienie Ale zapłacę 4 tyś Ale potem przez rok będę miala po 1500 czasem lepiej zapłacić i mieć z glowyBalbinka0406
-
annak wrote:Omon, może ta Twoja koleżanka właśnie PRZEZ te zakazy i nakazy wpadła w to złe towarzystwo itd.
Niestety każda skrajność jest zła. I totalny luz, i zakazy albo życie pod kloszem. Środek (oby złoty) zawsze jest najlepszy.
Nie znamy i poznamy szczegółów historii tej 12-latki, ale w takich sytuacjach ja jednak w 99,99% doszukuję się winy wśród dorosłych. Dziecko samo nie umie właściwie oceniać rzeczywistości, szczególnie jeśli... nie miał jej kto tej umiejętności przekazać.
Jak by nie było, strasznie szkoda i jednego dziecka, i drugiego...
Też tak myślę. Zakazy zbyt surowe źle a za duży luz też źle. Moja kuzynka miała 16 lat jak urodziła,potem się pobrali i są razem do dziś. On chyba z 2 lata starszy. Nawet nie wiem bo nie utrzymuję kontaktu za bardzo. Chłopak ma już ponad 20 lat.
Ech,my dorośli też popełniamy błędy. Ciężko nam wydaje się że robimy dobrze a też nie koniecznie tak jestMilka1991 lubi tę wiadomość
-
Dalsza znajoma rodziny przestraszyła się że jej córka się nie meldowała. Bawiła się u koleżanki czy na podwórku i spóźniła się do domu. Matka stwierdziła,że rozmawia z nią na temat napadów i pedofilii a młoda się zapomina to puściła jej filmik na YT o gwałcie żeby dziewczynka zobaczyła,że to nie są żarty. Zachowanie się zmieniło ale czy to dobry sposób??
-
nick nieaktualny
-
Peg wrote:Ja wczoraj prenatalne miałam dowcipnie. Przez brzuch nic nie było widac mimo, że jestem szczupła. Ja jestem po 3 operacjach, mam zrosty i zaawansowaną endometrioze wiec pewnie to była przyczyną...przynajmniej tak mi się wydaje...
i tylko taka ciekawość.
-
nick nieaktualnyGeneralnie to ciężko przebiegało to usg bo maluch wypial się pupa i pleckami do nas i za nic w świecie nie chciał się odwrócić. Był tak uparty, że doktor musiał przerwać usg. Następne usg zrobił mi za 20 minut i dzidziuś w końcu postanowił się odwrócić
ale i tak było ciężko go pomierzyc bo przekręcal sie cały czas
-
Dzięki dziewczyny za uświadomienie
Mam nadzieję, że badać mnie będzie kobieta bo przed facetem się w życiu nie rozbiorę dobrowolnie! Jeszcze przy mężu! Byłam pewna, ze przez brzuch więc nawet nie dopytywałam do kogo mnie Pani w rejestracji zapisała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 17:40
Najbliższa wizyta 15.03
-
nick nieaktualny
-
A ja jeszcze od siebie dodam, że sam program zajęć wdż w szkołach ma mnóstwo niedociągnięć. Chyba, że to w moich szkołach był w niewłaściwy sposób prowadzony. Mianowicie u nas było tak, że połowa tych lekcji to tematy agresji, przyjaźni i długo wałkowana sucha teoria asertywności, potem lekcje w grupie o anatomii i na końcu kilka lekcji o antykoncepcji, które wyglądały tak, że przez połowę lekcji nauczycielka mówiła, że i tak jesteśmy na to za młodzi, ale o antykoncepcji powinniśmy wiedzieć na przyszłość i tak tabletki są złe, bo wyniszczają organizm kobiety, plastry, globulki itd. nieskuteczne i nie nawet sensu o nich rozmawiać, jakieś prezerwatywy dla kobiet w ogóle niepraktyczne, więc też się je pomijało i jako jedyną metodę przedstawiano prezerwatywę, ale to przecież i tak jeszcze nas nie dotyczy, bo za młodzi jesteśmy.
W gimnazjum było fajne założenie, bo w ramach zajęć wdż każdy musiał na zaliczenie wziąć na weekend do domu lalkę, która była symulatorem dziecka. Taki uczeń odbierał ją w piątek po ostatniej lekcji i oddawał w poniedziałek przed lekcjami. Lalkę trzeba było karmić, przebierać, kąpać, kołysać, masować brzuszek itd. Uczeń nie mógł jej wyłączyć i musiał ją wszędzie zabierać ze sobą. Dostawał bransoletkę na rękę, której nie mógł sam sobie zdjąć a płacząca lalka reagowała tylko na osobę z tą bransoletką, więc nie było opcji, żeby ją zostawić w domu i rodzice się zajmują. Myślę, że to była dobra lekcja dla wielu osób, lalka podobno była bardzo wymagająca, płakała po kilkanaście razy w nocy itd. Od starszej koleżanki słyszałam, że najbardziej w kość jej dało noszenie tej lalki, bo miała wagę około 5 kg a żeby przestała płakać trzeba było ją nosić na rękach
No ale jak poszłam do gimnazjum to szkoła wypożyczyła te lalki innej szkole i jak wcześniej opiekowali się nimi uczniowie 1 gimnazjum, tak miało to przejść do programu trzeciej klasy, bo lalki zostały wypożyczone na dwa lata. Niestety wróciły zepsute i już nie miałam okazji jej dostać na weekend, czego mi w sumie szkoda, bo chciałabym zobaczyć jak to jest
I uważam, że w każdej szkole powinni wprowadzić obowiązek zaliczenia weekendu z taką lalką.Kjopa3 lubi tę wiadomość
-
sylwia_31 wrote:Dziewczyny ktore juz dzis po wizytach. Mialyscie USG przez brzuch czy dowcipnie?
moja ginekolog mowila ze jesli nie bedzie przez brzuch widac to zmienimy metodę
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek