Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
bobas2015 wrote:Mnie bardzo wkurzaja ruchy antyszczepionkowe. Zapraszam na oddział chorób zakaźnych ile powikłań .. nopy są i będą i wynikają gliebue ze szczepienia dzieci które przechodzą infekcje dlatego trzeba być czujnym nikomu tego bie życzę ake nie chciałabym aby moje dzuecko chodziło do przedszkola z nieszczepiohym dzieckiem. Jestem tylko za szczepieniami podstawowymi
Mój synek został od razu po porodzie szczepiony - ( dodam ,ze szczeniaczków nie szczepi się od razu tylko bodajże po 2 miesiącu życia) a gdzie tu takie maluszki.
Prosze tez sobie porównać kalendarz szcepeiń lat w których my byliśmy szcepieni a terazniejszy oraz kalendarz krajów zachodnich.Synek :* urodzony 1.04.2017 -
Venice- Moje smyki tez całuja mój brzuszek młodszy 2 lata i 9msc byl z nami na usg w 12 tyg i od tamtej pory nic tylko caluje przytula brzusio a jak kłade go spac trzyma raczke na moim brzuchu i mowi dobranoc dzidzius, dopiero ja mu raczke sciagam jak juz zasnie
6 latek zas przytula czesto i ma nadzieje na siostre pojdzie ze mna na usg w 17 tyg juz w polsce na poznanie płci
misKolorowy, Venice, Lokokoko lubią tę wiadomość
córeczko czekamy na Ciebie
-
IGA.G wrote:usg między 18 a 22 tygodniem
mój lekarz zalecił mi być bliżej 20 tc
Lokokoko, Teklaa lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Mi wczoraj na genetycznych wpisała,że 20-22tc na połówkowe.
Ja też się cieszę,że z Wami mogę popisać. Na Ovu trafiłam dwa miesiące po poronieniu i bardzo dużo się dowiedziałam. Tutaj też się dowiaduje o różnych rzeczach i mogę też coś od siebie dać
Powodzenia na wizytach dzisiejszychBędzie wszystko dobrze
Czekam na relację.
Ja mam ochotę na ziemniaki i pulpety w sosie pomidorowym. Dwa dni temu robiłam pasemka,kuzynka jest fryzjerką i robiła mi w domku. Miałam obawy ale mówiła,że farbowanie nie szkodzi bo do nich do zakładu w ciąży babki potrafią przychodzić co 3-4 tygodnie na farbowanie. Od razu wyglądam jak człowiekMilka1991 lubi tę wiadomość
-
Ja po wizycie, moje dziecie rośnie jak powinno mamy 14t4d ale nie chce zdradzać płci. Mdłości mnie zabijają poprostu. Kiedy one sie skoncza?? Brakiem apetytu czy jedzeniem niewielkich ilosci mam sie nie przejmować dziecko ma wszystko co mu potrzebne ufff.
Piszecie o rosole - ja nie cierpie rosołu chyba ze jest baaaaaardzo chudy a malo kto potrafi tak ugotować. Ja w ogóle nie umiem nigdy jeszcze nie gotowałamMilka1991, Kjopa3, Teklaa lubią tę wiadomość
Filipek - 09.03.17 -
Gakin ciesze sie ze wizyta udana
Kjopaa... No to przybijmy sobie high five. A czemu? Bo moje pulpety w sosie pomidorowym dochodza. I do tego mam ziemniaczki i salate lodowa z vinegretem
Kjopa3 lubi tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Omon wrote:Bardzo nie chcę się wypowiadać na temat szczepień, bo mnie poniesie i mogę kogoś skrytykować lub obrazić a nie chcę wywoływać tu niepotrzebnej "gównoburzy". Więc proszę tylko aby dziewczyny czytające strony autorstwa STOP NOP zapoznały się też z informacjami drugiej strony, bo jak zawsze często informacje są sprzeczne i nieobiektywne.
Więc skoro padł link do fb stopnop to ja od siebie dorzucam inny link: https://www.szczepienia.pl
I pierwszy lepszy artykuł o konsekwencjach braku szczepień http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/fatalna-moda-na-nieszczepienie-dzieci-zbiera-zniwo_42413.html
Ale mimo wszystko uważam, że podstawowym źródłem informacji w kwestii szczepień powinien być lekarz a nie internet i tv.
Też nie za bardzo chcę po raz kolejny wywodzić się na temat szczepień bo to dość kontrowersyjny temat, nie mniej jednak uważam, że lekarze też nie są świadomi tego co się dzieje na prawdę zwłaszcza w firmach farmaceutycznych, że prawdziwe dane skutków poszczepiennych są ukrywane (CDC), czemu nie prowadzi się badań klinicznych przed dopuszczeniem szczepień do obrotu i dlaczego ludzie np. w stanach, włoszech i innych państwach wygrywają sprawy sądowe z koncernami farmaceutycznymi odnośnie skutków poszczepiennych. Temat do przemyślenia i zgłębienia informacji.
Najlepiej po prostu się w tym temacie dobrze rozeznać, poczytać jedną i drugą stronę, pooglądać filmy na youtube z życia wzięte..... uważam, że szczepienie od 1 doby doby po urodzeniu jest złe. Wg mnie nieszczepienie jest OK, moi bracia swoich dzieci nie szczepili i dzieci zdrowe jak ryby, stykają się z chorobami cywilizacyjnymi i żyją. Ale jak ktoś się boi nieszczepić, to chociaż powinien poczekać ze szczepieniem do 1-2 roku życia dziecka. Przecież na samym początku dziecko nie ma własnego układu odpornościowego a odporność dostaje z mlekiem matki (o ile jest karmione przez matkę). A poza tym skład szczepionek daje do myślenia... Wiadomo, że każdy zrobi tak jak będzie uważał, tylko może warto pomyśleć o przyszłości takiego dziecka..
To by było na tyle z mojej strony na temat szczepień, bo nie chcę wywoływać wilka z lasu - jeśli ktoś bardziej świadomy chciałby porozmawiać to zapraszam na privWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 14:19
Lokokoko, Misiu2017 lubią tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Widzę, że niechcący wywołałam temat szczepionek. Ja z kolei jestem proszczepionkowcem i też irytuje mnie szum który robią ruchy antyszczepionkowe. Każdy lek może dawać skutki uboczne, nawet Apap, dlatego nie rozumiem skąd takie oburzenie, że szczepienie też czasem daje skutki uboczne. Na chłopski rozum, szczepienie to ryzyko raz, a nieszczepienie to ryzyko zetknięcia się z chorobą wiele razy, a rezultatem może być śmierć. Moja koleżanka nie zdążyła zaszczepić dziecka na krztusiec. Chciała, ale nie zdążyła. Dla mnie osoby które nie szczepią zwyczajnie nie zdają sobie sprawy jak wygląda duszące się i siniejące na rękach dziecko podczas ataku kaszlu w krztuścu. O błonicy, gruźlicy i paru innych przyjemnościach nie wspomnę. Mój brat dusił się z powodu krztuśca rzekomego, gdyby karetka nie przyjechała na czas, już by nie żył. Uwierzcie mi, że jego przerażone oczy i charczący szept "mama" pamiętam do dziś, choć minęło prawie 20 lat.
Omon, Kjopa3, Dagn_ lubią tę wiadomość
-
PS. warto też zobaczyć film na youtube pracownika firmy farmaceutycznej, który zbierał dane, pokazał jak są tuszowane prawdziwe dane... a to dotyczyło zwłaszcza tej szczepionki mmr.
Ogólnie jeszcze tylko powiem tak od siebie, że Misiu zgadzam się z Tobą w 100%. My kiedyś jak byłyśmy małe miałyśmy szczepionki pojedyncze. Teraz są skojarzone, a to największy syf. Więc uważam, że jak już szczepić to pojedynczymi (tylko niestety ich już nie ma....) i nie od urodzenia, a od 2 roku życia... i właśnie w Polsce kalendarz szczepień jest dużo bogatszy niż w innych krajach... też warto się temu przyjrzećWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 14:15
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Taśka22 wrote:Mi lekarz z certyfikatem który robił prenatalne tez mowil ze polowkowe najlepiej właśnie jak najblizej 20 tc, a nawet juz po skończonym 20 tc.
A mój lekarz od prenatalnych mówił, że około 21/22 tc. Oczywiście skończony tydzień. Myślę, że im Maluszek będzie większy tym lepsze pomiary.Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualnyWanda1986 wrote:Widzę, że niechcący wywołałam temat szczepionek. Ja z kolei jestem proszczepionkowcem i też irytuje mnie szum który robią ruchy antyszczepionkowe. Każdy lek może dawać skutki uboczne, nawet Apap, dlatego nie rozumiem skąd takie oburzenie, że szczepienie też czasem daje skutki uboczne. Na chłopski rozum, szczepienie to ryzyko raz, a nieszczepienie to ryzyko zetknięcia się z chorobą wiele razy, a rezultatem może być śmierć. Moja koleżanka nie zdążyła zaszczepić dziecka na krztusiec. Chciała, ale nie zdążyła. Dla mnie osoby które nie szczepią zwyczajnie nie zdają sobie sprawy jak wygląda duszące się i siniejące na rękach dziecko podczas ataku kaszlu w krztuścu. O błonicy, gruźlicy i paru innych przyjemnościach nie wspomnę. Mój brat dusił się z powodu krztuśca rzekomego, gdyby karetka nie przyjechała na czas, już by nie żył. Uwierzcie mi, że jego przerażone oczy i charczący szept "mama" pamiętam do dziś, choć minęło prawie 20 lat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 14:56
-
Wanda, przecież po zaszczepieniu na daną chorobę i tak się ją przechodzi, nie raz nawet gorzej niż gdy nie jest się zaszczepionym... są i takie i odwrotne przypadki, tylko nigdy nie wiadomo jaki nas spotka.
Edit: a poza tym szum szumem tych ruchów, tu bardziej trzeba liczyć na siebie i umiejętność szukania prawdziwych informacji na dany tematWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 14:28
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Peg wrote:U mnie w rodzinie tez był przypadek, że dziecko zachorowało na krztusiec. Powiem krótko to była tragedia...prawie się udusilo. Strasznie dzieciak się męczyl.Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
No nie mogę się nie wypowiedzieć
Ale postaram się delikatnie.
Zgadzam się z Wandą, że często to wynika z niewiedzy i nieświadomości. Bo częściej się słyszy o powikłaniach po szczepieniu niż o zachorowaniach na ciężkie choroby, które od wprowadzenia szczepień praktycznie nie występują.
Ja osobiście nie potrafiłabym żyć ze świadomością, że moje dziecko zmarło na chorobę, na którą mogłam je zaszczepić. Skutki uboczne szczepień są dużo częstsze niż konsekwencje nieszczepień, ale jeśli mam wybierać między NOP a śmiercią dziecka np. na odrę to dla mnie wybór jest oczywisty.
Nie porównuję nigdy dziecka do psa, ale skoro ktoś już wspomniał o szczeniakach. Mam dwa psy i bardzo pilnuję ich szczepień, teraz byliśmy z naszym yorkiem na szczepionce 5 składnikowej i nasz psiak zrobił się osowiały i stracił apetyt, ale wiem, że to kwestia kilku dni i wolę żeby mi się kilka dni pomęczył niż za miesiąc zdechł na nosówkę czy parwowirozę. Więc dziecka tym bardziej nie będę na groźne choroby wystawiać.
-
Ja moze troszke z innej beczki. Na przedmiocie ktory mialam przyjemnosc zglebiac "zdrowie publiczne" pielegniarka epidemiologoczna jak i Pani doktor ktore wykladaly nam, poruszhly temat szczepionek na grype. W kazdej szczepionce jest 6 szczepoe grypy. I takie szczepienie powonno zostac dokonywane dopiero po ukonczeniu 50 roku zycia. A nie tak jal wszędzie sie trabi, ze dzieciaki na grype it itd. To tez dalo mo do myslenia. Z tym rozglosem i namawianiem chodzj tylko o to, zeby koncerny zarabialy pieniazki.
"
Wiem moze nie az tak konkretnie na temat. Ale jednal nt szczepien.Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
nick nieaktualny
-
Omon wrote:No nie mogę się nie wypowiedzieć
Ale postaram się delikatnie.
Zgadzam się z Wandą, że często to wynika z niewiedzy i nieświadomości. Bo częściej się słyszy o powikłaniach po szczepieniu niż o zachorowaniach na ciężkie choroby, które od wprowadzenia szczepień praktycznie nie występują.
Ja osobiście nie potrafiłabym żyć ze świadomością, że moje dziecko zmarło na chorobę, na którą mogłam je zaszczepić. Skutki uboczne szczepień są dużo częstsze niż konsekwencje nieszczepień, ale jeśli mam wybierać między NOP a śmiercią dziecka np. na odrę to dla mnie wybór jest oczywisty.
Nie porównuję nigdy dziecka do psa, ale skoro ktoś już wspomniał o szczeniakach. Mam dwa psy i bardzo pilnuję ich szczepień, teraz byliśmy z naszym yorkiem na szczepionce 5 składnikowej i nasz psiak zrobił się osowiały i stracił apetyt, ale wiem, że to kwestia kilku dni i wolę żeby mi się kilka dni pomęczył niż za miesiąc zdechł na nosówkę czy parwowirozę. Więc dziecka tym bardziej nie będę na groźne choroby wystawiać.
No to tym bardziej polecam zgłębić temat odnośnie szczepionki mmr (3w1). Dzieci właśnie po tej szczepionce robią się nieobecne, tracą zdolności które już się nauczyły i już niestety im tak zostaje. Wiadomo nie każde dziecko, ale... nigdy nie wiadomo na kogo trafi.
PS. wydaje mi się, że nie chodziło o szczeniaki tylko o wcześniakiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 14:33
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]