X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 13 października 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż to toporny egzemplarz :P Ceni sobie niezależność i sam na sam jest zupełnie inny niż w towarzystwie, chodzi tu o uczuciowość. Przy porodzie też nie chce być, ale jak z nim porozmawiałam jak to wygląda to całkowicie zmienił zdanie. Jako nastolatek znalazł swoją mamę w kuchni leżącą w kałuży krwi - żylaki na nogach popękały, podobno wyglądało to tragicznie i do dziś panicznie się boi widoku krwi, z tego powodu zapierał się, że nie wejdzie na salę porodową, bo się nasłuchał głupot albo naoglądał filmów, że na porodówce pełno krwi jest a przecież to nieprawda. Jego kolejny argument to że nie będzie miał serca stać i się przyglądać jak cierpię, więc też mu powiedziałam, że nie będzie stał z boku a będzie przy mnie, będzie mnie trzymał za rękę, masował, wycierał czoło czy podawał wodę i bardzo mi tym pomoże. Od razu zmienił nastawienie i ostatecznie przekonało go to, że w każdej chwili będzie mógł wyjść a ja to zrozumiem.
    No ale ostatnio siedzimy u moich rodziców i mój ojciec wyskoczył z pytaniem do niego czy będzie przy porodzie i zaczął się śmiać, więc mój mąż również ze śmiechem odpowiedział, że nigdy w życiu i znowu mi się zaciął. On jest strasznie wrażliwy na takie uszczypliwości i boi się, że ktoś się dowie i będzie to wyciągał i się podśmiewał w towarzystwie... No mam nadzieję, że jednak uda mi się go przekonać, ale na pierwsze hasło "szkoła rodzenia" był wielki bunt, że po co, że przecież ja się dziećmi zajmowałam i wszystko umiem, ale ostatecznie będzie mógł mnie wozić, tylko mam zapomnieć, że on pójdzie ze mną i będzie z siebie durnia robił.
    I tu mam wrażenie, że chodzi o jego zerowe doświadczenie z dziećmi - i na pierwszych lepszych zajęciach położna wyłowi go z grupy do kąpania lalki, on coś zrobi nie tak i wszyscy będą się śmiać.
    Ratuje mnie jeszcze to, że moja mama ostatnio coś wspominała o szkole rodzenia, żebyśmy chodzili, więc może jej się uda go przekonać, że to fajna sprawa :)

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 13 października 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak bedzie dobrze zobaczysz musi byc nie ma innej opcji myślami z Wami <3

    Ja tez planuje szkole rodzenia, znalazłam jedna przypadkiem przy wpisywaniu "poradnia laktacyjna" i spodobalo mi sie ze pomagają rowniez po porodzie, wiec wstępnie zastanawiam się, ale widze ze nie ma co za długo bo to zaraz na zajecia trzeba bedzie z mezem lecieć :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 19:55

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez musze się rozejrzeć za szkoła rodzenia. Będziemy z mężem chodzić. Może możecie polecić jakąś szkole w Warszawie?

  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 13 października 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vitae13 wrote:
    AnnaK sciskam Cie mocno i trzymam za was kciuki :*
    Na temat szczepień napisze krótko. Moj syn był szczepiony. Po MMR odlecial, przestał robić to co potrafił, przestał sylabizowac, swój świat. Diagnoza - autyzm.
    Czytajcie i edukujcie sie a broń Boże nie atakujcie nawzajem. Finalnie kazdej ze stron nie chodzi o nic innego jak o zdrowie dzieci.
    Bardzo mi przykro z powodu synka. Jednak nie jest to możliwe by było to po szczepieniu . Autyzm ma zupelnie inne źródło. Mogło być tak ze Twój syn miał predyspozycje do autyzmu i objawił by się on tak czy owak jednak w wyniku szczepienia proces sue przyspueszyl. Okres podawania mmr to czas gdy diagnozuje sue autyzm. Nawet u dziecka które rozwija sue prawidłowo następuje zwrot. Jednak pomimo iż szczepionka budzi wiele kobttieersji nie laczylabym ja z autyzmem. Jestem pedagogiem pracuje też zcdzyecmi z autyzmem. Rozmawiałam z wuekona specjalistami od autyzmu I nikt nie uważa ze źródło to szczepionka. Szczepionka noże tylko coś przyspieszyć.
    Osobiście będę szxzepic dopiero około 2 roku życia ze względu iż to mocno podraznia układ nerwowy.

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 13 października 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melduję się po usg - moja najprawdopodobniej córeczka ma już prawie 12 cm i 148 gramów :) wszystko w najlepszym porządku :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 20:13

    Niebieskaa, Antonelka, Teklaa, Wanda1986, aniołkowa mama, Milka1991, nutella_, misKolorowy, lis87, bobas2015, Peg, Taśka22, Kjopa3, macduska, Lokokoko, mada87, niania.ogg, AmyLeah lubią tę wiadomość

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 13 października 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do poduszek - rogali.
    Jesli, ktoras z Was bylaby zainteresowana poduszka:
    https://www.mamissima.pl/akcesoria_dla_rodzicow/poofi_-_poduszka_do_spania_dla_kobiet_w_ciazy_kremowo-szara.html
    to chetnie sprzedam za 120 zl taka poduszke.
    U mnie nie sprawdzi sie bo ja spie na takiej poduszce koniczynie i na rogalu spac nie potrafie.
    Poduszka jest w stanie idealnym po probowalam na niej zasnac ale brakuje mi mojej koniczynki.
    Kupie sobie inna w kasztalcie litery I i wtedy bede uzywala jej tylko pod brzuch i miedzy nogi.
    Cena w sklepie 229 zl.

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 13 października 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobas2015 wrote:
    Osobiście będę szxzepic dopiero około 2 roku życia ze względu iż to mocno podraznia układ nerwowy.

    To znaczy? Jakieś konkretne szczepionki, czy jak to rozumieć? Nie ma jakis obowiązkowych szczepień, że dziecko musi w danym czasie mieć szczepionkę i koniec (w którychś miesiącach? Po roku?)? Kurczę jestem totalnie zielona, bede szczepić tylko z głowa, tylko nie wiem jak rozplanować, co musze, a co nie, na co lepiej uważać itp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 20:25

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 13 października 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa wrote:
    To znaczy? Jakieś konkretne szczepionki, czy jak to rozumieć? Nie ma jakis obowiązkowych szczepień, że dziecko musi w danym czasie mieć szczepionkę i koniec (w którychś miesiącach? Po roku?)? Kurczę jestem totalnie zielona, bede szczepić tylko z głowa, tylko nie wiem jak rozplanować, co musze, a co nie, na co lepiej uważać itp.
    Jest kalendarz ale mówiąc brzydko mam go w dupie. Szczepilam wszystko przesunięte w czasie o parę miesięcy. Do tego nie brałam 5w1 tylko te na NFZ Ale je rozdzielalam. I każda szczepionka osobno dzuevue na mnie patrzyli ale to rodzic a nie lekarz decyduje. Prawda jest ze szczepienia podraznia układ nerwowy wuec trzeba uważnie dzuecko obserwować I pilnować by nie było infekcji .

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 13 października 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA.G wrote:
    melduję się po usg - moja najprawdopodobniej córeczka ma już prawie 12 cm i 148 gramów :) wszystko w najlepszym porządku :)
    12 cm?? Wow. Moja ledwo piątkę przekroczyła. Ciesze się ze wszystko ok.
    Zadowolona z dziewczynki?

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 13 października 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia moj dzieciaczek w 12 tc miał lewdo ponad 5 cm, teraz urosło jak na drożdzach :)

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 13 października 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Mój mąż to toporny egzemplarz :P Ceni sobie niezależność i sam na sam jest zupełnie inny niż w towarzystwie, chodzi tu o uczuciowość. Przy porodzie też nie chce być, ale jak z nim porozmawiałam jak to wygląda to całkowicie zmienił zdanie. Jako nastolatek znalazł swoją mamę w kuchni leżącą w kałuży krwi - żylaki na nogach popękały, podobno wyglądało to tragicznie i do dziś panicznie się boi widoku krwi, z tego powodu zapierał się, że nie wejdzie na salę porodową, bo się nasłuchał głupot albo naoglądał filmów, że na porodówce pełno krwi jest a przecież to nieprawda. Jego kolejny argument to że nie będzie miał serca stać i się przyglądać jak cierpię, więc też mu powiedziałam, że nie będzie stał z boku a będzie przy mnie, będzie mnie trzymał za rękę, masował, wycierał czoło czy podawał wodę i bardzo mi tym pomoże. Od razu zmienił nastawienie i ostatecznie przekonało go to, że w każdej chwili będzie mógł wyjść a ja to zrozumiem.
    No ale ostatnio siedzimy u moich rodziców i mój ojciec wyskoczył z pytaniem do niego czy będzie przy porodzie i zaczął się śmiać, więc mój mąż również ze śmiechem odpowiedział, że nigdy w życiu i znowu mi się zaciął. On jest strasznie wrażliwy na takie uszczypliwości i boi się, że ktoś się dowie i będzie to wyciągał i się podśmiewał w towarzystwie... No mam nadzieję, że jednak uda mi się go przekonać, ale na pierwsze hasło "szkoła rodzenia" był wielki bunt, że po co, że przecież ja się dziećmi zajmowałam i wszystko umiem, ale ostatecznie będzie mógł mnie wozić, tylko mam zapomnieć, że on pójdzie ze mną i będzie z siebie durnia robił.
    I tu mam wrażenie, że chodzi o jego zerowe doświadczenie z dziećmi - i na pierwszych lepszych zajęciach położna wyłowi go z grupy do kąpania lalki, on coś zrobi nie tak i wszyscy będą się śmiać.
    Ratuje mnie jeszcze to, że moja mama ostatnio coś wspominała o szkole rodzenia, żebyśmy chodzili, więc może jej się uda go przekonać, że to fajna sprawa :)
    Mój mąż jest podobny. Średnio wylewny I nie lubi krwi brudu i smrodu heh do porodu nie chciałam żeby szedł ze mną jednak sam zadecydował ze chce być.. bo koledzy byli.. I powiem Co ze dobrze że był . Miałam szybki ale cholernie bolesny porod i w sumie na końcu to już mi nie był potrzebny nie chciaksm żeby nawet nic mówił.. plus był taki ze widział co to dla kobieta znaczy jaki trud i ból .. on był w nega szoku.. ze to aż tak .. no i dumnie przeciął pepowine ; )

    Omon lubi tę wiadomość

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • aprilova Przyjaciółka
    Postów: 101 142

    Wysłany: 13 października 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już dokonałam dwóch nieco większych zakupów.
    1. Adapter do pasów. Jestem za ich zapinaniem, a że codziennie dojeżdżam do szkoły to myślę że to konieczność. Jest super, nie uciska coraz większego brzuszka. :)
    2. Detektor tętna od 12tc. Wiem że zdania na ten temat są podzielone ale słuchanie serduszka w dowolnej chwili da mi jakiś komfort psychiczny. Powiem was czy się sprawdza jak tylko zacznę używać.
    Wizyta 19.10 czekam z niecierpliwością. :D
    Dziewczyny! Też was swędzą sutki? To okropne i strasznie irytujące.

    Lanay, Omon lubią tę wiadomość

    Liliana
    40tc - 3,6kg
    jspytbd.png
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 13 października 2016, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak lekarz na podstawie usg okresla wage?
    Czy dokonuje jakis pomiarow w cm i przez cos je mnozy? :-)

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 13 października 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprilova ja tez mam adapter i tez uwazam ze super sprawa.
    Co prawda w sukience gorzej ale generalnie wiecej plusow niz minusow.

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 13 października 2016, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka nie mam pojęcia ;p na opisie mam napisane że waga płodu wg Usg :)

    Antonelka lubi tę wiadomość

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 13 października 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprilova mnie w ogole swędzi wszytsko ;p i sutki, i piersi, i pachy, i łopatki ;p

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 13 października 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobas2015 wrote:
    Jest kalendarz ale mówiąc brzydko mam go w dupie. Szczepilam wszystko przesunięte w czasie o parę miesięcy. Do tego nie brałam 5w1 tylko te na NFZ Ale je rozdzielalam. I każda szczepionka osobno dzuevue na mnie patrzyli ale to rodzic a nie lekarz decyduje. Prawda jest ze szczepienia podraznia układ nerwowy wuec trzeba uważnie dzuecko obserwować I pilnować by nie było infekcji .

    Pogadam z przyjaciółka, co prawda prawie 4 temu rodziła, w miedzy czasie cos mi tam opowiadała, ale nie kodowalam w głowie, pamuetam ze z niektórymi szczepieniami swiadomie przedłużała mając info od lekarza ze jest przeziębiony i lepiej odczekać 2-3 miesiące i nie wiem co to było, ale wiem ze nue chodziła na place zabaw i jak w końcu zaszczepiła to było wielkie zdziwienie se takie duże dziecko a dopiero teraz szczepienie na cos tam, a ona poprostu sie bała o dziecko

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 13 października 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dwa tygodnie temu kupiłam w h&m spodnie ciążowe za 50 zl i bluzeczke. Bluzkę raz założyłam, Portki schowane w szafie bo po pierwsze nie mam na co je zakladac:) po drugie w robocie nadal się nie przyznałam wiec nie mogę przesadzać z ubraniami :)
    Chyba rośnie mi apetyt... a było tak miło: -4kg od wagi wyjściowej i myślałam że tak już zostanie ;)

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 13 października 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka u mnie gin zawsze mierzyła obwód główki, brzuszka itd i usg obliczało wagę na tej podstawie.

    Antonelka lubi tę wiadomość

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 13 października 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos szczepionek: ja szczepilam swoje dziecko jak leci - na wszystkie obowiązkowe szczepienia. Ale 6 lat temu to jeszcze nie było głośno o NIE szczepieniu. Teraz powinnam z nim iść na jakieś przypomnienie czegoś tam w 6-tym roku życia. I powiem wam że wyjątkowo mi nie po drodze, zwłaszcza ze wszystkie moje koleżanki mówily ze dzieciaki im się rozlozyly po tym szczepieniu. Najchętniej bym tego w ogóle nie podała ale trochę obawiam się sanepidu i innych takich....

    nqtkpx9ivveu20mb.png
‹‹ 534 535 536 537 538 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ