X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Dusia86 Koleżanka
    Postów: 55 74

    Wysłany: 20 października 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    No to nadchodzi godzina zero, szykuje się na usg prenatalne , mam takiego stresa ze aż mi się ucho zatkało :/

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    w57vs65gsu25yew4.png
    fxuhqux.png
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 20 października 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobas2015 wrote:
    Pappe robi się tylko w dniu badania lub na następny dzień. Wg mojego lekarza dłuższy odstęp czasowy nie ma sensu i jest naciąganiem na kasę. Więc nie bartwilabym się tym bo Twój wynik jest nie miarodajny. Zastanowilabym Dlaczego lekarz tak to zlecił .

    Czytałam ze mozna tydzień przed, tydzień po i jakos to korygują ale jak jest z wartością wyników cieżko mi określić

    kahaśka lubi tę wiadomość

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 20 października 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobas2015 wrote:
    Pappe robi się tylko w dniu badania lub na następny dzień. Wg mojego lekarza dłuższy odstęp czasowy nie ma sensu i jest naciąganiem na kasę. Więc nie bartwilabym się tym bo Twój wynik jest nie miarodajny. Zastanowilabym Dlaczego lekarz tak to zlecił .
    Nie byłabym taka pewna, bo mi gin, który nie robi tych badań i mu na kasie nie zależy, powiedział, że ten program przelicza wartości jeśli są robione innego dnia i naciąganiem jest mówienie, że trzeba tego samego dnia. Kobieta nie ma czasu na przemyślenie i leci i wydaje kasę. Ja tak miałam w pierwszej ciąży gdzie lekarz powiedział, że mam tydzień na zrobienie krwi. Gdyby mi nie dał tego tygodnia byłabym lżejsza o 250zł. Jednak przemyślałam sprawę i nie robiłam.
    Zarówno ja i Pati robiłyśmy prenatalne w tym samym miejscu. Miejscu, do którego przyjeżdżają pacjentki z całej Polski, bo pracują najlepsi specjaliści i obie miałyśmy pappę robioną innego dnia niż usg.
    Jednak Pati, tak jak pisałam wczoraj, nie porównuj sobie wyników z innymi. To nie ma sensu. Ty masz tylko lekko podwyższoną betę, pappe masz ok. Nie ma co samemu dokonywać interpretacji. Jeśli nie umiesz czekać tych 3 tygodni to zadzwoń tam do nich. Może to Cię uzpokoi :)

    bobas2015, niania.ogg lubią tę wiadomość

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 20 października 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    U mnie nie chodziło o kase bo mialam na nfz. Sama die wkurzylam jak sie dowiedzialam ze wszystkie kobiety co ze mna czekaly na wynik pappy mialy usg tego samego dnia co pobrana krew. A mnie nie wiem czemu tak potraktowali.
    Mam wyniki usg z tego dnia ale od innego gina. Napisalam na fb do mamygibekolog z prosba o zestawienie danych. Moze wtedy ryzyko bedzie calkiem inne. Ciekawe tylko czy mi cos odp?
    Oby. Nie stresuj się Proszę bo dla Maluszka to tez niedobre a na pewno jest wszystko ok ;)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 20 października 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kochane,

    Z całego serca dziękuję Wam za wsparcie. Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy.
    Ja czekam. Dzisiaj nie robię nic innego, tylko czekam. Na niczym nie potrafię się skupić.

    misKolorowy,
    Wspominałaś o nocy, a u mnie wielka niespodzianka. Dawno nie spałam tak dobrze, jak dziś. Nie wiem, jak to się stało. Obudziłam się 1,5 godziny później niż zwykle.
    Wmawiam sobie, że może ktoś/coś dało mi znak, że nie mam powodu, żeby się denerwować, że mogę spać spokojnie... ale oczywiście to takie zaklinanie rzeczywistości.

    Teklaa,
    Jeśli chodzi o Duphaston, to ja miałam bardzo mocne zalecenia do jego brania (plamienia i krwawienia oraz poronienia nawracające), a i tak lekarz już mi kazał odstawić. Tylko mówił, żeby stopniowo. Kiedyś brałam 3x2, jakiś czas temu przeszłam na 3x1. I teraz, po ostatniej wizycie miałam przez tydzień brać 2x1, a potem przez 10 dni 1x1 i koniec. A więc myślę, że to jest taki etap, kiedy człowiek często już żegna się ze sztucznym progesteronem.

    Pati,
    Myślę, że Twoje wyniki są naprawdę dobre, ale w 100% rozumiem wszystkie Twoje lęki. Po pewnych przejściach człowiek po prostu nie jest w stanie się ich pozbyć. Może to dobry pomysł, żeby wszystko skonsultować jeszcze z jednym lekarzem. Tylko po to, żeby Cię uspokoił, bo przy takich liczbach to innej możliwości nie ma.
    Co do pobierania PAPPy, to ja również miałam różnicę tygodnia między pobraniem krwi a USG. Najpierw się tym martwiłam, a potem przekopałam internet i znalazłam bardzo aktualne opracowanie medyczne, gdzie było napisane, że zmieniły się dawne zalecenia, według których należało pobranie robić w ten dzień, co USG. Teraz może być między tymi dwiema czynnościami przerwa i wszystko jest odpowiednio korygowane w sofcie. Nie jest to absolutnie żadnym problemem i nie wpływa w ogóle na wartość wyniku. Źródła nie pamiętam, ale było to jedno z tych najbardziej poważanych, bo mnie inne nigdy nie uspokajają, a to mnie w 100% uspokoiło.

    * * *
    Trzymam mocno kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty! Czekam na wspaniałe wiadomości.
    I dziękuję, że jesteście ze mną.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 10:39

    kahaśka, niania.ogg, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 20 października 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahaśka wrote:
    Nie byłabym taka pewna, bo mi gin, który nie robi tych badań i mu na kasie nie zależy, powiedział, że ten program przelicza wartości jeśli są robione innego dnia i naciąganiem jest mówienie, że trzeba tego samego dnia. Kobieta nie ma czasu na przemyślenie i leci i wydaje kasę. Ja tak miałam w pierwszej ciąży gdzie lekarz powiedział, że mam tydzień na zrobienie krwi. Gdyby mi nie dał tego tygodnia byłabym lżejsza o 250zł. Jednak przemyślałam sprawę i nie robiłam.
    Zarówno ja i Pati robiłyśmy prenatalne w tym samym miejscu. Miejscu, do którego przyjeżdżają pacjentki z całej Polski, bo pracują najlepsi specjaliści i obie miałyśmy pappę robioną innego dnia niż usg.
    Jednak Pati, tak jak pisałam wczoraj, nie porównuj sobie wyników z innymi. To nie ma sensu. Ty masz tylko lekko podwyższoną betę, pappe masz ok. Nie ma co samemu dokonywać interpretacji. Jeśli nie umiesz czekać tych 3 tygodni to zadzwoń tam do nich. Może to Cię uzpokoi :)
    No spoko. Ka myślę jednak ze jak ktoś idzie to już wie czy chce pappe czy nie. Z resztą ze robi się tego samego dnia to nie tylko zdanie tego jednego lekarza z tej kliniki.. no ale pewnie każdy rządzi się swoimi zasadami.

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 20 października 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę dziewczyny posłucham Was i z wielkim smutkiem zacznę dalej brać duphaston, mam nadzieję że te dwa dni przerwy nie spowodują, że mój organizm zeświruje, równo za tydzień wizyta, więc wytrzymam katorgę z duphastonem biorę po dwie na noc od samego początku

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Jula222 Autorytet
    Postów: 1304 1116

    Wysłany: 20 października 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak jesteśmy z Tobą! Będzie dobrze zobaczysz! Ściskam cie mocno :*:*:)

    bl9chdgeprsz4jls.png
    ug379vvjahkjd57g.png
    Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku!
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 20 października 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dusia86 - spokojnie! będzie dobrze!
    Annak - trzymamy moooooocno kciuki XXXXX <3

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 20 października 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa wrote:
    Kurczę dziewczyny posłucham Was i z wielkim smutkiem zacznę dalej brać duphaston, mam nadzieję że te dwa dni przerwy nie spowodują, że mój organizm zeświruje, równo za tydzień wizyta, więc wytrzymam katorgę z duphastonem biorę po dwie na noc od samego początku
    Ja odstawiłam w poprzedniej ciąży po 12 tygodniu, bo jeśli nie ma innych przesłanek to łożysko już działa i ono produkuje proga. A co Ci mówił lekarz? To ostatni listek?

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Hashija Autorytet
    Postów: 1453 993

    Wysłany: 20 października 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dusia86 wrote:
    Hej
    No to nadchodzi godzina zero, szykuje się na usg prenatalne , mam takiego stresa ze aż mi się ucho zatkało :/

    3maj się i powodzenia! będzie dobrze. ja przed ka zdą wizytą też się stresuje. czy wszystko dobrze, czy serduszko nadal bije, czy usg będzie dobre... Pewnie każda z nas to zna. Ale będzie dobrze! czekamy na wieści :)

  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 20 października 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa wrote:
    Różowy Kordonek dla mnie ruchy dziecka i brzuch to aktualnie abstrakcja wiec jestem ciekawa tego "uczucia" i brzucha ;)
    Co do wagi to interesuj się tylko ta poranna przed śniadaniem (na czczo) pózniej gromadzą sie gazy, woda u siebie to zauważyłam rano brzuch prawie płasko, a pózniej w miarę dnia rośnie i kompletnie inna waga. Zauważyłam jednak ze talia mi zanika, hmmm a pytałaś się jej w prost czy masz za duza wagę, skoro tak komentuje? Moze ona poprostu tak asekuracyjnie, wiesz ile ma dziewczyn i słyszy pewnie non stop o tej wadze, to moze ma taka gadkę? Ja z kolei jestem z tych ktore patrzą czy jest deko wiecej, niestety te nudności robią swoje :/

    Nie nie pytałam, nie mam ochoty z nią poruszać tematu mojej wagi, następnym razem chyba powiem jej grzecznie, że jem tak samo jak przed ciążą tylko przez L4 LEŻĄCE w ogóle nie mam ruchu!!! Nic mi nie jest, nie pracuję ze względu na ryzyko zawodowe tylko a ona wpierdziela mi L4 leżące i dziwi się, ze waga będzie rosła ;/ Też myślę, że mówi mi to tylko asekuracyjnie, dla mojej informacji, ale zaczyna mnie to wkurzać, bo co innego gdybym jeszcze mogła wyjść na jakiś dłuższy spacer co dziennie a siedząc w domu i non stop gotując albo piekąc (dla zabicia czasu) to i tak dziwię się, że ta waga nie jest dwa razy większa :/

    Kjopa - dziękuję Kochana za chęci ale myślę, że w necie znajdę jakieś wzory bez angażowania Cię w to :* Poza tym myślę raczej nad motywami typowo dziecięcymi, jakieś autko, traktorek, miś, więc pewnie ciężko w gazecie trafić akurat na coś takiego ;) Jeszcze raz dziękuję, ale na pewno coś znajdę :) szukam tylko inspiracji co by to mogło być i jak to ładnie oprawić :) Twoje prace fantastyczne! Ten tygrys zrobił na mnie duże wrażenie, ale pewnie dużo z tym było pracy bo doszło do wyhaftowania jeszcze tło! Podziwiam :) ja ostatnio haftowałam w podstawówce na technice xD


    Zachęciłyście mnie tymi literkami, w filmiku fajnie pokazane co i jak. Też takie planuję ale myślałam, ze kupię gotowe. Teraz myślę, że skoro siedzę na L4 w domu to mogłabym się sama z tym pobawić, ale musiałabym kupić jakąś małą maszynę. Już napisałam do siostry żeby mi coś poleciła niedużego, niedrogiego ale w miarę względnego tak "na początek" :) Może namówię męża, sam czasem przygadywał, że mogłabym się nauczyć szyć xD

    annak - trzymamy kciuki! Daj znać proszę, ze wszystko dobrze! Wyniki masz dostać mailowo, telefonicznie, czy jak?

    Kjopa3 lubi tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 20 października 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahaśka wrote:
    Ja odstawiłam w poprzedniej ciąży po 12 tygodniu, bo jeśli nie ma innych przesłanek to łożysko już działa i ono produkuje proga. A co Ci mówił lekarz? To ostatni listek?

    No właśnie mam troszkę pomroczność jasną :/ byłam u niego na szybko w szpitalu po receptę na eutyrox, akurat po prenatalnych 03.10 wtedy był mój 13tc a przy okazji zapytać się czy ten nieszczęsny duphaton jeszcze brać i powiedział, że tak najlepiej do... i tu nie pamiętam celuje że mówił 14-15 tydzień ciąży, może max 16? bo właśnie 16-17 tydzień kompletnie mi nie pasuje, nie pojawia się w głowie, nie "brzęczy", mam te 6 dawek po 2 tabletki, ale teoretycznie odpis na jeszcze jedno pudełko, którego nie brałam, bo wydaje mi się, że z rozpędu mi zapisał, mąż liczył w aptece, że 2 pudełka mi starczą...

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 20 października 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolyn wrote:
    Ja mam tak z luteiną:( biorę podjęzykową, bo dopochwowa powoduje infekcje. Smak jest obrzydliwy, nie mówiąc już o tym, że mi po niej nie dobrze. Mam ją odstawić w 15 tygodniu, więc wytrzymam jeszcze te 2 tygodnie chociaż mam już jej serdecznie dość.

    Kordonku moja nie komentuje mojej wagi jak na razie... tyle, że ja mimo, że nie wymiotuje spadam z wagi...i trochę się boję, że to też nie dobrze. Przed ciążą ważyłam 49 kg potem w 9 tygodniu 50 kg i teraz spadłam znów do 49 kg. Z synem przytyłam tylko 7 kg, więc może taka moja uroda.

    Annak myslami z Tobą, czekamy na wieści.

    Karolyn ja tez bralam luteine - nie znosilam jej juz w ktoryms momencie.
    Mala rada - jak bierzesz lutke pod jezyk to wez sobie tez landrynka - najlepiej mocno kwasnego - zabije jej smak :-)

    karolyn lubi tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 20 października 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy_Kordonek wrote:
    annak - trzymamy kciuki! Daj znać proszę, ze wszystko dobrze! Wyniki masz dostać mailowo, telefonicznie, czy jak?

    Kordonku,
    Wyniki mają mi przekazać telefonicznie. Dlatego dodatkowo się denerwuję, bo każdy dźwięk telefonu to zawał. Jakoś jak się odbiera wyniki na kartce, w labie, to wydaje mi się, że człowiek bardziej "kontroluje" sytuację. Ale może to tylko takie wrażenie.
    Dziękuję za wsparcie! <3

    Co do tej wagi, to absolutnie się nie przejmuj!
    Lekarze są różni i - jak to napisała któraś dziewczyna na forum - niektórzy wagarowali podczas zajęć z psychologii (bardzo mi się spodobało to określenie) i brak im wyczucia.
    4,5 kg to może człowiek przytyć przez 3-4 miesiące nawet bez ciąży. Co to jest zrobić 1 kg na miesiąc. A co dopiero jak ma się dziecię w brzuchu, je więcej, odpoczywa więcej, itd. Z tyciem w ciąży jest tak, że ono nie przebiega liniowo. Równie dobrze może się to tak poukładać, że teraz przytyłaś 4,5 kg, przez najbliższe 3 miesiące nic nie ruszy, a na koniec znów przyspieszy. No i przede wszystkim - nawet gdybyś przytyła 20 kg, to co?! Jesteś w ciąży. Różnie się zdarza. Co masz robić, głodzić się?
    Nic się, kochana, nie przejmuj. Lekarze naprawdę są różni. Sama ostatnio doświadczyłam w mojej wiadomej sytuacji niejednego dziwnego zachowania z ich strony. Ty sobie sama obserwuj swoją wagę i sama ją analizuj. A najlepiej nie analizuj. W ciąży mamy wystarczająco dużo zmartwień, lęków, wyrzeczeń, stresów, żeby dokładać sobie jeszcze to!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 11:01

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Hashija Autorytet
    Postów: 1453 993

    Wysłany: 20 października 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy kordonku mój gin na moje narzekania na wage zawsze odpowiada " nie wiem o co PAni chodzi. Wygląda Pani bardzo dobrze"
    w pierwszej ciąży przytyłam 23kg, w drugiej 19kg i a w tej jak narazie nic nie przybrałam, nawet lekko lece. ale mam z czego. z moich 70kg przed ciążami zrobiło się 88kg

  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 20 października 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa wrote:
    No właśnie mam troszkę pomroczność jasną :/ byłam u niego na szybko w szpitalu po receptę na eutyrox, akurat po prenatalnych 03.10 wtedy był mój 13tc a przy okazji zapytać się czy ten nieszczęsny duphaton jeszcze brać i powiedział, że tak najlepiej do... i tu nie pamiętam celuje że mówił 14-15 tydzień ciąży, może max 16? bo właśnie 16-17 tydzień kompletnie mi nie pasuje, nie pojawia się w głowie, nie "brzęczy", mam te 6 dawek po 2 tabletki, ale teoretycznie odpis na jeszcze jedno pudełko, którego nie brałam, bo wydaje mi się, że z rozpędu mi zapisał, mąż liczył w aptece, że 2 pudełka mi starczą...
    A nie możesz zadzwonić? Podpytać?

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 20 października 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahaśka wrote:
    A nie możesz zadzwonić? Podpytać?

    Tak wiem, od niego najszybciej uzyskam info, a zachowuję się teraz jak dziecko mam tego świadomość "nie nie będę brała duphastonu bo mi po nim źle i koniec kropka".
    Jednak dziś znowu czuję się lepiej, to znaczy przed chwilą poleciałam do wc zwymiotować jak weszłam do kuchni i poczułam dziwne zapachy :/ ale ogólnie czuję się lepiej psychicznie, nie jestem taka zmęczona i nie wiem czy to po prostu efekt ciąży, czy wmawiam sobie że mi lepiej bo duphastonu nie wzięłam ;) - dorosła kobieta, a jak dziecko ;)

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 20 października 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa wrote:
    Tak wiem, od niego najszybciej uzyskam info, a zachowuję się teraz jak dziecko mam tego świadomość "nie nie będę brała duphastonu bo mi po nim źle i koniec kropka".
    Jednak dziś znowu czuję się lepiej, to znaczy przed chwilą poleciałam do wc zwymiotować jak weszłam do kuchni i poczułam dziwne zapachy :/ ale ogólnie czuję się lepiej psychicznie, nie jestem taka zmęczona i nie wiem czy to po prostu efekt ciąży, czy wmawiam sobie że mi lepiej bo duphastonu nie wzięłam ;) - dorosła kobieta, a jak dziecko ;)
    Ja miałam tak samo, jak mi gin powiedział, że koniec to myślałam, że go wycałuję. Wzzystko co złe to ptzypisywałam dupkowi ;)

    Teklaa lubi tę wiadomość

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 20 października 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się ze zwolnienia lekarskiego.
    Z powodu przeziębienia dostałam wczoraj od internisty - do końca miesiąca. Generalnie to mnie można rzecz opierdzielił za to, że jeszcze w ogóle pracuję, bo pogoda nędzna, infekcji pełno i jak mi się nie chce dbać o siebie to trudno, ale o dziecko to powinnam :/
    Nie dyskutowałam, wzięłam, kod B, chodzące. Tylko... ja w pracy jeszcze nie mówiłam, że jestem w ciąży i trochę mi ten kod B nie pasuje.

    Nie mniej jednak - pojechałam dzisiaj rano na badanie tarczycy - ABR-TSH - do poradni endokrynologicznej. Cena połowę mniejsza niż w luxmedzie :/ Wróciłam, odpaliłam kompa i pracuję - mam nadzieję że do 13-14, nie dłużej.

    Co do wagi - moja lekarka nie komentuje, bo jeszcze nie ma co, u mnie ciągle na -. Ale jak tylko zacznę być na + to na pewno zaraz zacznie mi mówić, że mam uważać, bo ważę już wystarczająco dużo. I trudno jej będzie nie przyznać racji :)

    Od wczoraj czekam na tel w sprawie wyników PAPPA, ale na razie cisza. Wkurza mnie to, bo ja bym chciała już teraz natychmiast!
    Jutro idę do giny - muszę sobie naszykować usg i listę pytań, którą zbieram w głowie od miesiąca i połowę już zapomniałam :/

    nqtkpx9ivveu20mb.png
‹‹ 593 594 595 596 597 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ