X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 20 października 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak serca nie mają :-( Przykro mi kochana,że Cię tak zawiedli w takiej ważnej sprawie.

    Aniołkowa kawał dzieciątka :-)

    Mnie na pierwszej wizycie badała palpacyjnie i USG. Potem miałam USG i już nie badała ręcznie a na trzeciej palpacyjnie i mówiła,że wszystko trzyma.

    Donia ja Ci nie podpowiem bo ja miałam w czerwcu cytologie więc jak na razie nie robią i może wcale już nie zrobi.

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 20 października 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 14:07

    Awf3p2.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 20 października 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę codziennie i witaminy i dha. Tak jest w dawkowaniu ;)

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Korcia Autorytet
    Postów: 442 444

    Wysłany: 20 października 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak brak słów,to okrutne... Mam nadzieję, że jutro się wszystkiego dowiesz i będzie dobrze!

    Ja jeszcze nie biorę żadnych witamin. Póki co wyniki mam super. Ale raczej się za czymś rozejrze.

    Co do ruchów,w 1 ciąży czułam od 18 tyg, w drugiej od 13, a teraz wydawało mi się,że czułam od 13 przez tydzień a potem nic do teraz. I gin mówił,że to możliwe bo teraz mam łożyska na przedniej ścianie (mogę jeszcze długo nie czuć) a poprzednio na tylnej.

    8p3o3e3k2s82vwqj.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 20 października 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cytologię miałam w lutym, a że była 1 to mówił, że nie trzeba robić. Po porodzie pół roku się zrobi ;)

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 20 października 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kahaśka, faktycznie w dawkowaniu jest codziennie ale niektórzy lekarze w ogóle nie "każą" brać dodatkowych witamin, może inni uważają, że nie trzeba też tak często :D Wyniki póki co, morfologia, żelazo itp. mam bardzo dobre. Tak tylko pytam czy jeszcze ktoś tak ma bo zawsze w euforii mogłam źle zrozumieć. Hmm... zapisał mi to ale takie bazgroły.. :D

    Dziś była dyskusja o duphastonie... mój lekarz całkowicie powiedział, że mogę już odstawić luteinę (stopniowo) ale ja się boję z kolei :D Jestem po poronieniach. Wolałabym brać. Kiedy Wy odstawiałyście?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 20:22

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 20 października 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    Teklaa... ja tam z mężem chodziłam nawet jak miałąm przezpochwowe :P Śmiał się tylko potem, że mi lekarz tam "wsadza", nie będę przytaczać porównań co.

    Dziewczyny lekarz mi polecił żebym brała teraz femibion natal 2 ale tam są podobno kapsułki i tabletki i mam brać to i to, razem, co drugi dzień. Chyba tak dziwnie. Ma ktoś tak?:D
    She Wolf wrote:
    Tekla moj ostatnio perfidnie sie gapil jak wlazlam na fotel. Az mi sie glupio zrobilo haha. Juz nie raz mialam akcje rozkraczonych nog w gabinecie przy moim T., ale czasem mnie zadziwia, ze nie krepuje sie patrzec jak lekarz mnie bada :P

    Serio? Przy mężu? :D u mnie jest facet ginekolog nie wiem czy dziwnie bym sie nie czuła, jak robiłyśmy pierwsze usg to ostrzegł ze jak nie bedzie widać to trzeba bedzie dopochwowo i sie przestraszyłam :) what? Przy mężu? Ale było zawsze przez brzuch - jeszcze ;)

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 20 października 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja cytologia od jakiego czasu pozostawia wiele do życzenia. Raz bardziej przeraża raz trochę mniej. Ostatni wynik mam z lipca i był taki nijaki - niby nie najgorzej ale dobrze też nie - do przeleczenia. Wybrałam globulki i trzeba kontrolne badanie zrobić. I się zastanawiam czy teraz...

    Korcia - też miałam wrażenie ze juz ruchy czułam a od tygodnia cisza. Doczytalam w usg ze ja tym razem też mam łożysko na przedniej ścianie więc chyba jednak szybko się nie doczekam...

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 20 października 2016, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa wrote:
    Serio? Przy mężu? :D u mnie jest facet ginekolog nie wiem czy dziwnie bym sie nie czuła, jak robiłyśmy pierwsze usg to ostrzegł ze jak nie bedzie widać to trzeba bedzie dopochwowo i sie przestraszyłam :) what? Przy mężu? Ale było zawsze przez brzuch - jeszcze ;)

    Serio :D Wiesz, my mielismy 3 IUI i on przy mnie zawsze byl, wiec juz przyzwyczajony. Teraz to i dla niego i dla mnie normalka. Wiadomo przy facecie ginekologu troche dziwnie, ale ja zawsze mam takiego stresa, ze nawet nie mysle o wstydzie :P
    A Twoj maz przy porodzie bedzie? Lepiej niech sie przyzwyczaja do widokow, jesli ma zamiar byc haha :D

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 20 października 2016, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa wrote:
    Serio? Przy mężu? :D

    Ale co w tym dziwnego? U mnie zawsze jest mąż przy badaniu, przecież wszystko juz widziała dowodem tego jest mój powiększający się brzuszek :)

    Milka1991, aniołkowa mama, She Wolf, Lokokoko, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 20 października 2016, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My juz spakowana :D cudem :)
    AnnaK brak słów... Trzymam kciuki żeby jutro rano przyszla do Ciebie pozytywna wieść :-*
    Co do badania, u mnie mąż ostatnio tez byl przy badaniu i bylo dopochwowo, bo przez brzuch slabo widać bylo. Śmiał sie tylko delikatnie jak "wspinalam sie" na fotel, na prawdę jestem niska a u mojej ginekolog juz niżej sie fotela nie da opuścić :D podczas badania byl za bardzo zapatrzony w monitor żeby cokolwiek mówić i komentować :) raz tylko później zapytal czy mnie nie bolalo jak tak długo mnie badali (z 15 minut) to się pośmiałam że plastik jest dużo mniej przyjemny niż on :D poza tym zero komentarzy na temat badania :)

    Teklaa lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 20 października 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy_Kordonek wrote:
    Ale co w tym dziwnego? U mnie zawsze jest mąż przy badaniu, przecież wszystko juz widziała dowodem tego jest mój powiększający się brzuszek :)

    Chodzi mi o badanie na fotelu ginekologicznym przez mężczyznę nie mówcie ze za pierwszym razem to cos "spoko" :) tzn. nie pytałam sie męża co on myśli na ten temat, na każdej wizycie od początku, do końca jest ze mną, ale jeszcze nie mielismy takiej sytuacji, tak myśle ze to chyba raczej ja powinnam oswajać sie z taka opcja, a nie on :)

    She Wolf tak mówi ze przy porodzie bedzie, ale akurat tutaj nie czuje czegoś dziwnego, a raczej naturalnego :) Natomiast badanie ginekologiczne na wizycie jakos inaczej "czuje" ten moment rozkraczenia :) jest w sumie parawan wiec co on tam ewentualnie zobaczy ;)

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 20 października 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane was doczytac to jest wyczyn :-)

    Uwaga... od dzis (jakies 30min) czuje ruchy mojej kruszyni :-) ach cudowne i moj m tez pare razy czul a ja teraz nawet bez dotykania czuje czesto z lewej strony :-)

    Annak trzymam kciuki aby wszystko bylo pomylka.

    Ja jutro wizytuje :-) pod wieczor, chyba lekarz już potwierdzi plec

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 21:11

    karolyn, pati87, Lokokoko, Milka1991, misKolorowy lubią tę wiadomość

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 20 października 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Serio :D Wiesz, my mielismy 3 IUI i on przy mnie zawsze byl, wiec juz przyzwyczajony. Teraz to i dla niego i dla mnie normalka. Wiadomo przy facecie ginekologu troche dziwnie, ale ja zawsze mam takiego stresa, ze nawet nie mysle o wstydzie :P
    A Twoj maz przy porodzie bedzie? Lepiej niech sie przyzwyczaja do widokow, jesli ma zamiar byc haha :D
    nie no moj byl przy porodzie ale miedzy nogi mi nie zagladal;) tylko przy buzi byl.. takze hm inaczej podczas seksu w milej atmosferze a inaczej rozkroczna na fotelu z wszytskim na wierzchu bo to nawet dla mnie srednio przyjemny widok.. takze moj maz byl tylko na prenatalnych z pierwszym synem ale to bylo badanie przez brzuch no i przy prodzie, ale tam polozne i lekarz nie pozola by krecil sie od tylu ;p

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Korcia Autorytet
    Postów: 442 444

    Wysłany: 20 października 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia to mamy pecha że tyle będziemy musiały czekać.. Mam nadzieję,że już wkrótce poczuje.
    Mój mąż na badaniu na fotelu czy dofcipnym nie był,tylko przez brzuch. Był przy dwóch porodach i dopiero jakiś miesiąc temu dowiedziałam się,że widział wszysko....a mi się wydawało,że cały czas stał przy głowie. Ja się wtedy poczułam dziwnie ale przekonywał mnie,że to naturalne i żebym się nie przejmowala.

    8p3o3e3k2s82vwqj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane przepraszam że dopiero teraz pisze cały dzień nie miałam dostępu do netu :/ , u nas wszystko dobrze jutro idę na 19.30 do mojego gina to jet wizyta na NFZ , nic się takiego nie dzieje nie pokojącego , ale się martwię o kruszynkę rusza się i jestem szczęśliwa jednak chodzą za mna czarne myśli , wiem że nie dawno byłam na wizycie może schizuję , ale strasznie się boję o tą ciążę , o to szczęście .Jestem myślami przy was kochane , i przy Tobie AniuK ogromnie sie cieszę z waszych wizyt :*:*:*:*:*.

  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2896 4113

    Wysłany: 20 października 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak zatem na jutro kciuki jeszcze bardziej zaciśnięte. Trzymaj się dzielnie niezależnie od wyniku. Będziemy czekać na info od samego rana <3

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    age.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2961 3471

    Wysłany: 20 października 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa Mamusia wrote:
    Kochane przepraszam że dopiero teraz pisze cały dzień nie miałam dostępu do netu :/ , u nas wszystko dobrze jutro idę na 19.30 do mojego gina to jet wizyta na NFZ , nic się takiego nie dzieje nie pokojącego , ale się martwię o kruszynkę rusza się i jestem szczęśliwa jednak chodzą za mna czarne myśli , wiem że nie dawno byłam na wizycie może schizuję , ale strasznie się boję o tą ciążę , o to szczęście .Jestem myślami przy was kochane , i przy Tobie AniuK ogromnie sie cieszę z waszych wizyt :*:*:*:*:*.


    My to jak najbardziej rozumiemy że się denerwujesz kochana :) Sama schizuje przed wizyta chociaż ani nie plamie ani nie dzieje się nic niepokojacego a co więcej wydaje mi się że maleństwo zaczynam czuć. A mimo wszystko boje się o tą ciążę że wizytę moglabym mieć raz w tygodniu dla świętego spokoju :)

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    👩 97' , 👨 96'

    04.2017r. (37+2) - 25cs🩷
    01.2019r. (37+0) - 1cs 💙
    11.2021r. (34+4) - 3cs 🩷
    Aniołek - 03.2021r. (5+0) - 2cs 🤍


    Czekamy na M !
    preg.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 21 października 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupilam wczoraj pierwsze ciazowe spodnie! jejejejejej! chociaz maz sie smieje, ze mi niepotrzebne no i do pracy poszlam w swoich starych spodniach.

    http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0345435004.html

    Ale ciesze sie z nich, bo czuje sie w nich kobieco i sexy, a nie jak rozmemlany kapec, a mialam wrazenie, ze tak poczuje sie w spodniach ciazowych:)

    Szczesliwa mamusiu, sciskam cie mocno! ja ostatnia wizyte mialam pod koniec wrzesnia. Kolejna dopiero 1.11 i czuje, ze dla mojego zdrowia psychicznego jest to za rzadko.

    Dziewuszki, jak odczuwa sie te pierwsze ruchy????? np. teraz siedze i czuje male bulgotniecie. Albo czasem jakis taki nagly ucisk, ale nie skurcz. Albo jakby jakas sekundowa fala przeszla przez podbrzusze. To moze byc to? czy to jakies inne organy daja o sobie znac? Ktora z Was juz czuje i mi to opisze?:)

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • sunshine Autorytet
    Postów: 542 634

    Wysłany: 21 października 2016, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się WYDAJE że od jakiegoś czasu czuję ruchy. Takie jakby pukanie, albo takie uczucie jakby "ktoś naciskał na balon" (nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć) i jeszcze czasem jakby bąbelki. Zawsze po prawej stronie brzucha. Nic takiego wcześniej nie czułam, dlatego zastanawiam się czy to dzidzia, czy kwestia poprzesówanych i poupychanych już trochę jelit.
    To moja pierwsza ciąża, a łożysko mam wysoko na przedniej ścianie.

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    atdc2n0at8s9ecys.png
‹‹ 599 600 601 602 603 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ