X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • MyHappy Ekspertka
    Postów: 123 171

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA.G piękny brzuszek <3 Miło oczy nacieszyć :) Ubranka też super. Będzie z Ciebie zaradna mamusia :)

    IGA.G lubi tę wiadomość

  • MyHappy Ekspertka
    Postów: 123 171

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    A zobaczcie jaka ulga, że nie musimy z wielkim brzuszkiem męczyć się w upały :)

    Wczoraj o tym samym pomyślałam :D W dodatku, pierwsze miesiące po porodzie, będziemy miały spacery przy pięknej pogodzie :)

    sallvie lubi tę wiadomość

  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poród porodem ale jaka ulga ze z noworodkiem w snuegach chodzić nie trzeba.. dla mnie to był ciężki czas.. to ubieranie takiego maleństwa.. i krzyk przy tym..

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Biszkopciki Ekspertka
    Postów: 239 467

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idzie się spłakać czytając Wasze historie. Najważniejsze, że z happyendem. Ja dopiero odetchnę jak będę z dzieckiem już w domku, chociaż pewnie i to mnie nie do końca uspokoi.

    13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla mnie te sierpniowe/wrześniowe upały były ciężkie do zniesienia a to dopiero był początek ciąży...

    obyśmy tylko na lodzie jakiegoś fikołka nie zrobiły! ostatnio w luxmedzie była dziewczyna w ciąży ze złamaną nogą, przyszła zobaczyć czy z dzieckiem wszystko ok... powiedziała że się poślizgnęła na błocie w parku

    Anjouek lubi tę wiadomość

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Magni Autorytet
    Postów: 267 338

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas zaglądam czy są jakieś wieści od Annak.. Czekamy razem z Tobą!

    IGA.G lubi tę wiadomość

    Płeć - Synuś
    Następna wizyta 13 kwietnia
    va5bvkcbvumpepc0.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biszkopciki wrote:
    Idzie się spłakać czytając Wasze historie. Najważniejsze, że z happyendem. Ja dopiero odetchnę jak będę z dzieckiem już w domku, chociaż pewnie i to mnie nie do końca uspokoi.

    hehe ja myślę,że wtedy to dopiero się zacznie martwienie :)

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Justyna Sz Autorytet
    Postów: 504 847

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MyHappy wrote:
    Wczoraj o tym samym pomyślałam :D W dodatku, pierwsze miesiące po porodzie, będziemy miały spacery przy pięknej pogodzie :)
    termin porodu super.... ale mi już się zaczął problem z zakładaniem i zasuwaniem butów... brzuch mi przeszkadza, a zanim się ubiorę to już cala jestem zgrzana ... kurtkę ledwo zasuwam wiec chyba czekają mnie zakupy:(

    p19us65gqqn6196h.png
    p19us65gxtvkimty.png
    12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
    mhsvj44jwa5wsnwp.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi rodzice mówią, ze odetchną jak młody będzie na świecie.
    Bo wtedy ja zacznę mieć gorzej :)
    Dla mnie wczorajszy dzień był pierwszym spokojnym od dawna.
    Jakbym mogła pic to bym jakiegoś dobrego szampana obaliła. Dla mnie to taki pierwszy punkt kontrolny!

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna Sz wrote:
    termin porodu super.... ale mi już się zaczął problem z zakładaniem i zasuwaniem butów... brzuch mi przeszkadza, a zanim się ubiorę to już cala jestem zgrzana ... kurtkę ledwo zasuwam wiec chyba czekają mnie zakupy:(

    Mi już ciasno w zimowce. W samochodzie muszę się rozpinać.
    Wczoraj malowałam paznokcie u stop - jak ja się spocilam!!! No nie jest już lekko :)

    Justyna Sz lubi tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 3 listopada 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję, kochane, ale nadal nic nie wiem.
    Dzwoniłam do kliniki, ale nie mają jeszcze moich wyników. Zadzwonili do labu genetycznego, ale tam pan genetyk nie odberał. Jak do nich oddzwoni i coś im powie, to mają oddzwonić do mnie.
    Prawdę mówiąc, już się nienastawiam dzisiaj na żadne konkrety. Modlę się tylko, żeby były jutro, bo ja nie zniosę kolejnego weekendu czekania.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 3 listopada 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biszkopciki wrote:
    Idzie się spłakać czytając Wasze historie. Najważniejsze, że z happyendem. Ja dopiero odetchnę jak będę z dzieckiem już w domku, chociaż pewnie i to mnie nie do końca uspokoi.

    Raz, ze musze Cie zmartwic, po urodzeniu dziecka mozna osiagnac pelnie Szczescia, ale Serce wypelnia tez niepokoj na kazdym kolejnym etapie rozwoju tego maluszka, takie juz po prostu jest serce matki ;) A dwa, masz tak apetyczny awatar, ze chyba w koncu skusze sie na jakies ciastko w tej ciazy :D

    Tez uwazam, ze kwiecien to dobry czas na porod. Pierwszy miesiac to powiedzmy sobie szczerze, bedzie na docieranie sie w karmieniu, wzajemnym poznawaniu siebie, rozroznianiu placzu, wypracowanie jakiegos schematu organizacyjnego ;) zwlaszcza w domach, gdzie znajduja sie juz dzieci i trzeba bedzie to wszystko ogarnac, a miedzy czasie powoli dojsc do formy po porodzie, w sensie nabrac sily :) A potem przyjdzie lato, unormuje sie karmienie, kupki beda ksiazkowe, i dziecko bedzie przybierac na wadze, a my bedziemy zrzucac zbedne KG na spacerach z naszymi karocami ;) Tak to widze, moja bajeczna opcja macierzystwa 2017 :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 14:00

    MyHappy, Kjopa3, Biszkopciki, Milka1991 lubią tę wiadomość

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 3 listopada 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwszy poród zaliczyłam na początku lipca i pod koniec było słabo przez tą pogodę. Za to z dzieckiem spacerki,młody tylko w body często w wózku leżał. Teraz na spacerki też będzie super.

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Biszkopciki Ekspertka
    Postów: 239 467

    Wysłany: 3 listopada 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA.G wrote:
    hehe ja myślę,że wtedy to dopiero się zacznie martwienie :)
    Pewnie nie każdy czytał lub pamięta, ale ja mam bardzo przykre doświadczenia. Cieszyłam się z porodu zdrowej córeczki, ale jednak musiałam ją pożegnać po 3 dniach życia, nadal nie wiem dlaczego. Zakażenie organizmu, lekarze rozłożyli ręce. Wszyscy mi mówią "bądź dobrej myśli". Gdybym nie była nie zdecydowałabym się drugi raz spróbować, ale która z nas by się na moim miejscu nie martwiła? Całym sercem pragnę, żeby dobrze się skończyło dla wszystkich z nas. Na wiosnę będziemy meldować się po porodach :)

    Annak jestem myślami z Tobą. Co by nie było dasz radę :*

    IGA.G lubi tę wiadomość

    13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡
  • Justyna Sz Autorytet
    Postów: 504 847

    Wysłany: 3 listopada 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atat wrote:
    Mi już ciasno w zimowce. W samochodzie muszę się rozpinać.
    Wczoraj malowałam paznokcie u stop - jak ja się spocilam!!! No nie jest już lekko :)
    he he no nie jest lekko:) ja chyba odpuszczę malowanie paznokci u stop na cala zimę:)Koleżanka mi mówiła ze u nas w mieście na porodówce podobno nie wolno mieć pomalowanych paznokci u stop, bo lekarze podczas porodu musza widzieć czy nie sinieją paznokcie ( wtedy wiedza czy cos się dzieje ).

    p19us65gqqn6196h.png
    p19us65gxtvkimty.png
    12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
    mhsvj44jwa5wsnwp.png
  • MyHappy Ekspertka
    Postów: 123 171

    Wysłany: 3 listopada 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna Sz wrote:
    termin porodu super.... ale mi już się zaczął problem z zakładaniem i zasuwaniem butów... brzuch mi przeszkadza, a zanim się ubiorę to już cala jestem zgrzana ... kurtkę ledwo zasuwam wiec chyba czekają mnie zakupy:(

    Faaaajnie :) U mnie jeszcze prawie nic nie widać, dopiero wieczorami. Wtedy widzę, że jestem w ciaży :)

    Jagah wrote:
    Tez uwazam, ze kwiecien to dobry czas na porod. Pierwszy miesiac to powiedzmy sobie szczerze, bedzie na docieranie sie w karmieniu, wzajemnym poznawaniu siebie, rozroznianiu placzu, wypracowanie jakiegos schematu organizacyjnego ;) zwlaszcza w domach, gdzie znajduja sie juz dzieci i trzeba bedzie to wszystko ogarnac, a miedzy czasie powoli dojsc do formy po porodzie, w sensie nabrac sily :) A potem przyjdzie lato, unormuje sie karmienie, kupki beda ksiazkowe, i dziecko bedzie przybierac na wadze, a my bedziemy zrzucac zbedne KG na spacerach z naszymi karocami ;) Tak to widze, moja bajeczna opcja macierzystwa 2017 :D


    Też tak to widzę, Jagah :) Przyjemniej będzie wyjść na spacerek z maluszkiem kiedy jest ciepło :) I gubienie kilogramów łatwiej przychodzi latem ;)

    Justyna Sz lubi tę wiadomość

  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 3 listopada 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodziłam w połowie lipca w upały, ale jakoś nie kojarzę, żeby mi lato i ciąża kolidowały ze sobą. Potem fajnie, bo nie trzeba dziecka ubierać grubo. Teraz mam termin na 1.04 ale na bank będę marcówką, bo cc ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 14:08

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 3 listopada 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atat- jesli masz w garderobie plaszcz to moze sprobuj poprzeszywac guziki i zrobi sie wiekszy ;) Chociaz jak juz w listopadzie cisnie kurtka to chyba nie ma zmiluj i zakupy beda koniecznoscia, bo gdzie tam do konca i zimy, i ciazy ;) U mnie poki co, brzuch w kurtce ma dobry kamuflaz, ale zapewne II trymestr bedzie decydujacy w rozroscie obwodu :D

    annak- to jest nienormalne, takie zwlekanie i ociaganie sie z takimi waznymi informacjami. Przeciez Ci ludzie w laboratorium chyba maja swiadomosc, ze rodzice czekaja, i ze kazdy dzien zwloki to wiecej siwych wlosow na glowie i nerwy w strzepkach. Moze potrzeba zrobic afere, zeby to ruszylo na predce? Trzymaj sie cieplo, przesylam pozytywne fluidki :*

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 3 listopada 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biszkopciki wrote:
    Pewnie nie każdy czytał lub pamięta, ale ja mam bardzo przykre doświadczenia. Cieszyłam się z porodu zdrowej córeczki, ale jednak musiałam ją pożegnać po 3 dniach życia, nadal nie wiem dlaczego. Zakażenie organizmu, lekarze rozłożyli ręce. Wszyscy mi mówią "bądź dobrej myśli". Gdybym nie była nie zdecydowałabym się drugi raz spróbować, ale która z nas by się na moim miejscu nie martwiła? Całym sercem pragnę, żeby dobrze się skończyło dla wszystkich z nas. Na wiosnę będziemy meldować się po porodach :)

    Annak jestem myślami z Tobą. Co by nie było dasz radę :*

    wierzę, że teraz będzie wszystko dobrze! jesli cię uraziłam to przepraszam! :*

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 3 listopada 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atat, co do tego szampana to się śmiałam, że moje plany na sylwka to piccolo i fajerwerki oglądane przez okno :D

    Wy się nie mieścicie w kurtki albo nie możecie schylić a u mnie w życiu nikt by nie zauważył, że w ciąży jestem :P Chyba bym musiała ze zdjeciem USG przyklejonym na czole chodzić żeby tą ciążę było widać :D Może wywali mnie z dnia na dzień, na razie nadal nic, tylko piersi większe. Za to zupełnie nic mi się nie chce. Zapału żadnego. Na dworze słonko ale samej to mi się spacerować nie chce.

    Annak, może oddeleguj męża żeby zadzwonił i zrobił małą awanturę? Ja wczoraj miałąm kłótnię o jedne wyniki, które miały mieć poprawione (błąd nie z mojej winy) i było gadanie, że się "nie da", "muszę przyjść osobiście", aż w końcu się zaparłam, że chcę gadać z kierownikiem i wszystko jakoś się "dało"...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2016, 14:14

    atat lubi tę wiadomość

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
‹‹ 700 701 702 703 704 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ