Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję za grarulacjeAnjouek wrote:goooga1991 łaaa bardzo ładny:)) Az zapisałam sobie link
ten mietowy cudo i ten jasno szary tez 
hmmm 
wpisuje go na liste ‘’do sprawdzenia’’
aniołkowa mamamożna założyć tajna grupe, która jest widoczna tylko dla członkow i tylko przez zaproszenie do takiej grupy można dołączyć, to fajna sprawa by była ale tylko dla nas te grupy co jest po kilkaset osob to jakas przesada… ;p
Różowy Kordonek mój to tez dziwne ma myslenie, pokazuje mu wózek, to się do tej pory upiera,ze tylko tamten mu się podobal i inne są brzydkie i mówie,ze chyba nie ma sensu brac go w wersji 3w1 tylko lepiej 2w1 albo sama gondole i stelaz… a on się upiera ze roznica 150 czy tam 200 zł to się nie będzie oplacało bez fotelika nam brac blabla… ale mu mowie,ze chcialabym wlasnie fotelik z atestem a tamten wózek miał dolaczony taki od producenta wątpliwy dosc… eh aby wszystko jak najtaniej kupic grr… gada,ze na dziecku oszczędzać nie będzie ale potem zupełnie co innego widze…
Oho
to i ja chyba brzuszkowi zapuszcze muze Mozarta
Gabi 19 gratuluje córci
Antonelka super ubranka
) chyba musze do h&ma zajrzec
https://www.maluchy.pl/sl-72637.png
-
Spokojnie, moja koleżanka też tak miała - leżała długo w szpitalu i urodziłą zdrową córeczkę .Bedą na pewno uzupełniać wody .Jastin76 wrote:leżę I rycze. .. zostawili mnie w szpitalu , Sącza się wody i jest ich malo ... czyli tak jak podejrzewałam będą robić badania a jutro kolejne usg i zobaczą jak ciaza się rozwija
Pozdrawiam Was dziewczyny !
Dali ci jakieś leki? kroplówkę?
W dobrym szpitalu jesteś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 19:37
Jastin76 lubi tę wiadomość
Synek :* urodzony 1.04.2017 -
Witam się po awarii internetu Czytałam na bieżąco w telefonie, ale nie wiem czemu nie dałam rady się zalogować, więc przepraszam za milczenie i brak lajków, tyle stron czytałam mobilnie, że już nie będę się do nich cofać, ale cieszę się ze wszystkich wizyt i te wszystkie ciuszki cudowne
Ja nadal nie mam nic dla maluszka, wczoraj było mi strasznie żal
Byliśmy w tesco, a u nas akurat tak się składa, że dział z rzeczami dziecięcymi na samym wejściu jest, więc chcąc nie chcąc się przechodzi obok, a bardzo chcąc się patrzy co ciekawego mają No i moją uwagę przykuły niebieskie spodenki, w rozmiarze 44! Jeju jakie to malusie Oczywiście nie myślałam nawet o ich kupnie, bo zakładam, że taki rozmiar nie będzie potrzebny u żadnej z nas Ale się nad nimi rozczuliłam A potem wypatrzyłam body 5 sztuk za 37 zł i chciałam wziąć, ale mąż stanowczo powiedział, że jeszcze za wcześnie na takie zakupy. Grzecznie je odłożyłam i poszliśmy dalej robić zakupy, bo nie chciałam w sklepie zaczynać dyskusji. No ale w domu było mi tak szkoda, że nie kupiłam, bo widziałam, że to była promocyjna cena, więc zakładam, że za jakiś czas już ich w takiej cenie nie będzie. No i pytam męża w którym tygodniu jego zdaniem będzie odpowiedni czas na kupowanie ubranek. A on "Jak to w którym? No jak się dziecko urodzi przecież."
Oooo co to to nie! Gdyby jeszcze powiedział, że od połowy ciąży czy w trzecim trymestrze to może bym się ugięła ale tak to nie będzie
Zrobiłam mu wykład o tym, że wyprawkę trzeba skompletować, że ubranka trzeba poprać, poprasować, trzeba mieć spakowane do szpitala, no a nawet jak szpital daje swoje to przecież ja zaraz po wyjściu też niekoniecznie będę miała siłę chodzić po sklepach i szukać, więc musimy takie rzeczy mieć wcześniej, a zapesza to się tylko takim gadaniem. No i chyba przekonałam, bo powiedział, że jak będzie kasa na koncie to da mi wolną rękę na wszelkie zakupy, więc jeszcze w tym miesiącu się zacznie
Co do wózka to próbowaliśmy rozmawiać z rodzicami, ale niewiele to dało. Moja mama co prawda rzuciła tekst, że dadzą nam pieniądze i sobie sami kupimy, ale tata zaraz zaprotestował, że on już był w kilku sklepach i patrzył i się umówił już na jakiś tam dzień, że ma być dostawa i jakieś jeszcze inne wózki mają być w sklepie, podobno wypatrzył już nam taki idealny na nasze warunki, z dużymi kołami itd. No i powiedział, że nie będzie zamawiał z allegro takiego jak wcześniej pokazywał (500-600zł) tylko w sklepie taki konkretny, bo rozmawiał ze sprzedawcami i już wie jaki nam trzeba i że to będzie w granicach 1100-1500 zł i taki nam kupi, a jak nam się nie będzie podobał, to będziemy mogli oddać do sklepu i kupić jaki chcemy.
Mąż powiedział, że oglądaliśmy trochę wózków i takie jakie nam się podobają są w granicach 2-3tys. i że myśleliśmy raczej o używanym, więc wyjdzie taniej, ale na to z kolei nie zgadza się moja mama - twierdzi, że pierwsze dziecko musi mieć nowy wózek i koniec, a jeszcze jak powiedzieliśmy, że będzie chłopak to w ogóle zafiksowali się, że oni kupią wózek dla wnuka.
Ostatecznie po rozmowie z mężem ustaliliśmy, że i tak wszędzie będziemy jeździć samochodem, a wózkiem to tylko koło domu, więc nie musi być super ładny bo i nie będzie go komu podziwiać, więc jak nam się nie spodoba wizualnie to zaciśniemy zęby i nie będziemy robić przykrości, ale technicznie będziemy nieugięci i jeśli wózek będzie typowo miejski i nie będzie nadawał się na nasze wertepy to zdecydujemy się na oddanie go do sklepu, akurat w takiej sytuacji tata nie powinien mieć pretensji.
No ale i tak szkoda mi, że wymyślili sobie akurat wózek i tak się tego uczepili, bo sporo czasu straciłam na oglądanie w internecie, miałam już jakieś swoje typy i nie mogłam się doczekać chodzenia po sklepach i testowania ich. No ale już trudno.
Pisałyście o muzyce - ja jeszcze nie włączałam muzyki dziecku, bo nawet nie wiem od którego momentu ją usłyszy, na tym etapie już słyszy dźwięki z zewnątrz? Od jakiegoś czasu jak przeczytałam, że słyszy przepływy krwi i mój głos to jak tylko w łazience odkręcę wodę to mu śpiewam Wcześniej takie różne piosenki, które planuję mu śpiewać w przyszłości a od poznania płci to tylko "Z popielnika na Wojtusia..." I tylko mam zawsze cichą nadzieję, że nikt nie przychodzi pod drzwi i mnie nie podsłuchuje
Milka kamień z serca, że skończyło się na strachu i że wszystko u Was ok
Poproszę o dopisanie na pierwszej stronie informacji Chłopiec - Wojtuś
Aha i przy okazji - na pierwszej stronie są podawane terminy wg OM czy USG? Bo jeśli wg OM to proszę również o przeniesienie mnie na 12.04 a jeśli nie to może zostać 15, bo podałam wg USG, jeśli wszystkie podajecie OM to i w tabelce sobie zmienię
Różowy Kordonku Pytałaś ostatnio o domowy makaron - ja sobie ułatwiam sprawę i robię na odwrót Nie daję jajek do mąki a mąkę do jajek. Najpierw same jajka wbijam i lekko mieszam widelcem (nie roztrzepuję, bo nie trzeba, tylko zamieszam, żeby się żółtka wymieszały) i do tego dodaje po trochu mąki i mieszam najpierw łyżką i jak się robi "gula" to zaczynam zagniatać ręką i tak dodaję mąki aż mnie konsystencja zadowoli - tzn. jak już się zrobi twarde i zbite ciastko, ale na tyle miękkie żeby je lekko rozwałkować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 19:46
Milka1991, MyHappy lubią tę wiadomość
Aniołek 12.2015 - 7tc
-
Antonelka wrote:Ja troszke juz nagromadzilam - rozm 56/62/68
Akcesoriow typu kocyki, otulacze nie mam jeszcze
Pospamuje Was
co za cudownosci!!!!!!!!! ja jutro jade na drugie badanie polowkowe i mam nadzieje, ze lekarz potwierdzi juz plec, wtedy kupie kolejne ciuszki:)))
tymczasem zamowilam przed chwila wanienke przezroczysta stokke, bujaczek baby bjørn i gryzaczek Sophie...no piekne te rzeczy po prostu.
Antonelka, Omon, MyHappy lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieska - zyrafa tez na mojej liscie.
Co do wanienki nie wiem ale bralam ja pod uwage - tylko koleznaka powiedziala, ze ona ma na dnie koreczwk i jak jak jest napelniona woda to nie mozna jej przenosic. Jak dostaniesz do domu to poczytaj instrukcje i daj znac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 19:57
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Jastin trzymaj się cieplutko. Dobrze,ze jesteś w szpitalu pod opieką! Będzie dobrze!
Antonelka śliczne ciuszki.
Niebieska abyś się jutro dowiedziała kto mieszka w brzuszku.
Dziewczyny śpią, w końcu mogę odpocząć i nadrobić czytanie.
Niebieskaa, Jastin76, Antonelka lubią tę wiadomość
-
Antonelko, ja chcialam w koncu kupic bujaczek tiny love i uzywac go jednoczesnie jako lozeczka, ale przeczytalam/obejrzalam na youtubie bardzo dobre opinie nt bujaczka baby bjorn i stwierdzilam ze jednak kupie ten bujaczek. Tiny love podobno slabo sie buja. A lozeczkiem bedzie albo jakas kolyska, albo chicco next2me albo kosz mojzesza.
Och zyrafka sophie jest taka slodka...moja psiapsiola mowila, ze jej dzieci nie widzialy roznicy miedzy sophie a innymi gryzakami za parenascie zlotych, natomiast kolejna psiapsiola mowila, ze jej Mala wybierala tylko i wylacznie sophie, a nic innego nie chciala. No coz...po 1 poronieniu zakochalam sie w sophie i postanowilam sobie,ze kiedys ja kupie.
Zamowilam tez szumisia, wszystkie moje kolezanki bardzo sobie chwala szumisia.
Co do wanienki, to na polskich stronach czytalam sporo negatywnych opinii, ze lepiej sprawowala sie wanienka zwykla z ikei, ja natomiast chcialam zaoszczedzic miejsce i dlatego zamowilam ta wanienke i podoba mi sie, ze jest przezroczysta. Tak, wanienka ma koreczek i zapewne ciezko ja przenosic, ale my mamy dosc sporo miejsca pod prysznicem i mysle ze tam ja bede klasc i nie bede nosic.
Wlasciwie to juz sporo zamowilam:P czesc rzeczy w No, czesc w Pl, sporo pieluszek i otulaczy itd z motherhood i tylko czekam na pensje za kilka dni, zeby zrealizowac zamowienie z apteki gemini...1500zl:/ ale jest w tym termometr i laktator.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 20:14
Antonelka lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Jastin76 wrote:leżę I rycze. .. zostawili mnie w szpitalu , Sącza się wody i jest ich malo ... czyli tak jak podejrzewałam będą robić badania a jutro kolejne usg i zobaczą jak ciaza się rozwija
Pozdrawiam Was dziewczyny !
Jastin przykro mi. Wierzę, że będzie wszystko dobrze i lekarze opanują sytuację. Ja z pierwszym synem miałam taką wydzielinę, też pojechałam na IP, bo dzień wcześniej jeszcze do tego spadłam ze schodów na pupę. Na szczęście to nie były wody.
Niebieskaa szalejesz:) ja o bujaku co prawda myslalam (będzie tiny love 3 ww 1 więc kupujemy od razu łóżeczko, nie kołyskę jak miałam w planach) ale o kupnie jeszcze całkiem nie hehe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 20:11
Jastin76 lubi tę wiadomość
-
Karolyn, a czytalas ze ponoc ciezko sie zmienia pozycje tego bujaczka i slabo sie buja??? i ciezko zabrac w podroz, to akurat dla nas wazne
http://bangla.babyonline.pl/opinie/p35426-2/tiny-love-rocker-napper-3-w-1
Echh...kupuje, bo lista dluga i dostalabym zawalu serca gdybym nagle wszystko miala kupic np. w lutym.
Bedzie...co bedzie, postanowilam cieszyc sie z kazdego dnia ciazy i nie myslec o czarnych scenariuszach. Co nie jest latwe po 2 poronieniach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 20:19
Antonelka, Milka1991 lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Leków nie dali ani kroplowki, Pobrali krew tylko a rano usg niby aaaaa i nakaz leżenia tylko do toalety. Szpital wojewódzki wiec myślę że jest ok
Dziękuję za wsparcie kochane !❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 20:35
Milka1991, pati87 lubią tę wiadomość
-
Biszkopciki wrote:Dzień dobry kobietki Ja już po wizycie, dzidziuś ma 18 tygodni wg om i usg, więc super. Serduszko w jednej chwili zwolniło i p. doktor dłużej musiała się przyglądać czy dobrze pracuje i twierdzi, że nie mam się martwić, bo takie chwilowe zwolnienie nie jest jeszcze powodem do stresu. Możliwe, że akurat ucisnęło na chwilkę pępowinę. Liczę, że faktycznie to nic złego. Oczywiście nie dostałam nawet zdjęcia i na połówkowe umówiła mnie za 4 tygodnie. O płci już nawet nie wspominając.
HALO DZIEWCZYNY Z POZNANIA!!! Te z Was,które chcą rodzić na Polnej, czy chodzicie do lekarza, który pracuje w szpitalu na Polnej? Moja lekarka mi radzi, żeby poszukać takiego lekarza i się do niego przenieść. Możecie mi kogoś polecić?
Ja chodzę do dr Wróblewskiego i pracuje on na Polnej mogę go śmiało polecić do dr Szymańskiego nie chodziłam lecz do jego żony w ciąży z Zuzia ona tez dużo pomogła przy porodzie robiła mi badanie polowkowe i zapraszają na darmowe badanie USG 4d z tego co wiem to obecnie nie pracuje bo sama jest w ciąży zaawansowanej
Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku! -
Jastin76 wrote:Leków nie dali ani kroplowki, Pobrali krew tylko a rano usg niby aaaaa i nakaz leżenia tylko do toalety. Szpital wojewódzki wiec myślę że jest ok
Dziękuję za wsparcie kochane !❤
Nie martw się wiem coś o tym ale w szpitalu wiedzą co robią
Jastin76 lubi tę wiadomość
Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku! -
Niebieska, jak Ty pojedziesz z tym do tej Norwegii? Chyba tirem A tak serio to zazdroszczę, nie mam jeszcze nic tak konkretnego ale może będę miała przed świętami wózek
Jastin, trzymam kciuki :* Ważne, ze zareagowałaś i że jesteś pod opieką. Będzie dobrze, tak samo jak z szwem She Wolf czy maleństwem Annak! buziakii ściskam gorąco :*
Moja mini recenzja oleju kokosowego: pachnę jak ciastko, bardzo dobrze nawilża, słabo mi się to wyjmuje palcami z tego słoika ale spróbuję jakąś szpatułką, na skórze szybko zmienia konsystencję na płynną, w moim odczucie chyba mniej lepkie od oliwki (dla mnie to na +), wydaje mi się mało wydajne ale może za szczodrze używam Będę pewnie używać na miejsca "strategiczne" tj. biust, brzuszek, uda i pupę Ogólnie jestem zadowolona
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 21:02
Jagah, Antonelka, She Wolf, Jastin76, MyHappy lubią tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
U mnie olej kokosowy głównie do smażenia ale jak mam sucha skórę to tez się nim smaruje. Uwielbiam jego zapach - za to moje kochanie wcale
Jastin- jesteś w dobrych rękach wiec wszystko powinno być ok. Dbaj o siebie i o maleństwo i dawaj znać co u Was. Trzymamy kciuki!
Jastin76 lubi tę wiadomość
