Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Fufka, Justin, myśle o Was!
Musi być dobrze.
Aż mnie coś trzęsie od środka jak znajome mamusie mówią ze maja cieżko z dziećmi bo niegrzeczne bo to bo tamto!
Czy one wiedza co to znaczy cieżko?
Niech się przejdą na patologie ciąży. Gdzie o każdy tydzień się walczy.
Kochane, byle do 24tc!! Nawet w cotygodniowych informacjach belly jest o tym wzmianka-
Mogą podać jakiś preparat żeby dziecko dało radę oddychać samo:
Zobaczcie sobie
Jego oczy są jednak wciąż zamknięte. Pomimo, że wiele głównych organów funkcjonuje już całkiem sprawnie, to jednak dziecko urodzone przedwcześnie miałoby jeszcze poważne problemy z oddychaniem, gdyż jego płuca nie są jeszcze w pełni rozwinięte. W drogach oddechowych tworzą się teraz przewody, umożliwiające wdychanie i wydychanie powietrza. W płucach rozwijają się pęcherzyki i naczynia krwionośne, które po urodzeniu będą rozprowadzać tlen do wszystkich części ciała. Komórki płuc produkują również surfakant, substancję która chroni przed zlepianiem się pęcherzyków płucnych i po urodzeniu pomoże im wypełnić się powietrzem i nie zapaść się jak sflaczały balonik. Naukowcy wynaleźli sztuczny surfakant, który podaje się mamom, aby przyspieszyć rozwój płuc dziecka i tym samym uratować dziecko w sytuacji zagrożenia przedwczesnym porodem, gdy dziecko nie ma jeszcze w pełni wykształconych płuc i nie byłoby zdolne do samodzielnego oddychania.Jastin76, misKolorowy lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Kurcze Fufka wszystkie jesteśmy z tobą i twoim maleństwem całym serduchem i modlitwą ❤ Już nie wiele zostało do tego 24, czy 26 tygodnia, musi się udać donosić maleństwo do tego czasu, odpoczywaj dużo :* I nie żegnaj się z nami proszę, za jakiś czas na pewno wrócisz z dobrymi informacjami :*
Jastin tak o tobie myślałam, a co z tym usg, które mieli robić w piątek? Nie wypisuj się na siłę do domu, domyślam się że ten szpital to bardzo męczący jest, ale zawsze to pod opieką jesteś i mogą kontrolować wasz stan i szybko reagować. A do Wrocławia daleko masz? Może ten znajomy lekarz to dobry pomysł, zawsze czułabyś się trochę bezpieczniej...
Lisku trzymam za ciebie i maluszka cały czas kciuki i modle się, jeśli lekarze twierdzą że jest ok, to trzeba im zaufaćNa pewno będzie wszystko dobrze i szyjka wróci do odpowiedniej długości tak jak u She Wolf
Jastin76, She Wolf lubią tę wiadomość
-
hej
Yammi witamy w naszych skromnych progach
Kordonek ja też tak mam że tydzień cisza, na 0, a na drugi dzień kilo więcej, o co tu chodzi? i też tyję niezależnie od tego czy jem mniej czy więcej, najwidoczniej takie mamy geny
Fufka przykro mi że nie możesz być pewna jutra i ciągle masz tyle stresu. Odpocznij od nas, masz rację, jeśli tak Ci będzie lepiej.
Będziemy czekać na Twój powrót i radosną nowinę że wszystko jest ok.
Trzymaj się ciepło !!!
Omon zastrzelę Cię za tą wagę. To życie jest strasznie niesprawiedliwe
Jstin będę czekać jutro na informacje od Ciebie
Dziewczyny a ja miałam okropny sen, obudziłam się ze strachem i płaczem. Śniło mi się że byłam przy jakiejś bójce i jakiś chłopak chciał mnie kopnąć w brzuch, byłam w autobusie i nie miałam jak uciec a wiedziałam że ten koleś to psychol i zrobi mi krzywdę...jejć, na szczęście z tych emocji się obudziłam. Mała chyba wyczuła mój stres bo kopała jak nigdy...Jastin76, Omon lubią tę wiadomość
-
W piątek stwierdzili ze jak nic nie boli to czekamy do poniedziałku ... sama nie wiem jaki maja cel i jak długo będą mnie obserwować i karmić antybiotykiem a tak się go broniłam na pocAtku ciąży a teraz zaaplikuje sobie na całe życie do przodu
Do wrocka mam ok 100 km -
100 km to nie tak daleko, może tu we Wrocławiu zdecydowaliby się na jakieś kroki np. uzupełnienie wód..? To dziwne, że tak cię faszerują tymi antybiotykami skoro crp wyszło ok, ale pewnie jakiś cel w tym mają.
-
Korcia tak tez zrobię, bol pojawia sie tylko w tym jednym miejscu na dole pleców po prawej nie rozprzestrzenia się brak jakis niepokojących wydzielin moze faktycznie wczoraj to było dla mojego ciała za duzo odpoczywam i obserwuje.
Wczoraj pomyslałam sobie ze po czwartkowej wizycie wszystko ok, ciaza nie choroba to moge gdzies wyjsć i masz babo placek.
Fufka trzymam za Was kciuki ❤️ Moc serduszek i pozytywów ❤️❤️❤️
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
sallvie wrote:Witamy się z wami ! Ale piękna niedziela ale ból pleców i mi nie odpuszcza
po północy zostalam znowu skopana przez swoje dziecię
Byc moze to wlasnie nowy naturalny objaw? W sumie oby... mnie jak w nocy bolało to masakra teraz boli chwilowo ale nie az tak jak w nocy ta prawa strona, mam wrazenie ze tez lekko lewy boczek boli, tylko ze teraz leżenie na lewym boku jest zbawienne
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Tekla Na pewno to tylko normalny objaw
Już teraz plecy przestały boleć, najwidoczniej źle spałam albo maluszek się tak ułożył, że mi na plecy naciskało wszystko
Rano leżałam to kolejną serię kopniaków dostałam, wreszcie moja mama była w stanie je też poczuć i już nie czuje się jak głupia, która tylko je sobie wmawia hahaTeklaa, Omon lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Dziewczyny szczególnie te które jesteście krótko na forum. Pewnie nie znacie przypadku karoli, prowadzi pamiętnik. Była z nami na grudniowkach, jakoś 20-22 to zaczęły saczyc się jej wody, urodziła dokładnie 24t1d -Marceli jest zdrowym, rezolutnym chłopcem!! Trzeba wierzyć, mieć nadzieję i walczyć!! Ale szpital o Iii st rwferecyjnosci jest niezbędny.
Pomodle się za Wasze pociechy, życzę Wam dużo siły :*
Co do karmienia to ja też dałam się wciągnąć w wybudzanie dziecka, co 3 h, więcej tego nie zrobię, mam nadzieję że drugie dziecko będzie spało lepiej, bo pobudki co 2h przez półtorej roku nie są przyjemne. Jak będzie przybieral to na pewno go nie obudze
Tekla ja miewam ból, rwy kulszowej jak chodzę to tak noga jakby mi się ugina i nad pupa mnie boli. Tylko u mnie nie ma dramatu i idzie to rozchodzic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2016, 13:19
Taśka22, ilae, Milka1991, sallvie, Jastin76, Teklaa lubią tę wiadomość
-
Yammi wrote:Hej dziewczyny. Już od kilku dni poczytuje to forum i może kiedyś uda mi się nadrobić ok. 850 nieprzeczytanych stron.
Termin mam na 19.04.2017 r. Jest to pierwsza moja ciąża. Z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie chłopczyk Tomuś. Ostatnio miał 261gI już od tygodnia kopie swoją mamusię.
Ja dopiero 6 grudnia idę na USG połówkowe. A wizytę u mojej lekarki mam 20 grudnia. Chociaż na ostatniej wizycie 18w5d jak się jej zapytałam o USG połówkowe to usłyszałam, że mamy jeszcze czas. A przecież kolejna wizyta to będzie już 22w6d, więc dla własnego spokoju zapisałam się do innego lekarza na wcześniejszy termin USG połówkowego.
Co do kilogramów na plusie to jak na razie odrabiam straty. Od 8 tygodnia do ok. 15 tyg. miałam nudności i wymioty, więc poleciałam na wadze -4 kg. Na chwilę obecną odrobiłam 2 kg, ale od tygodnia waga raczej stoi w miejscu. Od lekarza usłyszałam tylko żeby się nie martwić, jeszcze nadrobię z nawiązką. Do tego od jakiegoś 10 tygodnia mam uczucie, że coś stoi mi w przełyku/gardle i przez to sporo produktów nie jem. Głównie dietetyczne dania są lepsze do mojego żołądka i jakiś zachcianek i ochoty na nic "wypasionego" nie mam, więc pewnie dlatego ta waga nie leci do góry.
Yammi witamy! Mamy termin na ten sam dzieńu mnie tez synek - Michał
ale Tomka mam męża wiec tylko dlatego mój syn tak na imię nie dostanie
ja mam połówkowe na 8 grudnia
Fufka kochana trzymam kciuki najmocniej jak umiem. Mam nadzieje ze będzie dobrze
A ja właśnie czekam na sushimój mały nałóg
dobrze że mąż podziela
Dzis Bąbel w czasie zakupów mnie kopałchyba potwierdzał ze meble i tapety sie podobają
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Fufka kochana jestem z Tobą
Mam nadzieję,że jak w wielu przypadkach tak i w Twoim leżenie i leżenie będzie miało piękny finał i będziesz miała kruszynkę przy sobie.
Jastin jeśli kolega mówił,że i tak nic więcej nie zrobią jak tu gdzie jesteś to może lepiej zostać. Chyba,że tam czułabyś się bezpieczniej. Jestem z Tobą
Lis pewnie lekarze mają rację ale dobrze,że jesteś czujna. Lepiej zapytać ich 10 razy niż nie pytać i się martwić czy tak ma być.
Niania.ogg Twoja córcia ma urodziny w ten sam dzień co jaMoje drugie dzieciątko też miało kończyć roczek.
Tekla pewnie to ta rwa kulszowa. Jeśli maluch uciska to może to leżenie na lewym boku pomoże i przestanie uciskać. Chyba,że to nie przez malucha ale tak ogólnie.
Yammi witaj
Różowy kordonku ja przy porodzie zgubiłam od razu 10kg. więc zostało drugie tyle do zgubienia. Też zależy od wagi jaką się miało przed ciążą. Damy radę. Ja czasem tęskniłam za wagą i sylwetką ale nie żałuje bo mam największe szczęście przy sobie i sylwetka jest ważna ale nie najważniejsza
Jastin76, Teklaa, Milka1991, niania.ogg lubią tę wiadomość
-
Ja dziś zaczęłam od wizyty na IP, z powodu skurczowego bólu brzucha, który przechodził i wracał od wczoraj. Dostałam leki i przeszło, ale dowiedziałam się że szyjka się skróciła przez tydzień o pół cm. Na razie nie panikuję, bo to może być błąd pomiaru, ale dowiedziałam się też, że mam łożysko nisko schodzące. Któraś z mam miała tak w poprzednich ciążach koło 20 tc? Wiem, że jeszcze może się podnieść, ale irytuje mnie, że tyle nam się przydarza. To oczywiście dużo mniej poważne problemy niż te, które tu wyszły niedawno, ale muszę się oszczędzać, bo jeszcze ten konflikt serologiczny mamy i krwotoki są u mnie niedozwolone. A roczny synek i ta gówniana cukrzyca wymuszająca posiłki co 2h i dużo ruchu, żeby organizm lepiej radził sobie z cukrem nie pomagają prowadzić oszczędnego tryby życia.
-
Wanda, ja z Basią miałam bardzo nisko łożysko. Nie przodujące, ale 1,5 cm od szyjki przed porodem. Od połowy ciąży miałam się oszczędzać i nie seksić, ale sir nie podniosło. Przy wywoływaniu zaczęło się odklejać i było cc na cito. Tym razem też nie jest za wysoko. Na połówkowych było 3,5cm od szyjki. Mam nadzieję, że nie będzie powtórki
-
Fufka kochana trzymam kciuki! I wierzę,że wytrwacie!!
Oh ja juz wiem co. Trochę podgadalam i mój małż chce skrzynkę na narzędziai dokupie mu jeszcze perfumy
obsession night CK.
Tesciom, rodzicom i reszcie zrobimy z moim D taka wódkę z kukulek. Uzdobir ładnie fraszki dam zawieszki z balwankaki czy tam z Mikołajkami e Lidlu widziałam i myślę, że gitaraKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Mam znajoma ktora urodziła nagle w 26tc. Wiec nie miała wcześniej zadnych lekow na rozwoj pluc. Dziecko zdrowe tylko oczywiście pozniej zaczelo siadac bo jak mialo rok pozniej chodzic 2latka. Teraz ma 4lata i niczym sie nie rozni od rowiesnikow.
-
Lokokoko wrote:Fufka kochana trzymam kciuki! I wierzę,że wytrwacie!!
Oh ja juz wiem co. Trochę podgadalam i mój małż chce skrzynkę na narzędziai dokupie mu jeszcze perfumy
obsession night CK.
Tesciom, rodzicom i reszcie zrobimy z moim D taka wódkę z kukulek. Uzdobir ładnie fraszki dam zawieszki z balwankaki czy tam z Mikołajkami e Lidlu widziałam i myślę, że gitara
KOKO ja mam ten zapach tylko w wersji damskiej
Ja swojemu M kupiłam kiedyś zestaw kluczy nasadowych, taką walizkę i był mega mega happyLokokoko lubi tę wiadomość