Latanie samolotem
-
WIADOMOŚĆ
-
Leciałam w momecie zagnieżdżania maluszka i widać wszystko z nim ok i teraz w 24tygodniu leciałam też. Jedyne co mogę powiedzieć bo od ciągłego siedzenia mały bardzo kopał (mam pracę bardziej stojącą więc siedzenie przez 3godz non stop było dla mnie czymś innym). Miałam też ciągłe skurcze Braxa Hikcsa ale mam je często więc nie wiem czy to przez lot. Generalnie było ok.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Ja ogólnie myślę,że w samym locie nie ma nic złego...fakt,że lot powinien być dostosowany czasowo do ciężarnej:) i warto stosować się do wskazówek typu pujść siusiu, przejść się po samolocie, żuć gumę czy zatkać uszy i nogi mieć lekko uniesione, pić wodę. Myślę,że już większym zagrożeniem może okazać się miejsce do którego się udajemy, tak jak my z mężem jedziemy w cywilizowane miejsce hehe:) znaleźliśmy w pobliżu dwa dobre szpitale które sobie zanotowałam, chcę też wykupić sobie dodatkowe ubezpieczenie, i mój lekarz obiecał przetłumaczyć mi na język angielski podstawowe istotne wiadomości na temat przebiegu mojej ciąży, nie forsować się..bo jestem i muszę sporo zobaczyć, to już nie w naszym przypadku hehe, ja jadę z moim mężem żeby pobyć razem,sami, zrelaksować się przed tym co nas czeka hehe:) i jak wspomniał mi lekarz uważać na jedzenie...to nie czas na eksperymenty:)
Limerikowo, lolka83, iwcia77 lubią tę wiadomość
-