Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaka tu cisza
Kupował ktoś z Was już poduszkę do spania a potem karmienia? Zastanawiam się nad kupnem tej https://supermami.pl/poduszki-ciazowe/101-poduszka-ciazowa-bawelniana-typu-7.html#/255-wzor-big_stars_szare
Może ktoś ma lub używał i się wypowie. Ja totalnie zielona w temacie bo nigdy nie używałam.Lola098 lubi tę wiadomość
-
Ja kupiłam w poprzedniej ciąży taką dużą rogal z motherhod. Jakość super ,ale dla mnie za duża była. Dobra do czytania książek ale do spania kompletnie mi się nie sprawdziła. Była bardzo polecana i miała dużo komentarzy. Wydaje mi się że poprostu mi taki ksztalt nie odpowiadał. Zdecydowanie wystarcza mi poduszka między nogami. Za to do karmienia miałam taki mały rogal. Super się mi sprawdził. Tylko trzeba nauczyć się to stosować. Bo przy pierwszym dziecku używałam tylko przez pierwsze dwa tygodnie kiedy miałam problem z piersiami i karmieniem. Potem karmilam na leżąc więc poduszka nie była potrzebna. Za to drugi nie mógł być karmiony leżąc wiec ta poduszka byla dla mnie zbawienna. Dlugo uzywalismy.
-
GoskaSamoska1 wrote:Jaka tu cisza
Kupował ktoś z Was już poduszkę do spania a potem karmienia? Zastanawiam się nad kupnem tej https://supermami.pl/poduszki-ciazowe/101-poduszka-ciazowa-bawelniana-typu-7.html#/255-wzor-big_stars_szare
Może ktoś ma lub używał i się wypowie. Ja totalnie zielona w temacie bo nigdy nie używałam.natomiast karmic na tej malej nie umialam
-
Ja miałam rogala tylko. Do spania wystarczył mi zwinięty koc/poduszka. A przy karmieniu sobie nie wyobrażam takiej wielkiej poduchy. Poki dziecko było malutkie to używałam rogala, myślę, że ponad miesiąc, może nawet dłużej. A i tak zajmował sporo miejsca. Ale pewnie każdemu sprawdzi się co innego 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2022, 09:43
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
Ja m poduszkę do spania i polecam, chociaż ja od zawsze gdy spałam na lewej stronie musiałam mieć poduszkę pod nogą, teraz zwykła poduszka mi nie wystarcza i ta do spania ratuje mi noc 😊21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Ja się właśnie zastanawiam nad poduszką i cały czas się zastanawiam nad wyborem, czy mniejsza czy większa
-
Katsy wrote:Ja się właśnie zastanawiam nad poduszką i cały czas się zastanawiam nad wyborem, czy mniejsza czy większa
Love22 lubi tę wiadomość
-
Moniika wrote:Ja miałam rogala tylko. Do spania wystarczył mi zwinięty koc/poduszka. A przy karmieniu sobie nie wyobrażam takiej wielkiej poduchy. Poki dziecko było malutkie to używałam rogala, myślę, że ponad miesiąc, może nawet dłużej. A i tak zajmował sporo miejsca. Ale pewnie każdemu sprawdzi się co innego 😉
-
Lola098 wrote:Ja karmilam na podusi poki maly nie odstawil sie od piersi. Ponad 8 m
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2022, 12:54
Lola098 lubi tę wiadomość
06.2020 córeczka 🧚♀️❣ -
Nika Weronika, ja jestem bliska wykupienia kursu położnej Izabeli Dembińskiej
Akurat w lutym jakaś promka jest. I ciągle poszukuję szkoły rodzenia, ale zależy mi jednak na stacjonarnych wizytach, kiedy mają być jakieś ćwiczenia.
Poza tym trochę spaceruję i czasem zrobię krótką praktykę jogi i chyba to byłoby wszystkoNie ma się czym chwalić, ale robię tyle, ile starcza mi sił.
-
Ja że względu na wcześniejsze komplikacje to modlę się żeby pół ciąży nie spędzić w szpitalu. Poród w domu to tylko chyba jakby mnie tak nagle wzięło żebym wyjść nie zdążyła. Świadomie nigdy nie brałam takiego rozwiązania pod uwagę bo nigdy nie miałam ciąży bez komplikacji. Ale widzę że zwłaszcza za granicą to coraz modniejsze. W Polsce nie znam nikogo z obecnego pokolenia kto by tak rodził. Nie wiem jak to technicznie wygląda.
-
Bumszakalaka mamy ten sam termin
to trzymam kciuki żebyśmy przeszły kwalifikacje 🤗 ja zaczęłam chodzić na lekkie treningi na siłowni i właśnie na jogę na ćwiczenie mięśni dna miednicy. Chciałabym urodzić w domu w basenie ,moje małe wielkie marzenie ❤️ mąż też bardzo by chciał żeby się udało w domu 🙂 mamy już położna zarezerwowana.Polecam na FB grupę poród domowy Polska bardzo dużo pięknych świadectw, jakoś mniej się boje już porodu przez pomysł porodu w domu .Czytam sporo książek na ten temat🤗
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2022, 18:30
910608 lubi tę wiadomość
-
Nika Weronika znam tę grupę, jestem tam od kilku lat
to moje marzenie i w końcu przy trzecim i pewnie ostatnim dziecku muszę je spełnić
też chcę rodzić w wodzie, dwa poprzednie porody spędziłam w wodzie i wychodziłam tylko na parte. Jestem ciekawa jaki teraz będzie koniec
Lola często komplikacje wynikają z medycznego podejścia do porodu, rodząc w domu zdarzają się komplikacje oczywiście, ale bardzo rzadko, bo nikt porodu nie przyspiesza, nie wywołuje go, nie daje oksytocyny, nie przebija pęcherza czy nie robi masażu szyjki itp. A co do za dużych barków czyli niewspółmierności matczyno-płodowej to właśnie po to jest kwalifikacja i nie każdy niestety ją przejdzie. Dlatego mam nadzieję, że nic nagłego u mnie nie wyjdzie i dwa porody naturalne, które przeżyłam pozwolą mi urodzic trzecie dziecko w domu 😍Love22, Lola098, Moniika lubią tę wiadomość
-
Piękna sprawa poród w domu. Jakiś czas temu wpadłam na filmik jakiejś dziewczyny, który był faktyczną relacją z takiego porodu i było to tak wzruszające! Tak piękne, tak naturalne, że ciężko było powstrzymać łzy. Cudowne doświadczenie na pewno i dla rodzącej i dla odbierającego poród (bo w tamtym przypadku to był ojciec).
Ale u mnie nie przejdzie, bo mój mąż chce wszystko pod okiem lekarzyNawet trochę kręci nosem na pomysł rodzenia w domu narodzin, ze względu na brak znieczulenia, więc co dopiero to
Bumszakalaka lubi tę wiadomość
-
Moja mama jest po dwóch cesarkach - za wąska miednica, więc jest możliwość, że to odziedziczyłam. W dodatku jestem panikarą, to mój pierwszy poród, więc w ogóle nie rozważam takiej opcji. Nie zmienia to faktu, że kibicuję Wam, dziewczyny, bo to musi być piękne przeżycie