Lipcowe mamusie 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś nawet w miarę. Miałam trochę załatwiłem więc od rana w ruchu. Ale brzuch już mam taki twardy i robi się piłeczka. Też stosuje metodę na gumkę. Choć już wczoraj musiałam ubrać cis eleganckiego więc wyciągłam spodnie ciążowe bo na gumkę to tylko po domu. Czeka mnie jeszcze w tym tygodniu 2 dni stresu i martwię się jak to się odbije na maluszku. Staram się za dużo on tym nie myśleć ale się nie da. Te dni mogą mieć wpływ na moje relacje w pracy. Mam nadzieję, że wszystkie dobrze skończy.
-
Hej, jest po wizycie. Wygląda wszystko obiecująco. Mamy serduszko 🥰 założył mi kartę ciąży. Nie mam zakazu pracy
więc póki się dobrze czuje będę pracować tak sobie myślę że gdzieś do połowy stycznia. Kolejna wizyta 20.12 z wynikami badań, zrobiłam dodatkowo wymaz. Dostałam skierowanie na prenatalne. Zszedł z leków, tzn. z tych dopochwowych zostałam tylko na duphastonie. Szefowa wygania mnie na L4, mąż też mnie najlepiej by miał w domu 🙄 a ja chcę do ludzi.. nie chce się zamykać w domu z córką. Nie wiem co mam szefowej odpowiedzieć..
Daisy___, 910608, Wiolala, myszajda, Lolita, Bumszakalaka, Moniika, Justaaa lubią tę wiadomość
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️ -
PatkaPP wrote:Hej, jest po wizycie. Wygląda wszystko obiecująco. Mamy serduszko 🥰 założył mi kartę ciąży. Nie mam zakazu pracy
więc póki się dobrze czuje będę pracować tak sobie myślę że gdzieś do połowy stycznia. Kolejna wizyta 20.12 z wynikami badań, zrobiłam dodatkowo wymaz. Dostałam skierowanie na prenatalne. Zszedł z leków, tzn. z tych dopochwowych zostałam tylko na duphastonie. Szefowa wygania mnie na L4, mąż też mnie najlepiej by miał w domu 🙄 a ja chcę do ludzi.. nie chce się zamykać w domu z córką. Nie wiem co mam szefowej odpowiedzieć..
Decyzja należy do Ciebie - moja ginekolog powiedziała, że wszystko zależy od mojego samopoczucia. Uważa, że chodzenie do pracy może pomóc nie martwić się o dziecko i utrzymywać w pionie psychicznie (sama obserwuję to po sobie). Natomiast wiadomo, że jest COVID - ja akurat wolę chodzić do pracy, ale wszyscy chodzimy w maseczkach, więc czuję się bezpieczniej. Na pewno nie szłabym na l4 tylko dlatego, że pracodawcy może to być na rękę... -
Ja jutro mam wizyty(2!), tak się beznadziejnie złożyło. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że płód żyje i serce będzie bilo. Jeśli tak to umowie się na prenatalne - znając życie wpadną w Wigilię. Dzisiaj jestem sama z synem bo mąż cały dzień w pracy. Z drzemki tez nici bo przyszedł kurier dwie minuty po uśpieniu dziecka. I jeszcze muszę sama dać sobie dwa zastrzyki. Także ogólnie proszę o kciuki 👌🏻🍀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2021, 17:49
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Cześć
nie odzywałam się ostatnio, bo samopoczucie do bani, mdłości takie, że ledwo żyję.
Jutro mam wizytę i lekarz kazał mi zrobić przed nią betę. I zrobiłam dzisiaj i od razu humor mi się zepsuł, wpisalam w kalkulator wyniki i wychodzi, że przyrost jest za mały... Mimo że wg norm w labie wszystko ok. Na usg 9 dni temu też już było serce i zarodek wielkości idealnie jak z OM. Co o tym myślicie? Nie mam krwawień, plamień, ale bardzo boli mnie brzuch każdego dnia i mam krwiaka. Czy to może być poronienie?pierwsze badanie bety robiłam 5 listopada no i dzisiaj drugie. Tydzień 7+4.
-
MamaTrójki wrote:Wiolala wypluj te słowa!! Ja jestem w 4 bezobjawowej ciąży 😉 pamiętaj ze najważniejszy jest spokój, będzie dobrze 🤗
Dziękuję za pocieszenie 🙂 takie słowa są mi dzisiaj potrzebne.MamaTrójki lubi tę wiadomość
-
Wiolala, bezobjawowa ciąża to błogosławieństwo! Naprawdę, ciesz się i korzystaj, bo po pierwsze - nie wiesz jak długo to potrwa, a po drugie - objawy i złe samopoczucie wcale nie są gwarantem dobrze rozwijającej się ciąży. Głowa do góry
Słuchaj MamyTrójki, to doświadczona mama i wie co mówi
Patka, gratulacje! Serduszko to krok milowy!Jaki to etap ciąży? I pamiętaj, rób to, co jest dla Ciebie dobre. Dbaj o siebie, rób wg własnych potrzeb, a nie wg męża, czy zwłaszcza szefowej
Kurcze, szczerze współczuję wszystkim, którzy męczą się w domu. Ja jestem chorobliwą introwertyczką i najlepiej czuję się właśnie w łóżku, pod kocem z książką i kubkiem kakao w rękuNajlepiej jeszcze żeby akcja działa się na Islandii, za oknem zorza polarna! No idealnie! Aż sięrozmarzyłam
Dla ekstrawertyków czas Covidu to musi być dramat...
Wiolala lubi tę wiadomość
-
PatkaPP wrote:Hej, jest po wizycie. Wygląda wszystko obiecująco. Mamy serduszko 🥰 założył mi kartę ciąży. Nie mam zakazu pracy
więc póki się dobrze czuje będę pracować tak sobie myślę że gdzieś do połowy stycznia. Kolejna wizyta 20.12 z wynikami badań, zrobiłam dodatkowo wymaz. Dostałam skierowanie na prenatalne. Zszedł z leków, tzn. z tych dopochwowych zostałam tylko na duphastonie. Szefowa wygania mnie na L4, mąż też mnie najlepiej by miał w domu 🙄 a ja chcę do ludzi.. nie chce się zamykać w domu z córką. Nie wiem co mam szefowej odpowiedzieć..
Patka proszę podaj przewidywana datę porodu to dodam Twoje serduszko do listy
Bumszakalaka ja na Twoim miejscu bym się tak nie martwiła na zapas bo przyrost bety przy większych wartościach już jest znacznie mniejszy!u lekarza jutro na pewno się wszystko wyjaśni
-
Bumszakalaka wrote:Cześć
nie odzywałam się ostatnio, bo samopoczucie do bani, mdłości takie, że ledwo żyję.
Jutro mam wizytę i lekarz kazał mi zrobić przed nią betę. I zrobiłam dzisiaj i od razu humor mi się zepsuł, wpisalam w kalkulator wyniki i wychodzi, że przyrost jest za mały... Mimo że wg norm w labie wszystko ok. Na usg 9 dni temu też już było serce i zarodek wielkości idealnie jak z OM. Co o tym myślicie? Nie mam krwawień, plamień, ale bardzo boli mnie brzuch każdego dnia i mam krwiaka. Czy to może być poronienie?pierwsze badanie bety robiłam 5 listopada no i dzisiaj drugie. Tydzień 7+4.
Skąd ten pomysł o poronieniu w ogóle? Skoro beta mieści się w normach - wyluzuj! Wszystko jest W NORMIE, czyli dobrzeNie wyszukujmy sobie problemów, bo serio, do końca ciąży jeszcze cały miiiilioon dni i trzeba to znieść. Nie daj się. Ze złymi myślami trzeba walczyć, bo one bardzo szybko się zaczynają panoszyć
Bumszakalaka lubi tę wiadomość
-
Bumszakalaka wrote:Cześć
nie odzywałam się ostatnio, bo samopoczucie do bani, mdłości takie, że ledwo żyję.
Jutro mam wizytę i lekarz kazał mi zrobić przed nią betę. I zrobiłam dzisiaj i od razu humor mi się zepsuł, wpisalam w kalkulator wyniki i wychodzi, że przyrost jest za mały... Mimo że wg norm w labie wszystko ok. Na usg 9 dni temu też już było serce i zarodek wielkości idealnie jak z OM. Co o tym myślicie? Nie mam krwawień, plamień, ale bardzo boli mnie brzuch każdego dnia i mam krwiaka. Czy to może być poronienie?pierwsze badanie bety robiłam 5 listopada no i dzisiaj drugie. Tydzień 7+4.
Bumszakalaka lubi tę wiadomość
Mama Piątki
2005 🐭
2019 🐹
2021🐭
2021 👼🏻 8tc
2022 🐹🐹 -
MamaTrójki wrote:Moim zdaniem nie powinno się wrzucać w kalkulator większych wartości bety i wykonanych w tak dużym odstępie czasu. Te kalkulatory są zaprogramowane na wyliczanie przyrostu 66% w 48h. A wiadomo ze beta zwalnia po osiągnięciu wartości bodajże 6000 i podwaja się co 96h. Wiec spokojnie, tym się na pewno nie sugeruj🤗
Bumszakalaka lubi tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Uff dzięki dziewczyny, ja niby to wiem, że beta później zwalnia, ale myślałam, że te kalkulatory to uwzględniają. Teraz mam 124 tysiące. Oby jutro wszystko było w porządku, bardzo się stresuję. To moja trzecia ciąża a czuję się jakby była pierwsza. A wcześniej nigdy bety nie badałam nawet ani razu.
Kto jutro ze mną wizytuje? Pamiętam, że było nas kilka na ten dzień -
Hej, ja też jutro wizytuje.
Mam nadzieję, że ginka na NFZ zrobi mi usg bo to będzie pierwsza wizyta u niej 9+4 i liczę na to że sprawdzi serduszko i czy wszystko ok.
Liczę tez że założy mi kartę ciąży.
Pierwsze usg zrobiłam prywatnie żeby poprostu potwierdzić ciążę bo u mojej gin są mega długie terminy.
Mnie dziś boli głowa, mdłości jakby ciut mniejsze, piersi nadal pełne i bolesne, także objawy nadal są.
Trzymam kciuki za nas wszystkie co jutro wizytująMDW, Wiolala lubią tę wiadomość
-
Ojej, ile jutro Was wizytuje. Mocno trzymam kciuki za Was wszystkie 🤞🤞🤞
Mam za szefową naprawdę dobrą kobietę, taką od serca i wiem że ona chce dla mnie jak najlepiej. Zapewniłam ją że jak tylko będę się źle czuła albo nie dawała rady to wezmę zwolnienie. Powinnam jutro też trzem chłopakom z biura powiedzieć gdyż często gdzieś coś przenoszę ciężkiego lub inne gimnastyki i aby wiedzieli abym nie dźwigała.
Wstępnie termin z OM to 24.07.
Aktualnie mam 6+2.
Trzymajcie się tam! I dziewczyny głowy do góry, tym bezobjawowym oby tak dalej, a tym z objawami jak najmniejszych dolegliwości. Niech maleństwa zdrowo rosną!910608, Wiolala lubią tę wiadomość
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️ -
Katsy wrote:Witam w nowym tygodniu 😃 U mnie samopoczucie w porządku, chociaż nie ikrywam, że zaczynam mieć dość siedzenia w domu. Jestem już na zwolnieniu od pierwszej wizyty u gin, ponieważ pracuję w handlu i nie miałam zamiaru narażać maleństwa na jakieś choróbska, bo ludzie są skrajnie nieodpowiedzialni... Noszą maseczki pod brodą i wykasłują się prosto na innych bez zasłaniania twarzy 🤬 Dla zabicia czasu wymyśliłam sobie, że kupię włóczkę i szydełka i udzierkam kocyk samodzielnie 😜 Kiedyś mnie babcia podstaw nauczyła, więc z tutoriali na yt powinnam dać radę. I oszczędność spora, bo za kocyk zapłacę 50zł (bawełna z bambusem), a gotowce kosztują ze 150 zl 😎
Super pomysł z tym samodzielnym kocykiem. Jak byłam w pierwszej ciąży to zaczęłam szyć na maszynie. Zrobiłam dla córci kocyk i rożek i ogólnie szyłam tulipany bo to wiosna byłaDuzaa lubi tę wiadomość
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️ -
PatkaPP wrote:Super pomysł z tym samodzielnym kocykiem. Jak byłam w pierwszej ciąży to zaczęłam szyć na maszynie. Zrobiłam dla córci kocyk i rożek i ogólnie szyłam tulipany bo to wiosna była
PatkaPP, Love22 lubią tę wiadomość
-
Ja dziergać nie umiem ale za to dobrze mi idą remonty, malowanie i projektowanie
Dla Synka zrobiłam też kilka prac plastycznych, gdyż zarówno lubię a i też w zgodzie z wykształceniem. Do tego jestem entuzjastką wszelkich rodzajów list. Lista ciuszkow do kupienia, lista rzeczy do szpitala, lista prezentów na babyshower itd. Teraz brakuje mi na to czasu i choć wiem że wszystko mam to odczuwam lekki niedosyt. Przed porodem minimum lista kontrolna
A czy któraś z Was rodzila już cc ale planowanym? U mnie był brak postępu porodu i szybka zmiana decyzji. I teraz się zastanawiam na kiedy lekarz wyznacza taki poród? Względem TP czy sam coś wybiera?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2021, 20:31
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc