LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Po dzisiejszej wizycie wiem, że będzie chłopak. Warzy już (albo dopiero) 144g. Wszystko odpowiada wiekowi ciąży. Okazało się, że znowu spadłam z wagi ale lekarz powiedział, że przy diecie cukrzycowej to normalne i mam się nie przejmować. Tak więc mam ok - 3 kg na koncie.
Zajsonek poproszę o ZMIANĘ - oznacz proszę CHŁOPCA.
Za 3 tygodnie wizyta i dowiem się kiedy będę miała prenatalne. Lekarz jest zwolennikiem późnego badania połówkowego więc pewnie to będzie 21-22 tc. Mam odstawić acard i zmniejszyć dawkę progesterony. W między czasie zrobić badania i będzie podjęta decyzja na wizycie co dalej.
Monia/89, Lyanna, Madzik84, Minisia82 lubią tę wiadomość
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Gosiczek wrote:Oświeć mnie jakie profity. Ej to wcale nir jest śmieszne. U mnie to też sa pierwsze urodziny z których sie nie ciesze. Tzn cieszyłam sie jeszcze pół roku temu ale teraz mnie to jakoś przytłoczyło
Ale co Cię przytłacza? To tylko cyfry, starzejemy się codziennie. Po 30tce jest już zwykle stabilizacja, od emocjonalnej po finansową, większa samoświadomość w wielu kwestiach, nadal fajnie się wygląda, po prostu złoty czas. Acz tak naprawdę złoty może być każdy - to jest sprawa wyłącznie naszej głowy
Monia/89, ola_g89 lubią tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Dziewczyny, 30 jest super! ja się bałam, bo taka magiczna granica, wszyscy pytali, jak się czuje przed 30 i nakręcali tym sytuacje. A wiecie co? Stwierdziłam, ze mam 30 lat, kochającego męża, zdrowa i cudowna córkę, a w brzuchu nowe życie. Mam prace, do której będę mogła wrócić. Kochająca rodzine. Właśnie w takim punkcie widziałam siebie dawno temu myśląc o sobie w wieku 30 lat. Czego chcieć więcej?
Sonia94, Madzik84 lubią tę wiadomość
-
No przytłoczyło mnie chyba to że 30 i czwarte dziecko w drodze. Nie żebym sie nie cieszyla, no ale nie planowałam. Nawet można powiedzieć że sie nie spodziewałam bo o synka staraliśmy sie prawie trzy lata a tutaj taka niespodziankaStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
-
Dziewczyny powiedzcie mi czy badaliśmy betę HCG w 9 tygodniu ciąży?? Bo ja tak i wyszła.mi wysoka i bardzo się martwiłam 262 693,0 mlu/ml. Wiem że ma być wysoka bo to już 9 tydzień ale ponad normy. Doktorka mi powiedziała że w takiej wysokiej już ciąży się na to nie patrzymym macie jakąś wiedzę na ten temat.
-
Gosiczek rozumiem cię doskonale. U nas też niespodzianka. I myślałam jestem na tyle młoda (33 lata), że karierę jeszcze zdaze zrobić itd podyplomówke robię takie plany były a teraz znów przerwa. Ale z drugiej strony najważniejsze, że zdrowe dzieci. No i samo to, że nas stać na to żebym siedziała w domu bez zabijania się.
-
Gosiczek wrote:No przytłoczyło mnie chyba to że 30 i czwarte dziecko w drodze. Nie żebym sie nie cieszyla, no ale nie planowałam. Nawet można powiedzieć że sie nie spodziewałam bo o synka staraliśmy sie prawie trzy lata a tutaj taka niespodzianka
A widzisz, gdybym za to ja była na Twoim miejscu i w wieku 30 lat była w ciąży z czwartym dzieckiem to byłoby spełnienie moich marzeń wiec głowa do góry😉
Marzyłam o tym żeby do 30 mieć już trójkę dzieci, ale los pokrzyżował nasze plany i długo staraliśmy się o pierwsze dziecko...
W tym roku będę miała 29 i choćbym nie wiem jak bardzł chciała to nie dam rady urodzić więcej do trzydziestki🙈wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Ja natomiast długo nie myślałam nawet o dzieciach. Rozkręcałam firmę, jeździłam po Polsce i świecie, bawiłam się świetnie. W zwiazkach mi się nie układało, więc i o dzieciach nie było mowy. A później pojawił się ON. Głowa ogolona na łyso, mięśnie napakowane, dyslektyk, który w życiu przeczytał 3 książki (a ja po dwóch filologiach 😂 ). Ale te szaleńczo dobre oczy.... A gdy zobaczyłam go z kotem - ta miłość w oczach. 😍 I zaczęło się. Prawie 38 lat i pierwsze podejścia. Co miesiąc czuliśmy, że to już, że za chwilę będzie dzidziuś. Ale nic z tego. Z krzaczków pod blokiem kumpeli przybyły nam do domu 2 koty, bo ON siedział na chodniku tak długo i kiciał, aż przestały się bać i wyszły.
We wrześniu wzięliśmy ślub, bo wiara w nasze wspólne dziecko się kończyła i chcieliśmy mieć szansę na adopcję. A w pierwszych dniach listopada okazało się, że ostatnia próba, w którą już chyba wierzył tylko ON, była udana.
A dziś wróciliśmy od lekarza, gdzie nasz Teoś miał 185 gr, mierzył prawie 12 cm i pokazywał, że umie wkładać łapkę do buzi. 😍🙃😘
Po 30-tce jest extra, ale po 40 też jest cudownie. To tylko cyferki 😁wichrowe_wzgórza, Lyanna, Monia/89, ola_g89, Nati12, mila_88, Madzik84, Minisia82, Alphelia, AnnaB. lubią tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Kosanka❤️ a za to kicianie uwielbiam Twojego męża dodatkowo🤣
My po tej majowo-czerwcowej ciąży biochemicznej po pierwszym transferze przygarnelismy kicie, bo mój już widział że jestem blisko depresji a bardzo chciałam. Jak pojechaliśmy ja odebrać z domu adopcyjnego to była taka malutka że nie widziałam jak ja trzymać 😊 dziś mój mąż jak wraca z pracy to nosi ją na rączkach, pokazuje świat
i opowiada że jadą auta albo siedzi ptaszek. No czasem komedia, ale widzę jak ją uwielbia. Ja to wogole uważam że ten drugi transfer nam się udał dzięki kici bo ona tyle luzu i radości do naszego domu wprowadziła że nie myśleliśmy tylko o jednym😆😆Kosanka lubi tę wiadomość
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
Kurczę, czwórka dzieci do 30-tki to jest rewelka! Jak już będą podrośnięte, na karku ledwo 40-tka, i można żyć, gdzieś wyjechać, to jest czad! Ja chciałam pierwsze przed 30-tką, a wyszło 34... Cóż. Życie. Będę mieć dobrze 50, jak będą nieco odchowane. Ma to swoje plusy, akurat dla mnie i moich dzieci lepiej wyszło, że mam je teraz a nie wcześniej, ale jeśli ktoś jest gotowy te 10 lat wcześniej, to absolutnie polecam9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Też zawsze marzyłam o dwójce dzieci do trzydziestki lub przynajmniej jednym Udało się, że jedno jest, drugie w drodze, a pozostała dwójka w niebie. Zbliżająca się trzydziestka może trochę mnie przeraża, dlatego że tak szybko czas leci W mojej głowie jeszcze siedzi jakby niedawno temu ktoś z moich krewnych kończył 30 i to wydawało się wtedy takim poważnym wiekiem. Dlatego jak myślę, że teraz na mnie kolej to takie dziwne uczucie mam, że to już
ZMIANA LISTY
13.02 powtórka prenatalnych
19.02 wizyta u gin
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Sonia94 wrote:https://zapodaj.net/c2a06ad6cb89b.jpg.html
Hejo, dzisiaj dostałam takiej wysypki na brzuchu i górnej części ud. Wiecie może co to może być? 🤔
Wygalda jak pokrzywka pokarmowa. Jadłaś coś nowego?Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Ja też miałam kiedyś inne plany ale rzeczywistość to zweryfikowala. Na studiach chciałam do 30-tki mieć męża dwójkę dzieci, 🏠 i 🐕
Poznałam męża jakoś po studiach, poznanie się, znalezienie dobrej pracy i możliwość odłożenia na wesela to zajęło 4lata do zaręczyn a i jeszcze rok do ślubu. Marzyłam być do 30-tki mężatka i się udało. W maju slubowalam a w sierpniu kończyłam 30 lat wiec zdążyłam 😁
Później kupno działki na 🏠 i po roku po ślubie dziecko. Niestety tu napotkalismy problemy 😞 życie zweryfikowało plany. Ale udało się ciut później i teraz jestem w ciąży i tu przed 33 urodzinami (mam w sierpniu) zostanę mamą 😀😁
A z domem dobrze idzie mamy już dach zrobiony więc budowa idzie. A mieszkamy teraz u teściów w domku i jest 4letni owczarek niem 😉
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
A dzisiaj jak zobaczyliśmy naszego bąbela coraz większego i coraz bardziej wygląda jak mały człowiek to stwierdzamy że warto marzyć i dążyć do celu. Nie ważne że to jest z poślizgiem 2letnim. To jest cudowne uczucie patrzeć jak się rozwija i jak się zmienia 😀wyjątkowe uczucie
Nasz mały bąbel potwierdził że jest chłopcem 😀 ma już 186g więc jest spory.
ZMIANA LISTY
28.02. USG polowkowe
Będzie chłopiecKosanka, Monia/89, Madzik84, ola_g89, ellevv, aLunia, Nati12, Karolkya, Minisia82 lubią tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien