LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
ellevv wrote:Chodzi mi po prostu, będąc szczera sama ze sobą to mi się nie widzi kp. Po prostu czuję się na "nie". Ale powoli zaczynają się komentarze od rodziny że jak to nie. To zdrowe itp itp. A nikt nie mówi "to twoja decyzja, zrobisz jak uważasz"
Jeśli czujesz, że to nie dla Ciebie, to nie. Nikomu nie musisz się tłumaczyć. Nie rozmawiaj o tym z innymi i tyle. Ludzie ogólnie mało rozumieją i nie chcą słuchać innych. Ich widzimisię jest najważniejsze i najfajniejsze.
Będziesz pewnie musiała zmierzyć się z położnymi, bo pewnie spokojnie nie przyjmą argumentu "nie bo nie", ale na to też możesz się przygotować.
Wiesz, jak jest. Nie ma co planować, że będzie tak czy inaczej. Czasem te kobiety, które chcą karmić, nie mogą a innym razem te, które nie zamierzały, jednak się decydują.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2020, 20:05
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Ellevv bo nikt nie powie wprost, że nie chce. Albo przynajmniej rzadko która... Chyba lepiej coś sciemnic i mieć święty spokój.
Ja starsza córkę karmiłam tylko 4 miesiące i zakończenie kp było dla mnie wielka ulga, ale też widziałam wkoło, że nikt tego nie rozumie. A ona miała alergie, refluks, dużo płakała. Dopiero na bebilonie pepti jej przeszło.
Druga też nie długo bo pół roku i teraz też bym tak chciała. -
W pierwszej ciąży chvialam karmić na samym cycu. Pokarmu aż sikalo jak tylko stanik ściągam i jak syn miał 3 tyg trafiliśmy do szpitala nie dojedziemy odwodniony hmm...i potem na mieszanym był. Oczywiście sutki bolały krew sikała nakładki itd. a w szpitalu pielęgniarki od razu mi powiedzialy że z takich sutków jeść dziecko nie będzie. Podbudowany że hej;) teraz też będę próbować ale...aż się boję
-
Left_ie wrote:Dziewczyny, pytanie do posiadaczek detektorów tętna: gdzie znajdujecie serducho maluchów? Ja już drugi raz mam prawie zawał bo szukam i szukam i znaleźć nie mogę i wreszcie znajduje gdzieś mega mega nisko, dużo pod poziomem pępka i mnie to martwi. Nie kojarzę zeby córka tez była tak nisko.
ellevv - to Twoja decyzja i nikomu nie musisz się z niej tłumaczyć. Może jeszcze Ci się coś zmieni. Jak byłam w pierwszej ciąży to kp wydawało mi się obrzydliwe, serio. W sensie, sama świadomość, że będę miała mleko w piersiach jakoś mnie odrzucała. Poza tym piersi zawsze miały dla mnie wymiar seksualny, tylko i wyłącznie. Jakoś nie umiałam tego pogodzić w mojej głowie, ale powiedziałam sobie, że będzie jak będzie. Po porodzie położna przystawiła mała i jakoś nie wyobrażałam sobie od tej chwili żeby nie spróbować karmić. Karmiłam rok i 3 miesiące i bardzo lubiłam. Ale napiszę Ci jedno - jak skończyłam karmić to poczułam się "wolna". W końcu mogłam nie myśleć o tym, czy jak wyjdę to akurat mała nie zacznie płakać za cycem, czy uda się ją mężowi uśpić bez piersi, czy moje cycki wytrzymają, czy nie zrobi mi się zastój jak zrobię za długą przerwę itd. itd. W mojej opinii, naprawdę ważne jest podejście matki - karmienie "bo to zdrowe, bo tak trzeba, bo to naturalne" jest bez sensu jeśli unieszczęśliwia matkę. Podejmij decyzję zgodną z Twoim sumieniem szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko - pamiętajmikka86, Left_ie lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj mialam polowkowe - wszystko z Malym w porzadku .
Co do kp to planuje - dla mnie jest to po prostu wygodne i oszczedne .
Co do alergii.... Starszego synka karmilam 13 mc. Gdy mial 3.5 mc stwierdzono u niego bardzo silna alergie na bialko mleka krowiego ( reakcja wstrzasowa po pierwszym w jego zyciu i ostatnim podaniu mm). I pomimo karmienia, mojej diety eliminacyjnej alergia jak byla tak nadal jest ekstremalnie silna a ma juz 4 lata.
Drugiego synkA tez kp - w tym przypadku od razu przeszlam na diete (po konsultacji z roznymi lekarzami) i u niego raczej alergii pokarmowych nie ma (nabial je normalnie)- podejrzewam ze moze isc we wziewne alergie.
Ogolnie co do kp - to jest sprawa indywidualna, kazdy robi tak jak uwaza za sluszne a wydawanie osadu o kims na podstawie tylko tego jak karmi jest krzywdzace.
Znam osoby, które swiadomie zrezygnowaly z kp i czuja sie z tym dobrze.
-
Dziękuję dziewczyny. Po waszych wiadomościach mi lepiej. To znaczy nic nie planuję bo sama wiem że i tak wyjdzie wszystko inaczej ale no, po prostu sam fakt. Naprawdę dziękować
Kosanka, ola_g89, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
No i boli mnie. Aż mnie to wkurza. Taki ucisk na dole brzucha, rozpieranie, ból przy lekkim ucisku. Wzięłam nawet nospę, ale to nie są skurcze...
Powiedzcie, że też tak macie czasami lub miałyście...41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Kosanka wrote:No i boli mnie. Aż mnie to wkurza. Taki ucisk na dole brzucha, rozpieranie, ból przy lekkim ucisku. Wzięłam nawet nospę, ale to nie są skurcze...
Powiedzcie, że też tak macie czasami lub miałyście...
No ja nic nie biorę ale rozumiem. Jeszcze teraz ostatnio wrócił mi ból z lewej strony podbrzusza tak jak byłam w 4tyg. No ale widocznie taki nasz urok. Ale Kosanka jeśli się martwisz lub jesteś niepewna to zadzwoń do położnej czy ginekologPCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
ellevv wrote:No ja nic nie biorę ale rozumiem. Jeszcze teraz ostatnio wrócił mi ból z lewej strony podbrzusza tak jak byłam w 4tyg. No ale widocznie taki nasz urok. Ale Kosanka jeśli się martwisz lub jesteś niepewna to zadzwoń do położnej czy ginekolog
O tej porze to już tylko do szpitala. A tam natychmiast chcą zatrzymywać. Przeczekam. To pewnie naturalne, tylko pierwszy raz takie odczucie parcia ku dołowi, to człowiek fisiuje.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Gosiczek wrote:Ma któraś z was ekspres ciśnieniowy i może polecić (lub odradzić) konkretny model? Szukam i szukam
Tak, obecnie używam Siemens eq. 6 Plus s700 i jestem bardzo zadowolona. Oprócz mnie ten sam model ma moja mama, jej siostra oraz jej druga siostra, tylko ona ma s100, bo w jej kraju nie było dostępnego innego modelu. Z wieloma ekspresami miałam do czynienia i na pewno nie ma jednego idealnego Ale ten Siemens jest naprawdę dobry. Wiele możliwości ustawień parzenia, dobre parametry techniczne, kilkanaście programów kaw i napojów. Ważne dla nas było, żeby mleko dało się pobrać rurką bezpośrednio z butelki, bo w tych osobnych pojemnikach na mleko ono szybko się psuje i jest więcej czyszczenia.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Kosanka wrote:O tej porze to już tylko do szpitala. A tam natychmiast chcą zatrzymywać. Przeczekam. To pewnie naturalne, tylko pierwszy raz takie odczucie parcia ku dołowi, to człowiek fisiuje.
Obstawiam że tak jest. Dopóki nie krawisz, nie odeszły ci "wody płodowe" i nie twardnieje brzuch to po prostu maluch napiera, organy napieraja i wszystko inneKosanka lubi tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
mariolka_19 wrote:Czytam, że karmienie piersią zmniejsza ryzyko alergii, niestety mój starszy syn jest mega alergikiem (ja i mąż nie)a karmiłam go do 13 miesiąca. Także u nas nie zadziałało😔.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ellevv, karmiłam córkę tylko niecałe 2 miesiące swoim odciąganym mlekiem, potem przeszłam na mm. Musisz się uzbroić w cierpliwość i nie brać do siebie komentarzy innych, szczególnie kobiet, bo to one potrafią ranić najbardziej. Ja się dużo nasłuchałam, najwięcej od osób które nie miały pojęcia o naszej sytuacji i alergii córki. Nikt nie widział, jak ona się męczy, a ja płaczę po nocach. Za to wiele osób wiedziało lepiej, co powinnam zrobić "bo ja też miałam podobnie i ...".
Zrobisz to, co uważasz za najlepsze dla Ciebie i maluszka. Pamiętaj, że to Twoja decyzja i nikt nie może Ci narzucić sposobu, w jaki karmisz dziecko. Tylko różnie podchodzą do tego w szpitalach, ja dostawałam dla dziecka mm, bo faktycznie nie miałam pokarmu pierwsze 6 dni ale byłam świadkiem, jak położna odmówiła innej mamie.
Teraz planuję odciągać i podawać swoje mleko butelką. Nie wiem na ile to się nam uda, dlatego nie nastawiam się jakoś mocno na karmienie. Szczególnie, że wiem jaką wolność daje mm - nakarmić może dowolna osoba, można wyjść na dłużej, napić się lampki wina z przyjaciółką, nie jest się "niewolnikiem" własnego dziecka. Oczywiście wielu kobietom to kompletnie nie przeszkadza i kochają kp ale inne wolą tą odrobinę swobody. Każda z nas jest inna. Ale będzie, co ma być A komentarze już mnie w ogóle nie ruszają.
Tylko do mm też musisz się trochę technicznie przygotować, zorientować jakie mleka są dostępne, jaki mają skład (i cenę), kupić butelki, smoczki, ewentualnie podgrzewacz i sterylizator.
No i przedyskutować sprawę z partnerem, żeby był Twoim wsparciem przy karmieniu butelką i tarczą w rozmowach z innymi osobami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 01:34
ola_g89 lubi tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Gosiczek, mam ekspres DeLonghi, tylko muszę dopytać męża jaki to model. Kupiliśmy go jakiś miesiąc temu i jesteśmy bardzo zadowoleni Kawa jest smaczna, łatwo się czyści, ma wyjmowany pojemnik na mleko, który można trzymać w lodówce
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
ellevv wrote:Chodzi mi po prostu, będąc szczera sama ze sobą to mi się nie widzi kp. Po prostu czuję się na "nie". Ale powoli zaczynają się komentarze od rodziny że jak to nie. To zdrowe itp itp. A nikt nie mówi "to twoja decyzja, zrobisz jak uważasz"
Po prostu na razie nie myśl o tym, zobaczysz pod koniec ciąży albo w szpitalu, jak się ze wszystkim poczujesz. Dla mnie to najlepszy wybór, ale matka nieszczęśliwa, dla której to prawdziwy dopust boży, też nie jest idealnym człowiekiem dla dziecka Podobbno najważniejsze, żeby głodne nie było, o!Kosanka lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Kosanka wrote:No i boli mnie. Aż mnie to wkurza. Taki ucisk na dole brzucha, rozpieranie, ból przy lekkim ucisku. Wzięłam nawet nospę, ale to nie są skurcze...
Powiedzcie, że też tak macie czasami lub miałyście...
Myślę, że mam tak dość często Dziś to w ogóle mnie ciągnęło od pachwiny aż po żebra niemal. Rośnie. I tyleKosanka lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Gosiczek wrote:Ma któraś z was ekspres ciśnieniowy i może polecić (lub odradzić) konkretny model? Szukam i szukam
Z mężem kupiliśmy prawie dwa lata temu ekspres - nivona caferomatica 779. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Jest ładny, biały, intuicyjny, prosty w obsłudze, kawa dobrze smakuje, kawę można zrobić jaką chcesz nawet przez aplikacje w telefonie Jest zgrabny i mniejszy niż np Samsung ten z dużym wyświetlaczem (z którego kawa też jest dobra).
Swoją drogą to bardzo ciekawe jak ja miłośniczka kawy w ciąży nie mam w ogóle na nią ochotyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 07:37
Karolinka [*] -
My mamy DeLonghi dynamica, polecam.
Mnie też czasem mocno boli. A teraz jestem przeziębiona i jak kicham czy kaszle to jest tragedia.
Karmienie jest ogólnie bardzo trudne. Mało się o tym mówi.