LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny za pocieszenie.
Ja nie mam siły żeby wstać lub czytać bo oczy mi się zamykają i spać mi się chce. Dzięki za podanie sposobów 😉
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Ja śpię bardzo dobrze, pod warunkiem, że nie piję przed snem i się 3 razy wysikam Zasypiam na boku, a budzę się na brzuchu
Dziś miałam wizytę. Dzwonili z przychodni wcześniej, że nie ma mojego gina, ale jest zastępstwo i czy mi to odpowiada. Zero zachęty do teleporady czy coś. Wizyta też zupełnie normalna.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Czy któraś z was też tak wszystko boli jak porobi trochę więcej? Mnie strasznie pochwa boki, tyłek nogi. Czuje jakbym miała zakwasy. Dzisiaj poszłam na godzinny spacer i nie mogę dojść do siebie. Jeszcze brzuch trochę miesiączkowo mnie ciągnie. Nie wiem czy z tym brzuchem wam się tez zdarza?
-
Ja się czuję szybko zmęczona. Ostatnio coś tam się pokrecilam w domu. Trochę sklonow. Potem pół godz spacer z psem i już na nim czułam się zmęczona. A jak przyszłam do domu to byłam wręcz padnięta 😲 godz odpoczywam na kanapie i miałam taki zdyszany oddech
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Ja mam komodę malm z Ikea. 4 szuflady. Jest super. Do niej można dokupić organizer takie pudełeczka materiałowe na zamek. Różne wielkości są w kompl. Polecam.Marika92 lubi tę wiadomość
-
Mnie to załamuje, w poprzednich ciążach nie miałam czegoś takiego.
Byle do lata i żeby już było po pandemii.
Czytałam ostatnio na Fejsie rodzic po ludzku i aż się popłakałam jak dziewczyny pisały z zalem o porodach. Każdy mówi dasz radę, no da bo nie ma wyjścia co nie znaczy, że cała ta sytuacja jest przykra. -
aLunia, ja jestem w ich grupie na FB i to naprawdę przykre czytać o niektórych porodach Smutne, że jeśli nie ma osoby towarzyszącej, to kobieta musi sobie radzić sama. Położne albo nie mogą (bo są np. dwie na dyżurze) albo nie chcą się angażować. Przed pierwszym porodem chodziłam do szkoły rodzenia i położna mówiła, że dla nich partner w czasie porodu, to jest ogromna pomoc, bo nie są w stanie poświęcić każdej rodzącej odpowiedniej ilości czasu i uwagi, a parter je po prostu w tym wyręcza. Z drugiej strony dla nich to rutyna, codziennie odbierają porody i to po prostu kolejna rodząca, mało kto przejmuje się jej uczuciami.
Rodziłam właśnie w warunkach takiego totalnego braku empatii ze strony położnej, która z łaską przychodziła jak mieliśmy z mężem problem z ktg. Miałam silne bóle krzyżowe po oksytocynie, skurcze co minutę, była godzina 20:30, a ona zamiast jakoś podtrzymać na duchu, to obojętnym tonem stwierdziła, że poczekamy do rana i muszę się jeszcze trochę pomęczyć. Na szczęście ginekolog miała inne zdanie i po 5 godzinach od podania oxy (11 godzinach od odejścia wód) zdecydowała o cc i córka urodziła się po 21. Nie wyobrażam sobie przechodzić tego bez męża. Zresztą w ogóle nie wyobrażam sobie kolejnej próby porodu sn.
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Lyanna dokładnie tak jak piszesz. Ja przy pierwszym porodzie miałam wykupiona położna więc całkiem inaczej, przy drugim trafiła mi się wspaniałą kobieta ale nie była ze mną cały czas. Poród też wywoływany, ja podpięta pod ktg nie mogłam iść nawet do WC, tylko stać w miejscu! Tak stać bo jak się położyłam to mała nie chciała schodzić w dół. Od rana na czczo, bezprzerwy pić mi się chciało to mąż przelewał mi wodę do małej butelki, nos zatkany i musiał iść do apteki po wodę morską i mi ja ciągle podawać oraz chusteczki, wymiotowałam tyle razy i też to on mi kubeł podawał, masował plecy. Serio bez niego bym się tam zapłakała.
A teraz patrzeć na to, że położne mają tyle roboty to mogą mieć po prostu dość...
Trzeba mieć nadzieję, że to minie ✊ -
aLunia wrote:Czy któraś z was też tak wszystko boli jak porobi trochę więcej? Mnie strasznie pochwa boki, tyłek nogi. Czuje jakbym miała zakwasy. Dzisiaj poszłam na godzinny spacer i nie mogę dojść do siebie. Jeszcze brzuch trochę miesiączkowo mnie ciągnie. Nie wiem czy z tym brzuchem wam się tez zdarza?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2020, 13:07
-
Ja zauważyłam u siebie bóle dopiero jak się zbyt bardzo przemęcze ale ostatnio coś po spacerach mnie brzuch zaczyna boleć (i w trakcie) i twardnieje. A o moich biednych stopkach to nie wspomnę 😂😂
Najbardziej chyba mnie wkurza te parcie na pęcherz gdzie ani trochę Ci się nie Chce i te wstawanie w nocy. Co raz bardziej zaczynam się toczyć a nie wstawać 😂 nawet nie wiem kiedy mi tak ten brzucho urósłPCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
aLunia wrote:No to już myślałam (bez obrazy oczywiście), że tylko ze mną coś nie tak. Żebyśmy to przetrwały dziewczyny
Nie 😅 raczej każdej z nas coś dolega tylko każda z nas przechodzi to w inny sposób i daje sobie z tym innaczej radę 😉Monia/89, aLunia lubią tę wiadomość
PCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Czy Wasi lekarze na każdej wizycie kontrolują długość szyjki?
U mnie w porządku bo w 25 tygodniu 36mm.
Ale np w 20 tygodniu była 40 mm.
Czy to taki zakres błędu i się nie przejmować? Lekarz mówi, że długa, ale jednak była odrobinę dłuższą wcześniejPCOS
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Insulinoopornosc
PAI homozygota
MTHFR heterozygota
Aniołek 7 tc [*] - 27.02.2018
Ciąża biochemiczna 11.2018
Ciaza 5 tydzień 09.2019
Letrox, metformina, acard, heparyna, foliany, -
sniezynka94 wrote:Czy Wasi lekarze na każdej wizycie kontrolują długość szyjki?
U mnie w porządku bo w 25 tygodniu 36mm.
Ale np w 20 tygodniu była 40 mm.
Czy to taki zakres błędu i się nie przejmować? Lekarz mówi, że długa, ale jednak była odrobinę dłuższą wcześniej
Teoretycznie u mnie ani razu na kontroli nie była kontrolowana długość szyjki. Dam w poniedziałek znać czy dalej tak jest bo powinnam mieć wizytę jeśli jej nie odwołają.
A praktycznie - 2 razy ale to przez to że byłam tak jakby na SORze z mocnymi bólami brzucha i twardnieniemPCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
sniezynka94 wrote:Czy Wasi lekarze na każdej wizycie kontrolują długość szyjki?
U mnie w porządku bo w 25 tygodniu 36mm.
Ale np w 20 tygodniu była 40 mm.
Czy to taki zakres błędu i się nie przejmować? Lekarz mówi, że długa, ale jednak była odrobinę dłuższą wcześniej
Mój dr sprawdza za każdym razem. Zawsze mówi, że ma 4 cm. Myślę, że różnica między 4 a 3,6 jest naprawdę niewielka i nie musisz się przejmować.sniezynka94 lubi tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Po pierwsze - jeśli bada palpacyjnie, to nie ma raczej w paluchach centymetra Po drugie - jeśli w ogóle bada, nawet samym wziernikiem, to widzi ile ma szyjka i po prostu może Was o tym nie informować, bo w sumie co to za wiadomość. Jest ok? No to wystarczy. I chyba dobrze, bo potem właśnie są problemy, czy 36,, po 5 tygodniach od 40mm to na pewno w porządku
Tak, to jest w porządku, to jest absolutnie fajna i dobra długość, a przypominam, że już jesteśmy po połowie ciąży
Nie wymyślajcie sobie dziewczyny, teraz tym bardziej trzeba lecieć w pozytywy
Ja nie czytam o porodach teraz, bo żadnej poprawy to nie przyniesie, a stresować się nie mam po co. Mam wybrany ten sam szpital, jeden z najlepszych, staram się uświadomić sobie, że MOŻE tak być, że będę zmuszona rodzić sama. Jest to dla mnie okropne, ale nie przeskoczę pewnych rzeczy, więc skupiam się na ogarnięciu lęków i wątpliwości, a najwyżej będę mieć miłą niespodziankę9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Po pierwsze - jeśli bada palpacyjnie, to nie ma raczej w paluchach centymetra Po drugie - jeśli w ogóle bada, nawet samym wziernikiem, to widzi ile ma szyjka i po prostu może Was o tym nie informować, bo w sumie co to za wiadomość. Jest ok? No to wystarczy. I chyba dobrze, bo potem właśnie są problemy, czy 36,, po 5 tygodniach od 40mm to na pewno w porządku
Tak, to jest w porządku, to jest absolutnie fajna i dobra długość, a przypominam, że już jesteśmy po połowie ciąży
Nie wymyślajcie sobie dziewczyny, teraz tym bardziej trzeba lecieć w pozytywy
Ja nie czytam o porodach teraz, bo żadnej poprawy to nie przyniesie, a stresować się nie mam po co. Mam wybrany ten sam szpital, jeden z najlepszych, staram się uświadomić sobie, że MOŻE tak być, że będę zmuszona rodzić sama. Jest to dla mnie okropne, ale nie przeskoczę pewnych rzeczy, więc skupiam się na ogarnięciu lęków i wątpliwości, a najwyżej będę mieć miłą niespodziankę
Ja też biorę pod uwagę fakt,że być może będę musiała rodzić sama. Na pewne rzeczy nie mamy teraz wpływu.
Myślę że są obecnie ważniejsze kwestie, choćby takie żeby zdrowo dotrwać do końca, aby mieć możliwość wykonania podstawowych badań i niezbędnych wizyt lekarskich.
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
aLunia wrote:Ale przecież nikt się nie nakręca. Zwykła rozmowa ot co
aLunia lubi tę wiadomość
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm