LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja także jednak pozostanę tutaj.
July lubi tę wiadomość
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Czy któraś z was ma tu rozejście spojenia łonowego?PCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Nie zjadło mi posta, tylko go nie wysłałam, ta daaammmm....
U mnie się okaże w czwartek co z szyjką, ale pewnie też już powolutku się skraca.
Myślcie powoli o opróżnieniu zamrażarek i zapełnieniu ich jedzeniem na 2 tygodnie To naprawdę ułatwia życie, nawet jak jest mąż na ojcowskim pod ręką i nie ma innych dzieci Ja poprzednio zamroziłam z 2 rodzaje sosu do makaronu, 3 rodzaje gulaszu, 2 czy 3 zupy... Wszystko w porcjach na 1 dzień. Wystarczyło dogotować jakieś węglowodany i było co jeśćWiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2020, 21:49
Emilcia88 lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Emilcia88 wrote:Nie dam rady wysłać Ci żadnej wiadomości nie ogarniam tego
Emilcia88 lubi tę wiadomość
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
wichrowe_wzgórza wrote:Nie zjadło mi posta, tylko go nie wysłałam, ta daaammmm....
U mnie się okaże w czwartek co z szyjką, ale pewnie też już powolutku się skraca.
Myślcie powoli o opróżnieniu zamrażarek i zapełnieniu ich jedzeniem na 2 tygodnie To naprawdę ułatwia życie, nawet jak jest mąż na ojcowskim pod ręką i nie ma innych dzieci Ja poprzednio zamroziłam z 2 rodzaje sosu do makaronu, 3 rodzaje gulaszu, 2 czy 3 zupy... Wszystko w porcjach na 1 dzień. Wystarczyło dogotować jakieś węglowodany i było co jeść
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Hej dziewczyny, długo się nie odzywałam, ale czytam Was na bieżąco. Robiliśmy remont łazienki, przez ten czas mieszkałyśmy z małą u moich rodziców i jakoś nie było czasu na forum.
Ale Wasze maluszki są już duże! U mnie niestety wypadła majowa wizyta. Także ostatni raz USG miałam na początku kwietnia. Nie mam pojęcia, ile Malutka waży, jak szyjka itd. Mój lekarz przyjmował w maju tylko pilne przypadki. Jeśli cokolwiek będzie się działo to mam śmiało przychodzić.
Kompletowanie wyprawki leży u mnie zupełnie. Muszę się w końcu za to wziąć, bo obudzę się na porodówce... W pierwszej ciąży miałam już praktycznie wszystko kupione/wybrane w 30 tygodniu. Teraz nie mamy nawet wybranego imienia... Czy któraś jeszcze ma taki ogon jak ja? jedyne co mnie ratuje - mam naprawdę dużo rzeczy po starszej córce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2020, 22:26
-
Ja odwrotnie, w pierwszej ciąży zwlekałam ze wszystkim, ciągle się czegoś bałam A teraz już jest o tyle ok, że ciuchy po starszej znalazłam, uprałam, czekają na siłę do przeprasowania Wiem już, czego potrzebuję, jakich kosmetyków, co mam, więc powoli wrzucam rzeczy do koszyka rossmanowego i gemini, w przyszłym tygodniu pewnie zamówię i cześć.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Grupa na fb jest prywatna, nikt nie widzi co jest na niej zamieszczane poza osobami na grupie 😊
Te które zaprosiły mnie do znajomych macie już ode mnie wiadomośc. Reszta, która chciała dołączyć do grupy, wyslalam wam tutaj zaproszenie, zaakceptujcie, to podesle wiadomość jak mnie znaleźć na fb, później dodam was do grupy 🥰 -
Nie wiem, czy to kwestia trzeciego trymestru, czy aury czy jak... taki leń mnie ogarnął... Mam już praktycznie wszystko gotowe, zostały pierdoły jakieś do ogarnięcia do dziewczynek (typu lampka nocna, coś bez czego można się obyć lub przenieść z innego pokoju), ale jakoś straciłam siły do ogarniania...
Mam porozwalane wszystkie rzeczy do szpitala na rozłożonym łóżku gościnnym, tak to leży już jakieś 2 tygodnie i nie mogę się zebrać, żeby to spakować. Zwłaszcza, ze przerażają mnie te ilości...
Brak odwiedzin i brak możliwości przekazywania paczek powoduje, że muszę wziąć wszystkiego więcej. Na stronie szpitala napisane: dodatkowa paczka pieluch, dodatkowe ubranka, dodatkowe cośtam... a jeszcze muszę mieć wszystkiego x2... Wiecie ile zajmują same pieluchy?! xDWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2020, 11:29
2019.11.14 dwa bijące serduszka
2019.12.27 dziewczynki;)
2020.06.18 po drugiej stronie lustra;-)
ponad 4 lata starań; 2019.02. poronienie 9tc
-
O jezu Mila, no tak ty masz bliźniaczki 🤣 2x wiecej wszystkiego. Ja jeszcze nawet nie wzięłam się za ogarnianie walizki. Jedynie walizkę z piwnicy przynieśliśmy - na kółkach bagażowa do samolotu 🙂 większość ciuszek poprane i to by było na tyle ale wiem że powinnam to teraz jak najszybciej ogarnąć dopóki jeszcze jakoś funckjonuje z bólem.
A wgl to ile zajmują miejsca same pieluchy ?😂😂😂PCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
No sporo, bo to taka cała paczka, a najlepiej dwie, a przy bliźniakach to i ze 4
Jeśli chodzi o nocną lampkę, to Wam polecam Accura Little Prince. Włącza się na machnięcie ręką, można regulować dotykiem natężenie światła, jest ledowa, przyjemne światło, bez konieczności podłączenia do kontaktu (tylko przy ładowaniu). Dostaliśmy ją od mojej mamy jak młoda miała z pół roku i od tej pory nawet na wyjazdy z nami jeździ Jest naprawdę super. I ładnie wygląda. Taka....kluska śląska czy erytrocyt9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:No sporo, bo to taka cała paczka, a najlepiej dwie, a przy bliźniakach to i ze 4
Jeśli chodzi o nocną lampkę, to Wam polecam Accura Little Prince. Włącza się na machnięcie ręką, można regulować dotykiem natężenie światła, jest ledowa, przyjemne światło, bez konieczności podłączenia do kontaktu (tylko przy ładowaniu). Dostaliśmy ją od mojej mamy jak młoda miała z pół roku i od tej pory nawet na wyjazdy z nami jeździ Jest naprawdę super. I ładnie wygląda. Taka....kluska śląska czy erytrocyt
Lampka super tylko nie mlzna jej nigdzie dostac może znasz stronę skąd mozna ja zamówić bo ja przeszukałam już chyba cały internet -
Mam takie o pytanie, boli podbrzusze jakby na okres??. Odpoczywać czy dzwonić do położonej? Słuchałam dziś przez doppler to zdawało się być wszystko w porządkuPCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
ellevv wrote:Mam takie o pytanie, boli podbrzusze jakby na okres??. Odpoczywać czy dzwonić do położonej? Słuchałam dziś przez doppler to zdawało się być wszystko w porządku
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
ellevv wrote:Mam takie o pytanie, boli podbrzusze jakby na okres??. Odpoczywać czy dzwonić do położonej? Słuchałam dziś przez doppler to zdawało się być wszystko w porządku
Ja mam taki ból od.2 tygodni plus ból krocza. Gin mowi ze jest ok. Co do wyprawki nie mam nic kupione no poza fotelikiem. O praniu prasowaniu nawet nie mysle a co dopiero pakowaniu. No ale ja mam termin na 8 sierpnia. Cc bedzie pewnie w okolicy 26lipcaStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Tak więc mała aktualizacja : w końcu nie zadzwoniłam ale też bóle przeszły więc na tyle fajnie. Teraz leżymy sobie dalej ale już w łóżku no i chyba mały ma czkawkę 🤣
Madzik, jakieś plany u Ciebie z tym ? Coś będą robić ? Jakie masz zalecenia ?PCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
ellevv wrote:Madzik, jakieś plany u Ciebie z tym ? Coś będą robić ? Jakie masz zalecenia ?
Ja mam teraz nakaz leżenia, więc i tak jest lepiej, niż gdybym dalej popylała cały dzień za dzieciakami, ale każdy spacer do łazienki i próba przebrania się jest dość bolesna 😕 Podejrzewam, że fizjo/ortopeda zaleciliby ortezę, aczkolwiek po pierwsze musiałabym być pod opieką takiego specjalisty, a wiadomo jak z tym teraz jest, a po drugie kilku ginów już zniechęcało mnie do tej ortezę, że samo noszenie jest już mega niekomfortowe. Także liczę, że tym razem będzie mniej boleśnie, niż w poprzedniej ciąży przez leżący tryb życia.
Jak to u Ciebie wyglada?[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
Madzik84 wrote:Ja mam teraz nakaz leżenia, więc i tak jest lepiej, niż gdybym dalej popylała cały dzień za dzieciakami, ale każdy spacer do łazienki i próba przebrania się jest dość bolesna 😕 Podejrzewam, że fizjo/ortopeda zaleciliby ortezę, aczkolwiek po pierwsze musiałabym być pod opieką takiego specjalisty, a wiadomo jak z tym teraz jest, a po drugie kilku ginów już zniechęcało mnie do tej ortezę, że samo noszenie jest już mega niekomfortowe. Także liczę, że tym razem będzie mniej boleśnie, niż w poprzedniej ciąży przez leżący tryb życia.
Jak to u Ciebie wyglada?
U mnie sytuacja taka że rozumiem twój problem i ból pójścia do łazienki (mój czasem musi mi pomóc tam się dokulać ale wtedy idę z łzami w oczach albo opieram się każdej ściany) lub ogólnie gdzie kolwiek. Wczoraj po prostu jak wróciłam z urodzin to płakałam z bólu na kanapie. Nie mam jeszcze nakazu leżenia ale sama próbuję jak najwięcej leżeć bo inaczej się nie da a przy okazji moje prawe żebro na to nie pozwala aby na przykład siedzieć (dziś siniaka tam zauważyłam). Naprawdę jest mi cholernie ciężko funkcjonować a ja jeszcze do pracy chodzę (jutro jadę do firmy ogarnąć to że nie dam rady). No i w tym tygodniu czeka mnie pierwsza wizyta u fizjo więc zobaczymy co z tego będzie. Nie mam pojęcie czego mam oczekiwać z tego fizjoPCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Cześć dziewczyny nie było mnie tu sporo Ale wróciłam po wiadomościach z usg 3 trymestru.
U małego wykazalo poszerzenie miedniczki nerkowej i moczowodu 18mm, to dosyć sporo. Nerka jest zagrożona. 19 maja mam wizytę w instytucie matki i dziecka w warszawie. Podejmą tam decyzje co dalej, czy dziecko będzie miało zabieg jeszcze w brzuchu czy czekamy I obserwujemy. Ostatnie 2 tyg mam wyjęte z życia ale już się ogarnęłam:) I mam pytanie, czy kiedyś któraś z Was spotkała się z czymś takim? Wiem, że u chłopców to dosyć powszechne ale jak to się może zakończyć, czego mogę się spodziewać?