LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się tez nadal turlam. 3S było, chata wysprzątana na błysk, schody mam w gratisie, bo mieszkamy na 2 pietrze bez windy, od spacerów nogi jak balony i spojenie boli niemiłosiernie. Seksów mi się odechciało, bo niewygodnie, duszę się a i tak nadrobiliśmy normę za cały okres ciąży, bo wcześniej celibat przez niewydolność szyjki, a teraz młoda siedzi i ani myśli wyjść. Przedwczoraj obiadowe się kilo czereśni - zawsze to smaczniejsze niż olej rycynowy... nic. Podobno ananas może tez pomóc, więc już czeka 🤗 Mam dość, mam tak serdecznie dość, że już wyć mi się chce. Jeszcze nigdy nie byłam tak długo w ciąży. Dziś 38+2, teoretycznie miałam się dziś kłaść na indukcję, ale stchórzyłam i wybieram się dopiero w sobotę 🥺
Zgaga i refluks u mnie po każdym posiłku, chwilami tak bardzo, że aż plecy między łopatkami mnie palą 😕[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
Ja ogólnie nigdy nie miałam problemów ze zgaga ale w ciazach niestety pod koniec mnie dopada. Nie jest jakaś straszna no i nie mam jej zbyt często, ale mimo wszystko jest .
Dziewczyny które rodziły na Żelaznej, w wymogach mają napisane ze maseczka ma być atestowana, czy ktoś zwracał na to uwagę? Czy może być zwykła bawelniana wielokrotnego użytku? Czy mąż poza maseczką musi jeszcze cos mieć ze sobą? -
Acygan, w życiu ;P Mąż owszem miał założoną, potem zdjął... Przyszedł do sali, to tylko się przebrał w czyste rzeczy i zmienił buty. Maskami tam się nikt nie interesował
Ja później też na położnictwie chodziłam bez, chyba tylko personel miał. Jak chciałam zejść do sklepu, to wtedy położna mnie poprosiła o założenie, na oddziale nie trzeba. Na patologii też nikt nie kazał, acz tam widziałam pacjentki w maskach. Moja "współlokatorka" również nie miała.
Mąż niech weźmie sobie coś do jedzenia i picia
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Kosanka wrote:Jeśli chodzi o wykorzystywanie męża, to ja nieopatrznie opowiedziałam mu, jak to Nadzieja była u lekarza i przy badaniu dotknął główki. Dopiero gdy zobaczyłam panikę w oczach, dotarło do mnie, że ta opowieść była z mojej strony błędem. 😂 Musiałam improwizować i tłumaczyć, że pozycja na fotelu to zupełnie coś innego itd. Dziś wieczorem się okaże, czy tłumaczenia pomogły. 😝
No to był niestety moj błąd bo jak widziałam minę męża to już wiedziałam że teraz tym bardziej mnie nie tknie do końca ciąży 😲
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
Czekaja ⛄⛄ -
wichrowe_wzgórza wrote:Acygan, w życiu ;P Mąż owszem miał założoną, potem zdjął... Przyszedł do sali, to tylko się przebrał w czyste rzeczy i zmienił buty. Maskami tam się nikt nie interesował Ja później też na położnictwie chodziłam bez, chyba tylko personel miał. Jak chciałam zejść do sklepu, to wtedy położna mnie poprosiła o założenie, na oddziale nie trzeba. Na patologii też nikt nie kazał, acz tam widziałam pacjentki w maskach. Moja "współlokatorka" również nie miała.
Mąż niech weźmie sobie coś do jedzenia i picia
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, uspokoilas mnie
-
A co zabrać dla maluszka, by go ubrać przy wychodzeniu ze szpitala? Mam czapeczkę, łapki - niedrapki, otulacz. Ale co na ciałko?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Ja mam naszykowane dwa komplety:Kosanka wrote:A co zabrać dla maluszka, by go ubrać przy wychodzeniu ze szpitala? Mam czapeczkę, łapki - niedrapki, otulacz. Ale co na ciałko?
1. Body na długi rękaw + pajacyk + sweterek (gdyby było chłodniej), skarpetki, czapeczka
2. Kaftanik + spiochy
No i kocyk, tylko też w zależności od pogody mąż ma dowieść cienki lub troszkę grubszy.
Ubranek do szpitala nie zabieram, bo szpital to zapewnia, a polozna mi mówiła że w razie co to oni je wrzucają do jednego worka na pranie i te moje domowe mogłyby już do mnie nie wrócić.
Kosanka lubi tę wiadomość
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Marika92 wrote:Ja mam naszykowane dwa komplety:
1. Body na długi rękaw + pajacyk + sweterek (gdyby było chłodniej), skarpetki, czapeczka
2. Kaftanik + spiochy
No i kocyk, tylko też w zależności od pogody mąż ma dowieść cienki lub troszkę grubszy.
Ubranek do szpitala nie zabieram, bo szpital to zapewnia, a polozna mi mówiła że w razie co to oni je wrzucają do jednego worka na pranie i te moje domowe mogłyby już do mnie nie wrócić.
A wzięłaś 56 czy większe? Bo ten nasz leniuszek niby ma mieć 3,5kg, ale kto to dokładnie wie.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
I jeden i drugi na 56,licze że się zmieści. No u nas max 3kg wyjdzie doktorek mówiłKosanka wrote:A wzięłaś 56 czy większe? Bo ten nasz leniuszek niby ma mieć 3,5kg, ale kto to dokładnie wie.
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Marika92 wrote:A imię dziecka podaje się już w szpitalu, czy dopiero w urzędzie? Jak to jest? Bo jeszcze nie wybraliśmy 😏
Słyszałam, że przychodzą i pytają. Pewnie można też później.
Nie macie żadnych typów, bo wolicie dobrać imię do maluszka? Czy wystąpił konflikt w rodzinie?
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Mąż chce Kazika, a mi się nic nie podoba i tak dziecie moje do tej pory bez imieniaKosanka wrote:Słyszałam, że przychodzą i pytają. Pewnie można też później.
Nie macie żadnych typów, bo wolicie dobrać imię do maluszka? Czy wystąpił konflikt w rodzinie?
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Przy pierwszej córce było mi najwygodniej założyć śpiochy, czapeczkę plus kocyk. W zależności od pogody cieńszy lub grubszy. Teraz tez przygotowałam taki zestaw plus opcje nr 2 na cieplejszy dzień - body kopertowe z krótkim rękawem, polspiochy i kaftanik. Położne w razie czego tez podpowiedzą, co najlepiej przygotowac. Najwyżej mąż dowiezie odpowiedni kompletKosanka wrote:A co zabrać dla maluszka, by go ubrać przy wychodzeniu ze szpitala? Mam czapeczkę, łapki - niedrapki, otulacz. Ale co na ciałko?
Kosanka lubi tę wiadomość
-
Imię dopiero w urzędzie Nawet jak w szpitalu podasz, to wpiszą tylko płeć. Polecam rejestrację przez net - ja to zrobiłam w sobotę w nocy, a w poniedziałek już pani zadzwoniła z urzędu, że wysyłają tego samego dnia akt (bo okazało się, że nie ma na razie odbiorów osobistych).
Ja miałam 56 dla starszej (2960 i 55) i dla młodszej (3280 i 53), i w obu przypadkach były takie akceptowalne, ciut duże.
Teraz wychodziłyśmy jak było ok 22 stopnie i jednak położna poleciła cienką czapeczkę. W domu kolejnego dnia z czapki już zrezygnowałam, było gorąco. Wyszła w body z długim i śpiochach, przykryta rożkiem. Teraz stopniowo ograniczam już warstwy, ale ja stosuję "zimny chów", hehe
Kosanka, łapek-niedrapek staraj się unikać, nie są polecane, lepiej jak dziecko ma dostęp do swoich rączek Nawet, jeśli się podrapie tak jak nasza Młodsza ma mega ostre pazurki i aż ślady miała na buzi, ale one w moment znikają, a paznokcie same się łamią.
Boże, tak mnie krocze boli, że paracetamol wzięłam. Ale nie, że to szycie pęknięcia, tylko jakby mnie ktoś tam skopał
Poród to zło
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Kosanka wrote:Słyszałam, że przychodzą i pytają. Pewnie można też później.
Nie macie żadnych typów, bo wolicie dobrać imię do maluszka? Czy wystąpił konflikt w rodzinie?
Pytają tak raczej...grzecznościowo Żeby móc powiedzieć "to proszę przygotować Hanię do badania"
Marika, Kazik to super imię Znam jednego takiego 3-latka. I jak zawołasz, to Ci się raczej tylko Twoje dziecko odwróci, a nie pół piaskownicy
Kosanka, Marika92 lubią tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
aLunia wrote:Dziewczyny po cc czy wy też macie takie skręty jelit?
U mnie przez pierwsze 3 dni po cc tak skrecało a teraz czasem sporadycznie i bir to co w szpitalu 😅PCOS
07.2020 👨👩👦💙
29.11.2019 - serducho ❤
20.11.2019 - widać kropkę 🥰
13.11.2019 - beta 228
13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
04.2018 - nowotwór 🦀 -
Tak, Urząd Dzielnicy Wola Zaraz obok szpitala prawie. W tej chwili podobno można się umawiać tylko na godziny, od konkretnego dnia (w szpitalu Ci powiedzą, bo oni muszą dać do urzędu dokumenty). Jeśli więc po porodzie uciekacie z Warszawy, to tym bardziej polecam rejestrację przez net i odbiór aktu poleconym
acygan lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Chyba mam skurcze to moje pierwsze więc nie jestem pewna. Są już od 4 rano. Na początku były rzadziej. Od 5 rano są średnio co 10min. Wzięłam prysznic i później w dłuższym odstępie czasu kolejny skurcz się pojawił. Zobaczymy jak to się rozłoży
July, Marika92, Kosanka, Monia/89, wichrowe_wzgórza, ellevv lubią tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
Czekaja ⛄⛄
