LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Kosanka wrote:Dziewczyny, dziś 39+6. Jestem w szpitalu. Nie dzieje się nic - zero skurczów i rozwarcia. Na moją prośbę chcą poczekać na naturalne rozpoczęcie akcji do 41 tc, ale nie chcą mnie wypuścić. Argument to nie stan dziecka tylko mój wiek i lata starań o ciążę. Chcę wyjść na własne żądanie, bo tu zwariuję. Oni twierdzą, że powinnam zostać, bo dwa razy dziennie będę miała ktg. Nie wiem, co mam robić...Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Mały wg USG ma 3680 gram, ja mam nadal 1 cm rozwarcia i główka jest bardzo głęboko.
Jeśli nie urodzę do poniedziałku to wtedy na ktg i usg mam przyjść. Gine powiedziała że wody płodowe są poniżej normy, wiecie może jak się to liczy i jakie mają być normy? 🤔 Na zdjęciu wszystkie pomiary ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2020, 13:35
Beta 18.11 5085❤️
Martynka 08.06.2018 ❤️ -
Zostałam, bo mój pomysł wyjścia uznali za szaleństwo. Podali mi statystyki dotyczące śmierci wewnątrzmacicznej w przenoszonych ciążach. Umówiłam się z lekarzem, że w poniedziałek podejmiemy jakąś decyzję. Uważam leżenie przez weekend w szpitalu za coś, co utrudni lub wręcz uniemożliwi naturalną akcję. Nastawiam się na wywoływanie, bo naprawdę nie widzę szans na to, żeby było normalnie. A jeśli jakimś cudem jednak się zacznie, to będzie miła niespodzianka.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Kosanka słuszna decyzja. Też czekam na poniedziałek żeby dowiedzieć się jaki mają na mnie plan. Nieststy też nie wierzę że się samo zacznie więc mam nadzieję że jeśli będzie trzeba wywoływać to nie będą już za długo zwlekać i w miarę sprawnie szpitalna machina ruszy. Ale wolałabym żeby mały sam postanowił że już czas.
Kosanka lubi tę wiadomość
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Dzień dobry, chciałabym zachęcić do wypełnienie ankiety. Moje problemy z plecami w czasie ciąży zainspirowały mojego męża do przeprowadzenia badań na ten temat w ramach pracy magisterskiej.
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSc3BtoNMxJ1a013a7-JKw-YRk-uJHvEsgcm7s3UD__-sOzS4g/viewform?vc=0&c=0&w=1 -
Kosanka, dla mnie to absurd, o ile wszystko jest u Ciebie ok
Sonia, obserwuj. Nie powinno się nasilać, tylko raczej uspokajać. Ale może tak być, wszystko jest teraz bardzo napięte i ukrwione.
Nie wiem czy pisałam już, ale ostatnio pomyślałam, że u mnie dobrze z tym szpitalem wyszło Ale przypadkiem, bo i tak te wody mi odeszły. Jak obliczyłam wszystko, przemyślałam kiedy bym jechała itp., to wyszło mi, że z dużym prawdopodobieństwem rodziłabym na izbie bez męża. O ile zdążyłabym na izbę ;P A tak owszem, miałam sporo stresu, ale zarezerwowali mi porodówkę i jakoś to poszło po ludzku
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Sonia ja bym chyba pojechała na IP.
Kosanka dobrze, że zostałaś. Wiem jak się czujesz, ale lepiej tak niż mieć pretensje do siebie. Trzymaj się. Może przez week się rozkręci.Kosanka lubi tę wiadomość
-
Kochane, wypuścili nas wczoraj wieczorem do domu. W drugą dobę po cc. Ja jestem załamana, czuję się okropnie. Mam straszne bóle głowy, normalnie jakby miała mi zaraz eksplodować. Nie pomaga nic, żadne tabletki. Jedynie leżenie na płaskim, na boku daje ulgę, ale gdy wstaje jest znowu to samo. Położna środowiskowa mówi, że to zespół popunkcyjny... Ale ja przez to wszystko nie mam nawet siły żeby zająć się dzieckiem. W dodatku pojawił się problem z pokarmem. W szpitalu i położna śród mówili że pokarm mam. Ale mały potrafi ssać jednego cyca godzinę, drugiego też. Łącznie dwie godziny na karmieniu mijają i widzę że się nie najada, bo zaraz jak odstawiam go od cycka to jest płacz, po czym mąż przygotowuje butle 30 ml i małych wszystko naraz wypija 😔 no ja nastawiałam się na karmienie piersią a tu takie coś... Nie wiem co robić
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Marika92 wrote:Kochane, wypuścili nas wczoraj wieczorem do domu. W drugą dobę po cc. Ja jestem załamana, czuję się okropnie. Mam straszne bóle głowy, normalnie jakby miała mi zaraz eksplodować. Nie pomaga nic, żadne tabletki. Jedynie leżenie na płaskim, na boku daje ulgę, ale gdy wstaje jest znowu to samo. Położna środowiskowa mówi, że to zespół popunkcyjny... Ale ja przez to wszystko nie mam nawet siły żeby zająć się dzieckiem. W dodatku pojawił się problem z pokarmem. W szpitalu i położna śród mówili że pokarm mam. Ale mały potrafi ssać jednego cyca godzinę, drugiego też. Łącznie dwie godziny na karmieniu mijają i widzę że się nie najada, bo zaraz jak odstawiam go od cycka to jest płacz, po czym mąż przygotowuje butle 30 ml i małych wszystko naraz wypija 😔 no ja nastawiałam się na karmienie piersią a tu takie coś... Nie wiem co robić
Może próbuj dalej, ale nie dręcz się, jak nie będzie wychodziło. Od butli jeszcze nikt nie umarł. Z czasem poczujesz się lepiej i lepiej pójdzie z karmieniem. Mi położna mówiła, że na początku różnie bywa i najważniejsze żeby dalej próbować.
Trzymam kciuki! 🍀✊🍀✊🍀41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Marika, przede wszystkim nie poddawaj się. Przystawiaj dziecko, walcz laktatorem, a przede wszystkim zorganizuj sobie pilnie CDL do domu, pomoże Moja mama miała cc, zakazili ją gronkowcem, 10 dni leżała jak skóra z pasztetówki i nawet mnie nie widziała. Wydawałoby się, że tylko butla jej została. Ale tak się zawzięła, jak wyszłyśmy, że po miesiącu już tylko kp było i to 1.5 roku
Na razie po prostu karm czymkolwiek, byle głodny nie był, a reszta się ułoży9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Marika92 wrote:Kochane, wypuścili nas wczoraj wieczorem do domu. W drugą dobę po cc. Ja jestem załamana, czuję się okropnie. Mam straszne bóle głowy, normalnie jakby miała mi zaraz eksplodować. Nie pomaga nic, żadne tabletki. Jedynie leżenie na płaskim, na boku daje ulgę, ale gdy wstaje jest znowu to samo. Położna środowiskowa mówi, że to zespół popunkcyjny... Ale ja przez to wszystko nie mam nawet siły żeby zająć się dzieckiem. W dodatku pojawił się problem z pokarmem. W szpitalu i położna śród mówili że pokarm mam. Ale mały potrafi ssać jednego cyca godzinę, drugiego też. Łącznie dwie godziny na karmieniu mijają i widzę że się nie najada, bo zaraz jak odstawiam go od cycka to jest płacz, po czym mąż przygotowuje butle 30 ml i małych wszystko naraz wypija 😔 no ja nastawiałam się na karmienie piersią a tu takie coś... Nie wiem co robić
Kazała szybko jechać po mleko Nan i karmić w następujący sposób: przystawiać do piersi po 5 min na każdą,podawać mieszankę mm 60 ml i na koniec ściągać mleko laktatorem.
Przez 5 dni jest ogromny postęp,dziś udało mi się ściągnąć już 90 ml pokarmu. Dodatkowo pije Piulatte Plus na pobudzenie laktacji.
Tak jak napisała Wichrowe Wzgórza najważniejsze aby dziecko nie było głodne ,a z czasem wszystko się ułoży.
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Marika92 wrote:Kochane, wypuścili nas wczoraj wieczorem do domu. W drugą dobę po cc. Ja jestem załamana, czuję się okropnie. Mam straszne bóle głowy, normalnie jakby miała mi zaraz eksplodować. Nie pomaga nic, żadne tabletki. Jedynie leżenie na płaskim, na boku daje ulgę, ale gdy wstaje jest znowu to samo. Położna środowiskowa mówi, że to zespół popunkcyjny... Ale ja przez to wszystko nie mam nawet siły żeby zająć się dzieckiem. W dodatku pojawił się problem z pokarmem. W szpitalu i położna śród mówili że pokarm mam. Ale mały potrafi ssać jednego cyca godzinę, drugiego też. Łącznie dwie godziny na karmieniu mijają i widzę że się nie najada, bo zaraz jak odstawiam go od cycka to jest płacz, po czym mąż przygotowuje butle 30 ml i małych wszystko naraz wypija 😔 no ja nastawiałam się na karmienie piersią a tu takie coś... Nie wiem co robić
Bardzo szybko was wypuścili. Na nawał jeszcze masz czas, moja siostra dopiero po 7 dniach od cc miała. Współczuję bólu 😟 pociesze, że będzie lepiej. Odpoczywaj ile się da. Dbaj o siebie.
Ja dzisiaj też poszlalam ze sprzątaniem i mam stan podgorączkowy. Mam nadzieję, że to tylko przeciążenie a nie jakaś iniekcja. -
Dzwoniłam do położnej bo mój gine już miał zamknięty gabinet, kazała jechać do szpitala. Pojechałam podpięli mnie pod ktg i zrobili usg. Babka powiedziała że to po badaniu i żebym się nie martwiła, że tak czasami może się zdarzyć. Jak po jej badaniu będzie lecieć cały czas to wtedy natychmiast się zgłosić do szpitala ale jeśli poleci raz i potem cisza to nie ma powodów do obaw. Uff.. Jak do tej pory nic nie poleciało 🤞 Na ktg skurcze sie pisały i podchodziły nawet do 50 (już niedługo może się zacząć 🤞🤞) według niej mały ma 3440 gram - jak dla mnie to bardziej optymistyczna wersja niż 3700 😅 Więc tak, jestem w domu ale dziś o 8 mam dzwonić do szpitala żeby umówić się na ktg na godzinę by zobaczyć czy wszystko ok 😊
Lyanna, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
Beta 18.11 5085❤️
Martynka 08.06.2018 ❤️ -
Gratuluję Nowym mammusiom i trzymam kciuki za nierozpakowane. Oczywiście jak każda młoda mama z pierwszym dzieckiem jestem w Kubusiu totalnie zakochana. Niestety mam problem z przedstawieniem do piersi.
Jaki laktator elektryczny polecacie? I jakim mlekiem karmicie maleństwa, gdy trzeba je teraz dokarmić?
11.2016 poronienie 9 tc
Allo mlr 7%-> 3 szczepienia -> Allo 39,9 %
12.11 beta 3699
14.11 beta 6861 -
rc, na jedną pierś, przy pierwszej córce, u mnie się sprawdził Philips Avent. Teraz kpi i mam laktator na dwie piersi - Spectra 9 Plus i bardzo polecam. Odciąganie trwa o połowę krócej.
Na razie nie mam potrzeby dokarmiać, bo wystarcza mi mojego mleka ale kupiłam Hipp Bio Combiotik na wszelki wypadek. Mam paczkę proszku i 10 gotowych buteleczek rtf. Tylko, że z mm to jest loteria - jednemu dziecku będzie pasować dane mleko, a u innego wywoła problemy z brzuszkiem. Może porównaj sobie składy mleka i na tej podstawie wybierzesz to najlepsze:
https://www.mamaitatawtrojmiescie.pl/2017/09/analiza-skadu-mleka-modyfikowanego.html
https://www.mamaitatawtrojmiescie.pl/2019/03/analiza-skadu-mlek-modyfikowanych-cz2.html
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Ja też mam w razie czego takie buteleczki z mlekiem jak w szpitalu dawali. Jakiś bezpieczniej się czuje. Chociaz całkiem dobrze nam idzie kp.