X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE MAMY 2020
Odpowiedz

LIPCOWE MAMY 2020

Oceń ten wątek:
  • Monia/89 Autorytet
    Postów: 1304 1058

    Wysłany: 29 lipca 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    July gratulacje ❤️
    U nas pierwszy skok rozwojowy 🤦🏻

    03.2019 punkcja
    05.2019 1 transfer 4AA cb
    09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
    10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
    8 dpt 90,58
    10 dpt 234,50
    12 dpt 582,70
    25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
    Czekamy na córeczkę 🙆
    06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
    10.2022 transfer 4.1.1
    8 dpt 71,46
    10 dpt 228,20
    14 dpt 1051
    24 dpt mamy ❤️
    06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️
  • Nati12 Autorytet
    Postów: 304 317

    Wysłany: 29 lipca 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    July gratulacje 😊 Dużo siły i zdrowia dla Was 🤗

    17u9anlitbltln0j.png

    klz99vvjenfzk8m9.png
    Rocznik 1990

    12.2014 początek starań,
    11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
    Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
    03.2016 nieudana próba HSG
    04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
    12.2016 córeczka jest z nami👨‍👩‍👧 3280g, 54cm
    03.2018 starania o rodzeństwo,
    11.2018 początek leczenia
    02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
    26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
    10.2019 I cykl po laparo z Lametta
    28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
    02.07.2020 synek jest z nami 👨‍👩‍👧‍👦 3660g, 56cm
  • Tylko_Iza Debiutantka
    Postów: 8 5

    Wysłany: 29 lipca 2020, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje July!
    Cieszcie się sobą :)

    Dziewczyny po PSN, czy macie też taki wyciek z pęcherza jakby kroplami po oddaniu moczu? Mam wrażenie, że pęcherz opróżnia się całkowicie, strumien trochę słabszy, ale potem wszystko mokre :( Ja miałam poród z ochroną krocza i tylko trochę mnie zszyli, na prawdę wydawało się, że będzie OK a tu taki klops.

    Była któraś z Was u fizjo uroginekologicznego?

    82doi09k0yfuf5ou.png
    Szczęście 9.07.2020 r. g. 00:02, 4380g, 58cm
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 30 lipca 2020, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się wybieram. W ogóle po porodzie jakiś czas miałam słabe czucie i nie czulam w ogóle strumienia moczu. A teraz po ponad 3 tygodniach mam to samo co po 1 porodzie, też w podobnym czasie - niestety rodzaj przepukliny, przez obniżenie przedniej ściany pochwy.
    Cóż, ciąże i porody to niestety rzeźnia dla organizmu :/

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • beyourself Koleżanka
    Postów: 33 41

    Wysłany: 30 lipca 2020, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    ja tylko gościnnie z pytaniem. Wszystkim Wam gratuluje rozwiązania.
    Czy któraś z Was miała tak, że wg OM powinien być 7 tc
    Według beta HCG powinien być 5tc. USG pokazuje pęcherzyk ciążowy 10 mm co daje rzeczywiście 5 tydzień.

    Cykle mam nieregularne 31-35 dni
    I przesunęła mi się tez owulacja.
    Czy którakolwiek z Was miała taka rozbieżność?
    Kontrole mam za tydzień zeby zobaczyć „pierścionek” , mam odpoczywać.
    Umrę chyba do tego czasu.

    3jgxflw1id365e3v.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 30 lipca 2020, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zniknęłam na kilka dni, bo prowadziłam nierówną walkę z laktacją. Już w szpitalu coś było nie tak. Ale ciocie od laktacji przychodziły i przychodziły. Siedziały ze mną, ćwiczyły, podtrzymywały na duchu. A w stanie byłam takim sobie, bo przecież tak bardzo wierzyłam w naturalny poród, że cc było dla mnie jakimś szokiem. A tu kp nie wychodziło.
    Mały spadał na wadze i w dniu wypisu, czyli w poniedziałek (cesarka w pt.) pediatra powiedziała, że go rano nie zważy, bo wg niej może być -10% i wtedy nie będą mogli nas wypuścić. A wszystko prócz tej wagi było świetnie. Od powrotu do domu w poniedziałek prawie nic nie robiłam, tylko przystawiałam, budziłam, pobudzałam mojego śpiocha, znów przystawiałam. Piersi bolały, sutki popękały, pojawiły się twarde zgrubienia. Były płacze przy przystawianiu, ból w nocy, okłady z kapusty, maści... We wtorek przyszła położna, zważyła i okazało się, że znów schudł 😞 Sprawdziła wszystko, powiedziała, że pokarm jest i rozumie, że się staram. Dała kilka rad i powiedziała, że przyjedzie w środę i zobaczymy. Cały dzień młody był na cycu. Dobrze, że on tak lubi... W nocy tak się rozkręcił, że nie chciał się dać odstawić. Ledwo żyłam. Ale w trakcie środowej wizyty okazało się, że jest odbicie i waga pierwszy raz pokazała +. Położna zachwycona zabrała mleko, które w razie czego przyniosła i poszła.
    Mam nadzieję, że teraz będzie już dobrze. To było straszne, ale 💪💪💪

    Monia/89, Lyanna, wichrowe_wzgórza, AnnaB. lubią tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 30 lipca 2020, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beyourself wrote:
    Cześć dziewczyny,
    ja tylko gościnnie z pytaniem. Wszystkim Wam gratuluje rozwiązania.
    Czy któraś z Was miała tak, że wg OM powinien być 7 tc
    Według beta HCG powinien być 5tc. USG pokazuje pęcherzyk ciążowy 10 mm co daje rzeczywiście 5 tydzień.

    Cykle mam nieregularne 31-35 dni
    I przesunęła mi się tez owulacja.
    Czy którakolwiek z Was miała taka rozbieżność?
    Kontrole mam za tydzień zeby zobaczyć „pierścionek” , mam odpoczywać.
    Umrę chyba do tego czasu.

    Współczuję Ci tych nerwów i nie dziwię się, że się stresujesz. Jeśli to naturalna ciąża, to pewności nie ma nigdy. Chyba że miałaś monitorowany cykl. Czasem nawet przy in vitro są takie rozbieżności. A tam teoretycznie wszystko jest pewne i oczywiste. Zapytaj może na forum ciąż po in vitro. Tam dziewczyny wiedzą wszystko i chyba już wszystko widziały.
    Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 🍀✊🍀✊🍀

    beyourself lubi tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Monia/89 Autorytet
    Postów: 1304 1058

    Wysłany: 30 lipca 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka będzie dobrze😉 najważniejsze że mały lubi ssać. Początki są najgorsze. U mnie już jest stabilizacja i jak mała zje o 22 to mamy tylko jedno karmienie nocne o 2-3 a potem dopiero rano 6-7. A był czas ze się budziła co godzinę w nocy.. Nie daj sobie wkręcić że dziecko nie dojada i nie stresuj się bo to dla laktacji najgorsze. Dawaj na żądanie a napewno będzie dobrze, trzymam za to kciuki. U mnie też poród naturalny nie wyszedł a karmienie dla odmiany idzie super. Jak kociaki przyjęły dzidzie?

    Kosanka lubi tę wiadomość

    03.2019 punkcja
    05.2019 1 transfer 4AA cb
    09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
    10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
    8 dpt 90,58
    10 dpt 234,50
    12 dpt 582,70
    25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
    Czekamy na córeczkę 🙆
    06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
    10.2022 transfer 4.1.1
    8 dpt 71,46
    10 dpt 228,20
    14 dpt 1051
    24 dpt mamy ❤️
    06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2205 3188

    Wysłany: 30 lipca 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka dobrze że masz taka silna wolę walki o kp. ✊✊✊ Żeby już niedługo wszystko się dobrze unormowało i ta walka dobrze się skończyła. Choć i tak.kazdy dzień kp jest dla dziecka bezcenny.

    Kosanka lubi tę wiadomość

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1262 497

    Wysłany: 30 lipca 2020, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj znowu była położna. Rozmawiałam z nią o KP i postanowiłam jak najdłużej kontynuować karmienie piersią ale i nie rezygnuje z butli. Zibaczyny jak długo uda się to kontynuować.

    wichrowe_wzgórza, Monia/89, AnnaB. lubią tę wiadomość

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 30 lipca 2020, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia/89 wrote:
    Kosanka będzie dobrze😉 najważniejsze że mały lubi ssać. Początki są najgorsze. U mnie już jest stabilizacja i jak mała zje o 22 to mamy tylko jedno karmienie nocne o 2-3 a potem dopiero rano 6-7. A był czas ze się budziła co godzinę w nocy.. Nie daj sobie wkręcić że dziecko nie dojada i nie stresuj się bo to dla laktacji najgorsze. Dawaj na żądanie a napewno będzie dobrze, trzymam za to kciuki. U mnie też poród naturalny nie wyszedł a karmienie dla odmiany idzie super. Jak kociaki przyjęły dzidzie?

    Koty trzymają dystans. Szczególnie Szarosław. Rudosław reaguje na płacz Teosia przeraźliwie miaucząc i patrzy na nas z wyrzutem. Zainteresowanie jest, ale chyba towarzyszy temu strach. Jedno machnięcie nogą Teosia i rozpoczyna się "akcja - ewakuacja". :)

    Monia/89, Lyanna, AnnaB. lubią tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 30 lipca 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wrote:
    Kosanka dobrze że masz taka silna wolę walki o kp. ✊✊✊ Żeby już niedługo wszystko się dobrze unormowało i ta walka dobrze się skończyła. Choć i tak.kazdy dzień kp jest dla dziecka bezcenny.

    To trudna walka. Teraz, jak już się nauczył ssać, chciałby ciągle siedzieć przy cycku. To też męczące trochę, ale trudno. Mam nadzieję, że będzie, jak piszą dziewczyny, czyli z czasem się wyreguluje.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 31 lipca 2020, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beyourself, takich historii szczęśliwie zakończonych jest multum. Ja nawet przy monitorowanym cyklu skończyłam z rozbieżnością tygodniową :) Jak masz nieregularne cykle, to może tak być.

    Kosanka, ale fajna pediatra, że tak zrobiła, to rzadkość :) Dacie radę! :)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 31 lipca 2020, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beyourself, jeśli masz nieregularne cykle to może tak być. Dodatkowo, nie wiesz, kiedy rzeczywiście doszło do zapłodnienia, kiedy do zagnieżdżenia. Nie stresuj się, wszystko będzie dobrze! Najgorsze, co możesz teraz zrobić to się zamartwiać. Uwierz w swojego Kropka :) dużo cierpliwości do przyszłego tygodnia! :) trzymam kciuki żeby wszystko szczęśliwie się skończyło.

    Kokosanka, początki karmienia piersią są okropnie trudne. Super, że walczysz! <3 najważniejsze, że mały chce ssać. Pozwalaj mu na to, bo fajnie rozkręci Ci laktację. Wiem, że to trudne i frustrujące siedzieć cały czas z bufetem na wierzchu, ale to Wam się opłaci. W razie czego może warto się spotkać z Doradcą Laktacyjnym poza położną? Sprawdzali małemu wędzidełko? Często to jest problem przy kp i słabym przybieraniu. U nas też były ciężkie początki, rozkrwawione brodawki, twarde piersi, słabe przybieranie. Okazało się, że mała ma właśnie problem z wędzidełkiem.

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • ellevv Autorytet
    Postów: 1166 1396

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju dziewczyny, ja to nie wiem kiedy zleciało. Dziś mamy miesiąc 🥰

    A ja dalej czasem nie wiem czy dobrze robię 😅 Przez ten miesiąc mogę powiedzieć że najgorzej mam z dopasowaniem jego ciuchów do pogody ale przez to że jeden dzień mamy 32°C a na drugi dzień od razu 22°C.. 🤦‍♀️ i mam mały problem bo młody nie ma katarku ani nie jest przeziębiony a ma na według mnie ciągle nosek zatkany.

    PCOS cykle między 31 a 37 dni, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa

    🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻

    🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %

    🔹️wizyta w klinice - połowa lutego
    🔹️wizyta u drugiego ginekologa od problemów z płodnością pod koniec stycznia (druga opinia)
    🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️

    🔹️ starania od 02.2024
    🔸️ 3 lata na AH

    🔸️ 07.2020 👨‍👩‍👦💙
    🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
    🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
    🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
    🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️

    🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀
  • Marika92 Autorytet
    Postów: 468 344

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ellevv wrote:
    Jeju dziewczyny, ja to nie wiem kiedy zleciało. Dziś mamy miesiąc 🥰

    A ja dalej czasem nie wiem czy dobrze robię 😅 Przez ten miesiąc mogę powiedzieć że najgorzej mam z dopasowaniem jego ciuchów do pogody ale przez to że jeden dzień mamy 32°C a na drugi dzień od razu 22°C.. 🤦‍♀️ i mam mały problem bo młody nie ma katarku ani nie jest przeziębiony a ma na według mnie ciągle nosek zatkany.
    ellevv, u nas z noskiem jest podobnie.. Też jak się wsłucham, to mam wrażenie jakby był zatkany. A tak to największy problem w dalszym ciągu mamy z karmieniem piersią. Po każdym karmieniu muszę dokarmiać małego butlą i wypija mi tak dodatkowo z tej butli 60-90 ml. Ehh no nie tak to sobie wyobrażałam 😔 w dodatku teraz pojawiły się problemy z kupką, mały się strasznie napina, a zrobić nie może i tak już od kilku dni. Położna środowiskowa twierdzi, że to skok rozwojowy i że minie, no ale kurcze dziecko się tak meczy ze aż mi go szkoda.

    mhsvi09k9f9yh4tj.png

    14.07.2020 Michaś ❤️

    08.01.2019 [*] 9tc 💔
    08.2019 ciąża biochemiczna
    ~ Trombofilia wrodzona
    ~ MTHFR 677 CT homo
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marika, a może to konkretne mm mu nie pasuje i stąd problem z kupką? Ja od jakiegoś tygodnia muszę dokarmiać raz na kilka dni mlekiem modyfikowanym, bo nie wystarcza mi już mojego mleka dla córki (mimo, że sumiennie pompuję i stymuluję laktację). Za pierwszym razem dałam 30 ml Bebilonu, to tak wymiotowała, że miałam do prania narzutę i poduszki z kanapy. A starsza piła właśnie Bebilon i było ok. Ona ogólnie bardzo dużo ulewa, mamy podejrzenie alergii na bmk. No ale to, co było po Bebilonie to po prostu jakieś apogeum. Nie moglam potem jej wyregulować wielkości porcji mojego mleka, bo brzuszek źle reagował przez cały kolejny dzień. Kupiłam Capri Care i jest ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 11:25

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Marika92 Autorytet
    Postów: 468 344

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lyanna wrote:
    Marika, a może to konkretne mm mu nie pasuje i stąd problem z kupką? Ja od jakiegoś tygodnia muszę dokarmiać raz na kilka dni mlekiem modyfikowanym, bo nie wystarcza mi już mojego mleka dla córki (mimo, że sumiennie pompuję i stymuluję laktację). Za pierwszym razem dałam 30 ml Bebilonu, to tak wymiotowała, że miałam do prania narzutę i poduszki z kanapy. A starsza piła właśnie Bebilon i było ok. Ona ogólnie bardzo dużo ulewa, mamy podejrzenie alergii na bmk. No ale to, co było po Bebilonie to po prostu jakieś apogeum. Nie moglam potem jej wyregulować wielkości porcji mojego mleka, bo brzuszek źle reagował przez cały kolejny dzień. Kupiłam Capri Care i jest ok.
    My na bebiko, bo takie dostawał w szpitalu i nie chciałam już od początku mieszać mu w brzuszku i zmieniać. Do tej pory było wszystko ok. Nie ulewa po nim, nic się nie dzieje, ale też chcę zmienić na capricare ze względu na to że ma lepszy skład. Ehh nie wiem, wisi mi na cyckach cały dzień i jeszcze nie najedzony. Nawet po wypiciu butli szuka cyca. Też bym chciała raz na kilka dni, a nie po każdym karmieniu, masakra źle się z tym czuję, nastawialam się na coś zupełnie innego. Ale przecież dziecko mi głodować nie będzie 😕

    mhsvi09k9f9yh4tj.png

    14.07.2020 Michaś ❤️

    08.01.2019 [*] 9tc 💔
    08.2019 ciąża biochemiczna
    ~ Trombofilia wrodzona
    ~ MTHFR 677 CT homo
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2205 3188

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macius niestety od tygodnia ma problem z wypróżnieniem. Ok 3 dniach po włożeniu termometru udało się potem musial być czopek bo znowu nic ☹️ więc od tygodnia sam się nie wypróżnia. Jest teraz cały czas na mm

    I pod wieczór koło 18/19 ma chyba kolkę. płaczę, jest niespokojny. Na chwilę jest ok a potem na nowo

    Miał robione badanie krwi na alergię pokarmowa na szczęście nic nie wyszlo. A morfologia ok

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Badania w kierunku alergii są niestety w tym wieku kompletnie niemiarodajne.
    A druga sprawa - zbyt pochopnie i szybko diagnozuje się alergię na bmk i każe matkom albo przechodzić na dietę albo podawać mm... Wciąż w tym zakresie lekarze są kompletnie niedouczeni :(

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
‹‹ 323 324 325 326 327 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ